03.06.2014 Views

Społeczny wymiar kryzysu – lekcja dla przyszłości - Polskie ...

Społeczny wymiar kryzysu – lekcja dla przyszłości - Polskie ...

Społeczny wymiar kryzysu – lekcja dla przyszłości - Polskie ...

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

Część IV<br />

NAUKA I SZKOLNICTWO WYŻSZE<br />

— ELEMENTY MYŚLENIA STRATEGICZNEGO<br />

otwartym notatnikiem i laboratorium badawczym<br />

jednocześnie.<br />

O znaczeniu blogów naukowych może<br />

ś wiadczyć fakt, że platformy blogowe są dziś zakładane<br />

w ramach serwisów sieciowych czołowych<br />

czasopism naukowych. Przykładem mogą<br />

być blogi działające w ramach serwisu czasopisma<br />

„Nature” http://network.nature.com/blogs<br />

lub zrzeszający ponad sześ ć dziesięciu blogujących<br />

naukowców serwis ScienceBlogs http://<br />

scienceblogs.com/ stworzony przez wydawców<br />

pisma „Seed”.<br />

Inną formą Nauki 2.0 są naukowe serwisy<br />

wiki – strony internetowe umożliwiają użytkownikom<br />

dzięki łatwości edycji budowanie<br />

struktur, haseł, wprowadzanie poprawek, odsyłaczy<br />

i przypisów. Ten mechanizm pozwala na<br />

bardzo wydajną, wspólną pracę nawet bardzo<br />

licznym grupom współpracowników. Otwarta<br />

platforma MediaWiki jest wykorzystywana<br />

w interesującym naukowym serwisie Proteopedia<br />

http://proteopedia.org/wiki/index.php/<br />

Main_Page, gdzie zbiera się, organizuje i upowszechnia<br />

wiedzę o proteinach RNA, DNA i innych<br />

makromolekułach. Pracują nad nią zarówno<br />

naukowy, jak i studenci.<br />

Krytycy Nauki 2.0 twierdzą, że otwarta<br />

komunikacja naukowa oraz uczestnictwo<br />

w serwisach społecznoś ciowych są niezmiernie<br />

czasochłonne, a przez to mało atrakcyjne<br />

<strong>dla</strong> zapracowanych zazwyczaj naukowców. Barierą<br />

<strong>dla</strong> Nauki 2.0 pozostaje też na razie brak<br />

mechanizmów parametryzacji i ewaluacji, odpowiadających<br />

mechanizmom wypracowanym<br />

<strong>dla</strong> tradycyjnych form komunikacji naukowej.<br />

Jednak nowe, często eksperymentalne projekty<br />

mają wielu zwolenników i współpracowników,<br />

którzy twierdzą, że dużo zyskują dzięki sieciowej<br />

współpracy oraz możliwoś ci szerszego zaprezentowania<br />

swoich prac i ich wyników. Tak<br />

było w przypadku Polymath Project, kiedy na<br />

początku 2009 r. profesor Uniwersytetu Cambridge<br />

Timothy Gowers uruchomił na swoim<br />

blogu projekt, który miał usprawnić grupowe<br />

rozwiązywanie problemów matematycznych.<br />

Borykał się on z niemożnością samodzielnego<br />

136<br />

rozwiązania najbardziej złożonych zadań. Polymath<br />

Project http://michaelnielsen.org/polymath1/index.php?title=Main_Page<br />

miał stanowić<br />

eksperyment i sprawdzian, czy zazwyczaj<br />

ze sobą konkurujący matematycy są zdolni do<br />

współpracy. Już po miesiącu liczba uczestników<br />

wzrosła do ponad 40. a po sześciu tygodniach<br />

projekt świętował pierwszy sukces – współpracujący<br />

ze sobą on-line profesorowie odkryli dowód<br />

twierdzenia Halesa-Jewetta[1].<br />

Przyszłość otwartej nauki<br />

Trudno jest wyrokować czy naukowcy będą<br />

zdążali w kierunki większego otwarcia i transparencji<br />

w swoich badaniach i ocenach, ale gołym<br />

okiem widoczne są trendy, które pokazują,<br />

jak duża część społeczności naukowej świata<br />

wywiera wpływ w tym kierunku, nie tylko na<br />

własne instytucje, ale także rządy, Komisję Europejską,<br />

międzynarodowe organizacje takie<br />

jak UNESCO, ONZ, OECD czy Bank Światowy.<br />

Wobec tych zjawisk muszą się także ustawić dotychczasowi<br />

komercyjni gracze rynkowi tacy<br />

jak: Emerald, Wolters Kluver, EBSCO, Elsevier<br />

czy The World Scientific, którzy przez lata zarządzali<br />

wiedzą i organizowali rynkowy obieg<br />

pracami naukowymi. Wielu z nich wprowadza<br />

modele otwarte do swojego biznesu, ale także<br />

kreuje narzędzia otwarte jak np. EBSCO, które<br />

niedawno otworzyło Open Science Directory<br />

<strong>dla</strong> krajów rozwijających się: http://atoz.ebsco.<br />

com/Customization/Tab/8623?tabId=60<br />

W Polsce idea ta przebija się powoli do<br />

świadomości naukowców, jej promocja trwa co<br />

najmniej od 2001 r., powstają projekty otwarte,<br />

które rekomenduje i wspiera Koalicja Otwartej<br />

Edukacji http://koed.org.pl/ a MNiSW zamówiło<br />

ekspertyzę związaną z otwartą nauką[11].<br />

Ekspertyza ta pokazuje ścieżki, jakimi mogą<br />

podążać instytucje nauki, gdyby zdecydowały<br />

się na politykę otwarcia. Niewiedza i opór naukowców<br />

są dość znaczące, tradycyjne formy<br />

pracy i publikowania, niedostosowany system<br />

ocen zarówno pracowników, jak i instytucji

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!