Create successful ePaper yourself
Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.
TEATR<br />
Nie lubię wywiadów<br />
Z Agatą Ochotą-Hutyrą,<br />
aktorką Teatru im. Adama Mickiewicza,<br />
rozmawia Dominika Radkowska<br />
Dominika Radkowska: Od wielu lat mieszkasz<br />
w Częstochowie, lata studenckie spędziłaś we Wrocławiu.<br />
Gdzie są Twoje rodzinne strony<br />
Agata Ochota-Hutyra: Pochodzę z Puław.<br />
Blisko jest Kazimierz nad Wisłą, dokąd jeździliśmy<br />
z przyjaciółmi rowerami<br />
wzdłuż Wisły. Wtedy jazda<br />
była ciężka, teraz jest wybudowana<br />
droga po wale wzdłuż rzeki.<br />
Jest taki trójkąt: Puławy, Kazimierz,<br />
Nałęczów. Nałęczów<br />
pozostał ośrodkiem wypoczynkowo-sanatoryjnym,<br />
Kazimierz<br />
– artystycznym, Puławy też miały<br />
takie tradycje, ale po powstaniu<br />
Zakładów Azotowych zmienił<br />
się charakter miasta. Ale jest<br />
tam nadal dużo atrakcyjnych<br />
miejsc – cudowny park Czartoryskich,<br />
zespół pałacowy, nadbrzeża<br />
Wisły...<br />
Jaka siła sprawcza – osoba, wydarzenie - wciągnęła<br />
Cię w teatr, spowodowała, że zaczęłaś upatrywać<br />
w nim miejsca dla siebie<br />
Nie przypominam sobie żadnego takiego zdarzenia,<br />
„wielkiego wybuchu”, eksplozji i objawienia<br />
(śmiech). To chyba samo przyszło. Intuicja<br />
Może podświadomość<br />
Wchodząc w zawód miałaś wyobrażenie, jaki rodzaj<br />
aktorstwa Cię interesuje<br />
Nie tęsknisz za tak pięknymi<br />
miejscami<br />
Lubię tam jeździć, mam tam<br />
najbliższą rodzinę. Więc myślę<br />
o tamtych stronach. Można powiedzieć,<br />
że tęskni się nie tylko za<br />
miejscami, gdzie człowiek się urodził,<br />
wychował, ale też za tymi,<br />
w których spędził miły czas, np.<br />
czas studiów.<br />
Z jakim nastawieniem przyjechałaś<br />
do Częstochowy Wiedziałaś,<br />
że osiądziesz tutaj, czy myślałaś,<br />
że to tymczasowe miejsce<br />
To było tak dawno (śmiech)…<br />
Nie wiem, czy to ma teraz jakiekolwiek<br />
znaczenie. Mając dwadzieścia<br />
dwa lata nie myśli się, że<br />
coś jest na stałe, na wieczność, nie<br />
rozpatruje się tak. Nie przywiązywałam<br />
wagi do tego.<br />
Fot. Piotr Dłubak<br />
aleje III 15