PW (50)1 2009 - Związek Polaków we Włoszech
PW (50)1 2009 - Związek Polaków we Włoszech
PW (50)1 2009 - Związek Polaków we Włoszech
You also want an ePaper? Increase the reach of your titles
YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.
dzi<strong>we</strong>j dokumentacji.<br />
Zawsze miałem świadomość, że to<br />
na mnie spoczywa moralny obowiązek<br />
zrobienia filmu o Katyniu – by<br />
zapłacić dług jaki zaciągnęła historia<br />
wobec mojego ojca i mojej matki. A<br />
długów takich były tysiące. Ludzie<br />
LEKCJE HISTORII W KINIE<br />
czekali na ten film 60 lat. (...)<br />
Nie dziwią mnie kłopoty z dystrybucją<br />
mojego filmu <strong>we</strong> <strong>Włoszech</strong>.<br />
Mieliśmy o wiele gorsze w Rosji, czy<br />
na Ukrainie, gdzie wycofano film z<br />
sal. Dla mnie ważne jest, że w Polsce<br />
obejrzały go ponad 3 mln. widzów, po-<br />
zwala mi to na uczucie satysfakcji.”<br />
Opr. A.J.<br />
* Dystrybucja filmu “Katyń” <strong>we</strong> <strong>Włoszech</strong><br />
jest wspomagana przez: Ambasadę RP w<br />
Rzymie, konsulaty polskie i Instytut Polski<br />
w Rzymie.<br />
Film Wajdy ma na terenie Włoch swój drugi obieg – poranne projekcje dla młodzieży licealnej.<br />
Dzięki godnej najwyższego uznania współpracy stowarzyszeń <strong>Polaków</strong> <strong>we</strong> <strong>Włoszech</strong><br />
wyświetlanie “Katynia“ poprzedzone jest zawsze sło<strong>we</strong>m wprowadzającym.<br />
Poniżej przedstawiamy relacje z trzech seansów dla młodzieży: w Reggio Calabria, w Turynie i<br />
w Piacenzy.<br />
Premiera w Kalabrii Doświadczenie poruszające do głębi...<br />
W Reggio Calabria w piątek,<br />
20 marca br., odbyła się “la<br />
prima regionale” (jak to określono<br />
w dzienniku Calabria Ora)<br />
projekcja filmu “Katyń”.<br />
Dzięki dystrybutorowi włoskiemu<br />
Movimento Film i zaangażowaniu<br />
Stowarzyszenia Kulturalnego<br />
“Polonia-Kalabria”<br />
uczniowie klas maturalnych z<br />
różnych szkół miasta, jako pierwsi<br />
na południu Włoch, mogli<br />
obejrzeć film Wajdy o historii, o<br />
której nie przeczytają w podręcznikach<br />
szkolnych.<br />
Kino “Aurora”, na 330 miejsc,<br />
wypełniło się młodzieżą. Projekcja<br />
filmu została poprzedzona<br />
krótkim wprowadzeniem Doroty<br />
Sylla z “Polonia-Kalabria”<br />
i Marii Rosy Żurawski ze Stowarzyszenia<br />
Rodzin Polskich<br />
Kombatantów <strong>we</strong> <strong>Włoszech</strong>.<br />
Powiedziano parę słów o wydarzeniach<br />
historycznych lat 1939-<br />
1940, o samym filmie i jego<br />
twórcy, o poezji Herberta “Guziki”<br />
– a wszystko to po to, by<br />
ułatwić młodzieży włoskiej zetknięcie<br />
się z faktami, tak odległymi<br />
i trudnymi do zrozumienia.<br />
Przewidując, że po projekcji<br />
filmu młodzież będzie potrzebowała<br />
chwili wyciszenia, umówiliśmy<br />
się z profesorami na późniejsze<br />
spotkania w szkołach,<br />
kiedy to uczniowie będą mogli<br />
już na zimno rozmawiać o tym,<br />
co widzieli.<br />
Gdy rozpoczęła się projekcja,<br />
młodzi ludzie byli jak<br />
zwykle rozgadani, dobiegał szelest<br />
papierków, odgłosy komórek,<br />
lecz w miarę posuwania się<br />
akcji, robiło się coraz ciszej.<br />
Niektóre dziewczęta wychodziły<br />
z sali w trakcie drastycznych<br />
scen. Po skończonym filmie, w<br />
jeszcze ciemnej sali, zabrzmiały<br />
brawa, a gdy zapalono światła,<br />
na twarzach młodych widzów<br />
widać było przeżytą emocję. Z<br />
pewnością nie tylko młodzież,<br />
ale i nauczyciele nie byli przygotowani<br />
na wrażenia tak silne.<br />
Ci ostatni żegnali nas i dziękowali,<br />
nie ukrywając s<strong>we</strong>go<br />
wzruszenia.<br />
Na projekcję “Katynia” przyszła<br />
też dziennikarka z Calabria<br />
Ora. Krótko przed filmem zadała<br />
nam parę rutynowych pytań.<br />
Po projekcji, rutyna prysła –<br />
dziennikarka była tylko jedną z<br />
wielu poruszonych do głębi<br />
osób.<br />
Jej artykuł ukazał się następnego<br />
dnia, centralnie na stronie<br />
dziennika regionalnego (projekcji<br />
filmu “Katyń” nadano pewną<br />
rangę).<br />
Stowarzyszenie “Polonia-<br />
Kalabria” kontynuuje starania,<br />
by wyświetlanie filmu Wajdy<br />
zorganizować też i dla innych<br />
szkół. Jest duża nadzieja, że po<br />
seansach porannych, odbędzie<br />
się też i wieczorny, otwarty dla<br />
dorosłych mieszkańców miasta.<br />
W Reggio Calabria jest nie mało<br />
zainteresowanych.<br />
Dorota Sylla<br />
“Polonia-Kalabria”<br />
(...) O 9.30 byliśmy już wszyscy w kinie Cinema<br />
Romano (120 uczniów i kilku profesorów).<br />
O 9.<strong>50</strong> zaczęła się prezentacja. Marco Brunazzi<br />
(prof. w katedrze historii współczesnej Uni<strong>we</strong>rsytetu<br />
w Bergamo) przedstawił wydarzenia okresu lat<br />
39-45 w Polsce. Potem prof. Krystyna Jaworska z<br />
Ogniska Polskiego przeczytała list konsula Krzysztofa<br />
Strzałki zawierający inne wyjaśnienia dotyczące<br />
tego okresu historycznego i samego filmu<br />
Wajdy. (List konsula był akcentem szczególnie<br />
ważnym: był dla młodzieży dowodem, że dorośli<br />
zorganizowali tę projekcję specjalnie dla nich).<br />
Krystyna Jaworska dodała następnie inne jeszcze<br />
informacje.<br />
O 10.20 rozpoczęło się wyświetlanie filmu “Katyń”,<br />
które mieliśmy zamiar zakończyć debatą.<br />
Cała projekcja odbywała się w skupieniu i dotykalnej<br />
niemal ciszy, wyczuwało się emocję<br />
młodych widzów i czasem dał się słyszeć płacz.<br />
Gdy zapaliło się światło, na widowni panowała cisza<br />
prawie nierealna (proszę pomyśleć 120 nastolatków<br />
nieruchomo siedzących w fotelach i wpatrzonych<br />
w ekran).<br />
To sprawiło, że postanowiliśmy wraz z moimi<br />
kolegami i prof. Brunazzim, że nie będziemy już o<br />
niczym mówić i zostawimy młodzież w spokoju<br />
wraz z ich potrzebą ciszy. I tak, ta setka z górą<br />
młodych ludzi wyszła z kina zamyślona i w milczeniu.<br />
Tylko niektórzy z nich zbliżyli się do nas, by dowiedzieć<br />
się czegoś więcej. Niektórzy, już w czasie<br />
powrotu do szkoły, dziękowali nam gorąco. Ale<br />
podziękowania te należą się nie nam, lecz członkom<br />
Ogniska Polskiego w Turynie oraz prof. Brunazziemu,<br />
prof. Jaworskiej, konsulowi Krzysztofowi<br />
Strzałce i Ulricowi Leiss de Leimburgowi, którzy<br />
zorganizowali ten seans i umożliwili naszym<br />
uczniom właści<strong>we</strong> zrozumienie obrazu.<br />
Omówienie filmu na lekcjach w naszej szkole<br />
będzie miało miejsce w najbliższych dniach.<br />
Prof. Fulvio Gambetto, liceo Gobetti di Torino<br />
tłum. z włoskiego<br />
POLONIA WŁOSKA NR 1(<strong>50</strong>)/<strong>2009</strong><br />
17