You also want an ePaper? Increase the reach of your titles
YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.
LILIANA SONIK<br />
kami Pana Boga, chcq siy - jak wszyscy - samorealizowac, a pojycie<br />
"sluzby" czy posluszenstwa zanika. W takiej sytuacji lepiej zbyt wiele<br />
nie mowic 0 doktrynie, 0 grzechu, 0 dogmatach. Obserwujemy<br />
rozejscie siy pojyC, ktore w przeszloSci wydawaly siy nieodictcznie<br />
ze sobq powiqzane: wiara, kodeks moralny, przynaleznosc do Ko<br />
Sciola, praktyki, Credo. Wiara niekoniecznie idzie w parze z akceptacjq<br />
wymogow moralnych, przynaleznosc do KOScioia nie oznacza<br />
wypelniania praktyk, a wszystko razem luino wiqze siy ze swobodnq<br />
interpretacjq dogmatow.<br />
Religijnosc niestandardowa, "osobista", oznacza zazwyczaj synkretycznq<br />
skladanky wedle wlasnych zapotrzebowan i wlasnych wyobrazen.<br />
CZysto jest to religijnosc gorqca, ekstatyczna, ktorej "osobl1y"<br />
charakter domaga siy potwierdzenia w grupie i poprzez grupy<br />
dzielqcq podobne doswiadczenia.<br />
Czyzby "zbawienie" bylo w politeizmie? Takie glosy slyszymy<br />
coraz czysciej. 14 sierpnia 2004, podczas wizyty papieskiej w Lourdes<br />
i dzien po otwarciu igrzysk atenskich, dziennik "Liberation" zamieScil<br />
nastypujqcy komentarz redakcyjny:<br />
Jan Pawel II jest za stary, by po wizycie u Bernadety spodziewae si~ cudu,<br />
zwlaszcza ze Kosci61 nieco przykr~cil kurek cudownych wlasciwosci lokalnej<br />
wody. Zreszt'l, jesli cud jest komus potrzebny, to chyba sam emu Kosciolowi. 20<br />
lat po pierwszej wizycie we Francji papiez moze tylko stwierdzie erozj~ instytucji,<br />
kt6r'l kieruje. Francja, kt6ra od stuleci zawsze wyprzedza inne kultury europejskie,<br />
przestala bye krajem chrzescijanskim. (... ) Od rychlo zapomniancgo<br />
festiwalu paryskich Dni Mlodzieiy w sierpniu 1997 roku papiei bardzo si~ postarzat.<br />
W tym cierpi'lcym ciele moina dostrzec symbol historycznej slabosci<br />
instytucji. Od czas6w tryumfu nad upadaj'lcym Antykiem Kosci61 nigdy jeszcze<br />
nie byl r6wnie slaby. ezy jest przypadkiem, ie dzisiaj Antyk powraca i poprzez<br />
piykne, p61nagie, tancz'lce w greckim swietle ciala, swiyruje sw6j spektakularny<br />
powr6t do Olimpu, do Jupitera?<br />
Autor tych slow daje upust fantazmatom, lecz nic lepiej nie definiuje<br />
stanu swiadomoSci niz fantazmaty, ktore kreuje. Problem w tym,<br />
ze nie rna powrotu. Nie rna powrotu ani do Olimpu, ani do bog6w<br />
Olimpu. Jest oczywiste, ze jestesmy skazani na permanentnq przygody<br />
w swiecie, kt6ry istnieje tylko raz. Lepiej jednak byc swiadomym,<br />
ze formulujqc opiniy 0 linearnym rozwoju historii, myslimy w kategoriach<br />
judeochrzeScijanskich ...<br />
12