DO DZIECIĘCIAIgraj <strong>na</strong> łonie matki – <strong>na</strong> tej wyspie bożejTroska <strong>ci</strong>ebie nie z<strong>na</strong>jdzie – trwoga nie zatrwoży,Ty w przepaść śmiejącymi spoglą<strong>da</strong>sz oczymaWesoło i bezpiecznie, bo <strong>ci</strong>ę matka trzyma.Igraj – bo jeszcze twoja myśl w Arkadyi goś<strong>ci</strong>,A dusza się zgania za głosem radoś<strong>ci</strong>.Mło<strong>da</strong> siła o żadne szranki się nie łamie,W obowiązek nie wkute buja młode ramię.Igraj, wkrótce surowa zim<strong>na</strong> przyjdzie praca,Co z ochoty i woli człeka ogołaca.1795PrzełożyłA<strong>da</strong>m Gorczyński16
IDEAŁYTak mnie odbiegasz wieku złoty,Z drużyną fantazyjnych mar?Wesela moje i tęsknoty,Niby rozwiewny nikną gwar!Zdradziecko tak, nieubłaganie,Mkniesz, wieku młody, kędyś w <strong>da</strong>l...Och! <strong>na</strong> bezbrzeżnym oceanieMkniesz tam, za prądem wiecznych fal.Pogodne one słońca zmierzchły,Co ozłacały drogę w świat,A ideały się rozpierzchły,Com sercem żywił je od lat.W nic się rozwiewa ufność miłaW lube rojenia mego snu,Och! rzeczywistość zniweczyła,Co pięknym, boskim było tu.Jako w pragnieniu drżąc <strong>na</strong>miętnemSnycerz płonącą wtulił skrońW posągu głaz, aż żywym tętnemLodowy marmur odbrzmiał doń:Z <strong>taki</strong>m uczu<strong>ci</strong>em Pigmalio<strong>na</strong>,Gdy gorzał w łonie wieszczy szał,Objąłem ongi świat w ramio<strong>na</strong>,Aż tchnął – iż martwych do mnie wstał.I dzieląc ze mną pełnię ży<strong>ci</strong>aNiemowa on, zaszeptał w słuch,Zrozumiał serca mego bi<strong>ci</strong>a,Odcałowywał jako druh,Aż pieśń zabrzmiała wniebogłosy!Drzewo tam, kwie<strong>ci</strong>e, strumień z gór,Bezdusznych <strong>na</strong>wet głazów stosyOdwtórowały raźno w chór.I wszechmoc pragnień rozpłomieniaSwoją potęgą piersi <strong>ci</strong>eśń,Bo oto zaz<strong>na</strong>ć chce w<strong>ci</strong>eleniaW czyny i w słowa, w kształt i w pieśń.Dopóki pąkiem się zielenił,Jakże się wielkim z<strong>da</strong>wał świat!Rozkwitłszy – jakże się odmienił!Jakże poszarzał, zmalał, zbladł!A młodzian duszą, sercem calemUkochał krótki ży<strong>ci</strong>a nów,Rozgrzany wnętrznych ogniów szałem,17
- Page 1 and 2: Aby rozpocząć lekturę,kliknij na
- Page 3 and 4: Tower Press 2000Copyright by Tower
- Page 5 and 6: „Zapis w kraj zmarłych? o złudo
- Page 7 and 8: DO RADOŚCIO radości, iskro bogów
- Page 9 and 10: Bracia, duszą w lot do Pana,Kiedy
- Page 11 and 12: Cieszył was każdy szczęśliwiec
- Page 13 and 14: PEGAZ W JARZMIENa główny jarmark
- Page 15: Gdy tak Grześ jeszcze w uniesieniu
- Page 19 and 20: 1795PrzełożyłBohdan Zaleski19
- Page 21 and 22: KOLUMBPłyń, odważny żeglarzu! n
- Page 23 and 24: OBCA DZIEWCZYNAW cichą dolinę - w
- Page 25 and 26: CHWYTChcesz się podobać światowc
- Page 27 and 28: DO CHWALCYMyślisz, że będzie wi
- Page 29 and 30: OBECNE POKOLENIEZawsze tak było? Z
- Page 31 and 32: Prędzej! Nim wrócą grzmiące wod
- Page 33 and 34: Aż zdjęty wstrętem i szaleństwa
- Page 35 and 36: Na środek placu.Marta z uśmiechem
- Page 37 and 38: I zanim jeszcze król tych słów d
- Page 40 and 41: I wrzaski lotnych towarzyszy.„Wzy
- Page 42 and 43: I pod Tartaru aż sklepienia,I jesz
- Page 44 and 45: ZLECENIE DO HUTYFrydolin był to pa
- Page 46 and 47: Tam sojusz dwóch potężnych sił,
- Page 48 and 49: W pamięci swej niemylnejI póty ni
- Page 50 and 51: WALKA ZE SMOKIEMCzemu wzburzona tł
- Page 52 and 53: By poznać przejścia, dróżki, ś
- Page 54 and 55: Potwór, stojący tam na warcie,Na
- Page 56 and 57: Zejdź z oczu! Pycha cię poniża.B
- Page 58 and 59: Hańby na cudu ramionach?Tam na raj
- Page 60 and 61: Połączyć w ufne przymierzeŚwiat
- Page 62 and 63: SMUTNA DZIEWCZYNASzumi dębina,A ch
- Page 64 and 65: PIEŚŃ O DZWONIEMocno z gliny wypa
- Page 66 and 67:
Patrz, czy się serce z sercem zgod
- Page 68 and 69:
Lecą słupy, okna brzęczą,Kwilą
- Page 70 and 71:
W snopach leżyBarwny, świeżyWien
- Page 72 and 73:
Bo te nie świecą, tylko palą,Pro
- Page 74 and 75:
POCZĄTEK NOWEGO STULECIAPrzyjaciel
- Page 76 and 77:
PIOSENKA O PONCZUCzterech żywioł
- Page 78 and 79:
Bo jak wicher na morskim rozlewie,S
- Page 80 and 81:
PIELGRZYMJeszcze z pierwszą wiosny
- Page 82 and 83:
GODY ZWYCIĘZCÓWPusta Troi okolica
- Page 84 and 85:
Nie pokonał ciebie wróg:Sam Ajaks