28.01.2013 Views

Listopad 2007 - Farmacja i Ja

Listopad 2007 - Farmacja i Ja

Listopad 2007 - Farmacja i Ja

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

Fot. P. Kucia, East News; zdjęcie na okładce: Zoom<br />

FARMACJA I JA MIESIĘCZNIK DLA FARMACEUTÓW NR 11 (LISTOPAD) <strong>2007</strong> R.<br />

Drodzy<br />

Czytelnicy!<br />

Od trzech lat w „Farmacji i ja” piszemy<br />

o Was, dla Was, jesteśmy blisko Waszych<br />

spraw.<br />

Trzy lata razem! Z tej okazji mamy dla<br />

Państwa dziesięć płyt z autografem<br />

Piotra Rubika. I sto biletów na jego<br />

koncert! Tyle liczby – warte przytoczenia<br />

z okazji naszego jubileuszu.<br />

W tym numerze swoją uwagę<br />

skierowaliśmy na Wschód. Czy wiecie<br />

Państwo, w jaki fascynujący sposób<br />

funkcjonują apteki w Chinach? Można<br />

w nich nie tylko otrzymać potrzebne leki<br />

i uzyskać poradę dotyczącą<br />

farmaceutyków, ale także położyć się do<br />

łóżka – jak w szpitalu! Czy zdają sobie<br />

Państwo sprawę, że dieta współczesnych<br />

<strong>Ja</strong>pończyków wcale nie jest już<br />

synonimem zdrowia i długowieczności,<br />

a narodowym problemem tego kraju<br />

staje się otyłość i związane z nią<br />

choroby? Czy macie świadomość, ile<br />

egzotycznych roślin jest składnikiem<br />

używanych przez nas na co dzień<br />

kosmetyków? Albo co po godzinach<br />

czytają Państwa koledzy po fachu?<br />

I praktyka: jak uzyskać korzystny<br />

leasing? <strong>Ja</strong>k poznać tajniki<br />

komponowania asortymentu w aptece?<br />

<strong>Ja</strong>k reagować na konfliktową sytuację<br />

dotyczącą cen farmaceutyków<br />

– w jednych placówkach objętych<br />

promocją, a w innych nie? A także – jak<br />

zlikwidować nieznośny ból pleców, który<br />

towarzyszy nam po kilku godzinach<br />

stania za pierwszym stołem.<br />

Spis treści<br />

FAKTY<br />

4 Rośnie liczba zachorowań<br />

na grypę<br />

5 Najpierw profilaktyka<br />

5 W listopadzie w TV<br />

6 Targi farmaceutyczne<br />

CPhL WORLDWIDE<br />

6 Wybrano najlepsze przedszkole<br />

7 Suplementy diety<br />

a uregulowania prawne<br />

8 Prawo i farmacja<br />

Nowelizacja ustawy zdrowotnej<br />

Lobby aptekarzy<br />

Leki inne niż na recepcie<br />

10 Zarządzanie<br />

Asortyment podstawą sukcesu<br />

12 Finanse w praktyce<br />

W ratach i z odpisem<br />

14 Marketing<br />

Usługi w aptece<br />

16 Apteki świata<br />

Chiny: Najważniejszy jest<br />

szacunek<br />

20 Akademia Farmaceuty<br />

Spór o cenę leku<br />

MEDYCYNA<br />

22 W trosce o bezpieczeństwo<br />

pacjenta<br />

Poznaj swojego pacjenta...<br />

z cukrzycą<br />

24 Pulmonologia<br />

Zapalenie oskrzeli<br />

26 Obserwatorium gastrologiczne<br />

Dolegliwości<br />

po cholecystektomii<br />

28 Alergia pokarmowa<br />

Nadwrażliwi na jedzenie<br />

30 Odkrycia<br />

Zdrowie z mórz i oceanów<br />

31 Odkrycia<br />

Cholesterol pod kontrolą<br />

32 Zaburzenia odżywiania<br />

Chorzy na niejedzenie<br />

34 Znane rośliny, nieznane<br />

możliwości<br />

Żurawina na leczniczej<br />

ścieżce<br />

MENEDŻER APTEKI LIFESTYLE<br />

36 Rozmowa<br />

Piotr Rubik:<br />

Muzyka czyni cuda<br />

38 Psychologia<br />

Wszystko na (w) jej głowie<br />

40 Dieta<br />

Dieta made in <strong>Ja</strong>pan<br />

42 Uroda<br />

Zimowy salon piękności<br />

42 Uroda<br />

O egzotyce w kosmetyce<br />

46 Fitness<br />

Ćwiczenia dla kobiety<br />

ciężko pracującej<br />

PO GODZINACH<br />

50 Książki<br />

Czytadło na nocny dyżur<br />

52 Od alchemii do farmacji<br />

W proch się obrócisz?<br />

54 Powieść<br />

Apteka z ogrodem (rozdz. 3)<br />

56 Szkoła języka<br />

English in a pill (lesson 2)<br />

57 Krzyżówka<br />

58 Humor<br />

<strong>Listopad</strong> <strong>2007</strong> <strong>Farmacja</strong> i ja<br />

3


FAKTY<br />

100 biletów na<br />

<strong>Farmacja</strong> i ja” ma już trzy lata. Z okazji jubileuszu mamy dla Państwa<br />

niepowtarzalne nagrody. Są to bilety na wielkie widowisko,<br />

koncert Piotra Rubika – „Oratorium dla Miasta i Świata Habitat”.<br />

Półtoragodzinny koncert odbędzie się 9 grudnia <strong>2007</strong> r. w Gorzowie,<br />

w hali targowej przy ul. Przemysłowej.<br />

Pytanie konkursowe<br />

Czy ostatnia płyta Piotra Rubika nosi nazwę „Tu es Petrus”?<br />

A) Tak B) Nie<br />

Odpowiedzi prosimy przesyłać SMS-em pod numer 7238. Należy wpisać w treści FIJ.RU.A lub FIJ.RU.B.<br />

Koszt SMS-a wynosi 2 zł + VAT (2,44 zł). Na odpowiedzi czekamy do 20 listopada br.<br />

100 pierwszych Czyteników, którzy przyślą SMS-em prawidłową odpowiedź,<br />

otrzyma bilet na koncert Piotra Rubika w Gorzowie.<br />

Rośnie liczba zachorowań na grypę<br />

Dla przedstawicieli Centrum Informacji<br />

o Przeziębieniu i Grypie<br />

podstawą do postawienia takiej<br />

hipotezy są dane epidemiologiczne. Na<br />

ich podstawie opracowywane są raporty<br />

porównawcze z kilku lat.<br />

Krótka historia grypy<br />

Grypa towarzyszy ludzkości od stuleci.<br />

Pierwszy opis choroby o podobnym<br />

obrazie klinicznym stworzył już Hipokrates<br />

w 412 r. p.n.e. W samym XX<br />

wieku wydarzyło się kilka pandemii<br />

grypy. Wśród nich najstraszliwsza<br />

– „grypa hiszpanka” z 1918 r. Kosztowała<br />

ona życie ponad 20 milionów<br />

ludzi na całym świecie. Najprawdopodobniej<br />

wywołał ją wirus typu A,<br />

podtypu H5N1, który zresztą zagraża<br />

ludzkości do dziś.<br />

4 <strong>Farmacja</strong> i ja <strong>Listopad</strong> <strong>2007</strong><br />

Na dobre wkroczyliśmy w sezon<br />

zwiększonej zachorowalności. W najbliższych<br />

miesiącach liczba chorujących osób będzie<br />

prawdopodobnie wzrastać.<br />

Wrzesień <strong>2007</strong> r. przyniósł ogółem 4155<br />

przypadków zachorowań lub podejrzeń<br />

zachorowań na grypę. Niestety dane te, mimo<br />

że jeszcze nie są alarmujące, to pokazują<br />

tendencję zwyżkową – w ubiegłym roku o tej<br />

samej porze chorowało 3231 Polaków.<br />

Pierwsze dwa tygodnie października przyniosły<br />

ogółem 8155 przypadków zachorowań<br />

lub podejrzeń zachorowań na grypę. W ubiegłym<br />

roku w porównywalnym okresie chorowało<br />

4339 Polaków, więc odnotowaliśmy<br />

blisko 50-procentowy wzrost.<br />

Największą liczbę zachorowań i podejrzeń<br />

zachorowań na grypę w dwóch pierwszych<br />

tygodniach października odnotowano<br />

w województwach:<br />

• mazowieckim: 3881 zachorowań (1378<br />

w 2006 r.),<br />

• łódzkim: 1358 zachorowań (1146 w ub.r.),<br />

• opolskie: 580 zachorowań (136 w ub.r.).<br />

01-07.10 08-15.10 01-15.10<br />

<strong>2007</strong> <strong>2007</strong> <strong>2007</strong><br />

POLSKA 2615 5540 8155<br />

dolnośląskie 135 199 334<br />

kujawsko-<br />

-pomorskie<br />

27 39 66<br />

lubelskie 19 23 42<br />

lubuskie – – 0<br />

łódzkie 578 780 1358<br />

małopolskie 139 349 488<br />

mazowieckie 842 3039 3881<br />

opolskie 250 330 580<br />

podkarpackie 8 5 13<br />

podlaskie 1 13 14<br />

pomorskie 25 46 71<br />

śląskie 174 314 488<br />

świętokrzyskie 13 1 14<br />

warmińsko-<br />

-mazurskie<br />

98 84 182<br />

wielkopolskie 94 147 241<br />

zachodniopomorskie<br />

212 171 383<br />

Na podstawie danych PZH: www.pzh.gov.pl<br />

Województwa, które wykazały najmniejszy<br />

przyrost w liczbie zachorowań na grypę:<br />

• lubuskie: 0 zachorowań (14 zachorowań<br />

w ub.r.),<br />

• podkarpackie: 13 zachorowań (5 zachorowań<br />

w ub.r.),<br />

• podlaskie: 14 zachorowań (1 zachorowanie<br />

w ub.r.),<br />

• świętokrzyskie: 14 zachorowań (6 zachorowań<br />

w ub.r.).


Fot. Forum<br />

Kampania „Zdrowe Zatoki” prowadzona jest pod patronatem<br />

Rozpoczęła się kolejna edycja ogólnopolskiej<br />

kampanii edukacyjnej „Zdrowe Zatoki”.<br />

W ramach akcji w wybranych miastach Polski<br />

zostaną przeprowadzone bezpłatne przesiewowe<br />

badania termowizyjne umożliwiające wstępną<br />

diagnozę stanu zatok.<br />

Bezpłatne badania termowizyjne<br />

po raz pierwszy były prowadzone<br />

w ramach kampanii „Zdrowe Zatoki”<br />

w ubiegłym roku. Skorzystało<br />

z nich blisko 14 tys. osób. Ze względu<br />

na ogromne zainteresowanie i potrzebę<br />

działań edukacyjnych organizatorzy<br />

kampanii podjęli decyzję o kontynuacji<br />

akcji także w obecnym sezonie jesienno-<br />

-zimowym.<br />

PROBLEM MILIONÓW<br />

<strong>Ja</strong>k wykazały badania PBS, ponad 4,5 mln<br />

dorosłych Polaków cierpi na zapalenie<br />

zatok i towarzyszące mu bóle. Niestety,<br />

tylko połowa z nich ma świadomość<br />

swojego schorzenia. Niewielu pacjentów<br />

rozumie także, że nieleczone lub<br />

nieprawidłowo leczone schorzenie może<br />

doprowadzić do poważnych chorób, m.in.<br />

zapalenia opon mózgowych, pozagałko-<br />

W LISTOPADZIE W TV<br />

• Vigor Complete,<br />

• Ibuprom Max,<br />

• Ibuprom 50 tabletek,<br />

• Ibuprom Zatoki<br />

• Acatar Acti Tabs,<br />

Ból głowy<br />

czy zatok?<br />

wego zapalenia nerwu wzrokowego czy<br />

ropnia mózgu.<br />

SZYBKO I BEZBOLEŚNIE<br />

Badanie termowizyjne polega na ocenie<br />

różnic temperatur pomiędzy tkanką zdrową<br />

a zmienioną chorobowo.<br />

– Badanie termowizyjne ma dwie podstawowe<br />

zalety. Pierwsza z nich to nieinwazyjność,<br />

co oznacza, że przebiega<br />

ono bezdotykowo, nie sprawia bólu ani<br />

jakichkolwiek nieprzyjemnych doznań.<br />

Kolejna, nie mniej ważna cecha tego badania<br />

to możliwość archiwizacji danych,<br />

co pozwala na kontrolowanie przebiegu<br />

choroby – wyjaśnia prof. dr hab. n. med.<br />

Anna Jung, prezydent Europejskiego Towarzystwa<br />

Termologicznego oraz prezes<br />

Polskiego Towarzystwa Diagnostyki Termograficznej<br />

w Medycynie.<br />

Farmaceuto, w związku z emisją reklam w TV, przygotuj się na zwiększone<br />

zainteresowanie pacjentów tymi produktami:<br />

• Gripex HotActive,<br />

• Gripex Max,<br />

• Xenna Extra,<br />

• Verdina Fix,<br />

• Herbitussin,<br />

• Apap,<br />

• Apap Noc,<br />

• Apap Extra.<br />

<strong>Listopad</strong> <strong>2007</strong> <strong>Farmacja</strong> i ja<br />

FAKTY<br />

KOLEJNE MIASTA<br />

W większości miast, gdzie trwa kampania,<br />

bezpłatne badania termowizyjne zostaną<br />

zorganizowane po raz pierwszy. Jesienią<br />

i zimą obejmą one kolejne miasta: Warszawę,<br />

Kraków, Toruń, Białystok, Lublin<br />

oraz Rzeszów.<br />

Jednocześnie na stronie www.zdrowezatoki.pl<br />

będzie się odbywać głosowanie<br />

mające na celu wyłonienie kolejnych czterech<br />

miast, w których badania zostaną<br />

zorganizowane wiosną 2008 r.<br />

NOWY PORADNIK<br />

W ramach nowej edycji kampanii wydano<br />

także nowy poradnik, autorstwa<br />

prof. dr. hab. n. med. Dariusza Jurkiewicza,<br />

pt. „Ból głowy czy ból zatok?”. Jest to<br />

kompendium wiedzy na tematy związane<br />

ze schorzeniem zatok przynosowych.<br />

5


FAKTY<br />

Targi farmaceutyczne<br />

CPhI WORLDWIDE<br />

Targi farmaceutyczne CPhI Worldwide to wielkie<br />

wydarzenie w świecie farmacji. W tegorocznym<br />

spotkaniu wzięła udział także US Pharmacia.<br />

Targi CPhI to największe w tej branży<br />

spotkanie firm i osób zaangażowanych<br />

w biznes farmaceutyczny. Uczestniczenie<br />

w nich w charakterze wystawcy czy<br />

wizytującego to właściwie obowiązek dla<br />

każdej firmy, która chce liczyć się w biznesie<br />

farmaceutycznym, zwłaszcza korporacji<br />

myślących o ciągłym rozwoju.<br />

Mają tu stoiska przedsiębiorstwa produkujące<br />

substancje czynne, substancje<br />

pośrednie, gotowe produkty, firmy R&D<br />

tworzące dossier produktów oraz podmioty<br />

specjalizujące się w rejestracji,<br />

a także pośrednicy i firmy oferujące usługi<br />

serwisowe dla branży.<br />

Akcja „Najlepsze przedszkole dla<br />

Twojego dziecka” spotkała się<br />

z ogromnym zainteresowaniem.<br />

Nadesłane ankiety stanowiły dla ekspertów<br />

serwisu ZdroweDzieci.pl obszerny materiał<br />

analityczny. Jury w składzie: dr Krystyna<br />

Kamińska, członek Rady Programowej<br />

Światowej Organizacji Wychowania Przedszkolnego,<br />

psycholog Justyna Kuczmierowska<br />

oraz przedstawiciele redakcji serwisu<br />

ZdroweDzieci.pl, wyłoniło zwycięzców.<br />

W każdym regionie wybrano najlepsze<br />

6 <strong>Farmacja</strong> i ja <strong>Listopad</strong> <strong>2007</strong><br />

Początki wielkiego<br />

przedsięwzięcia<br />

Pierwsze targi, które odbyły się<br />

w 1990 r., przyciągnęły uwagę 250<br />

odwiedzających i oferowały firmom<br />

biorącym w nich udział 16 stoisk. Dla<br />

porównania, w ostatnio zakończonych<br />

targach w Mediolanie wzięło udział<br />

około 1,5 tys. wystawców. Odwiedziło<br />

je 22 tys. uczestników ze 110 krajów.<br />

Najliczniej reprezentowane były firmy<br />

z Indii, Chin, Brazylii oraz krajów europejskich.<br />

k<br />

SPOTKANIA DLA PARTNERÓW<br />

Przemysł farmaceutyczny to biznes o zasięgu<br />

światowym. Bardzo często lek jest<br />

w innym miejscu produkowany, w innym<br />

pakowany, ktoś inny go rejestruje, jeszcze<br />

gdzie indziej jest sprzedawany. Często<br />

poszczególne etapy tego procesu odbywają<br />

się w różnych krajach. Tak więc targi to<br />

rzadka okazja do spotkania się w jednym<br />

miejscu ludzi i firm często rozsianych po<br />

całym świecie, zaangażowanych w proces<br />

wytworzenia i dostarczenia do odbiorcy<br />

tego samego leku.<br />

WYMIERNE KORZYŚCI<br />

Targi odbyły się w dniach 2-4 października<br />

w centrum kongresowym Fiera Milano<br />

Rho i przez uczestników zostały uznane<br />

za bardzo udane. Spotkania biznesowe<br />

z pewnością przyczynią się do rozwoju<br />

rynku farmaceutycznego.<br />

Następne targi odbędą się w przyszłym<br />

roku między 30 września a 2 października<br />

we Frankfurcie nad Menem.<br />

Dariusz Głogowski,<br />

dyrektor BU Rx US Pharmacia<br />

Wybrano<br />

najlepsze przedszkole<br />

Zakończył się pierwszy etap akcji „Najlepsze<br />

przedszkole dla Twojego dziecka”, zainicjowanej<br />

przez serwis ZdroweDzieci.pl.<br />

przedszkole i wyróżniono po dwa przedszkola<br />

w każdym mieście. Placówki oceniano<br />

m.in. według takich kryteriów, jak:<br />

bezpieczeństwo dzieci, dostępna przestrzeń<br />

pozwalająca na aktywność ruchową, rodzaj<br />

zajęć ponadprogramowych, liczność i kwalifikacje<br />

kadry pedagogicznej, kreatywne<br />

podejście wychowawców do najmłodszych<br />

oraz stopień zaangażowania rodziców<br />

w życie przedszkola.<br />

Oto placówki wyróżnione w pierwszym<br />

etapie akcji „Najlepsze przedszkole dla<br />

Twojego dziecka”: Warszawa – Przedszko-<br />

le nr 191, Klub Przedszkolaka „Nasze Dzieci”<br />

i Przedszkole nr 73; Kraków – Przedszkole<br />

Samorządowe nr 38, Przedszkole<br />

„Słoneczna Kraina Smoka Wawelskiego”<br />

oraz Przedszkole „Koszałka Opałka”; Poznań<br />

– Przedszkole „Tęczowy Świat” oraz<br />

Przedszkole „Majsterklepka” i Niepubliczne<br />

Przedszkole „Gumisie”; Trójmiasto<br />

– Przedszkole Solaria, Przedszkole „Leśny<br />

Domek” i Przedszkole „Bursztynek”; Lublin<br />

– Przedszkole nr 13 oraz Przedszkole nr 49<br />

i Przedszkole nr 50.


Fot. BE&W<br />

AKTUALNOŚCI<br />

Suplementy diety<br />

a uregulowania<br />

prawne<br />

Małgorzata Puchalska<br />

Jest radcą prawnym<br />

w US Pharmacia.<br />

<strong>Listopad</strong> <strong>2007</strong> <strong>Farmacja</strong> i ja<br />

FAKTY<br />

Zgodnie z przepisami ustawy z dnia 6 września 2001 r.<br />

prawa farmaceutycznego obrót suplementami diety może<br />

odbywać się w aptekach. Coraz większa popularność tego<br />

typu produktów oraz poszerzająca się z dnia na dzień<br />

oferta skłoniły nas do przybliżenia Państwu prawnych<br />

aspektów tego zagadnienia.<br />

Pani magister poproszę jakieś witaminy<br />

na odporność – coraz<br />

częściej w aptece można usłyszeć<br />

podobną prośbę. Wiele preparatów,<br />

które farmaceuta poleca<br />

w takiej sytuacji, to właśnie suplementy<br />

diety.<br />

PRZEPISY UNIJNE<br />

Uchwalając dyrektywę 2002/46/<br />

WE w sprawie zbliżenia ustawodawstw<br />

państw członkowskich<br />

odnoszących się do suplementów<br />

żywnościowych, ustawodawca<br />

zdawał sobie sprawę, że idealny<br />

sposób odżywiania jest często niemożliwy<br />

do osiągnięcia. W takich przypadkach<br />

konieczne może okazać się uzupełnienie<br />

diety substancjami odżywczymi zawartymi<br />

w suplementach.<br />

Substancjami odżywczymi, które mogą<br />

wchodzić w skład suplementów diety są<br />

witaminy i składniki mineralne ściśle wymienione<br />

w załączniku nr 1 do dyrektywy<br />

2002/46 . W skład suplementów diety mogą<br />

wchodzić także inne substancje o działaniu<br />

fizjologicznym, które dyrektywa ogólnie<br />

wymienia, np. aminokwasy, błonnik,<br />

ekstrakty roślinne i ziołowe. O ile jednak<br />

przepisy prawa wspólnotowego regulują,<br />

które witaminy i składniki mineralne mogą<br />

wchodzić w skład suplementów diety, to<br />

nie precyzują ilości tych składników w zalecanej<br />

dobowej porcji do spożycia. Nie<br />

ma również listy innych niż witaminy<br />

i składniki mineralne substancji, które<br />

mogą wchodzić w skład suplementów diety.<br />

Do czasu uregulowania powyższych<br />

kwestii na poziomie unijnym każdy kraj<br />

może wprowadzać własne regulacje w tym<br />

zakresie.<br />

Wprowadzając własne regulacje państwa<br />

członkowskie UE nie mogą naruszać zasady<br />

swobodnego przepływu towarów. Przewiduje<br />

ona, że towar legalnie wprowadzony do<br />

obrotu w jednym z krajów Unii może być<br />

legalnie sprzedawany w innym państwie<br />

członkowskim. Ograniczenia tej zasady<br />

mogą mieć miejsce w nielicznych przypadkach.<br />

INICJATYWA PRODUCENTÓW<br />

W Polsce brakuje przepisów dotyczących<br />

składników suplementów diety innych niż<br />

witaminy i składniki mineralne. Wytyczne,<br />

Różnica rozwiązań<br />

Rozwiązania prawne krajów UE dotyczące<br />

suplementów diety różnią się<br />

znacznie między sobą, choć – co ciekawe<br />

– u podstaw każdego z nich leży<br />

chęć zapewnienia bezpieczeństwa<br />

konsumentom. Obrazując to przykładem:<br />

w Czechach dopuszcza się stosowanie<br />

witaminy C w suplementach diety na<br />

poziomie 2000 mg na dobę (poziom<br />

ten ma zostać obniżony do 1200 mg),<br />

a w Polsce organy inspekcji sanitarnej<br />

negują jej zawartość powyżej 60 mg<br />

na dobę.<br />

na których opierają się organy inspekcji<br />

sanitarnej, mają jedynie charakter opiniodawczy.<br />

Dlatego ważna jest inicjatywa<br />

środowiska producentów suplementów<br />

diety opracowania listy składników ziołowych<br />

i roślinnych, które mogą być używane<br />

w tego typu produktach. Lista ma zostać<br />

przygotowana przez ekspertów z Instytutu<br />

Żywności i Żywienia w Warszawie oraz<br />

Instytutu Roślin i Przetworów Zielarskich<br />

w Poznaniu. Jednym z pozytywnych aspektów<br />

jej opracowania będzie zwiększenie<br />

bezpieczeństwa osób zażywających suplementy<br />

diety.<br />

W następnym artykule przybliżymy Państwu<br />

regulacje związane z oznaczeniami i reklamami<br />

suplementów diety, a w kolejnych przepisy<br />

dotyczące innych produktów, którymi obrót<br />

mogą prowadzić apteki.<br />

7


<strong>Ja</strong>k szukać<br />

Zapytaj<br />

MENEDŻER APTEKI<br />

prawo i farmacja<br />

INFORMACJI?<br />

LOBBY APTEKARZY<br />

PRAWNIKA<br />

Aleksandra<br />

Kunkiel-Kryńska<br />

Jest prawnikiem<br />

w zespole<br />

farmaceutycznym<br />

kancelarii Wierzbowski<br />

Eversheds,<br />

doktorantem<br />

w Instytucie Nauk<br />

Prawnych PAN.<br />

Grupa Farmaceutyczna Unii Europejskiej<br />

(Pharmaceutical Group of<br />

European Union – „PGUE”) powstała<br />

w 1959 r. Zrzesza samorządowe<br />

stowarzyszenia aptekarskie oraz<br />

organizuje działalność lobbingową<br />

we wszystkich stadiach procesu<br />

prawodawczego na szczeblu wspólnotowym.<br />

Jej organy utrzymują stałe kontakty<br />

z Komisją Europejską (m.in. Dyrekcją<br />

Generalną (DG) SANCO, DG<br />

Enterprise, DG Internal Market) oraz<br />

Parlamentem Europejskim. PGUE<br />

ocenia projekty dyrektyw wspólnotowych<br />

oraz konsultuje europejskie<br />

inicjatywy związane z działalnością<br />

farmaceutów. Utrzymuje także kontakty<br />

z innymi organizacjami branżowymi,<br />

m.in. FIP, EuroPharm Forum.<br />

Głównym celem jej działań jest umacnianie<br />

roli europejskich farmaceutów<br />

jako profesjonalistów dbających<br />

o zdrowie obywateli europejskich.<br />

Bardziej szczegółowe informacje<br />

podane są na stronie:<br />

www.pgeu.org.<br />

LEKI INNE NIŻ<br />

NA RECEPCIE<br />

<strong>Ja</strong>k przedstawia się możliwość wydawania<br />

leków innych niż przepisanych<br />

na recepcie?<br />

Farmaceutka z Żywca<br />

Apteka ma obowiązek poinformować<br />

świadczeniobiorcę o możliwości naby-<br />

8 <strong>Farmacja</strong> i ja <strong>Listopad</strong> <strong>2007</strong><br />

Nowelizacja<br />

ustawy zdrowotnej<br />

Z końcem września weszła w życie ustawa<br />

z dnia 24 sierpnia <strong>2007</strong> r. o zmianie ustawy<br />

o świadczeniach opieki zdrowotnej<br />

finansowanych ze środków publicznych<br />

oraz niektórych innych ustaw.<br />

W<br />

nowelizacji zawarto zmiany<br />

dotyczące podmiotów prowadzących<br />

obrót produktami<br />

leczniczymi i wyrobami medycznymi,<br />

wprowadzono przepisy<br />

antykorupcyjne. Nowe przepisy stanowią,<br />

iż osoby prowadzące obrót lekami<br />

lub wyrobami medycznymi oraz osoby<br />

świadczące usługi farmaceutyczne (w tym<br />

aptekarze) nie mogą żądać lub przyjmować<br />

nieuzasadnionej korzyści majątkowej<br />

dla siebie lub osoby trzeciej,<br />

w zamian za wykonanie lub powstrzymanie<br />

się od wykonania obowiązku<br />

służbowego.<br />

Po pierwsze, uzyskanie takiej korzyści<br />

ma być uzależnione bezpośrednio lub<br />

pośrednio od poziomu obrotu lekami<br />

lub wyrobami medycznymi podlegającymi<br />

refundacji ze środków publicznych.<br />

Po drugie, uzyskanie korzyści<br />

może być uzależnione od takich działań<br />

tych osób, które prowadzą do zwiększenia<br />

poziomu sprzedaży leków lub<br />

wyrobów medycznych podlegających<br />

refundacji ze środków publicznych.<br />

cia leku innego niż lek przepisany na<br />

recepcie. Jednakże w takim wypadku<br />

muszą być spełnione następujące przesłanki:<br />

zamiany można dokonać, gdy<br />

oba leki mają tę samą nazwę międzynarodową,<br />

dawkę, postać farmaceutyczną<br />

(lub zbliżoną postać farmaceutyczną<br />

nie powodującą różnic<br />

terapeutycznych), takie samo wskaza-<br />

Nowelizacja ustawy nałożyła na kierownika<br />

apteki kategoryczny obowiązek<br />

udostępniania podmiotowi zobowiązanemu<br />

do finansowania świadczeń opieki<br />

zdrowotnej ze środków publicznych,<br />

w terminie określonym przez ten podmiot,<br />

informacji o treści każdej umowy<br />

(w tym również każdego uzgodnienia<br />

dokonanego w jakiejkolwiek formie),<br />

pomiędzy apteką a hurtownią farmaceutyczną,<br />

których celem jest nabycie<br />

leków lub wyrobów medycznych.<br />

Jeżeli na podstawie uzyskanych informacji<br />

podmiot kontrolujący stwierdzi,<br />

że nastąpiło naruszenie przepisów<br />

o zakazie żądania i przyjmowania nieuzasadnionych<br />

korzyści, zobowiązany<br />

będzie do niezwłocznego powiadomienia<br />

o tym fakcie wojewódzkiego inspektora<br />

farmaceutycznego i głównego<br />

inspektora farmaceutycznego.<br />

W nowych przepisach określono sankcje<br />

karne za naruszenie powyższych<br />

zakazów, tj. karę pozbawienia wolności<br />

od 3 miesięcy do lat 5.<br />

nie terapeutyczne. Natomiast cena leku<br />

wydawanego zamiast leku przepisanego<br />

na recepcie nie może przekraczać<br />

limitu ceny. Apteka ma obowiązek posiadać<br />

ten lek. Ponadto ma również<br />

obowiązek, na żądanie świadczeniobiorcy,<br />

wydać lek, którego cena jest<br />

niższa niż cena leku przepisanego na<br />

recepcie.<br />

Fot. Archiwum prywatne


MENEDŻER APTEKI<br />

marketing<br />

Asortyment<br />

podstawą sukcesu<br />

Pacjent przychodzi do apteki, by kupić leki. Jeżeli ich nie<br />

znajdzie, pójdzie do konkurencji. Bogaty asortyment jest<br />

warunkiem koniecznym sukcesu. Oto kilka wskazówek<br />

pozwalających doskonalić ten element prowadzenia apteki.<br />

Tomasz Barałkiewicz<br />

Group Account<br />

Director w agencji<br />

reklamowej<br />

Tequila Polska.<br />

Jest ekspertem<br />

w dziedzinie<br />

marketingu<br />

farmaceutycznego.<br />

Specjaliści od marketingu i sprzedaży<br />

– pytani o najważniejsze czynniki<br />

sukcesu obiektu handlowego<br />

– najczęściej mówią, że najważniejsza jest:<br />

po pierwsze lokalizacja, po drugie lokalizacja<br />

i po trzecie lokalizacja. Nie można<br />

odmówić temu stwierdzeniu prawdy.<br />

Szczególnie na rynku dóbr zaspokajających<br />

podstawowe potrzeby, a takim jest<br />

również rynek farmaceutyczny, dostępność<br />

obiektu jest decydująca. Dziś nabywcy<br />

nie mają czasu na poszukiwanie nawet<br />

10 <strong>Farmacja</strong> i ja <strong>Listopad</strong> <strong>2007</strong><br />

najwspanialszych aptek, ale zlokalizowanych<br />

przy bocznych uliczkach. Z lokalizacją<br />

jest jednak ważny problem – trudno<br />

ją zmienić, dlatego proponuję, aby uznawać<br />

ją za czynnik, na który nie mamy<br />

wpływu.<br />

Skoro umiejscowienie apteki jest tak ważne,<br />

to dlaczego niektóre placówki w centrach<br />

handlowych czy w centrum miasta popadają<br />

w kłopoty finansowe? Oczywiście szanse,<br />

jakie daje dobra lokalizacja, można wykorzystać<br />

lub zmarnować. Czynnikiem,<br />

na który każdy z Państwa ma duży wpływ<br />

i który mógłbym nazwać warunkiem koniecznym<br />

wykorzystania szans w danym<br />

miejscu, jest według mnie asortyment.<br />

PLANOWANIE ZAPASÓW<br />

APTEKI<br />

Asortyment to zbiór wszystkich produktów<br />

znajdujących się w aptecznym magazynie.<br />

Można opisać go również jako wyraz potrzeb<br />

pacjentów, co oznacza, że w aptece<br />

powinno znajdować się wszystko to, czego<br />

potrzebują nabywcy. Właśnie to drugie<br />

sformułowanie jest najważniejszym wyzwaniem<br />

dla całego zespołu pracującego<br />

w aptece. Pamiętając o konkurencyjności<br />

i dążeniu do ciągłego zwiększania lojalności<br />

oraz liczby naszych pacjentów, należy<br />

przygotowywać asortyment tak, aby<br />

otrzymywali oni wszystko, o co proszą. Te<br />

proste słowa są teorią, która wymaga ciężkiej<br />

pracy w celu osiągnięcia optymalnej<br />

struktury magazynu – odpowiadającej<br />

oczekiwaniom nabywców.<br />

W uzyskaniu wskazanego efektu pomocne<br />

są proste reguły, o których powinniśmy<br />

pamiętać. Pierwszą zasadą jest reguła „Pareto<br />

– 20/80”. Mówi ona, że w większości<br />

przypadków 20% pozycji asortymentowych<br />

odpowiada za 80% obrotów. Oznacza to,<br />

Fot. FPM/Getty Images


że jeżeli statystyczna apteka posiada około<br />

siedmiu tysięcy różnych produktów, to<br />

tak naprawdę tylko 20% z nich (1400)<br />

generuje większość przychodów.<br />

Pamiętając o powyższej regule, należy<br />

wykonać prosty zabieg – zrobić analizę<br />

wartościową sprzedaży z podziałem na<br />

produkty i zbudować listę całego asortymentu<br />

posortowaną według wartości<br />

sprzedaży. Ze względu na sezonowość,<br />

powinniśmy w takiej analizie uwzględnić<br />

okres roku, co pozwoli zniwelować te<br />

wahania. Jeżeli już będziemy dysponowali<br />

wspomnianą listą, to obowiązkowym<br />

krokiem jest zapewnienie pacjentom<br />

ciągłej dostępności wspomnianych leków.<br />

Działanie to możemy zrealizować<br />

poprzez zaplanowanie minimalnego zapasu<br />

na te produkty na poziomie 14-21<br />

dni. Oznacza to, że w przypadku 20%<br />

asortymentu wymusimy utrzymywanie<br />

ilości wystarczających na dwa lub trzy<br />

tygodnie. Efektem naszego działania będzie<br />

minimalizacja braków towarowych.<br />

Zapewniając optymalne stany magazynowe<br />

20% leków, możemy być pewni, że<br />

mamy zawsze odpowiedź na minimum<br />

80% potrzeb nabywców. Zachęcam do<br />

analizy i wykorzystania pomocnych opcji<br />

sytemu komputerowego w aptece do wyżej<br />

wspomnianych działań.<br />

MONITOROWANIE POTRZEB<br />

NABYWCÓW<br />

Drugą pomocną regułą jest ciągłe monitorowanie<br />

potrzeb nabywców. Codziennie<br />

na rynku pojawiają się nowe preparaty i nie<br />

jesteśmy w stanie zamawiać ich wszystkich.<br />

Monitorowanie potrzeb polega na<br />

wdrożeniu wśród pracowników zasady<br />

odnotowywania i zamawiania produktów,<br />

o które proszą pacjenci i co do których<br />

spodziewamy się wzmożonej rotacji.<br />

W pierwszej grupie pojawiają się często<br />

pozycje, które zamówimy tylko raz dla<br />

konkretnej osoby. W sytuacji tak wyjątkowego<br />

leku warto jednak zapytać pacjenta,<br />

czy zamierza kupować ten lek regularnie.<br />

Jeżeli usłyszymy odpowiedź pozytywną,<br />

to nie bójmy się od razu zamówić dwóch<br />

opakowań i poinformować o tym pacjenta.<br />

Zyskamy jego uznanie i lojalność.<br />

Od pewnego czasu obserwuję rozwój aptecznej<br />

oferty dermokosmetyków. Wiele<br />

aptek prowadzi szeroką sprzedaż kilku<br />

największych marek. Zdarzają się jednak<br />

sytuacje, kiedy pacjentki pytają o konkretną,<br />

nieobecną w ofercie markę. Ważne jest<br />

zarejestrowanie tego faktu . Stąd tak ważna<br />

jest wzajemna komunikacja, zarówno personelu<br />

aptek ze sobą, jak i właściciela czy<br />

kierownika z personelem. Bez informacji<br />

o możliwym popycie kierownik nie ma<br />

podstaw do zamówień.<br />

Drugą grupą nowych produktów są te,<br />

co do których spodziewamy się wystąpienia<br />

rotacji lub jej nagłego wzrostu. To<br />

nie tylko preparaty sezonowe, jak Gripex<br />

Skoro nie ma możliwości<br />

zmiany lokalizacji<br />

na korzystniejszą, trzeba<br />

poszukać innych rozwiązań,<br />

które będą stanowić<br />

o konkurencyjności naszej<br />

apteki – na przykład<br />

kreowanie jej asortymentu<br />

zgodnie z potrzebami<br />

pacjentów.<br />

jesienią czy środki na ukąszenia owadów<br />

wiosną i latem. Przed świętami, w grudniu<br />

oraz w marcu lub kwietniu, wzrasta<br />

także sprzedaż leków gastrycznych, na<br />

przykład Verdinu. Zabezpieczajmy się<br />

na taką okoliczność i dzięki jej przewidywaniu<br />

przygotujmy dwu- lub trzykrotnie<br />

większy poziom zapasów.<br />

Kolejną ważną, grupą leków, których<br />

rotacja może się nagle znacznie zwiększyć,<br />

są preparaty będące obiektem silnych<br />

kampanii medialnych. Obserwują<br />

to Państwo każdego dnia, słysząc pytania<br />

nabywców o konkretny lek z reklamy. Ten<br />

pojawiający się nagle i dynamicznie rosnący<br />

popyt należy przewidywać i wyprzedzać<br />

odpowiednim zamówieniem<br />

leków. Tendencję tę żartobliwie opisał<br />

profesor Henryk Mruk podczas jednego<br />

ze swoich wykładów. Powiedział, że z przykrością<br />

musi poinformować słuchaczy<br />

(aptekarzy), że są jedną z grup społecznych,<br />

która nie może przełączać kanałów<br />

telewizyjnych w czasie, kiedy nadawane są<br />

reklamy. To prawda, wiedza o bieżących<br />

reklamach pozwoli nie tylko przygotować<br />

odpowiednie zamówienie w aptece, ale<br />

również znaleźć lek dla pacjentki, która<br />

MENEDŻER APTEKI<br />

marketing<br />

prosi o takie zielone tabletki na wątrobę,<br />

które reklamują w telewizji.<br />

SPRAWDZANIE POZIOMU<br />

ZADOWOLENIA<br />

Ostatnia wskazówka związana jest z badaniem<br />

stopnia zadowolenia pacjentów<br />

z naszej oferty. Skoro robimy wszystko, aby<br />

mieli pożądane leki na bieżąco w aptece,<br />

to warto raz na kwartał sprawdzić, jakie są<br />

efekty naszego działania. Najprostszym<br />

sposobem jest zaplanowanie tygodniowego<br />

badania prowadzonego przez personel na<br />

początku każdego kwartału. Przy każdym<br />

stanowisku zostawiamy małą kartkę z notatnika<br />

i prosimy personel, aby zrobił na<br />

niej jedną kreskę za każdym razem, kiedy<br />

nie będzie w aptece leku, o który prosi<br />

pacjent. Po tygodniu podliczamy całkowitą<br />

liczbę kresek i porównujemy z całkowitą<br />

liczbą pacjentów w tym okresie. Jeżeli na<br />

przykład odwiedziło nas tysiąc osób, a odnotowaliśmy<br />

pięćdziesiąt przypadków<br />

braku leku, to mamy wskaźnik 5%.<br />

W kolejnych miesiącach naszym celem jest<br />

obniżanie tego wskaźnika. W kolejnym<br />

kwartale wskaźnik powinien być niższy<br />

(np. 3 lub 4%). Jeżeli rośnie, to oczywiście<br />

należy jeszcze raz usiąść i zastanowić się<br />

nad niezbędnymi działaniami. Ciągłe<br />

monitorowanie jest wskazane nawet jeżeli<br />

osiągniemy wskaźnik poniżej 1%. Warto<br />

zatem uczynić z monitoringu cykliczny<br />

element pracy naszej apteki.<br />

* * *<br />

Na początku ustaliliśmy, że optymalny<br />

asortyment jest koniecznym warunkiem<br />

sukcesu. Pamiętajmy, że nawet najpiękniejsza<br />

elewacja, logo, wnętrze czy kompetentny<br />

personel nie doprowadzą do<br />

sukcesu, jeżeli w tej idealnej aptece pacjent<br />

nie otrzyma leku, po który przyszedł.<br />

Dbajmy nieustannie o optymalizację<br />

asortymentu i reagujmy na wszelkie<br />

sygnały wskazujące na niezadowolenie<br />

nabywców z ofert apteki. Dzięki temu<br />

będziemy pewni, że spełniliśmy warunek<br />

konieczny i sukces będzie zależał już tylko<br />

od jakości wnętrza, obsługi, czy też metod<br />

promocji placówki.<br />

Zapraszam do lektury kolejnych numerów<br />

naszego magazynu, aby móc zapoznać się<br />

z warunkami osiągania sukcesu w pozostałych<br />

aspektach.<br />

<strong>Listopad</strong> <strong>2007</strong> <strong>Farmacja</strong> i ja<br />

11


MENEDŻER APTEKI<br />

finanse w praktyce<br />

W ratach<br />

i z odpisem<br />

Czy istnieje sensowna – tania i nieskomplikowana<br />

– alternatywa<br />

dla kredytu inwestycyjnego?<br />

Owszem. Podsuwają ją same banki, które<br />

zachęcają do skorzystania z leasingu<br />

środków trwałych oferowanych przez<br />

własne spółki zależne. Nie należy w tym<br />

jednak wietrzyć niecnego podstępu; na<br />

leasingu skorzystać mogą obie strony:<br />

instytucja finansująca i przedsiębiorca-<br />

-inwestor.<br />

OD MEBLI PO NIERUCHOMOŚĆ<br />

Za pomocą leasingu firma może sfinansować<br />

inwestycję polegającą na zakupie<br />

teoretycznie każdej dowolnej rzeczy lub<br />

prawa majątkowego, którego wartość<br />

przekracza 1 tys. zł: np. specjalistycznego<br />

sprzętu, pojazdów, nieruchomości, dóbr<br />

konsumpcyjnych trwałego użytku. Cała<br />

operacja sprowadza się do tego, że firma<br />

leasingowa zakupuje rzecz wybraną przez<br />

przedsiębiorcę (leasingobiorcę) i przekazuje<br />

ją mu do użytkowania przez czas<br />

ustalony w umowie.<br />

Przez cały okres trwania umowy leasingobiorca<br />

spłaca wartość zakupu rzeczy<br />

(wraz z należnymi leasingodawcy odsetkami)<br />

w formie tzw. czynszu leasingowego,<br />

czyli najczęściej comiesięcznych<br />

rat. Przedmiot leasingu pozostaje własnością<br />

leasingodawcy aż do momentu<br />

wygaśnięcia umowy.<br />

OPERACYJNY<br />

CZY FINANSOWY<br />

Jeśli zdecydujemy się finansować inwestycję<br />

poprzez leasing, musimy zdecy-<br />

12 <strong>Farmacja</strong> i ja <strong>Listopad</strong> <strong>2007</strong><br />

dować się na jedną z dwóch jego rodzajów:<br />

finansowy lub operacyjny.<br />

Jeśli zależy nam jedynie na czasowej dzierżawie<br />

przedmiotu, lepszym rozwiązaniem<br />

będzie leasing operacyjny. Po wygaśnięciu<br />

umowy leasingobiorcy przysługuje bowiem<br />

prawo wykupu przedmiotu, ale także<br />

odstąpienie od tego prawa.<br />

W wielu przypadkach przedsiębiorcy<br />

zależy jednak, by po czasie użytkowania<br />

określonym w umowie i spłacie ostatniej<br />

raty automatycznie przejąć na własność<br />

przedmiot leasingu. Wówczas odpowiednim<br />

rozwiązaniem będzie leasing finansowy,<br />

w którym prawo przeniesienia<br />

własności przedmiotu po zakończeniu<br />

umowy i spłacie ostatniej raty mamy zagwarantowane.<br />

Decydując się na taki leasing,<br />

wprowadzamy leasingowany przedmiot<br />

do własnej ewidencji środków trwałych.<br />

To zatem nasza firma będzie dokonywać<br />

odpisów amortyzacyjnych. Ponadto naszym<br />

kosztem uzyskania przychodów będzie<br />

część odsetkowa rat leasingowych.<br />

W przypadku leasingu operacyjnego<br />

przedmiot umowy znajduje się w ewidencji<br />

środków trwałych leasingodawcy<br />

i to on dokona odpisów amortyzacyjnych.<br />

Naszym kosztem uzyskania przychodu<br />

są raty leasingowe.<br />

Ryzyko dotyczące przedmiotu w trakcie<br />

finansowania (np. koszty napraw, ubezpieczenie)<br />

leży po stronie dokonującego<br />

odpisów amortyzacyjnych; tak więc<br />

w przypadku leasingu operacyjnego kosz-<br />

Magdalena Adamska<br />

Autorka tekstów<br />

ekonomicznych,<br />

publikowała m.in.<br />

w „Rzeczpospolitej”,<br />

„Pulsie Biznesu”,<br />

„Życiu Warszawy”,<br />

„Home & Market”,<br />

„Gazecie MSP”,<br />

„Nowym Rynku”.<br />

Jeśli planujesz inwestycję w środki trwałe i rozważasz<br />

zaciągnięcie kredytu, sprawdź – i dokładnie policz<br />

– czy lepszym wyjściem nie okaże się leasing.<br />

W niejednym przypadku jest on bardziej opłacalny.<br />

ty te ponosi firma leasingowa, zaś w przypadku<br />

leasingu finansowego – korzystający<br />

przedsiębiorca.<br />

Koszt<br />

uzyskania przychodów<br />

• leasing finansowany:<br />

część odsetkowa rat leasingowych<br />

+ amortyzacja przedmiotu;<br />

• leasing operacyjny:<br />

raty leasingowe.<br />

W zależności od rodzaju leasingu różny<br />

jest czas trwania umowy. Po wygaśnięciu<br />

umowy o leasingu operacyjnym leasingobiorca<br />

np. przekazuje przedmiot w leasing<br />

innemu przedsiębiorcy. Przedmiot<br />

nie może być więc wyeksploatowany, a co<br />

za tym idzie, umowy w leasingu operacyjnym<br />

muszą być zawierane na okres<br />

znacząco krótszy niż w przypadku umów<br />

leasingu finansowego. W tym drugim<br />

przypadku umowy trwają zwykle – w zależności<br />

od rodzaju przedmiotu – od 3<br />

do 10 lat. Konsekwencją tego jest zatem<br />

zakaz wypowiadania umów leasingu<br />

finansowego przed upływem określonego<br />

czasu (zwykle 80% życia ekonomicznego<br />

danego przedmiotu) oraz zawierania<br />

umów leasingu operacyjnego na okres<br />

krótszy niż 40% normatywnego okresu<br />

amortyzacji ruchomości i 10 lat w przypadku<br />

nieruchomości.<br />

TARCZA PODATKOWA<br />

Dzięki leasingowi operacyjnemu, w którym<br />

w koszt uzyskania przychodu możemy<br />

wliczyć pełne raty leasingowe, ob-<br />

Fot. T. Perczyński


niżamy zobowiązania podatkowe swojej<br />

firmy. W wielu przypadkach zastosowanie<br />

takiej właśnie „tarczy podatkowej”<br />

sprawi, że leasing danego środka trwałego<br />

będzie tańszy niż sfinansowanie go<br />

chociażby przez kredyt bankowy.<br />

Przedsiębiorcy poszukujący najtańszych<br />

sposobów sfinansowania inwestycji często<br />

swoje wybory opierają na analizie<br />

doraźnych kosztów. Tymczasem oceniając<br />

koszt pozyskania środków finansowych,<br />

koniecznie trzeba brać pod uwagę również<br />

oszczędności podatkowe.<br />

Dodatkową przewagą leasingu nad kredytem<br />

jest różny sposób rozliczania<br />

podatku VAT. W przypadku leasingu jest<br />

on korzystniejszy niż w spłacie zwykłego<br />

kredytu, ponieważ VAT od zakupu przedmiotu<br />

jest finansowany przez leasingo-<br />

PRZEDSIĘBIORCA MUSI CO NAJMNIEJ:<br />

wybrać przedmiot leasingu<br />

wybrać firmę leasingową<br />

wybrać formę leasingu:<br />

operacyjny lub finansowy<br />

ustalić z leasingodawcą warunki umowy:<br />

czas trwania umowy, wysokość opłaty<br />

wstępnej i poszczególnych rat<br />

podpisać umowę z leasingodawcą<br />

dokonać wpłaty wstępnej<br />

odebrać przedmiot leasingu<br />

dawcę. Korzystający nie musi więc na<br />

początku inwestycji zamrażać środków<br />

koniecznych do sfinansowania VAT, tak<br />

jak ma to miejsce w wypadku kredytu<br />

bankowego.<br />

JAK WYBRAĆ OFERTĘ?<br />

Skoro już wiemy, jaka forma finansowania<br />

będzie w naszym przypadku najwłaściwsza,<br />

pora poszukać firm, które oferują<br />

leasing przedmiotów, jakie nas<br />

interesują.<br />

Załóżmy, że mamy już naszą listę firm<br />

oferujących interesujące nas przedmioty.<br />

Nawiasem mówiąc, prawdopodobnie<br />

większość z nich to instytucje zależne od<br />

banków komercyjnych, gdyż to one zdominowały<br />

rynek leasingowy w Polsce. <strong>Ja</strong>k<br />

jednak szukać wśród nich takiej, która<br />

zaoferuje najkorzystniejsze warunki fi-<br />

Coraz częściej firmy leasingowe kuszą swoich<br />

klientów uproszczoną ścieżką formalną. Niemniej jednak wciąż<br />

można spotkać się z nieco bardziej skomplikowaną ścieżką<br />

ubiegania się o finansowanie inwestycji.<br />

DODATKOWO<br />

LEASINGODAWCA<br />

OCZEKIWAĆ MOŻE:<br />

wyboru<br />

dostawcy<br />

przedmiotu<br />

(producenta)<br />

odebrania od<br />

dostawcy faktury<br />

pro forma<br />

ze specyfikacją<br />

przedmiotu<br />

przedłożenia<br />

dokumentów<br />

finansowych firmy<br />

oraz faktury<br />

pro forma<br />

MENEDŻER APTEKI<br />

finanse w praktyce<br />

nansowe? Cóż, podobnie jak szuka się<br />

najkorzystniejszej oferty kredytowej.<br />

Dość oczywistą sprawą jest koszt usługi.<br />

Oceniając ofertę leasingodawcy, warto<br />

sprawdzić nie tylko wysokość pobieranych<br />

odsetek, ale czy oferta nie zawiera żadnych<br />

kosztów ukrytych: opłat manipulacyjnych,<br />

kaucji czy dodatkowych prowizji.<br />

PRAWIE JAK W BANKU<br />

Również na zasadach indywidualnych<br />

negocjacji można uzyskać dostosowanie<br />

terminarza spłat do własnych potrzeb:<br />

w grę może wchodzić chociażby karencja<br />

w spłacie rat. Poszczególne oferty różnią<br />

się też wysokością wpłaty własnej; leasingodawca<br />

może żądać na wstępie 5, ale<br />

także 50% wartości przedmiotu. Z tym<br />

ostatnim – dość rzadkim przypadkiem<br />

– mielibyśmy do czynienia w umowie<br />

tzw. leasingu lombardowego, gdzie wysoka<br />

wpłata własna kompensowana jest<br />

niższymi wymaganiami stawianymi przed<br />

leasingobiorcą.<br />

Nie bez znaczenia będzie częstotliwość<br />

spłat (zwykle spłata następuje w cyklu<br />

comiesięcznym) oraz fakt, czy opłatę<br />

należy uiścić na początku czy na końcu<br />

okresu rozliczeniowego. W przypadku<br />

wątpliwości – zawsze pozostaje poszukanie<br />

innej firmy lub – negocjacje.<br />

BANKI STAWIAJĄ NA LEASING<br />

Niewielkie pole do negocjacji pozostaje<br />

natomiast w związku z zabezpieczeniami<br />

transakcji. Podstawowym zabezpieczeniem<br />

jest bowiem sam przedmiot<br />

leasingu. To wygodne rozwiązanie zarówno<br />

dla przedsiębiorcy, który nie<br />

traci płynności finansowej, jak i samej<br />

firmy leasingowej.<br />

W odróżnieniu od banków udzielających<br />

kredytów inwestycyjnych leasingodawcy<br />

przez cały czas trwania umowy zachowują<br />

pełne prawo własności do przedmiotu.<br />

W razie niewywiązania się leasingobiorcy<br />

z zapisów umowy przejęcie przez<br />

instytucję finansującą przedmiotu nie<br />

jest tak skomplikowane (a więc czaso-<br />

i kosztochłonne) jak w przypadku np.<br />

bankowej umowy przewłaszczenia. To<br />

sprawia, że również same banki zainteresowane<br />

są finansowaniem inwestycji<br />

w środki trwałe nie przez kredyty, ale<br />

poprzez własne spółki leasingowe.<br />

<strong>Listopad</strong> <strong>2007</strong> <strong>Farmacja</strong> i ja<br />

13


MENEDŻER APTEKI<br />

marketing<br />

Usługi w aptece<br />

Nie ulega wątpliwości, że przez wiele najbliższych lat jakość<br />

i poziom życia ludności będą wynikiem rozwoju sektora usług.<br />

Z każdym rokiem ich znaczenie będzie wzrastało również<br />

w działaniach apteki.<br />

prof. dr hab.<br />

Henryk Mruk<br />

Pracuje w Katedrze<br />

Strategii Marketingowej<br />

Akademii Ekonomicznej<br />

w Poznaniu.<br />

Jest wybitnym<br />

specjalistą w dziedzinie<br />

marketingu<br />

farmaceutycznego.<br />

U<br />

zarania tworzenia się zawodu<br />

farmaceuty dominujące znaczenie<br />

miało zbieranie roślin, ich<br />

przechowywanie, przygotowywanie maści<br />

oraz innych preparatów leczniczych.<br />

Z czasem apteki stały się miejscem badań,<br />

doświadczeń oraz nowych odkryć naukowych.<br />

To farmaceuci dali światu<br />

wiele substancji, wytwarzając je w laboratoriach<br />

aptecznych. Później odkryto,<br />

że leki można produkować na szerszą<br />

skalę. Cała sfera ich wytwarzania przeniosła<br />

się do przedsiębiorstw farmaceutycznych,<br />

a apteki stały się miejscem<br />

dyspensowania leków. Współcześnie ich<br />

pozycja znowu uległa zmianie, bowiem<br />

pacjenci w szerszym zakresie niż kiedyś<br />

szukają u farmaceutów nie tylko leków,<br />

ale i porady. Aby odpowiedzieć na potrzeby<br />

rynku, apteki rozwijają usługi<br />

doradcze. Opisany – w dużym uproszczeniu<br />

– model rozwoju aptek, dobrze<br />

wpisuje się w ogólny trend pokazujący<br />

wzrost znaczenia usług w gospodarce.<br />

Opisane problemy mówią o zachodzących<br />

obiektywnie w otoczeniu zmianach.<br />

Mogą one budzić pewne kontrowersje na<br />

rynku farmaceutycznym, który podlega<br />

różnorodnym uregulowaniom prawnym.<br />

Jest to nie tylko zrozumiałe, ale także<br />

uzasadnione. Zdrowie człowieka i zwią-<br />

14 <strong>Farmacja</strong> i ja <strong>Listopad</strong> <strong>2007</strong><br />

dyplom<br />

NAGRODA<br />

DYPLOM<br />

dyplom<br />

zana z nim opieka farmaceutyczna nie<br />

mogą podlegać wyłącznie działaniom<br />

mechanizmu rynkowego. Istnieje jednak<br />

konieczność dostosowywania prawa do<br />

zachodzących zmian w technologii oraz<br />

oczekiwaniach społeczeństwa. Współcześnie<br />

człowiek szuka wsparcia w placówkach<br />

usługowych. Dotyczy to również<br />

aptek i farmaceutów. Skoro tak jest, to<br />

warto dyskutować nad istniejącymi rozwiązaniami<br />

prawnymi w odniesieniu do<br />

skali i zakresu świadczonych usług przez<br />

apteki.<br />

Nie podlega dyskusji, że działania placówek<br />

aptecznych, jak każda aktywność<br />

gospodarcza, powinny być zgodne z prawem.<br />

Ale trzeba też pamiętać, że prawo<br />

powinno służyć człowiekowi i jego roz-<br />

dyplom<br />

DYPLOM<br />

DYPLOM<br />

wojowi, a nie paragrafom. Opowiadając<br />

się za tym, aby wprowadzać w życie odpowiednie<br />

rozwiązania prawne, podzielimy<br />

się refleksjami na temat przygotowania<br />

się aptek do zmiany charakteru<br />

działań. Będą one związane ze wzrostem<br />

znaczenia usług w kontaktach z pacjentami.<br />

Podobnie jak w innych branżach,<br />

także w odniesieniu do zdrowia ludzie<br />

będą szukać kontaktów z profesjonalistami.<br />

To oni będą proszeni o pomoc<br />

w rozwiązywaniu indywidualnych problemów<br />

pacjentów.<br />

MATERIALIZOWANIE<br />

1 USŁUGI<br />

Funkcjonowanie w sferze usług wymaga<br />

innego podejścia niż w przypadku pozostałych<br />

sektorów gospodarki. Wynika<br />

Rys. Żuczek


to z kilku cech, które są charakterystyczne<br />

dla tej dziedziny gospodarki. Jedną<br />

z takich cech jest niematerialność. Produkt<br />

może być oceniany na podstawie wyglądu,<br />

smaku, składu chemicznego itp. Taka<br />

możliwość jest wykluczona w przypadku<br />

usług. Ich jakość może być oceniona<br />

dopiero po skorzystaniu z nich. Dlatego<br />

rozwój usług w działaniach apteki będzie<br />

wymagał większej dbałości o tzw. materialne<br />

aspekty apteki. Ma to na celu<br />

materializowanie usługi, która ze swej<br />

istoty jest niematerialna. Zilustrujmy to<br />

kilkoma przykładami.<br />

Na przykład odpowiednie oznakowanie<br />

apteki i jej właściwy wystrój wywołuje<br />

pozytywne wrażenie w podświadomości<br />

pacjenta, wzmacnia przekonanie, że w takiej<br />

placówce może on liczyć na profesjonalne<br />

doradztwo. Podobne sygnały<br />

pojawią się w mózgu pacjenta, jeśli zobaczy<br />

w aptece dyplomy dla farmaceutów,<br />

informacje o wygranych konkursach,<br />

otrzymanych nagrodach itp. Również<br />

wnętrze apteki będzie rodziło nieuświadamiane<br />

przez pacjenta przekonanie, że<br />

może liczyć na dobrą opiekę.<br />

Istotnym elementem jest wygląd personelu.<br />

Jeśli farmaceuci będą ubrani w dopasowane<br />

do ich sylwetek, jednolite<br />

fartuchy, wywoła to pozytywne odczucia<br />

u pacjentów. Prezencja farmaceutów ma<br />

szczególne znaczenie w przypadku<br />

świadczenia usług doradczych w zakresie<br />

dermokosmetyków. Wygląd dermokonsultantki<br />

jest bardzo istotnym elementem<br />

wspierającym przekazywane<br />

w rozmowie uwagi. W aptekach we Francji,<br />

w których około 40% obrotu stanowi<br />

sprzedaż dermokosmetyków, przywiązuje<br />

się dużą wagę do wyglądu<br />

farmaceuty. Zarówno fryzura, jak i starannie<br />

wypielęgnowane dłonie oraz<br />

dyskretny makijaż farmaceutki mają<br />

potwierdzać jej wiarygodność jako osoby<br />

doradzającej na temat pielęgnacji<br />

urody. Uśmiech oraz kontakt wzrokowy<br />

wzmocnią te sygnały. Rozmawiając z tak<br />

przygotowaną do pracy konsultantką<br />

pacjentka będzie przekonana, nawet nie<br />

zdając sobie z tego sprawy, że pani magister<br />

doskonale jej doradzi, jak ma<br />

zadbać o siebie i jakie produkty wybrać,<br />

aby pielęgnacja przyniosła oczekiwane<br />

efekty. Sylwetka oraz wygląd farmaceutów<br />

stają się materialnym świadectwem<br />

usługi, która ze swej istoty jest niematerialna.<br />

CZAS<br />

2 I DYSKRECJA<br />

Świadczenie usług wymaga niekiedy<br />

odpowiednich warunków, w których<br />

będą one realizowane. Doradztwo jest<br />

związane np. z koniecznością poświęcenia<br />

pacjentowi dodatkowego czasu.<br />

Wydanie leku nie jest tak czasochłonne<br />

jak odpowiadanie na pytania oraz rozwiewanie<br />

wątpliwości pacjenta.<br />

Dodatkowym problemem, który pojawia<br />

się w przypadku świadczenia usług, jest<br />

intymność porady oraz dyskrecja, na<br />

której zależy pacjentowi. Dla zapewnienia<br />

takich warunków, można zadbać<br />

o wydzielenie miejsca w aptece, gdzie,<br />

Wysoki poziom oraz zakres<br />

usług w pracy apteki<br />

i farmaceutów można<br />

wykorzystać do budowania<br />

przewagi nad konkurencją.<br />

Wymaga to jednak<br />

zainwestowania zarówno<br />

w materialną sferę apteki,<br />

jak i w umiejętności<br />

komunikacyjne pracujących<br />

w niej farmaceutów.<br />

na siedząco, pacjent może spokojnie<br />

rozmawiać z farmaceutą. Z doświadczeń<br />

innych, wyżej rozwiniętych krajów wynika,<br />

że pacjenci są zainteresowani tworzeniem<br />

w aptece warunków pełnego<br />

bezpieczeństwa. W przypadku odbioru<br />

leków przeciw AIDS czy leków psychotropowych<br />

domagają się wręcz zapewnienia<br />

całkowitej dyskrecji.<br />

PO RADĘ<br />

3 DO EMERYTA<br />

Cechą usług jest jednoczesność ich świadczenia<br />

oraz konsumowania. Oznacza to, że<br />

usług – w przeciwieństwie do produktów<br />

– nie można wcześniej zmagazynować.<br />

Trzeba je świadczyć wówczas, kiedy jest na<br />

nie zapotrzebowanie. Jednak w pewnym<br />

zakresie można tym sterować.<br />

MENEDŻER APTEKI<br />

marketing<br />

Jeśli na przykład właściciel apteki zatrudni<br />

emerytowaną panią doktor z zakresu<br />

dermatologii, która raz na dwa tygodnie<br />

będzie dyżurowała i udzielała porad pacjentom,<br />

wówczas to oni dostosują swój<br />

czas do wyznaczonego terminu. Podobnie<br />

będzie w przypadku emerytowanego inżyniera,<br />

który będzie w aptece świadczył<br />

usługi naprawy sprzętu medycznego (np.<br />

ciśnieniomierzy). Takie i inne rozwiązania<br />

będą jednocześnie działaniami,<br />

które wyróżnią aptekę oraz zbudują jej<br />

przewagę konkurencyjną na rynku.<br />

JĘZYK<br />

4 OBRAZÓW<br />

Usługi charakteryzują się również osobistym<br />

kontaktem usługobiorcy i usługodawcy.<br />

Powoduje to zainteresowanie<br />

pacjenta rozmową z farmaceutą, który<br />

jest dla niego autorytetem, potrafi go<br />

przekonać, używa słów dla niego zrozumiałych,<br />

jest miły i życzliwy. W kontaktach<br />

międzyludzkich istnieje trudna<br />

do zbadania więź, tworząca się<br />

między ludźmi. Pacjentowi, który przychodzi<br />

do apteki, bardziej odpowiada<br />

kontakt z jednym farmaceutą, a mniej<br />

z innym. Z tego powodu pacjenci starają<br />

się przyjść do apteki wówczas, kiedy<br />

za pierwszym stołem są pracownicy<br />

apteki, którym ufają.<br />

Jednak niezależnie od tego, istotną rzeczą<br />

w świadczeniu usług jest poprawność<br />

w komunikowaniu się farmaceutów z pacjentami.<br />

Mamy tutaj na myśli odpowiednio<br />

głośne mówienie, utrzymywanie<br />

kontaktu wzrokowego, zdolność do słuchania,<br />

kierowanie słów w stronę pacjenta,<br />

właściwe gestykulowanie. Są to umiejętności<br />

tak samo ważne, jak wiedza na<br />

temat leków oraz opieki farmaceutycznej.<br />

Dodatkowo można zaproponować posługiwanie<br />

się metaforami, czyli obrazami,<br />

w rozmowie z pacjentem. Zdaniem<br />

współczesnych badaczy, ludzie mają<br />

ograniczoną zdolność do myślenia abstrakcyjnego,<br />

natomiast w większości<br />

myślą obrazami. Zaobserwowano, że<br />

pacjenci chętniej odwiedzają lekarzy,<br />

którzy rozmawiają z nimi za pomocą<br />

metafor (obrazów). Budowanie metafor<br />

nie jest proste, ale – jak dowodzą badania<br />

– bardzo skuteczne. Pokazanie np. działania<br />

leku na przykładzie jakiegoś bliskiego<br />

pacjentowi obrazu sprawi, że łatwiej<br />

zrozumie on komunikat.<br />

<strong>Listopad</strong> <strong>2007</strong> <strong>Farmacja</strong> i ja<br />

15


MENEDŻER APTEKI<br />

apteki świata<br />

CHINY<br />

Dla Europejczyka<br />

chińska apteka<br />

jest tajemnicza<br />

i niezrozumiała<br />

jak chińskie<br />

pismo. Większość<br />

leków sporządza<br />

się na miejscu<br />

z naturalnych<br />

produktów, aptekarz<br />

odgrywa rolę lekarza<br />

pierwszego kontaktu,<br />

a apteka – miejsca,<br />

gdzie można się<br />

położyć i chorować.<br />

16 <strong>Farmacja</strong> i ja <strong>Listopad</strong> <strong>2007</strong><br />

Najważniejszy<br />

jest szacunek<br />

Wnajbardziej oddalonym od<br />

Polski zakątku Chin mieści<br />

się prowincja Szantung, znana<br />

miłośnikom filozofii jako miejsce<br />

narodzin Konfucjusza. Amatorzy sztuk<br />

walki kojarzą region ze szkołą, w której<br />

stworzono podstawy sposobu walki<br />

zwanego stylem modliszki. Prowincję<br />

coraz częściej odwiedzają biznesmeni<br />

z Zachodu, bowiem jest jedną z najszybciej<br />

rozwijających się w Chinach.<br />

W miejscowości Yanzhou mieści się<br />

należąca do niewielkiej sieci apteka<br />

Edwarda Changa. Dwudziestosiedmioletni<br />

farmaceuta w rzeczywistości nosi<br />

inne imię, ale takimi filmowo brzmiącymi<br />

personaliami posługuje się wobec<br />

ludzi Zachodu. Momentami rozmowa<br />

z nim przypomina grę. Wiadomo, czego<br />

nie wolno powiedzieć i nam, i jemu,<br />

wiadomo też, o co nie wolno zapytać.<br />

W Chinach trzeba się poruszać między<br />

słowami. Kilka miesięcy temu na karę<br />

śmierci skazano ministra odpowiadającego<br />

za bezpieczeństwo sprzedawanych<br />

w aptekach leków...<br />

CZTERY KROKI DO DIAGNOZY<br />

Wizyta w chińskiej aptece to dla Europejczyka<br />

przygoda. Zadziwia wszystko.<br />

Od przeznaczenia pomieszczeń, przez<br />

drogocenne zbiory niecodziennych<br />

roślin, aż do funkcji, jaką wykonują<br />

poszczególni pracownicy. Wśród personelu<br />

jest specjalista od akupunktury,<br />

najlepszy w okolicy lekarz medycyny<br />

tradycyjnej oraz pielęgniarka.<br />

Fot. East News


Półki apteczne zapełniają leki w kolorowych<br />

opakowaniach, tylko na ścianach<br />

nieco mniej plakatów reklamowych, niż<br />

zwykło się widywać w polskich placówkach.<br />

Pacjenci, którzy przyszli po konkretne<br />

preparaty z grupy OTC, od razu<br />

ustawiają się w kolejce do odpowiedniego<br />

okienka. Osoby chore przechodzą<br />

do gabinetu lekarskiego.<br />

– W Chinach, jeśli poczujesz się źle,<br />

a domowe sposoby nie działają, pierwsze<br />

kroki kierujesz do apteki – tłumaczy<br />

Edward. – Każda duża apteka prywatna<br />

oraz wszystkie zrzeszone w sieciach wynajmują<br />

od jednego do kilku lekarzy.<br />

To oni dokonują szczegółowego badania,<br />

a następnie decydują, czy wystarczy<br />

leczenie domowe, czy należy udać się<br />

do szpitala. Dla nas szpital to miejsce<br />

dla poważnie chorych. Jeśli ktoś cierpi<br />

na przykład na grypę, a w domu nie ma<br />

się nim kto zaopiekować, korzysta z łóżek<br />

aptecznych. Moja apteka jest placówką<br />

gminną, dlatego mam obowiązek<br />

zapewnić chorym pomoc. W pokoju<br />

z tyłu zawsze czeka pięć miejsc do spania<br />

oraz wyszkolona pielęgniarka.<br />

Badanie lekarskie może budzić zdziwienie.<br />

Lekarz ogląda dokładnie pacjenta,<br />

jego skórę, oczy, włosy, paznokcie,<br />

a następnie… wącha chore miejsce oraz<br />

oddech. Potem przeprowadza wywiad<br />

i kończy zmierzeniem pulsu na przedramieniu.<br />

Bez tych czterech kroków<br />

zalecanych przez tradycyjną medycynę<br />

chińską nie jest możliwe postawienie<br />

jakiejkolwiek diagnozy. Kiedy farmaceuta<br />

zbierze już podstawowe informacje<br />

na temat choroby, wypisuje receptę.<br />

Pacjent może wybierać pomiędzy lekami<br />

przebadanymi klinicznie i mieszankami<br />

przygotowywanymi wedle dawnych<br />

receptur. Często zażywa jednocześnie<br />

antybiotyk oraz ziołowy specyfik warzony<br />

na miejscu przez aptekarzy.<br />

Rodzime mikstury i leki zachodnich<br />

producentów nie różnią się bardzo pod<br />

względem ceny. Państwowa Administracja<br />

Zdrowia Chin oraz Państwowy Nad-<br />

W chińskiej aptece lekarz ogląda<br />

pacjenta, wącha chore miejsce<br />

i oddech. Przeprowadza wywiad<br />

oraz mierzy puls.<br />

MENEDŻER APTEKI<br />

apteki świata<br />

zór Farmaceutyczny kontrolują koszty<br />

leków. Edward tłumaczy, że państwo<br />

musi mieć szczególną pieczę nad aptekami,<br />

aby zapewnić obywatelom równy<br />

dostęp do leczenia. Ubezpieczenie, i tym<br />

samym możliwość kupna tanich leków,<br />

mają tylko urzędnicy oraz pracownicy<br />

dużych firm – reszta ponosi pełną odpłatność.<br />

Nie wspomina, że elementami<br />

państwowej kontroli bywają niezapowiedziane<br />

wizyty policjantów, kończące<br />

się aresztowaniami farmaceutów. Nie<br />

bez przyczyny przychodzi do pracy<br />

o czwartej rano, aptekę zamyka około<br />

godziny dwudziestej drugiej. Przekonuje,<br />

że kocha swoją pracę i wystarczy mu<br />

kilka wolnych godzin w niedzielę.<br />

ZAUFANIE DO PROSTOTY<br />

Jedno z pomieszczeń apteki jest przeznaczone<br />

wyłącznie na magazynowanie<br />

surowców potrzebnych do sporządzania<br />

leków naturalnej medycyny chińskiej.<br />

W rzędach oznaczonych ideogramami<br />

szuflad kryją się suszone kwiaty, pędy,<br />

nasiona, grzyby, suszone części ciał zwierząt.<br />

Farmaceuci przyrządzają mikstury,<br />

wyjaśniając dokładnie pacjentom ich<br />

przeznaczenie i działanie. Choć Europejczyk<br />

spodziewa się zobaczyć sprzęt<br />

rodem z baśni, choćby stary kocioł<br />

i chochlę, dawki składników odmierza<br />

komputer. To on steruje trwającym około<br />

godziny procesem warzenia naturalnych<br />

syropów w plątaninie rurek i szklanych<br />

pojemników.<br />

<strong>Listopad</strong> <strong>2007</strong> <strong>Farmacja</strong> i ja<br />

17


MENEDŻER APTEKI<br />

apteki świata<br />

– Gdybym miał czegoś nauczyć ludzi<br />

Zachodu, to większego zaufania do<br />

prostoty – mówi Edward. – Źródłem<br />

każdego leku jest zawsze kawałek kory,<br />

liść, sok. Myślę, że wy, na Zachodzie,<br />

bylibyście zdrowsi, gdybyście uwierzyli,<br />

że tyle samo dobrego można zdziałać<br />

czosnkiem, imbirem, ekstraktem z żeń-<br />

-szenia czy cebulki japońskiego storczyka,<br />

ile lekiem wyprodukowanym w laboratorium.<br />

Każdy z naszych pacjentów<br />

otrzymuje porady, jak zdrowo się odżywiać,<br />

jakich pokarmów unikać, by zapobiegać<br />

chorobom w przyszłości.<br />

Problemem naturalnej medycyny chińskiej<br />

jest to, że nie zawsze potrafimy<br />

wyjaśnić, jak i dlaczego dany specyfik<br />

działa. <strong>Farmacja</strong> to nauka ścisła, jednak<br />

my, Chińczycy, dopuszczamy pozostawianie<br />

pewnych pytań bez odpowiedzi.<br />

Dla Europejczyka to za mało.<br />

Podstawą naturalnej medycyny chińskiej,<br />

a tym samym jej integralnej części, jaką<br />

jest farmacja, stało się przekonanie, że<br />

źródłem zdrowia jest harmonia pomiędzy<br />

ciałem, a jego otoczeniem. Pomostem<br />

pomiędzy człowiekiem a światem jest<br />

w dużej mierze pożywienie. Stąd, jak<br />

przekonuje Edward, tak ważne dla zdrowia<br />

jest spożywanie dobrych, naturalnych<br />

pokarmów, przede wszystkim owoców<br />

morza.<br />

18 <strong>Farmacja</strong> i ja <strong>Listopad</strong> <strong>2007</strong><br />

Gdy niekiedy do jego apteki zaglądają<br />

turyści, przekonuje ich, że chińskie leki<br />

wcale nie zostały wymyślone jedynie<br />

dla Chińczyków i tak samo skutecznie<br />

działają na nich, jak i na zachodnich<br />

niedowiarków.<br />

MARKETING<br />

W DUCHU TAOIZMU<br />

Być farmaceutą w Chinach to zaszczyt.<br />

Do legendarnej, pierwszej apteki założonej<br />

w 1669 r., która zaopatrywała rodzinę<br />

cesarską, ściągają zarówno rzesze<br />

turystów, jak i pacjentów. Pekińska Ton<br />

Ren Tang jest atrakcją porównywalną<br />

tylko ze słynnymi świątyniami.<br />

Edward uzyskał stopień bakałarza na<br />

Pekińskim Uniwersytecie Medycyny<br />

Chińskiej. Żeby opanować materiał,<br />

trzeba się uczyć co najmniej 20 godzin<br />

na dobę. Zdanie egzaminu podstawowego<br />

z zakresu znajomości roślin lecz-<br />

Zapotrzebowanie na farmaceutów w Chinach<br />

rośnie lawinowo. Tylko w ciągu ostatnich<br />

15 lat otwarto kilkadziesiąt tysięcy nowych<br />

aptek. Obecnie jest ich około 200 tysięcy.<br />

niczych wymagało wiedzy o 10 tysiącach<br />

ziół i ich zastosowaniach. Tradycyjna<br />

medycyna chińska, czyli między innymi<br />

ziołolecznictwo i akupunktura, to<br />

W Chinach pacjent może sam zdecydować, czy swoją<br />

dolegliwość leczyć za pomocą leków przebadanych klinicznie<br />

czy ziołowych, przygotowanych według starych receptur.<br />

Przygotowanie tych ostatnich wiąże się ze znajomością<br />

i umiejętnością zastosowania około 10 tysięcy ziół.<br />

około 40% wiedzy, jaką zdobywają studenci.<br />

Resztę stanowi toksykologia,<br />

zarządzanie, marketing, filozofia oraz<br />

wiedza o medycynie Zachodu, między<br />

innymi o standardach WHO.<br />

Większość studentów nie może sprostać<br />

wymaganiom i zostają jedynie asystentami<br />

aptecznymi. Nie mają uprawnień<br />

do przyrządzania mieszanek, ani tym<br />

bardziej zarządzania lekami. Tymczasem<br />

zapotrzebowanie na farmaceutów rośnie<br />

lawinowo. Tylko w ciągu ostatnich 15<br />

lat w Chinach otwarto kilkadziesiąt<br />

tysięcy nowych aptek i obecnie ich liczba<br />

wynosi około 200 tysięcy.<br />

News<br />

Za swoje najważniejsze zadanie Edward East<br />

uważa kontrolę jakości leków. Jego apte- Fot.


ka jest częścią nowo powstałej chińskiej<br />

firmy farmaceutycznej. Nieopodal miasta<br />

znajduje się fabryka, pochodzi z niej<br />

większość leków sprzedawanych przez<br />

Edwarda. O zyskach nie mówi i, jak<br />

podkreśla, nie to jest jego główną troską.<br />

Porażkę ekonomiczną przyjąłby spokojnie,<br />

inaczej byłoby z utratą poważania.<br />

Dla wielu Chińczyków największym<br />

kapitałem jest szacunek dla siebie oraz<br />

członków rodziny.<br />

Edward nie musi się troszczyć o zbyt<br />

leków, pacjenów nie brakuje. Do biznesu<br />

podchodzi ze spokojem naturalnym<br />

dla ludzi jego kultury, po prostu wykonuje<br />

swoje zdanie najlepiej, jak umie.<br />

Nie zwykł narzekać, plany związane<br />

z apteką snuje ostrożnie, z dużą pokorą<br />

wobec rwącej rzeki losu. W jego pojęciu<br />

to nie bierność, tylko potrzebne w biznesie<br />

zrozumienie dla natury wszystkich<br />

zależności rządzących światem.<br />

MENEDŻER APTEKI<br />

apteki świata<br />

Na pożegnanie Edward pozdrawia Polskę.<br />

Za kilka miesięcy żeni się z koleżanką<br />

z sąsiedztwa i po cichu marzy, że<br />

w podróż poślubną wybiorą się na Zachód,<br />

bo jak dotąd najdalej dojechał<br />

jedynie do Moskwy, na szkolenie. Kompletują<br />

listę gości weselnych, zaproszenia<br />

wyłącznie dla najbliższej rodziny<br />

i przyjaciół. Zaledwie 420 osób. Chiny<br />

są doprawdy niezwykłe.<br />

Sylwia Skorstad<br />

Być farmaceutą to w Chinach zaszczyt.<br />

Aby przygotować się do egzaminów, trzeba<br />

uczyć się po 20 godzin na dobę. Nie każdy<br />

może sprostać takim wymaganiom.<br />

<strong>Listopad</strong> <strong>2007</strong> <strong>Farmacja</strong> i ja<br />

19


MENEDŻER APTEKI<br />

akademia farmaceuty<br />

Po zrealizowaniu recepty na lek refundowany<br />

pacjent twierdzi, że w innej aptece zapłacił za<br />

taki sam lek znacznie mniej. Zarzuca<br />

farmaceucie oszustwo i brak serca. <strong>Ja</strong>k się<br />

zachować w takiej sytuacji, radzi specjalista od<br />

rozwiązywania konfliktów.<br />

20 <strong>Farmacja</strong> i ja <strong>Listopad</strong> <strong>2007</strong><br />

Izabela Zdolińska<br />

Negocjator<br />

i mediator,<br />

współzałożycielka<br />

Stowarzyszenia<br />

Instytut<br />

Rozwiązywania<br />

Konfliktów.<br />

Spór o cenę leku<br />

OPIS PRZYPADKU<br />

1 Do apteki przychodzi około 70-<br />

-letnia kobieta z receptą na preparaty<br />

do leczenia chorób przewlekłych. Farmaceuta<br />

oblicza, że będą kosztowały<br />

16 zł. Pacjentka protestuje mówiąc, że<br />

podlegają one refundacji i realizując<br />

poprzednią receptę w innej aptece zapłaciła<br />

za nie łącznie 5 gr. Oskarża farmaceutę<br />

o próbę oszustwa.<br />

RELACJA<br />

2 OBSERWATORA<br />

Początkowo nic nie zapowiadało awantury.<br />

Pacjentka sprawiała wrażenie dys-<br />

tyngowanej i kulturalnej, choć biednie<br />

ubranej. Spokojnie oczekiwała na swoją<br />

kolej. Gdy farmaceuta podsumował należność<br />

i podał kwotę, poprosiła o ponowne<br />

przeliczenie. Farmaceuta grzecznie<br />

stwierdził, że suma została obliczona<br />

prawidłowo, ponieważ każdy z pięciu<br />

preparatów kosztuje 3,20 zł, co daje łącznie<br />

16 zł. Pacjentka nadal wyrażała niedowierzanie.<br />

Wyznała, że będąc w innym<br />

mieście zrealizowała pierwszą receptę na<br />

nowo przepisany preparat w innej aptece,<br />

w której poinformowano ją, że leki kosztują<br />

1 grosz, ponieważ są refundowane.<br />

Farmaceuta potwierdził fakt refundacji<br />

leków, ale powiedział, że opłata ryczałtowa<br />

wynosi nie 1 grosz, ale 3,20 zł. Poinformował<br />

również, że cena poprzedniego<br />

zakupu była efektem promocji, która<br />

została uznana za niezgodną z prawem.<br />

Pacjentka nie zadowoliła się jednak tym<br />

wyjaśnieniem argumentując, że tak niska<br />

kwota jak 1 grosz nie może być wynikiem<br />

promocji, ponieważ to niemożliwe, by<br />

firma produkowała leki za tak niską kwotę<br />

nawet w ramach promocji; musi to więc<br />

być dowodem pełnej refundacji. Kobieta<br />

zarzuciła farmaceucie próbę oszustwa,<br />

niemoralność i brak serca.<br />

PUNKT WIDZENIA<br />

3 FARMACEUTY<br />

Przez pewien czas pewna sieć aptek oferowała<br />

pacjentom leki za 1 grosz. Promocja<br />

dotyczyła przede wszystkim leków<br />

z odpłatnością ryczałtową. Na odwrocie<br />

paragonu farmaceuta przystawiał pieczątkę<br />

z napisem: „opłata zrealizowana bonami<br />

towarowymi w ilości…”. W rze-<br />

Fot. Corbis, M. Szacho/Photopass


czywistości pacjent o istnieniu żadnych<br />

bonów nawet nie wiedział.<br />

Leki sprzedawane za 1 grosz to najczęściej<br />

drogie zagraniczne preparaty, kosztujące<br />

w rzeczywistości powyżej 100 zł. Aby<br />

zwiększyć dostępność leczenia, budżet<br />

państwa dopłacał do każdego opakowania<br />

różnicę między ceną producenta<br />

a tzw. opłatą ryczałtową wynoszącą 3,20 zł.<br />

Firmy farmaceutyczne umówiły się<br />

z apteką, że lek będzie sprzedawany za<br />

symboliczny grosz. Dzięki temu koncerny,<br />

mimo że zmniejszyły część płaconą<br />

przez pacjenta o 3,19 zł, dużo zarabiały<br />

dzięki zwiększeniu obrotów<br />

i dopłatom z budżetu.<br />

Sieci aptek oferujących leki za 1 grosz<br />

zarzucono nieuczciwą konkurencję i łamanie<br />

prawa. Powstały również obawy<br />

o zagrożenie stabilności systemu refundacji,<br />

ponieważ leki za 1 grosz to najczęściej<br />

preparaty dla przewlekle chorych,<br />

a pacjenci zachęceni promocją odwiedzali<br />

kilku lekarzy i kupowali niemal<br />

darmowe lekarstwa na zapas, nie zważając,<br />

że zdążą się one przeterminować<br />

i trzeba będzie je wyrzucić.<br />

Leki za 1 grosz już wkrótce znikną z aptek,<br />

ponieważ 29 września weszła w życie<br />

nowelizacja ustawy z 24 sierpnia <strong>2007</strong> r.<br />

o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych<br />

ze środków publicznych<br />

oraz niektórych innych ustaw (DzU nr<br />

166, poz. 1172). Zawiera ona regulacje<br />

antykorupcyjne, w tym szczególnie kontrowersyjne<br />

art. 63a i c. Są one bardzo<br />

niejasno sformułowane. Pierwszy z nich<br />

mówi o tym, że osoby prowadzące obrót<br />

lekami lub wyrobami medycznymi, a także<br />

świadczące usługi farmaceutyczne, nie<br />

mogą żądać lub przyjmować nieuzasadnionych<br />

korzyści majątkowych dla siebie<br />

lub osób trzecich w zamian za powstrzymywanie<br />

się od wykonania lub wykonanie<br />

obowiązku służbowego. Mowa o takich<br />

korzyściach, które mają wpływ na obrót<br />

lekami refundowanymi, np. zwiększają<br />

ich sprzedaż. Drugi natomiast dotyczy<br />

m.in. sprzedaży leków przez producenta<br />

hurtowniom. Za nieprzestrzeganie tych<br />

dwóch zasad farmaceutom grozi kara<br />

nawet pięciu lat pozbawienia wolności,<br />

a firmom – kara finansowa w wysokości<br />

10% przychodów, zakazu reklamy i uczestniczenia<br />

w przetargach. Firmy nie będą<br />

chciały ryzykować i najprawdopodobniej<br />

zrezygnują ze wszystkich bonusów. Dlatego<br />

leki za 1 grosz już wkrótce znikną<br />

na dobre z polskich aptek.<br />

4 OPINIA SPECJALISTY<br />

DS. ROZWIĄZYWANIA<br />

KONFLIKTÓW<br />

Opisana sytuacja jest niesłychanie trudna,<br />

zarówno dla farmaceuty, jak i dla<br />

samej pacjentki. Po pierwsze dlatego, że<br />

możliwości poznawcze osób starszych<br />

mogą być w pewnym stopniu ograniczone.<br />

Bill von Hippel, psycholog z australijskiego<br />

University of Queensland, we<br />

wrześniowym numerze „Current Directions<br />

in Psychological Science” opublikował<br />

wyniki badań, z których wynika,<br />

że obserwowany u osób starszych zanik<br />

mózgu może prowadzić do zachowań<br />

rasistowskich, trudności w funkcjonowaniu<br />

społecznym, a nawet depresji.<br />

Osłabione działanie płatów czołowych<br />

sprawia, że osobom w podeszłym wieku<br />

MENEDŻER APTEKI<br />

akademia farmaceuty<br />

Czasem do zażegnania konfliktu wystarczy „wejść w skórę”<br />

pacjenta i chociaż bardzo trudno o to w stanie wzburzenia<br />

– zachować spokój oraz okazać zrozumienie.<br />

znacznie trudniej jest przestrzegać norm<br />

społecznych, choć najczęściej nie mają<br />

one problemów z ich określeniem. Z wiekiem<br />

nasila się również skłonność do<br />

czarnowidztwa, podejrzliwości i smutnych<br />

rozmyślań.<br />

Zaatakowany słownie farmaceuta powinien<br />

zdawać sobie sprawę z tego, że impulsywne<br />

zachowanie pacjentki wbrew<br />

pozorom nie jest wymierzone personalnie<br />

w niego samego. Frontalny atak przypuszczony<br />

przez starszą panią ma prawo<br />

wywołać w farmaceucie gwałtowne emocje<br />

– poczucie krzywdy, złość, a nawet<br />

gniew – ponieważ narusza jedno z najważniejszych<br />

dóbr psychicznych: wizję<br />

swojej osoby. Mimo wszystko farmaceuta<br />

powinien pamiętać, że osoba przychodząca<br />

do apteki może mieć szeroko rozumiane<br />

problemy zdrowotne i – choć<br />

kupuje leki np. wyłącznie na układ krążenia<br />

– nie można wykluczyć u niej innych<br />

zaburzeń, np. neurologicznych lub psychiatrycznych.<br />

Warto w takiej sytuacji<br />

założyć, że pacjentka krzyczy nie „na<br />

ciebie”, ale „dla siebie”, ponieważ po<br />

prostu nie potrafi w inny sposób wyrazić<br />

swojej frustracji.<br />

Opanowanie kłębowiska naturalnych,<br />

ale utrudniających wyjście z sytuacji<br />

emocji, jest pierwszym krokiem do zapanowania<br />

nad problemem. W przeczekaniu<br />

wybuchu może pomóc świadomość,<br />

że wbrew pozorom krzyk adwersarza jest<br />

sprzymierzeńcem rozmówcy, ponieważ<br />

umożliwia ujście negatywnych emocji,<br />

tzw. „wentylację emocji”. Osoba, która<br />

rozładuje powstałe w niej napięcie emocjonalne,<br />

będzie bardziej skora do wysłuchania<br />

argumentów drugiej strony.<br />

Farmaceucie pod żadnym pozorem nie<br />

wolno bagatelizować krzywdy, którą odczuwa<br />

pacjentka. Nawet gdyby kupiła<br />

tylko jedno opakowanie leku, absolutnie<br />

bezcelowe jest wykazywanie, że opłata<br />

ryczałtowa w wysokości 3,20 zł jest również<br />

symboliczna. I to nie tylko dlatego,<br />

że dla osób na emeryturze owo 3,20 zł<br />

może stanowić dzienną rację żywieniową.<br />

W czasie wybuchu emocjonalnego, do<br />

którego może dojść w czasie eskalacji<br />

konfliktu, pierwotna przyczyna sporu<br />

przestaje być ważna. W pewnym momencie<br />

może się okazać, że spór wcale nie<br />

dotyczy samej kwoty, ale raczej poczucia<br />

zawiedzionego zaufania. Im bardziej<br />

farmaceuta będzie starał się przeforsować<br />

własne zdanie, tym bardziej zacietrzewiać<br />

się będzie pacjentka.<br />

Aby przejść z fazy „wentylowania emocji”<br />

do konstruktywnej rozmowy o problemie,<br />

warto dać do zrozumienia, że akceptujemy<br />

emocje pacjentki („Spodziewała się<br />

pani zapłacić tyle samo, co w tamtej aptece.<br />

Tymczasem okazało się, że opłata<br />

jest wyższa. To może zezłościć!”. Albo:<br />

„Rozumiem pani frustrację. Wyższa cena<br />

sprawiła, że poczuła się pani oszukana”).<br />

Następnie warto zaproponować pacjentce<br />

wybór: „Jeśli pani chce, mogę na spokojnie<br />

pani wytłumaczyć, dlaczego ten<br />

lek nie kosztuje 1 grosz”. Przedstawienie<br />

wyboru powinno uspokoić pacjentkę<br />

i nakłonić ją do współpracy.<br />

<strong>Listopad</strong> <strong>2007</strong> <strong>Farmacja</strong> i ja<br />

21


MEDYCYNA<br />

w trosce o bezpieczeństwo pacjenta<br />

Dr n. med.<br />

Maciej Pawłowski<br />

Klinika Diabetologii<br />

i Chorób<br />

Metabolicznych,<br />

Uniwersytet<br />

Medyczny w Łodzi. z<br />

22 <strong>Farmacja</strong> i ja <strong>Listopad</strong> <strong>2007</strong><br />

Poznaj swojego<br />

pacjenta...<br />

cukrzycą<br />

Diebetyk musi radzić sobie z codziennymi dolegliwościami tak samo<br />

jak zdrowi ludzie, ale zanim zażyje jakikolwiek lek przeciwbólowy,<br />

powinien wziąć pod uwagę wiele czynników.<br />

Cukrzyca jest nieuleczalną chorobą<br />

metaboliczną. Sprzyja jej podeszły<br />

wiek, nadmierna masa ciała, siedzący<br />

tryb życia, obciążenie genetyczne,<br />

nadciśnienie i zaburzenia lipidowe. W przebiegu<br />

innych chorób spowodowana jest<br />

stosowaniem niektórych leków, chorobami<br />

trzustki czy endokrynologicznymi.<br />

W kontrolowaniu choroby pomocne jest<br />

stosowanie diety, aktywność fizyczna,<br />

zaprzestanie palenia papierosów, samodzielne<br />

pomiary glikemii. Jeżeli to nie<br />

wystarcza, rozpoczynamy terapię lekami<br />

doustnymi lub insuliną.<br />

NAJCZĘSTSZE POWIKŁANIA<br />

Bywa niestety, że nawet optymalne leczenie<br />

nie zapobiega rozwojowi powikłań.<br />

Należą do nich: mikroangiopatia, makroangiopatia,<br />

polineuropatia.<br />

Warto przeprowadzić<br />

krótki wywiad z pacjentem,<br />

nim zapadnie decyzja<br />

jaki lek OTC farmaceuta<br />

zaproponuje pacjentowi.<br />

Polineuropatia to schorzenie, w którym<br />

przewlekłe działanie hiperglikemii prowadzi<br />

do uszkodzenia włókien nerwowych.<br />

Dzieli się ją na autonomiczną i obwodową.<br />

W pierwszej dochodzi do uszkodzenia<br />

nerwów regulujących pracę narządów<br />

wewnętrznych. W drugiej zmiany obejmują<br />

włókna czuciowe i ruchowe, głównie<br />

w dystalnych częściach kończyn.<br />

CUKRZYCA A BÓL<br />

Istotnym problemem są bóle związane<br />

z polineuropatią. Dotyczą zwykle stóp<br />

i podudzi. Ich charakterystyczną cechą<br />

jest nasilenie dolegliwości bólowych<br />

w godzinach nocnych. Terapia polega<br />

na optymalnym wyrównaniu metabolicznym<br />

cukrzycy, stosowaniu leków<br />

wpływających na metabolizm komórki<br />

Partnerem cyklu artykułów „W trosce o bezpieczeństwo pacjenta” jest<br />

Ważna wskazówka<br />

Należy zwracać uwagę, aby pacjenci<br />

nie dostarczali węglowodanów w formie<br />

lekarstw. Jeżeli jest to możliwe,<br />

syropy oraz inne środki farmakologiczne<br />

powinny być pozbawione cukru.<br />

Trzeba przestrzec pacjentów, aby<br />

popularne ostatnio preparaty ziołowe<br />

na bazie morwy, cynku czy chromu<br />

traktowali jako uzupełnienie terapii<br />

podstawowej, a nie zastępowali nimi<br />

leki przeciwcukrzycowe.<br />

nerwowej (kwas alfaliponowy) oraz leków<br />

przeciwbólowych.<br />

<strong>Ja</strong>ko lek pierwszego rzutu zaleca się stosowanie<br />

paracetamolu. W odróżnieniu od<br />

innych środków przeciwbólowych nie<br />

wpływa on na wartość glikemii (np. salicylanów,<br />

które u pacjentów stosujących<br />

pochodne sulfonylomocznika mogą<br />

zwiększyć ryzyko hipoglikemii). Paracetamol,<br />

ze względu na ośrodkowe działanie<br />

nie wpływa na syntezę prostaglandyn,<br />

dlatego nie powoduje uszkodzenia śluzówki<br />

żołądka.<br />

Zalecana dawka paracetamolu wynosi 3<br />

x 500 mg (maksymalnie 1 g co 6 h). Należy<br />

pamiętać, aby lek stosowany był regularnie<br />

w stałych odstępach czasu. Warto<br />

też zwrócić uwagę, czy lek nie zawiera<br />

glukozy. Ze względu na niewielkie ryzyko<br />

objawów niepożądanych, terapię można<br />

stosować przewlekle.<br />

Fot. East News


MEDYCYNA<br />

pulmonologia<br />

Zapalenie<br />

Zapalenie oskrzeli, w zależności od<br />

czasu ekspozycji na wywołujące<br />

stan zapalny czynniki oraz czasu<br />

utrzymywania się objawów klinicznych,<br />

dzieli się na ostre i przewlekłe.<br />

OSTRE ZAPALENIE OSKRZELI<br />

W odróżnieniu od formy przewlekłej,<br />

objawy chorobowe utrzymują się do<br />

3 tygodni i współistnieją z objawami<br />

choroby przeziębieniowej – gorączką,<br />

katarem, bólem głowy, gardła, bólami<br />

mięśni w infekcjach wirusowych. Zakażenie<br />

następuje drogą kropelkową, a okres<br />

wylęgania wynosi około 2-6 dni. Wywołują<br />

go najczęściej wirusy grypy i paragrypy,<br />

wirus RSV, rynowirusy, koronawirusy<br />

i adenowirusy. U mniej niż 10%<br />

pacjentów stwierdza się zakażenie bakteryjne<br />

powodowane przez mykoplazmy,<br />

chlamydie i pałeczki krztuśca.<br />

Czynniki ryzyka<br />

Rozwojowi ostrego zapalenia oskrzeli<br />

sprzyja wyziębienie i osłabienie organi-<br />

24 <strong>Farmacja</strong> i ja <strong>Listopad</strong> <strong>2007</strong><br />

oskrzeli<br />

zmu, nasilenie infekcji w okresie jesienno-zimowym<br />

oraz podrażnienie dróg<br />

oddechowych przez pyły i gazy.<br />

Objawy<br />

Główne objawy to kaszel i skąpe wykrztuszanie<br />

śluzowej lub ropnej plwociny,<br />

niekiedy świszczący oddech, a w badaniu<br />

fizykalnym zmiany osłuchowe – zaostrzony<br />

szmer pęcherzykowy, furczenia i świsty.<br />

Do kilku tygodni po ustaniu zakażenia<br />

utrzymuje się nadwrażliwość oskrzeli,<br />

objawiająca się napadami duszącego kaszlu<br />

po ekspozycji na zapachy i zimne<br />

oraz zanieczyszczone powietrze.<br />

Diagnostyka<br />

Zazwyczaj w ostrej infekcji nie identyfikuje<br />

się wywołujących ją patogenów.<br />

W przypadku utrzymywania się wysokiej<br />

gorączki, wystąpienia duszności, tachykardii,<br />

przyspieszonego oddechu, w celu<br />

różnicowania z zapaleniem płuc, wskazane<br />

jest wykonanie rtg klatki piersiowej.<br />

Nieobecność typowych dla zapalenia<br />

Od ich drożności<br />

i sprawnego<br />

funkcjonowania<br />

zależy wymiana<br />

gazowa w płucach<br />

– dostarczenie do<br />

organizmu tlenu<br />

i eliminacja<br />

dwutlenku węgla.<br />

Jesień i zima<br />

– czas największej<br />

podatności na<br />

przeziębienia – jest<br />

również okresem,<br />

kiedy najczęściej<br />

odnotowuje się<br />

zapadalność na<br />

zapalenia oskrzeli.<br />

płuc zmian pozwala je wykluczyć. Wyjątkowo<br />

rzadko wykonywane w ostrej<br />

fazie choroby badanie spirometryczne<br />

może ujawnić cechy niewielkiej obturacji<br />

(zwężenia) oskrzeli oraz ich nadreaktywność.<br />

W badaniach laboratoryjnych<br />

obserwujemy przyspieszone OB, leukocytozę,<br />

podwyższone CRP.<br />

Oprócz zapalenia płuc, ostre zapalenie<br />

oskrzeli należy różnicować z zapaleniem<br />

oskrzelików, tchawicy i astmą oskrzelową.<br />

Najczęściej rokowanie jest dobre,<br />

przebieg łagodny i samoograniczający.<br />

Leczenie<br />

90% infekcji wywołują wirusy. Podawanie<br />

antybiotyków jest zbędne – podstawa<br />

terapii to zwalczanie kaszlu, gorączki<br />

i innych objawów przeziębienia. W grypie<br />

pomocne są preparaty przeciwgrypowe,<br />

w suchym kaszlu leki przeciwkaszlowe,<br />

w produktywnym – rozrzedzające<br />

wydzielinę oskrzelową, a gdy zapalenie<br />

przebiega z dużym spazmem oskrzelo-<br />

Fot. East News


wym, również β2-mimetyki wziewne<br />

i hormony kory nadnerczy.<br />

PRZEWLEKŁE ZAPALENIE<br />

OSKRZELI<br />

Jeśli nieżyt objawiający się kaszlem i odkrztuszaniem<br />

plwociny utrzymuje się<br />

przez co najmniej 3 miesiące w roku, jest<br />

to zapalenie przewlekłe.<br />

Czynniki ryzyka<br />

Najczęstszą przyczyną (90% chorych)<br />

jest dym tytoniowy, dotyczy to również<br />

palaczy biernych. W innych przypadkach<br />

przewlekłe zapalenie jest wywołane długotrwałym<br />

drażnieniem błony śluzowej<br />

oskrzeli przez pyły, opary i zanieczyszczenia<br />

atmosferyczne. Jego rozwojowi<br />

sprzyja narażenie na kontakt z tymi substancjami<br />

(np. w pracy), nawracające<br />

infekcje dróg oddechowych w dzieciństwie,<br />

chłodny i wilgotny klimat oraz<br />

czynniki genetyczne, np. niedobór α1-<br />

-antytrypsyny.<br />

Patomechanizm<br />

W miarę postępu choroby dochodzi<br />

do destrukcji ścian oskrzeli, ich włóknienia<br />

i utraty sprężystości. Uniemożliwia<br />

to wymianę gazową, prowadzi do<br />

niszczenia pęcherzyków płucnych i rozedmy,<br />

przeciążenia prawej komory<br />

serca, rozwoju serca płucnego i niewydolności<br />

krążeniowo-oddechowej. Przewlekłe<br />

zapalenie oskrzeli i rozedma<br />

składają się na tzw. przewlekłą obturacyjną<br />

chorobę płuc (POChP). Ma ona<br />

charakter postępujący i cechuje się niecałkowicie<br />

odwracalnym ograniczeniem<br />

przepływu powietrza przez drogi oddechowe.<br />

Szczególną formą przewlekłego zapalenia<br />

oskrzeli jest astma oskrzelowa.<br />

Należy je także różnicować z zapaleniem<br />

płuc, ropniem płuc, krtani i tchawicy,<br />

rozstrzeniami oskrzeli, gruźlicą, nowotworami,<br />

niewydolnością krążenia.<br />

Objawy<br />

Podstawowym objawem przewlekłego<br />

zapalenia oskrzeli jest utrzymujący się<br />

przez kilka miesięcy kaszel z odkrztuszaniem<br />

plwociny, zwłaszcza rano. Występuje<br />

okresowo lub codziennie, przez<br />

cały dzień i w nocy, często na wiele lat<br />

wyprzedza upośledzenie przepływu powietrza<br />

przez drogi oddechowe.<br />

Wraz z postępem choroby, a także w okresach,<br />

kiedy następuje jej zaostrzenie<br />

dołącza się duszność wysiłkowa, następnie<br />

spoczynkowa. W badaniu fizykalnym,<br />

w zależności od przewagi zapalenia czy<br />

rozedmy, stwierdza się: wdechowe ustawienie<br />

klatki piersiowej (beczkowatą<br />

klatkę piersiową), bębenkowy wypuk,<br />

zmiany osłuchowe – ściszony szmer<br />

pęcherzykowy, wydłużony wydech gdy<br />

dominuje rozedma; furczenia i świsty<br />

gdy przeważa zapalenie. W ciężkim stadium<br />

choroby pojawia się oddech przez<br />

„zasznurowane usta”, sinica oraz objawy<br />

niewydolności serca.<br />

Diagnostyka<br />

Podstawą rozpoznania i określenia stopnia<br />

zaawansowania POChP jest spirometria,<br />

polegająca na pomiarze przepływu<br />

powietrza przez drogi oddechowe<br />

w czasie wentylacji.<br />

Z badań dodatkowych wymienia się:<br />

• badania obrazowe: rtg. klatki piersiowej<br />

– służące do oceny serca i dużych<br />

naczyń, zaawansowania rozedmy i wykluczenia<br />

innych przyczyn kaszlu;<br />

• badania laboratoryjne: morfologię,<br />

OB, CRP, gazometrię krwi tętniczej;<br />

• posiew plwociny z antybiogramem<br />

MEDYCYNA<br />

pulmonologia<br />

przy zaostrzeniu choroby i zmianie<br />

charakteru wydzieliny na ropny;<br />

• osób niepalących, z rozedmą, powyżej<br />

45 r.ż. – badania w kierunku niedoboru<br />

α1-antytrypsyny;<br />

• zaawansowanych postaciach: badanie<br />

zdolności dyfuzji gazów w płucach,<br />

EKG, echo serca, pulsoksymetrię,<br />

rzadko bronchoskopię.<br />

Leczenie<br />

Podstawą terapii jest usunięcie przyczyny<br />

zapalenia – palenia tytoniu, zmiana<br />

pracy narażonych zawodowo. Leczenie<br />

farmakologiczne zależy od stopnia za-<br />

Pod wspólną nazwą zapalenia oskrzeli kryją się dwie<br />

odrębne jednostki chorobowe. Mają one inne przyczyny<br />

i w inny sposób się je leczy. 90% zapadalności na ostre<br />

zapalenie oskrzeli to wynik zarażenia wirusem, natomiast<br />

90% przypadków zapalenia przewlekłego spowodowane jest<br />

narażeniem błony śluzowej na długotrwałe drażnienie.<br />

Zalecenia w terapii<br />

Ważnym elementem terapii przy przewlekłym<br />

zapaleniu oskrzeli jest rehabilitacja<br />

obejmująca gimnastykę<br />

oddechową, ćwiczenia ogólnousprawniające,<br />

regularne oczyszczanie<br />

drzewa oskrzelowego.<br />

Bardzo istotna jest również edukacja<br />

pacjenta i jego rodziny, w tym szczególnie<br />

nauka właściwej techniki inhalacji<br />

leków wziewnych.<br />

Chorym na POChP zaleca się także<br />

coroczne szczepienie przeciwko<br />

grypie oraz pneumokokom.<br />

awansowania choroby, ma na celu łagodzenie<br />

objawów i poprawę wydolności<br />

fizycznej. Stosuje się:<br />

• leki rozszerzające oskrzela: przeciwcholinergiczne<br />

oraz β2-mimetyki krótko<br />

i długo działające wziewnie lub<br />

w nebulizacji;<br />

• pochodne metyloksantyn;<br />

• glikokortykosteroidy – wziewnie, doustnie<br />

lub dożylnie, podawane raczej<br />

w okresach zaostrzeń ze znaczną obturacją<br />

i nadwrażliwością oskrzeli;<br />

• przy zmianie charakteru lub ilości<br />

odkrztuszanej plwociny i podejrzeniu<br />

nadkażenia bakteryjnego również antybiotyki:<br />

amoksycylinę, amoksycylinę<br />

z kwasem klawulanowym, ampicylinę,<br />

cefalosporyny II lub III generacji,<br />

makrolidy, fluorochinolony;<br />

• u pacjentów z niewydolnością oddechową<br />

– tlen; w niewydolności krążenia<br />

– leki nasercowe, moczopędne;<br />

w poliglobulii – krwioupusty;<br />

• przy gęstej wydzielinie okresowo mukolityki,<br />

inhalacje z 0,9%NaCl oraz<br />

nawadnianie chorego.<br />

Przeciwwskazane są leki przeciwkaszlowe,<br />

nasenne i uspokajające. Leczenie<br />

można prowadzić ambulatoryjnie lub<br />

w szpitalu.<br />

lek. med. Anna Kamińska<br />

<strong>Listopad</strong> <strong>2007</strong> <strong>Farmacja</strong> i ja<br />

25


MEDYCYNA<br />

obserwatorium gastrologiczne<br />

Dolegliwości<br />

po cholecystektomii<br />

26 <strong>Farmacja</strong> i ja <strong>Listopad</strong> <strong>2007</strong><br />

dr n. med. Krzysztof<br />

Wojciechowski<br />

Wiele osób, które poddały się operacji usunięcia pęcherzyka<br />

żółciowego, nadal narzeka na dyskomfort i złe samopoczucie. Zjawisko<br />

to jest na tyle częste, że zyskało nazwę zespołu po cholecystektomii.<br />

Z<br />

badań przeprowadzonych w USA<br />

wynika, że po 40 r.ż. złogi w pęcherzyku<br />

żółciowym stwierdza się<br />

aż u 20% kobiet i 8% mężczyzn.<br />

Chociaż schorzenie w 80% przypadków<br />

przebiega bezobjawowo, co piąty pacjent<br />

odczuwa dolegliwości. Część chorych<br />

ze stwierdzonymi złogami w pęcherzyku<br />

żółciowym skarży się jedynie na dyspepsję,<br />

pobolewania w nadbrzuszu, czasem<br />

z towarzyszącymi nudnościami i wymiotami.<br />

Mimo że z tych powodów bywają<br />

poddawani leczeniu operacyjnemu, niepożądane<br />

objawy nie mijają.<br />

WĄTPLIWY ZESPÓŁ<br />

Dzieje się tak na tyle często, że w obiegowej<br />

opinii zaczęła funkcjonować<br />

odrębna nazwa dla tego zjawiska – zespół<br />

po cholecystektomii. Nie znajduje to<br />

jednak większego oddźwięku wśród<br />

gastroenterologów, którzy powątpiewa-<br />

ją w jego istnienie. Twierdzą, że po usunięciu<br />

pęcherzyka żółciowego nie majednego,<br />

typowego obrazu klinicznego,<br />

który usprawiedliwiłby używanie tego<br />

pojęcia. Sądzą, że dolegliwości w postaci<br />

niestrawności, bólów w nadbrzuszu,<br />

zaburzeń rytmu wypróżnień czy wzdęć<br />

odczuwanych przed operacją, jak i po<br />

niej są oznaką innej patologii niż ka-<br />

mica żółciowa, np. nierozpoznanego<br />

wcześniej wrzodu trawiennego żołądka<br />

lub dwunastnicy, choroby trzustki etc.<br />

W POSZUKIWANIU<br />

PRZYCZYN<br />

U około 30% osób, które te niekorzystne<br />

objawy ciągle sygnalizują, badania<br />

endoskopowe górnego odcinka przewodu<br />

pokarmowego wykazały owrzodzenia<br />

trawienne. To one mogą być więc<br />

powodem bólu lub niestrawności. Wielu<br />

chirurgów zaleca z tego powodu, aby<br />

w przypadkach niejednoznacznych przed<br />

usunięciem pęcherzyka żółciowego<br />

zawsze wykonywać gastroskopię.<br />

Natomiast sama cholecystektomia rzeczywiście<br />

w późniejszym okresie może<br />

sprzyjać wstecznemu zarzucaniu alkalicznej<br />

żółci do żołądka. Jego przyczyną<br />

prawdopodobnie są zaburzenia unerwienia<br />

w okolicy wnęki wątroby, wynikające<br />

z ingerencji w strukturę tkanek<br />

na skutek przeprowadzenia zabiegu.<br />

W konsekwencji uszkodzeniu ulega<br />

śluzówka żołądka, powodując ewentualne<br />

przewlekłe jej zapalenie, a co za tym<br />

idzie – również dolegliwości.<br />

Innym powodem utrzymywania się<br />

objawów w okresie po cholecystektomii<br />

może być pozostawienie zbyt długiego<br />

kikuta przewodu pęcherzyka żółciowego.<br />

Dzieje się tak zazwyczaj wówczas,<br />

gdy chirurg operując w okolicy zmienionej<br />

chorobowo stara się zminimalizować<br />

ryzyko uszkodzenia dróg żółciowych<br />

w czasie zabiegu i amputuje<br />

pęcherzyk tuż przy jego szyi, pozostawiając<br />

większość łączącego pęcherzyk<br />

z drogami żółciowymi przewodu we<br />

wnęce wątroby.<br />

ROZSZERZONA<br />

DIAGNOSTYKA<br />

<strong>Ja</strong>k widać, przyczyn dolegliwości wynikających<br />

z operacji usunięcia pęcherzyka<br />

żółciowego może być wiele, a ich<br />

rozróżnienie bywa niełatwe. Oprócz<br />

weryfikacji rozpoznania, czy ma się do<br />

czynienia np. z chorobą wrzodową, czy<br />

zespołem jelita drażliwego, zazwyczaj<br />

należy uzupełnić diagnostykę nie tylko<br />

o gastroskopię, ale i o procedury bardziej<br />

specjalistyczne, m.in. endoskopową<br />

cholangiografię wstępującą.<br />

Fot. East News


MEDYCYNA<br />

alergia pokarmowa<br />

Nadwrażliwi<br />

na jedzenie<br />

Jeśli objawy kliniczne pojawiają się regularnie<br />

po zjedzeniu danego produktu, a ustępują, gdy<br />

się go odstawi, śmiało można powiedzieć, że<br />

jest to wynik nadwrażliwości pokarmowej.<br />

Pierwszym elementem postawienia<br />

właściwej diagnozy jest przeprowadzenie<br />

wywiadu z chorym. Pozwala<br />

to na wstępne zawężenie poszukiwań.<br />

PRÓBY, BADANIA I TESTY<br />

Za najważniejszą metodę diagnostyczną<br />

uznaje się próbę eliminacji i prowokacji<br />

pokarmowej. W pierwszym etapie, usuwa<br />

się z diety wszystkie potencjalnie alergizujące<br />

związki na około 7-14 dni. Następnie,<br />

w odstępach kilkudniowych, rozszerza<br />

się dietę o pojedyncze składniki.<br />

Nawrót dolegliwości oznacza dodatni<br />

wynik próby, a tym samym pozwala rozpoznać<br />

uczulający produkt. Dodatkowo<br />

można także wykonać: badanie krwi<br />

z oznaczeniem tzw. eozynofilii oraz stężenia<br />

krążących całkowitych i alergenowo<br />

swoistych przeciwciał IgE, testy skórne<br />

28 <strong>Farmacja</strong> i ja <strong>Listopad</strong> <strong>2007</strong><br />

z użyciem swoistych anty-IgE skierowanych<br />

przeciw konkretnym antygenom (pozwalają<br />

na odróżnienie alergii od nietolerancji<br />

pokarmowej), a w razie potrzeby<br />

biopsję jelita cienkiego, gastroduodenoskopię<br />

czy kolonoskopię i oznaczenie<br />

zawartości anty-IgE związanych w tkankach<br />

w wycinkach pobranych w trakcie<br />

tych badań.<br />

Dla kogo odczulanie?<br />

Znaną metodą leczenia alergii jest<br />

odczulanie. Stosuje się je jednak głównie<br />

w przypadku alergenów, których<br />

nie da się wyeliminować z otoczenia<br />

(alergeny wziewne, roztocza kurzu, jad<br />

owadów), a które wywołują groźne dla<br />

życia reakcje anafilaksji.<br />

WERYFIKACJA JADŁOSPISU<br />

Podstawową i najbardziej skuteczną metodą<br />

leczenia nadwrażliwości pokarmowej<br />

jest usunięcie szkodliwego pokarmu<br />

z diety. Pozornie wydaje się to proste.<br />

Trudności pojawiają się, gdy alergia i nietolerancja<br />

występują jednocześnie, pojawiają<br />

się reakcje krzyżowe, jak i wtedy,<br />

gdy nieprawidłowa reakcja dotyczy kilku<br />

pokarmów, substancji występującej powszechnie<br />

lub będącej składnikiem wielu<br />

produktów. Wtedy koniecznością jest<br />

restrykcyjna dieta. Dużo prościej wygląda<br />

sprawa, gdy alergia dotyczy jednego<br />

składnika, np. truskawek. Wówczas pamiętać<br />

należy, że obejmuje ona nie tylko<br />

świeże, ale i przetworzone owoce.<br />

WAŻNA PROFILAKTYKA<br />

Zgodnie z zasadą „lepiej zapobiegać niż<br />

leczyć” obecnie duży nacisk kładzie się<br />

na profilaktykę alergii, począwszy od<br />

chwili narodzin. Dla uczącego się rozpoznawać<br />

alergeny układu odpornościowego<br />

niemowlaka ważne jest, by chronić<br />

go przed wpływem najsilniejszych z nich.<br />

Dotyczy to zwłaszcza maluchów, których<br />

najbliżsi są alergikami. Można to osiągnąć<br />

poprzez naturalne karmienie niemowląt<br />

(wyłącznie mlekiem matki) w ciągu pierwszych<br />

sześciu miesięcy ich życia, przestrzeganie<br />

ubogoalergenowej diety przez<br />

karmiące mamy, ostrożne wprowadzanie<br />

do diety dziecka nowych pokarmów oraz<br />

zastąpienie mleka krowiego mlekiem<br />

modyfikowanym. Wczesne wyeliminowanie<br />

alergenu daje bowiem szansę na<br />

uniknięcie w przyszłości ciężkiej choroby,<br />

np. astmy oskrzelowej, a nawet na<br />

całkowite wyzdrowienie.<br />

WSPOMAGAJĄCE LEKI<br />

W zależności od lokalizacji i nasilenia<br />

objawów alergii pokarmowej, wspomagająco<br />

można stosować:<br />

– leki zmniejszające odczyny uczuleniowe<br />

– przeciwhistaminowe, glikokortykosteroidy,<br />

preparaty wapnia;<br />

– w razie duszności leki rozkurczające<br />

oskrzela wziewnie lub w nebulizacji<br />

(B2-sympatykomimetyki, parasympatykolityki),<br />

glikokortykosteroidy i tlen;<br />

– przy wstrząsie płyny i adrenalinę;<br />

– przy dolegliwościach przewodu pokarmowego<br />

doraźnie: leki zmniejszające<br />

bolesne skurcze jelit, osłaniające błonę<br />

śluzową żołądka, przeciwwymiotne.<br />

lek. med. Anna Kamińska<br />

Fot. East News


Suplement diety<br />

Novorutin C Junior:<br />

pomaga uzupełnić substancje potrzebne<br />

do utrzymania naturalnej odporności,<br />

dostarcza witaminę C w okresach<br />

zwiększonego zapotrzebowania<br />

zawiera niezbędny dla dzieci wapń.<br />

Novorutin C Junior - bąbelkuje odporność buduje.


MEDYCYNA<br />

odkrycia<br />

dr n. farm.<br />

Katarzyna Żurowska<br />

Konferencje na temat produktów<br />

leczniczych pochodzenia morskiego<br />

organizowane są w Europie<br />

od 1997 r. Ostatnia odbyła się we Włoszech<br />

– jak na konferencję o tematyce<br />

morskiej przystało, została przygotowana<br />

na otoczonej morskimi wodami<br />

wyspie Ischia, położonej w Zatoce Neapolitańskiej.<br />

WIELE TEMATÓW...<br />

Różnorodność tematyczna i możliwości<br />

prezentacji przyciągnęły na Ischię<br />

specjalistów z wielu dziedzin – chemii,<br />

biologii molekularnej, biochemii, ekologii,<br />

farmakologii oraz przedstawicieli<br />

nauk pokrewnych związanych z badaniem<br />

środowiska morskiego.<br />

Uczestniczyli w niej zarówno naukowcy,<br />

jak i reprezentanci przemysłu.<br />

Wśród wielu ciekawych wykładów, szczególnie<br />

dużym zainteresowaniem cieszyły<br />

się m.in.: otwierający konferencję „Nowe<br />

substancje o działaniu przeciwnowotworowym<br />

z bakterii głębokooceanicznych”<br />

wygłoszony przez Billa Fenicala oraz<br />

„Surowce pochodzenia morskiego jako<br />

potencjalne leki w chorobie Alzheimera”<br />

autorstwa Any Martinem.<br />

...I FORM PREZENTACJI<br />

Wykłady to tylko jedna z form przedstawiania<br />

naukowych dokonań. Inna,<br />

silnie przemawiająca do wyobraźni, to<br />

tablice informacyjne, na których w barwny<br />

sposób przedstawiano wyniki naukowych<br />

dociekań, np. „Blokery kanału<br />

wapniowego z gąbek morskich<br />

30 <strong>Farmacja</strong> i ja <strong>Listopad</strong> <strong>2007</strong><br />

Zdrowie<br />

z mórz i oceanów<br />

Morze jest bogatym siedliskiem organizmów żywych – od<br />

jednokomórkowych bakterii i glonów po ogromne okazy ryb.<br />

Nad tym, by tak cenne, naturalne źródła wykorzystać<br />

w produktach leczniczych pracują naukowcy z całego świata.<br />

(Hiszpania)”; „Aktywność antyoksydacyjna<br />

wyciągów pozyskanych z wybranych<br />

wodorostów morskich z Azorów<br />

(Portugalia)”.<br />

DŁUGA DROGA<br />

Przekrój wykładów prowadzonych przez<br />

naukowców, którzy na co dzień zajmują<br />

się odmiennymi, choć często pokrew-<br />

Następna konferencja na temat<br />

produktów leczniczych pochodzenia<br />

morskiego odbędzie się już na początku<br />

listopada w Korei.<br />

nymi dziedzinami nauki, pokazał<br />

uczestnikom konferencji, jak bogatym<br />

źródłem substancji o potencjalnym<br />

działaniu leczniczym jest środowisko<br />

morskie. <strong>Ja</strong>k zależności pomiędzy organizmami<br />

żyjącymi w środowisku<br />

wodnym, polegające np. na ochronie<br />

przeciwbakteryjnej, dają się wykorzystać<br />

również dla zdrowia człowieka. Ile substancji<br />

wytwarzanych przez organizmy<br />

morskie przebadano w kierunku potencjalnego<br />

działania cytotoksycznego,<br />

które mogłoby znaleźć zastosowanie<br />

w terapiach przeciwnowotworowych.<br />

Jednym z celów konferencji było głębsze<br />

poznanie i lepsze zrozumienie różno-<br />

rodności biologicznej i chemicznej mórz<br />

w kontekście zastosowania ich we współczesnej<br />

medycynie. Wnioski płynące<br />

z wielu wyników badań naukowych,<br />

przedstawione w niektórych wykładach<br />

dowodzą, że przed środowiskiem naukowym<br />

jest jeszcze sporo pracy w tej<br />

dziedzinie.<br />

Fot. FPM/Getty Images, BE&W


lek. med. Agnieszka<br />

Szumska-Olczak<br />

W<br />

2004 r. Altmann i jego współpracownicy<br />

udowodnili, że<br />

w transporcie jelitowym cholesterolu<br />

znaczącą rolę odgrywa specyficzne<br />

białko pośredniczące, tzw. białko Niemann-Picka<br />

NPC1L1. Białko to jest<br />

strukturalnie zbliżone do białka Niemann-<br />

-Picka C1 (NPC1), które jest odpowiedzialne<br />

za sterowanie śródkomórkowym transportem<br />

cholesterolu. O ile obecność<br />

białka NPC1 jest powszechna w różnych<br />

tkankach organizmu ludzkiego, o tyle<br />

obecność białka NPC1L1 jest w zasadzie<br />

ograniczona do komórek nabłonkowych<br />

początkowego odcinka jelita czczego, gdzie<br />

ma miejsce główna część wchłaniania<br />

cholesterolu z przewodu pokarmowego.<br />

Uważa się, że białko NPC1L1 jest molekularnym<br />

punktem uchwytu działania<br />

ezetymibu, substancji należącej do nowej<br />

klasy leków obniżających cholesterol.<br />

ROLA EZETYMIBU<br />

Ezetymib selektywnie hamuje wchłanianie<br />

w jelicie cholesterolu pokarmowego oraz<br />

zawartego w żółci. Dzięki temu, jak dowiodły<br />

wyniki badań trzeciej fazy, substancja<br />

ta obniża stężenie cholesterolu<br />

całkowitego oraz LDL-C. Ponieważ lek ma<br />

całkowicie odmienny mechanizm działania<br />

od powszechnie dotychczas stosowanych<br />

statyn, duże nadzieje wiąże się<br />

z zastosowaniem terapii skojarzonej. Skuteczność<br />

i bezpieczeństwo takiego skojarzenia<br />

badano dla różnych statyn (simwastatyny,<br />

atorwastatyny, prawastatyny,<br />

lowastatyny), w różnych dawkach w połączeniu<br />

z ezetymibem. Leczenie skojarzone<br />

prowadziło do dalszej redukcji<br />

stężeń LDL-C, cholesterolu całkowitego,<br />

trójglicerydów oraz cholesterolu nie-HDL,<br />

a także do większego wzrostu HDL w porównaniu<br />

z leczeniem samą statyną.<br />

TERAPIA SKOJARZONA<br />

Badanie EASE, randomizowane, z podwójnie<br />

ślepą próbą, kontrolowane placebo,<br />

objęło swoim zasięgiem populację<br />

MEDYCYNA<br />

odkrycia<br />

Cholesterol<br />

pod kontrolą<br />

Z praktyki klinicznej wynika, że u około 50%<br />

pacjentów nie udaje się obniżyć poziomu<br />

cholesterolu we krwi. Dlatego ciągle szuka się<br />

leków, które będą kontrolować ten parametr.<br />

3030 pacjentów z hipercholestrolemią.<br />

Zrekrutowano ich w 299 placówkach<br />

opieki podstawowej i specjalistycznej.<br />

Pacjentom tym nie udało się osiągnąć<br />

satysfakcjonującej redukcji poziomu<br />

cholesterolu przy użyciu statyn. Dlatego<br />

też do terapii dotychczasowym lekiem<br />

w niezmienionej dawce dołączono ezetymib<br />

bądź placebo. Leczenie trwało 6<br />

tygodni. W grupie, która otrzymywała<br />

ezetymib w połączeniu ze statyną, uzyskano<br />

istotne zmniejszenie średniego<br />

poziomu LDL-C. Jednocześnie, bezpieczeństwo<br />

stosowania terapii skojarzonej<br />

nie różniło się w istotny sposób od mo-<br />

Znaczenie cholesterolu<br />

Cholesterol odgrywa kluczową rolę<br />

w wielu procesach biochemicznych,<br />

m.in. w syntezie witaminy D 3 oraz<br />

hormonów o budowie sterydowej<br />

takich jak kortyzon, progesteron,<br />

estrogen i testosteron. Jego obecność<br />

w błonach komórek nerwowych mózgu<br />

ma duże znaczenie dla funkcjonowania<br />

synaps. Istnieją również<br />

doniesienia, że odgrywa on ważną<br />

rolę w działaniu systemu immunologicznego.<br />

noterapii. Należy również zauważyć, że<br />

terapia skojarzona umożliwia redukcję<br />

dawki statyny, a przez to zmniejsza prawdopodobieństwo<br />

wystąpienia objawów<br />

niepożądanych związanych ze stosowaniem<br />

dużych dawek tych leków.<br />

Wyniki innych badań sugerują, że ezetymib<br />

jest dobrze tolerowany. Działania<br />

niepożądane oceniane w dotychczasowych<br />

badaniach klinicznych nie różniły się od<br />

stwierdzanych w grupie placebo. <strong>Ja</strong>k narazie<br />

z działań niepożądanych opisano<br />

2 przypadki uszkodzenia wątroby.<br />

KIEDY NOWY LEK?<br />

Obecnie ezetymib zaleca się w leczeniu<br />

hipercholesterolemii pierwotnej w skojarzeniu<br />

ze statyną, w przypadkach gdy<br />

zaburzenia lipidowe nie poddają się terapii<br />

dietą i statyną w monoterapii. Monoterapia<br />

ezetymibem dotyczy osób z przeciwwskazaniami<br />

do stosowania statyn.<br />

Wprowadzenie do leczenia nowej grupy<br />

leków hipolipemizujących nie rozwiązuje<br />

oczywiście licznych problemów<br />

w prewencji chorób sercowo-naczyniowych,<br />

jest jednak jej nowym istotnym<br />

elementem.<br />

<strong>Listopad</strong> <strong>2007</strong> <strong>Farmacja</strong> i ja<br />

31


MEDYCYNA<br />

zaburzenia odżywiania<br />

Chorzy<br />

na niejedzenie<br />

Spośród<br />

psychogennych<br />

zaburzeń odżywiania<br />

najwięcej, choć<br />

i tak dalece<br />

niewystarczająco,<br />

słyszymy o anoreksji,<br />

chorobie, która<br />

nieleczona może<br />

prowadzić nawet<br />

do śmierci.<br />

32 <strong>Farmacja</strong> i ja <strong>Listopad</strong> <strong>2007</strong><br />

<strong>Ja</strong>dłowstręt psychiczny (anorexia nervosa)<br />

to zaburzenie charakteryzujące się<br />

celową utratą masy ciała i innymi<br />

następstwami przewlekłego nieprzyjmowania<br />

pokarmów. W 90% dotyka kobiet,<br />

najczęściej w wieku 13-19 lat (około 1%<br />

nastoletnich dziewcząt), choć zachorowania<br />

zdarzają się do wieku menopauzalnego.<br />

Ale coraz więcej przypadków<br />

jadłowstrętu pojawia się i u mężczyzn,<br />

zwłaszcza młodych, w grupach predysponowanych<br />

(tancerze, sportowcy).<br />

Zwiększeniu ryzyka rozwinięcia anoreksji<br />

sprzyjają czynniki kulturowe, społeczne<br />

oraz indywidualne cechy chorego.<br />

FAŁSZYWE<br />

POCZUCIE KONTROLI<br />

Pierwszym bodźcem do rozpoczęcia<br />

odchudzania jest zazwyczaj powszechnie<br />

lansowany ideał szczupłej sylwetki oraz<br />

społeczne oczekiwanie atrakcyjności<br />

i krytyczne komentarze ze strony oto-<br />

czenia dotyczące diety i wyglądu puszystej<br />

osoby. Niezwykle istotną rolę w patogenezie<br />

anoreksji pełni obciążający<br />

wywiad rodzinny – występowanie zaburzeń<br />

odżywiania, chorób afektywnych<br />

(depresja, zaburzenia lękowe, zaburzenia<br />

kompulsyjno-obsesyjne), uzależnień oraz<br />

nieprawidłowe relacje rodzinne, zwłaszcza<br />

z rodzicami, utrudniające osiągnięcie<br />

autonomii dorastającego człowieka<br />

i akceptację własnej płciowości (słaby<br />

kontakt, nadmierne oczekiwania, konflikty,<br />

molestowanie seksualne). Osobnicze<br />

czynniki ryzyka to niska samoocena,<br />

zaburzony obraz siebie, perfekcjonizm,<br />

silna potrzeba osiągnięć i zła tolerancja<br />

porażek. Na wzrost prawdopodobieństwa<br />

wystąpienia anoreksji maję również wpływ:<br />

niska masa urodzeniowa i wcześniactwo<br />

oraz przewlekłe choroby somatyczne.<br />

W patogenezie jadłowstrętu psychicznego<br />

biorą udział czynniki genetyczne (może<br />

występować rodzinnie), zaburzenia kontroli<br />

neurotransmiterów i neuropeptydów,<br />

zwłaszcza nieprawidłowa aktywność<br />

układu opioidowego, serotoninowego<br />

i dopaminergicznego.<br />

OBJAWY ANOREKSJI<br />

Anoreksję można rozpoznać u osoby<br />

odmawiającej utrzymania masy ciała na<br />

poziomie lub powyżej minimalnej wagi<br />

właściwej dla wieku i wzrostu, przy wadze<br />

poniżej 85% wagi właściwej lub przy<br />

braku przyrostu wagi w okresie wzrastania,<br />

który prowadzi do utrzymywania<br />

masy ciała poniżej 85% wagi należnej.<br />

Kryterium diagnostycznym jest również<br />

obecność silnego lęku przed przybraniem<br />

na wadze i zaburzone postrzeganie własnego<br />

ciała – poczucie bycia „grubym”<br />

mimo ewidentnej niedowagi lub wyniszczenia.<br />

Do rozpoznania konieczny jest<br />

również brak miesiączki u kobiet po<br />

menarche – musi być ona nieobecna przez<br />

co najmniej 3 kolejne miesiące. W przypadku,<br />

gdy jeszcze nie wystąpiła, kryterium<br />

diagnostycznym jest opóźnienie<br />

lub zahamowanie rozwoju płciowego.<br />

ZACZYNA SIĘ NIEWINNIE<br />

Pierwsze symptomy choroby są zazwyczaj<br />

niedostrzegane przez rodzinę. Rozpoczyna<br />

się od prób odchudzania się,<br />

z postępującym drastycznym ograniczeniem<br />

kaloryczności posiłków (np. przyjmowanie<br />

tylko 300 kcal na dobę). Cho-<br />

Fot. East News


a doskonale orientuje się w zawartości<br />

kalorii w produktach, posiłki przygotowuje<br />

i odmierza precyzyjnie, zawsze<br />

zawierają jedynie składniki niskokaloryczne,<br />

często jednorodne.<br />

Osoba z jadłowstrętem psychicznym<br />

unika spotkań towarzyskich i wspólnych<br />

posiłków, zazwyczaj je w odosobnieniu,<br />

przejawiając wiele sprytu w chowaniu<br />

i wyrzucaniu rzekomo zjedzonych produktów.<br />

Najczęściej do drastycznej diety<br />

dołączają wielogodzinne ćwiczenia<br />

fizyczne z precyzyjnym wyliczaniem<br />

spalonych podczas wysiłku kalorii. Odżywianie<br />

jest naczelnym problemem<br />

chorej, myślom o jedzeniu poświęca<br />

większość czasu. Okresowo dochodzi<br />

do nagłego i niekontrolowanego napadu<br />

żarłoczności z poczuciem winy i próbami<br />

zapobiegnięcia przybraniu na wadze<br />

– prowokacją wymiotów, stosowaniem<br />

leków moczopędnych i przeczyszczających,<br />

nasileniem ćwiczeń fizycznych.<br />

Chora często przeczuwa nadchodzący<br />

napad żarłoczności, przygotowuje się<br />

do niego, robiąc duże zakupy, gotując<br />

i piekąc potrawy, zazwyczaj wysokokaloryczne<br />

(np. słodycze, ciasta). W trakcie<br />

takiego epizodu potrafi przyjąć do 10<br />

tys. kcal. Następnie stosuje jedną lub<br />

kilka metod pozbycia się kalorii.<br />

Istnieją dwa typy anoreksji. W pierwszym<br />

(restrykcyjnym) tylko sporadycznie dochodzi<br />

do epizodów objadania się lub<br />

zachowań mających zapobiec podniesieniu<br />

masy ciała po takim incydencie.<br />

W drugim typie anorexia nervosa dochodzi<br />

do regularnych epizodów niekontrolowanego<br />

objadania się lub prowokacji<br />

wymiotów czy stosowania środków przeczyszczających<br />

i moczopędnych.<br />

ZABURZENIA<br />

W FUNKCJONOWANIU<br />

ORGANIZMU<br />

Niedożywienie oprócz wyniszczenia<br />

powoduje również nietolerancję chłodu<br />

i trudności w utrzymaniu podstawowej<br />

temperatury ciała, ochłodzenie rąk i stóp,<br />

ich zasinienie i obrzęki. Skóra staje się<br />

sucha, łuszcząca się, pojawia się meszek<br />

(lanugo) na twarzy, plecach i przedramionach,<br />

włosy stają się kruche i łamliwe.<br />

Pojawiają się: bradykardia, hipotensja,<br />

zawroty głowy i zasłabnięcia, zaburzenia<br />

Rokowania w chorobie<br />

Prawie 50% chorych na anoreksję<br />

ulega wyleczeniu, umiera około<br />

5% (są to zwykle przypadki<br />

wieloletniej, zaniedbanej choroby).<br />

U reszty osób dochodzi do<br />

częściowej poprawy. Niekiedy<br />

jadłowstręt może również przejść<br />

w bulimię. Pacjenci z anoreksją,<br />

nawet po wyleczeniu, potrzebują<br />

stałego wsparcia rodziny<br />

i otoczenia. Bez tego z dużym<br />

prawdopodobieństwem nastąpi<br />

nawrót jadłowstrętu psychicznego,<br />

znacznie niebezpieczniejszy dla<br />

chorych i trudniejszy do leczenia.<br />

rytmu serca, w zaawansowanych przypadkach<br />

niewydolność serca. U chorych<br />

często wymiotujących obserwuje się<br />

rozdęcie żołądka i upośledzenie jego<br />

opróżniania, pojawiają się wzdęcia, zaparcia,<br />

uczucie pełności po jedzeniu.<br />

Mimo intensywnych ćwiczeń dochodzi<br />

do zaniku mięśni, nasilają się bóle kości<br />

(osteopenia, osteoporoza). Występują<br />

również zmiany w obrębie układu rozrodczego<br />

– hipoplazja macicy, zmiany<br />

zanikowe nabłonka pochwy. W badaniach<br />

laboratoryjnych można stwierdzić niedokrwistość,<br />

obniżone stężenia elektrolitów,<br />

glukozy i białka w surowicy, zaburzenia<br />

wydzielania hormonów płciowych,<br />

hormonów tarczycy, zwiększenie stężenia<br />

kortyzolu (glikokortykosteroid) w odpowiedzi<br />

na przewlekły stres. Nastrój<br />

chorej jest obniżony, występują: apatia,<br />

zaburzenia koncentracji i czynności poznawczych.<br />

PRZEDE WSZYSTKIM<br />

PSYCHOTERAPIA<br />

Pacjentka z anoreksją jest niezwykle trudnym<br />

partnerem dla lekarza. Zaprzecza<br />

istnieniu problemu, nie ma motywacji<br />

do leczenia lub jest ona słaba (zaburzone<br />

postrzeganie własnego ciała), ponieważ<br />

jej sposób jedzenia daje jej poczucie<br />

kontroli nad własnym życiem i satysfak-<br />

MEDYCYNA<br />

zaburzenia odżywiania<br />

cji. Ze strony rodziców chorej mamy<br />

często do czynienia z poczuciem winy<br />

i walką z córką, co również nie ułatwia<br />

procesu terapeutycznego.<br />

Celem terapii jest przede wszystkim nauczenie<br />

chorej kontroli nad jedzeniem<br />

i wagą na akceptowanym społecznie<br />

poziomie oraz radzenia sobie z problemami<br />

inaczej niż przez niejedzenie,<br />

a także odnowienie i przebudowa relacji<br />

z rodziną, edukacja dotycząca przyczyn<br />

oraz następstw anoreksji, nauczenie<br />

rozpoznawania zwiastunów nawrotu<br />

choroby i radzenia sobie z nimi.<br />

Kluczową rolę w leczeniu odgrywa psychoterapia,<br />

do niej dołącza się leczenie<br />

farmakologiczne i żywieniowe. Psychoterapia<br />

powinna być prowadzona przez<br />

minimum 6 miesięcy. U młodych chorych<br />

ogromną rolę odgrywa terapia rodzinna,<br />

prowadzi się również sesje grupowe oraz<br />

terapię behawioralno-poznawczą. Tego<br />

typu leczenie umożliwia uzyskanie<br />

współpracy chorej przy żywieniu.<br />

Jeżeli masa ciała spada poniżej 70% wagi<br />

właściwej oraz przy znaczącej bradykardii,<br />

zaburzeniach elektrolitowych, cięż-<br />

Terapia w anoreksji jest bardzo złożona. Jej skuteczność<br />

ogromnie podnosi ścisła współpraca pomiędzy lekarzem,<br />

psychologiem, dietetykiem i rodziną chorego. Decydującą rolę<br />

odgrywa jednak pacjent i jego nastawienie do leczenia.<br />

kim zakażeniu, niewydolności serca,<br />

ciężkiej depresji osoba z jadłowstrętem<br />

psychicznym bezwzględnie wymaga<br />

hospitalizacji.<br />

W leczeniu farmakologicznym stosuje<br />

się niewielkie dawki leków przeciwdepresyjnych<br />

lub neuroleptyków, konieczne<br />

może być włączenie leków indukujących<br />

miesiączkowanie. Chora wymaga również<br />

suplementacji witaminami i elektrolitami.<br />

Leczenie żywieniowe wymaga stałej<br />

kontroli, zwłaszcza na początku terapii<br />

(ryzyko zespołu ponownego odżywienia).<br />

Całkowity efekt terapii zależy od współpracy<br />

między lekarzem, psychologiem,<br />

dietetykiem, pacjentem i jego rodziną.<br />

Kluczowe znaczenie ma nastawienie<br />

chorej do leczenia.<br />

lek. med. Dorota Zielińska<br />

<strong>Listopad</strong> <strong>2007</strong> <strong>Farmacja</strong> i ja<br />

33


MEDYCYNA<br />

znane rośliny, nieznane możliwości<br />

lek. med.<br />

Paweł Kańka<br />

Indianie już przed wiekami wykorzystywali żurawinę jako środek<br />

leczniczy w schorzeniach układu moczowego. Współczesne badania<br />

wykazały szereg innych właściwości tej rośliny.<br />

Współczesne monografie żurawiny<br />

zalecają stosowanie przetworów<br />

z tego owocu jako<br />

środka zapobiegającego zakażeniom układu<br />

moczowego. Zalecane jest picie 300-<br />

-500 ml soku dziennie w celu zmniejszenia<br />

ryzyka choroby. Pojawiają się również<br />

doniesienia wskazujące na bakteriobójcze<br />

i lecznicze działanie soku spożywanego<br />

w większych ilościach (1,5-4 l dziennie).<br />

To efekt działania proantocyjanidów,<br />

które hamują przyleganie bakterii Escherichia<br />

coli do komórek nabłonka pęcherza<br />

moczowego.<br />

BARIERA DLA PRÓCHNICY<br />

Zupełnie inne obserwacje aktywności<br />

proantocyjanidów poczynili naukowcy<br />

z Uniwersytetu Rochester. W 2006 r. opublikowali<br />

wyniki badań, które wykazały,<br />

że związki te chronią szkliwo zębów przed<br />

bakterią mogącą wywołać próchnicę (Streptococcus<br />

mutans). Bakteria ta, wykorzystując<br />

cukry proste zawarte w pokarmie, tworzy<br />

lepki wielocukier, glukan, który ułatwia<br />

jej przyleganie do powierzchni zębów<br />

i tworzenie płytki nazębnej. Ochronne<br />

działanie proantocyjanidów polega na<br />

hamowaniu aktywności glykozylotransferazy<br />

– enzymu niezbędnego do wytworzenia<br />

lepkiego glukanu.<br />

Podobnie działają inne aktywne biologicznie<br />

związki zawarte w owocach żurawiny<br />

– flawonole. Obie grupy związków<br />

hamują także wytwarzanie kwasu przez<br />

S. mutans, który niszczy szkliwo i prowadzi<br />

do zmian próchniczych. Odkrycie to nie<br />

oznacza jednak, że możliwe będzie picie<br />

soku z żurawiny zamiast mycia zębów,<br />

ale istnieje szansa na umieszczenie aktywnych<br />

związków w pastach do zębów.<br />

34 <strong>Farmacja</strong> i ja <strong>Listopad</strong> <strong>2007</strong><br />

Żurawina<br />

na leczniczej ścieżce<br />

W chłodzie i wilgoci<br />

Żurawina, bylina z rodziny wrzosowatych,<br />

rośnie na torfowiskach i terenach<br />

podmokłych. Wywodzi się z chłodniejszych<br />

terenów półkuli północnej.<br />

Obecnie głównym miejscem jej uprawy<br />

są Stany Zjednoczone, choć można<br />

spotkać ją również w Kanadzie,<br />

południowym Chile i w rejonie Morza<br />

Bałtyckiego.<br />

DZIAŁANIE ANTYOKSYDACYJNE<br />

Proantocyjanidy i flawonole należą do<br />

flawonoidów. Są to związki pochodzenia<br />

roślinnego, które wykazują silną aktywność<br />

przeciwutleniającą, czyli chronią komórki<br />

ciała przed uszkodzeniami pod wpływem<br />

wolnych rodników tlenowych. W owocach<br />

żurawiny występuje jeszcze jedna grupa<br />

związków o podobnych właściwościach<br />

– są to antocyjany. Dzięki całej gamie<br />

związków chroniących przed nadmiarem<br />

wolnych rodników żurawina stała się częstym<br />

obiektem badań w tym kierunku.<br />

Pierwsze wyniki prowadzonych in vitro<br />

badań informujące o wspomnianej aktywności<br />

żurawiny, zaczęły pojawiać się<br />

kilkanaście lat temu. Jedne z ostatnich,<br />

oceniające działanie antyoksydacyjne in<br />

vivo u ludzi, ukazały się w sierpniu tego<br />

roku. W badaniach tych, jako markery<br />

stresu oksydacyjnego naukowcy z Kanady<br />

przyjęli m.in. stężenie we krwi utlenionych<br />

lipoprotein małej gęstości – oxLDL. Ten<br />

„zły cholesterol” po utlenieniu uszkadza<br />

śródbłonek naczyń krwionośnych, ułatwiając<br />

rozwój blaszki miażdżycowej.<br />

W badaniu wzięło udział 30 osób, które<br />

przez 12 tygodni spożywały sok z żurawiny<br />

(pierwsze 4 tygodnie 125 ml; kolejne 4<br />

tygodnie – 250 ml; a przez ostatnie 4 tygodnie<br />

– 500 ml dziennie). Po zakończeniu<br />

badania okazało się, że udało się<br />

uzyskać istotne obniżenie oxLDL, a co<br />

za tym idzie – zmniejszyło się ryzyko<br />

uszkodzenia śródbłonka naczyń oraz rozwoju<br />

miażdżycy.<br />

Piśmiennictwo:<br />

1. Blumenthal M, The ABC Clinical Guide to Herbs. American Botanical Council; Austin 2003.<br />

2. Lynch DM, Cranberry for Prevention of Urinary Tract Infections. Am Fam Physician. 2004 Dec<br />

1;70(11):2175-7.<br />

3. Duarte S el al., Inhibitory effects of cranberry polyphenols on formation and acidogenicity of<br />

Streptococcus mutans biofilm. FEMS Microbiol lett. 2006 Apr;257(1):50-6.<br />

4. Ruel G et al., Low-calorie cranberry juice supplementation reduces plasma oxidized LDL and cell<br />

adhesion molecule concentrations in men. Br J Nutr. <strong>2007</strong> Aug 29;:1-8.<br />

Fot. East News


LIFESTYLE<br />

rozmowa<br />

<strong>Farmacja</strong> i ja: <strong>Ja</strong>kich momentów<br />

w swoim życiu nie wyobraża Pan<br />

sobie bez muzyki?<br />

Piotr Rubik: Podejście do muzyki to<br />

sprawa bardzo indywidualna. Jedni nie<br />

potrafią się skupić, gdy słyszą cichą melodię<br />

za ścianą, inni nawet najbardziej<br />

intymne i doniosłe momenty lubią przeżywać<br />

w otoczeniu dźwięków. Mnie<br />

muzyka towarzyszyła zarówno w chwilach<br />

uniesień, jak i wielkich dramatów.<br />

Muzyka jest zatem dobra na wszystko?<br />

A może powinna nam towarzyszyć<br />

tylko czasami, ponieważ są momenty,<br />

które wymagają ciszy?<br />

Nie używałbym wobec muzyki słowa<br />

„powinna”. Ona jest, po prostu jest. Istnieje<br />

niezależnie od nas, podobnie jak<br />

woda czy powietrze, i nie ma do spełnienia<br />

żadnej funkcji. Często wydaje mi się,<br />

że naprawdę dobre utwory, melodie, które<br />

świetnie znamy, nie zostały wymyślone<br />

przez kompozytorów, tylko raczej przez<br />

nich odkryte. Może od dawna żyły w jakimś<br />

świecie muzycznych bytów, a geniuszowi<br />

udało się zajrzeć za zasłonę<br />

i wychwycić tych kilka dźwięków? Nie<br />

wiem. Wiem, że ja podchodzę do pisania<br />

melodii jak do odkopywania kości dinozaura.<br />

Od tysiącleci tkwiły w ziemi, trzeba<br />

je tylko umiejętnie wydobyć.<br />

Wykopany z ziemi utwór zbliża do<br />

ludzi?<br />

Zdecydowanie tak. Najbardziej zbliżają<br />

koncerty. To momenty, które trudno porównać<br />

do czegokolwiek innego. Mam<br />

wtedy wrażenie uczestniczenia nie tylko<br />

36 <strong>Farmacja</strong> i ja <strong>Listopad</strong> <strong>2007</strong><br />

w wymianie energii, jaka zachodzi między<br />

orkiestrą a publicznością, ale w szerszym<br />

wydarzeniu o charakterze psychologicznym,<br />

socjologicznym, a nawet metafizycznym.<br />

Mnie koncert pozwala spojrzeć<br />

na muzykę od strony publiczności – dopiero<br />

wtedy rozumiem, w jaki sposób<br />

dany utwór oddziałuje na ludzi.<br />

Na czym, Pańskim zdaniem, polega<br />

talent kompozytora – czy to kwestia<br />

„dobrego słuchu”, czy też umiejętność<br />

rozumienia ludzkich emocji i wzbudzania<br />

ich?<br />

Dla mnie kompozycja to melodia, a melodia<br />

to wrażliwość. Nie umiem powiedzieć,<br />

czy iskra sprawiająca, że robimy<br />

coś dobrze, to wynik naturalnej predyspozycji,<br />

czy też dobrze wytrenowana<br />

skłonność. Może warto odnieść się do<br />

biografii tych, którzy bezspornie mieli<br />

wielki talent. Wielu kompozytorów było<br />

jednocześnie genialnymi muzykami<br />

i społecznymi kalekami, odludkami<br />

o ogromnych kłopotach z komunikacją<br />

międzyludzką. Choćby Beethoven – był<br />

samotnikiem i cholerykiem, a mimo to<br />

potrafił stworzyć utwory, które wzruszały<br />

miliony. Niezwykła zdolność do porządkowania<br />

dźwięków nie musi zatem<br />

Piotr Rubik. Kompozytor<br />

muzyki instrumentalnej,<br />

filmowej i teatralnej.<br />

Zdobywca diamentowej płyty<br />

dla „Psałterza Wrześniowego”<br />

i platynowej za całokształt<br />

twórczości. Laureat Wiktora<br />

2006 i Telekamery <strong>2007</strong><br />

w kategorii muzyka.


iść w parze ze zrozumieniem ludzkich<br />

potrzeb.<br />

<strong>Ja</strong>k wygląda relacja między dziełem<br />

a doświadczeniami i umiejętnościami<br />

twórcy? Czy na przykład ktoś, kto<br />

nigdy nie kochał, może być dobrym<br />

kompozytorem?<br />

Jestem przeciwnikiem definiowania rzeczy<br />

ulotnych. Im bardziej staramy się<br />

zamknąć je w słowach, tym mniej o nich<br />

wiemy, więc może lepiej nie próbować<br />

opisywać każdego ludzkiego zachowania<br />

na wykresie. Powiem tak: nie trzeba przeżyć<br />

kataklizmu, aby zrozumieć zakres<br />

tragedii i towarzyszące jej emocje. Myślę,<br />

że zdolność do tworzenia muzyki wzbudzającej<br />

emocje to raczej kwestia wyobraźni<br />

niż prostego przełożenia doświadczenia<br />

na melodię.<br />

Zmieńmy zatem temat. Czy trudno<br />

jest być gwiazdą w Polsce?<br />

Nie czuję się gwiazdą, ani w Polsce, ani<br />

gdziekolwiek indziej. Spaceruję po mieście,<br />

chodzę na zakupy, zachowuję się tak<br />

samo jak elektryk czy pani pracująca na<br />

poczcie. Nie miewam gwiazdorskich<br />

kaprysów i drażni mnie, gdy ktoś takie<br />

prezentuje. Nie mogę powiedzieć, bym<br />

stracił cokolwiek, odkąd stałem się<br />

osobą rozpoznawaną. Być może<br />

to, czy popularność zmieni życie<br />

artysty, zależy w największym<br />

stopniu od niego samego. Jeśli<br />

staje się częścią medialnego świata,<br />

już wkrótce zaczyna narzekać,<br />

że popularność mu ciąży. A przecież<br />

wystarczy skupić się na<br />

pracy, a nie kreowaniu wizerunku,<br />

by żyć jak żyło się<br />

dotychczas, czyli zwyczajnie.<br />

Cieszy mnie to, że<br />

wiodę spokojne, dość<br />

szczęśliwe życie. Rodzina<br />

i znajomi wiedzą, że nie<br />

czytuję prasowych doniesień<br />

na swój temat i dlatego również<br />

oni przestali mi je podsyłać i komentować.<br />

Gwiazdy mogą się dziś<br />

dowiedzieć z gazet, co planują, zanim<br />

jeszcze im to przyjdzie do głowy.<br />

Czuję, że im dłużej robię to, co robię,<br />

tym mniej wiem o show-biznesie. Staram<br />

się więc skupić wyłącznie na tym, co mnie<br />

interesuje, a sprawy biznesowe zostawić<br />

ludziom, którzy znają się na tym zdecydowanie<br />

lepiej, między innymi swojej<br />

agentce. Nie wiem zatem, czy trudno być<br />

gwiazdą w Polsce, bo niewiele takich<br />

znam.<br />

<strong>Ja</strong>ko osoba publiczna jest Pan poddawany<br />

nieustannej ocenie. Internet<br />

daje możliwość anonimowego oceniania<br />

pracy innych i wyraźnie widać,<br />

że niektórym ogromną przyjemność<br />

sprawia poddawanie krytyce wszystkiego,<br />

co tylko da się skrytykować.<br />

<strong>Ja</strong>k radzić sobie z krytyką?<br />

Uważam, że często unieszczęśliwiamy<br />

się, kierując mnóstwo energii na sprawy<br />

tylko pozornie ważne. Niewiele jest w życiu<br />

do stracenia, ale jedno na pewno – czas.<br />

Przestałem więc toczyć boje z życiem,<br />

wolę być tym nierozumnym Kubusiem<br />

Puchatkiem, który pojmuje, że nie da się<br />

zmienić natury rzeczy. Żadna walka nie<br />

ma sensu, więc również ta z krytyką.<br />

Opinii jest tyle, ilu ludzi, a każda z nich<br />

o samym świecie mówi bardzo niewiele,<br />

natomiast o wydających opinie mnóstwo.<br />

Zdaje nam się często, że sporządzenie<br />

oceny czegoś lub kogoś to rzecz najprostsza<br />

pod słońcem. <strong>Ja</strong> tymczasem przyjąłem<br />

zasadę, by nie formułować i nie wypowiadać<br />

opinii na temat kogokolwiek.<br />

Możemy mówić, kim zdaje nam się człowiek<br />

w relacji z nami, czy wnosi ze sobą<br />

coś miłego, czy niemiłego, ale próbowanie<br />

zamknięcia istoty ludzkiej w kilku<br />

słowach to niemal zabawa w Boga.<br />

Można być jednocześnie osobą popularną<br />

i tworzyć dobrą muzykę?<br />

Nie dostrzegam tu sprzeczności. Gdyby<br />

trzeba było wybierać, wolałbym oczywiście<br />

to drugie. Na szczęście nie trzeba.<br />

<strong>Ja</strong>k już mówiłem, muzyk może wieść<br />

zwyczajne życie mimo popularności.<br />

Nikt mu nie każe bywać na imprezach,<br />

poświęcać czasu na przecinanie wstęgi<br />

czy odwiedziny w zakładach pracy. Mogę<br />

sam zdecydować, jak wiele z każdego dnia<br />

poświęcić na przykład na przygotowania<br />

nowej płyty. Nikt mnie nie pogania, więc<br />

mogę ją skończyć, gdy już będę pewien,<br />

że to dobra muzyka.<br />

<strong>Ja</strong>ki jest Pański sposób na wyciszenie<br />

się, znalezienie odpowiedniego nastroju<br />

do rozpoczęcia pracy twórczej?<br />

<strong>Ja</strong>zda na motorze i spotkania z ludźmi,<br />

których lubię. Każda z tych odskoczni<br />

pozwala mi spojrzeć na wszystko z szerszej<br />

perspektywy.<br />

LIFESTYLE<br />

rozmowa<br />

Dla kogo Pan tworzy? Dla siebie,<br />

wybranej osoby czy wymyślonego<br />

odbiorcy?<br />

Bywa, że piszę na zlecenie. Wiem, jakie<br />

wydarzenie lub obraz trzeba zilustrować<br />

i po prostu robię to, jak najlepiej umiem.<br />

Zawsze towarzyszy mi świadomość, że<br />

będą tego słuchać ludzie, i staram się<br />

wyobrazić sobie ich reakcje.<br />

Kto jest pierwszym krytykiem Pańskich<br />

utworów?<br />

Zwykle jest to Agata, moja partnerka. To<br />

mój ulubiony krytyk – wszystko jej się<br />

podoba.<br />

Zapewne ma Pan możliwość kontaktu<br />

ze słuchaczami, choćby poprzez forum<br />

internetowe, i tym samym możliwość<br />

wniknięcia w ich opowieści o spotkaniach<br />

z muzyką. Czy zdarza się,<br />

że jedna piosenka ma moc zdolną<br />

zmienić czyjeś życie?<br />

Moc muzyki sprawia, że ludzie uruchamiają<br />

wyobraźnię i wrażliwość. Więcej<br />

czują i rozumieją głównie wtedy, gdy<br />

odnajdują w piosence kawałek własnej<br />

historii. Wystarczy kilka słów w tekście,<br />

by uznać piosenkę za własną. Myślę, że<br />

wtedy jest możliwe bardzo wiele. Ktoś<br />

może słuchać ulubionej piosenki, idąc<br />

się oświadczyć. Ktoś inny może wyjść<br />

z nieudanego związku, bo piosenka dała<br />

mu nadzieję na coś lepszego. Wierzę, że<br />

cuda się zdarzają, a to dlatego, że my sami<br />

jesteśmy pełni cudów, muzyka może je<br />

tylko obudzić z uśpienia.<br />

Na drugim biegunie muzycznych doświadczeń<br />

są utwory mające zdolność<br />

do irytowania słuchaczy. Choćby niektóre<br />

piosenki dla dzieci puszczane<br />

bez przerwy zaczynają być torturą.<br />

<strong>Ja</strong>ki utwór odgrywany bez litości<br />

wymusiłby zeznania na Panu?<br />

Nie mam żadnej piosenki na antyliście,<br />

bo jeśli coś mi się nie spodoba, to tego<br />

nie słucham. Trzymam się z daleka od<br />

utworów, od których boli głowa.<br />

<strong>Ja</strong>kie jest Pańskie marzenie związane<br />

z pracą?<br />

Chciałbym napisać muzykę do wielkiego,<br />

epickiego filmu. Ponieważ obecnie<br />

jest to moje największe marzenie, wierzę,<br />

że się spełni. Bo cuda się zdarzają, szczególnie<br />

przy dźwiękach muzyki.<br />

Rozmawiała Sylwia Skorstad<br />

<strong>Listopad</strong> <strong>2007</strong> <strong>Farmacja</strong> i ja<br />

37<br />

Fot. Melon/Piotr Kucia


LIFESTYLE<br />

psychologia<br />

Nadmierne<br />

wymagania wobec<br />

siebie to tylko<br />

pozornie niegroźne<br />

zaburzenie.<br />

W praktyce to<br />

syndrom, który<br />

sprawia, że wiele<br />

kobiet ma wypisane<br />

na mentalnej<br />

wizytówce: „Nazywam<br />

się Wyrzut. Wyrzut<br />

Sumienia”.<br />

Gdyby poproszono ją o zdefiniowanie<br />

szczęścia, powiedziałaby,<br />

że to brak dotkliwych zmartwień<br />

lub długi sen, z którego nie trzeba się<br />

budzić o konkretnej godzinie. Często,<br />

gdy wstaje rano, już jest o dziesięć minut<br />

spóźniona. Wyprawi do szkoły dzieci,<br />

przygotuje śniadanie dla męża, nakarmi<br />

kota, a dopiero potem znajdzie minutę,<br />

by umyć zęby i wybiec do pracy. Jeszcze<br />

częściej nie może zasnąć. Nie wiedzieć<br />

czemu, do głowy przychodzą jej głównie<br />

niemiłe myśli. Rozważa, co tego dnia<br />

zrobiła źle i jak trzeba to było załatwić<br />

lepiej. Wierzy, że nikt nie zapomina jej<br />

potknięć, tylko roztrząsa je w nieskończoność.<br />

Wyrzuca sobie, że dokonała za<br />

mało. Niekiedy wstydzi się tak bardzo<br />

swojej niedoskonałości, że łka w poduszkę.<br />

O kolejnym dniu myśli albo jak o bitwie<br />

do rozegrania, albo liście zadań.<br />

Nazwijmy ją Barbara Wieczne Zmartwienie,<br />

bowiem przypomina bohaterkę „Nocy<br />

i dni”, która mało czym się cieszyła, za<br />

to przejmowała się niemal wszystkim.<br />

Kiedy w sklepach pojawiają się przedświąteczne<br />

dekoracje, coś zaczyna ściskać<br />

ją w żołądku. Uczucie radosnego podniecenia<br />

natychmiast jednak ustępuje<br />

strachowi. Tak trudno będzie wszystkich<br />

zadowolić, wybrać odpowiednie prezenty,<br />

posprzątać dom, przygotować potrawy,<br />

zapewnić dobrą atmosferę! Jeszcze<br />

trudniej będzie potem nie rozpłakać się<br />

38 <strong>Farmacja</strong> i ja <strong>Listopad</strong> <strong>2007</strong><br />

Wszystko na<br />

(w) jej głowie<br />

przy świątecznym stole, bo i tak w końcu<br />

okaże się, że wypracować można prawie<br />

wszystko, tylko nie magię świąt.<br />

BOLEŚNIE NIEDOSKONAŁA<br />

Można by podejrzewać, że Barbary mają<br />

niedobrych, zbyt wymagających mężów<br />

oraz nieznośne, nieskore do pomocy<br />

dzieci. Najczęściej jednak to mężowie<br />

proszą: „Usiądź, odpocznij, to nie jest<br />

tak ważne, byś się zamartwiała”, zaś Barbary<br />

biorą ich za niczego nie rozumiejących<br />

gburów. Dzieci chciałyby pomóc,<br />

ale gubią się w gąszczu niespójnych poleceń<br />

i życzeń. Problem nie polega bowiem<br />

na tym, że to świat wymaga od wiecznie<br />

zmartwionych kobiet zbyt wiele. To one<br />

postawiły sobie poprzeczkę tak wysoko,<br />

że trudno do niej dosięgnąć nawet stając<br />

na palcach. <strong>Ja</strong>k to możliwe? Przecież nikt<br />

z nas nie ma ochoty sobie szkodzić, wszyscy<br />

dążymy do spokoju i szczęścia.<br />

Choć dorosłe Barbary bardzo się od siebie<br />

różnią, mają podobne elementy biografii.<br />

<strong>Ja</strong>ko dziewczynki były często strofowane<br />

i poddawane ocenie. Rzadko je<br />

chwalono. Nie trwało to dni ani tygodnie,<br />

tylko lata. Część z nich opiekowała się<br />

rodzeństwem, co traktowano jako naturalną<br />

kolej rzeczy, niewartą podziękowań.<br />

Większość z nich obarczano nadmierną<br />

odpowiedzialnością. Powierzano im zadania<br />

przekraczające ich możliwości<br />

Rys. Corbis


i egzekwowano wyniki jak od dorosłych.<br />

Dlatego Barbara nauczyła się, że jej zdolności<br />

i starania nigdy nie są dostateczne.<br />

Wydaje się jej, że nie jest wystarczająco<br />

uprzejma ani pomocna, jej wysiłki są<br />

dalekie od ideału, podobnie jak ona sama.<br />

Odkąd pamięta, towarzyszyło jej uczucie<br />

wstydu, równie dotkliwe, jak strach.<br />

Dorosła Barbara błędnie zakłada, że ma<br />

wpływ na to, co się dzieje. W jej opinii<br />

atmosfera w domu zależy głównie od niej,<br />

podobnie jak efektywność zespołu w pracy,<br />

zachowanie dzieci w szkole i samopoczucie<br />

męża. To nadmierne poczucie<br />

odpowiedzialności nie ma nic wspólnego<br />

z wysokim mniemaniem o sobie. Wręcz<br />

przeciwnie, Barbara ma o sobie bardzo<br />

złe zdanie i marzy o sytuacjach, w których<br />

nie musiałaby odpowiadać nawet za siebie.<br />

Bo akurat za siebie odpowiadać nie<br />

umie. Bywa fatalnym gospodarzem własnego<br />

organizmu – ciągle przemęczona,<br />

cierpiąca na migreny i infekcje, niedospana.<br />

Zdarza się, że zdrowiej odżywia<br />

zwierzęta domowe, bo po prostu szkoda<br />

jej na siebie czasu. Ma wyrzuty sumienia,<br />

gdy podaruje sobie godzinę wolnego na<br />

czytanie, spacer lub wizytę w solarium.<br />

NA RATUNEK BARBAROM<br />

Prawdopodobnie ją znasz. Może jest<br />

twoją żoną, mamą, siostrą, kuzynką lub<br />

kobietą, którą co rano widujesz w lustrze.<br />

Spróbuj jej pomóc, bowiem zbliżają się<br />

święta, które potrafią wpędzić ją w depresję.<br />

Każde sformalizowane spotkanie<br />

rodzinne to dla niej zadanie dorównujące<br />

wysokogórskiej wspinaczce – szereg<br />

wyczerpujących starań i krótka chwila<br />

satysfakcji wieńcząca dzieło.<br />

Przede wszystkim, uwierz jej. Ona nie<br />

czuje się nieszczęśliwa tylko dlatego, że<br />

ma talent do wymyślania i ściągania sobie<br />

zmartwień na głowę. Swoje kłopoty odczuwa<br />

jako realne źródło cierpienia. Nie<br />

potrafi przestać się starać, choć kolejne<br />

działania przysparzają jej następnych<br />

zmartwień. Nie ma sensu namawiać, by<br />

„przestała się przejmować”, bo to tylko<br />

wzmaga jej poczucie alienacji i obawę, że<br />

jest dziwaczką. Nie pomoże wyciąganie<br />

jej z dłoni wazowej łyżki czy szmatki do<br />

czyszczenia, bo usiedzi w fotelu dziesięć<br />

minut, a potem ucieknie do kuchni pod<br />

byle pretekstem. Jeśli chcesz ją zmienić,<br />

czeka cię dużo pracy. Warto spróbować,<br />

gdyż Barbary, które przestały się zamartwiać,<br />

to osoby, o których mawia się,<br />

że można je przykładać na rany.<br />

Rozmawiaj z nią, ale rób to sprytnie.<br />

Znajduj momenty, w których nie jest<br />

zajęta i pytaj chociażby, jak wyglądały<br />

przygotowania do świąt w jej domu.<br />

Słuchaj uważnie, zadawaj pytania<br />

i szukaj w jej opowieściach momentów<br />

dziwnych, nieadekwatnych. Zrozum,<br />

że ona ich nie widzi, to ty musisz<br />

pokazać jej absurdy przeszłości. Gdy<br />

usłyszysz coś zaskakującego, reaguj,<br />

bo tylko w ten sposób uświadomisz<br />

jej, że korzenie wyrzutów sumienia<br />

tkwią bardzo głęboko. Okazuj zdziwienie,<br />

gdy mówi, że odpowiadała za wyniki<br />

w nauce rodzeństwa, oburzaj się, jeśli<br />

wspomni, że do jej obowiązków należało<br />

obsługiwanie gości. Nie bój się, jeśli przywołując<br />

wspomnienia zasmucisz ją. Dopiero,<br />

gdy poczuje smutek dawnej siebie,<br />

zyska motywację do tego, by zmienić coś<br />

w teraźniejszości. <strong>Ja</strong>ko dziewczynka nie<br />

Przede wszystkim uwierz Barbarze. Ona nie czuje się<br />

nieszczęśliwa tylko dlatego, że ma talent do wymyślania<br />

i ściągania sobie zmartwień na głowę. Swoje kłopoty odczuwa<br />

jako realne źródło cierpienia.<br />

potrafiła się zezłościć, kiedy stawiano jej<br />

nadmierne wymagania, musi więc uporać<br />

się z tym jako kobieta.<br />

Zrozumienie przeszłości Barbary nie ma<br />

być usprawiedliwieniem jej działań, które<br />

bywają przykre i męczące. Celem jest<br />

odgrodzenie dzisiaj od wczoraj. Powinna<br />

zrozumieć, kim jest i dlaczego. Tylko tak<br />

może zacząć się zmieniać.<br />

BĘDZIE, CO MA BYĆ<br />

Są domy, w których wszelkie uroczystości<br />

odbywają się według pewnego schematu.<br />

Goście i gospodarze wiedzą, że<br />

pewne rzeczy robić wypada, a innych nie.<br />

Należy zjeść wszystko z talerza, mieć<br />

LIFESTYLE<br />

psychologia<br />

dobry humor i świetnie się bawić. Nie<br />

należy brudzić serwety, czytać gazet oraz<br />

obnosić kwaśnej miny. O zakończeniu<br />

takich spotkań marzą po cichu wszyscy,<br />

nawet gospodarze. W innych domach<br />

wszystko<br />

odbywa się chaotycznie. Ktoś siedzi<br />

pod oknem i przegląda kolorowy album,<br />

ktoś inny brzdąka na fortepianie, jeszcze<br />

ktoś już prawie zasypia na sofie, choć<br />

w tym samym pokoju zebrała się grupa<br />

ludzi, którzy zawzięcie o czymś dyskutują.<br />

Z takich spotkań szkoda wychodzić,<br />

nawet jeśli podawane krokiety rozpadały<br />

się pod naciskiem widelca.<br />

Jeśli masz w sobie coś z Barbary Wieczne<br />

Zmartwienie, rozważ, czy warto zaryzykować<br />

w nadchodzące święta. Możesz<br />

jak zwykle przygotować dokładnie program<br />

uroczystości i niepokoić się, czy<br />

wszyscy będą zadowoleni. Wyjdzie lepiej<br />

lub gorzej. Potem będziesz przez kilka<br />

tygodni wspominać, co poszło nie tak,<br />

jak powinno. Możesz też nie planować<br />

niczego i niczego się nie spodziewać.<br />

Założyć, że jedynym celem tegorocznych<br />

świąt ma być twój dobry nastrój i przyjąć,<br />

że masz wpływ wyłącznie na jedną osobę<br />

– siebie. Nie odpowiadasz za samopoczucie<br />

wszystkich wokół, im więcej wolności<br />

im pozostawisz, tym szybciej nauczą<br />

się odnajdywać własne sposoby na osiąganie<br />

zadowolenia. Jeśli tobie uda się<br />

spędzić święta w dobrym nastroju, zapewne<br />

i reszta rodziny poczuje się lepiej.<br />

Wyjdzie wspaniale lub koszmarnie. Może<br />

warto się przekonać?<br />

Izabela Kołodziej<br />

<strong>Listopad</strong> <strong>2007</strong> <strong>Farmacja</strong> i ja<br />

39<br />

REKLAMA


LIFESTYLE<br />

dieta<br />

Mieszkańcy Kraju Kwitnącej<br />

Wiśni rzadziej zapadali na<br />

miażdżycę i schorzenia układu<br />

krążenia. Korzystne wskaźniki dotyczyły<br />

także osteoporozy i nowotworów,<br />

a epidemia otyłości zdawała się omijać<br />

tę populację. Problem w tym, że tak było<br />

KIEDYŚ. Do 1868 r. <strong>Ja</strong>pończycy w ogóle<br />

nie jedli mięsa (buddyzm zakazywał<br />

jedzenia zwierząt hodowlanych). Po II<br />

wojnie światowej ich kuchnia otworzyła<br />

się niejako na wpływy Zachodu, wzbo-<br />

Sushi podbija świat<br />

Początkowo sushi było przekąską<br />

uliczną. Ot, prostą potrawą klasy robotniczej,<br />

która nie mając czasu i funduszy<br />

na ugotowanie pełnego posiłku,<br />

jadła ryż z kęsami surowej ryby. Klasa<br />

wyższa zapożyczyła to danie, zmodyfikowała<br />

i wniosła do swych domów.<br />

Współczesne sushi, czyli surowa ryba<br />

z ryżem wymieszanym z octem ryżowym,<br />

zaistniało w pierwszej połowie XIX w.<br />

w Edo, obecnie Tokio. Właściciel straganu,<br />

którego nazwisko znane jest do<br />

dziś – Yohei Hanaka – jako pierwszy<br />

ręcznie układał ryż i dodawał do niego<br />

rybę – surową, podgotowywaną lub<br />

marynowaną w soi. Potrawa ta szybko<br />

się rozpowszechniła w <strong>Ja</strong>ponii, podobnie<br />

jak kanapka w Europie – obie były<br />

tanimi i sycącymi przekąskami.<br />

Sushi rozpoczęło swoją ekspansję na<br />

Zachód wraz z japońskimi emigrantami<br />

z wybrzeży Pacyfiku. Podbój Europy<br />

nie był jednak łatwy. Surowa ryba dla<br />

mieszkańców Starego Kontynentu<br />

okazała się trudna do przełknięcia.<br />

W japońskich restauracjach w Londynie<br />

jadali więc głównie… <strong>Ja</strong>pończycy.<br />

Dziś – dla odmiany – sushi uchodzi za<br />

niezwykle zdrowe, eleganckie i modne<br />

danie.<br />

Opracowała: ik<br />

Dieta made in <strong>Ja</strong>pan<br />

Tradycyjne zwyczaje żywieniowe <strong>Ja</strong>pończyków uchodzą za<br />

najzdrowsze na świecie. Problem jednak w tym, że tradycję kultywuje<br />

tylko starsze pokolenie. Młodzież je amerykańskie hamburgery...<br />

40 <strong>Farmacja</strong> i ja <strong>Listopad</strong> <strong>2007</strong><br />

gaciła o białko zwierzęce (dzięki czemu<br />

<strong>Ja</strong>pończycy nie tylko utyli, ale i urośli).<br />

W tej chwili kuchnia japońska wielkich<br />

miast praktycznie nie różni się od kuchni<br />

międzynarodowej. Pełno w niej chińszczyzny,<br />

dań tajlandzkich, indyjskich,<br />

a przede wszystkim: amerykańskich.<br />

Życie przeciętnego <strong>Ja</strong>pończyka biegnie<br />

bowiem szybko. Bardzo szybko. Mało<br />

kto ma czas na jedzenie śniadań, celebrację<br />

posiłków, mało kto przestrzega<br />

skomplikowanych rytuałów przygoto-<br />

wywania potraw i napojów. Gdyby jednak<br />

<strong>Ja</strong>pończycy pozostali przy tradycyjnej<br />

kuchni, opierającej się na rybach, owocach<br />

morza, soi, ryżu, warzywach i zielonej<br />

herbacie, wtedy ich dietę można by nazwać<br />

najzdrowszą kuchnią świata.<br />

RYBY I OWOCE MORZA<br />

Wody otaczające <strong>Ja</strong>ponię obfitują w liczne<br />

gatunki ryb i owoców morza, będące bogatym<br />

źródłem nienasyconych kwasów<br />

tłuszczowych omega-3, które zapobiegają


miażdżycy: podnoszą poziom tzw. dobrego<br />

cholesterolu i eliminują zły. Obniżają<br />

też stężenie trójglicerydów oraz<br />

zmniejszają krzepliwość krwi. Efektem<br />

jedzenia ryb jest lepsze ukrwienie mózgu<br />

i sprawniejszy przepływ bodźców nerwowych.<br />

Uważa się, że rybi tłuszcz zwiększa<br />

uwalnianie serotoniny, która przeciwdziała<br />

depresji i zmniejsza występowanie choroby<br />

Alzheimera.<br />

Wapń i fosfor zawarty w rybach wpływa<br />

na mineralizację kośćca. Wapń uczestniczy<br />

w procesie krzepnięcia oraz usprawnia<br />

pracę mięśni i układu nerwowego, a fosfor<br />

bierze udział w magazynowaniu i przenoszeniu<br />

energii. Owoce morza zawierają<br />

ponadto jod i cynk. Jod jest niezbędny<br />

do prawidłowej czynności tarczycy. Cynk<br />

należy do przeciwutleniaczy, chroni więc<br />

organizm przed wolnymi rodnikami.<br />

W rybach znajdują się też witaminy: A,<br />

D oraz B 1 , B 2 , B 3 (PP), B 6 i B 12 .<br />

TŁUSZCZE ROŚLINNE<br />

Źródłem tłuszczu w kuchni japońskiej<br />

były – poza rybami – oleje roślinne.<br />

W profilaktyce miażdżycy istotne znaczenie<br />

przypisuje się właśnie ograniczeniu<br />

spożycia tłuszczów nasyconych na<br />

rzecz tłuszczów nienasyconych, obecnych<br />

w rybach, olejach roślinnych oraz produktach<br />

sojowych.<br />

SOJA<br />

Stanowiła jeden z filarów kuchni japońskiej.<br />

Dziś także spożywa się ją pod postacią<br />

sosu sojowego, miso (słonej pasty ze sfermentowanej<br />

soi), tofu (białego sera sojowego)<br />

czy makaronu. Ziarna soi są źródłem<br />

pełnowartościowego i łatwo przyswajalnego<br />

białka, a ponadto dostarczają witamin<br />

(A, B 1 , B 2 , B 6 , B 12 , C, D, E) i pierwiastków<br />

(potas, wapń, fosfor, żelazo, magnez, cynk,<br />

jod). Poza tym można w niej znaleźć izoflawony<br />

oraz koenzym Q.<br />

Badania nad soją trwają. Na razie otwarte<br />

pozostaje pytanie, czy wszystkie te substancje<br />

wpływają na obniżenie stężenia<br />

cholesterolu, a zwłaszcza frakcji LDL.<br />

i poprawę wzajemnego stosunku stężeń<br />

frakcji LDL i HDL.<br />

Soja zawiera także fitoestrogeny, które mogą<br />

rekompensować brak estrogenów, dlatego<br />

łagodzi objawy klimakterium <strong>Ja</strong>ponek<br />

i opóźnia ich menopauzę.<br />

Mieszkając w Polsce nie przeceniajmy<br />

jednak roli soi. Starsze <strong>Ja</strong>ponki jedzą ją<br />

w różnych postaciach przez co najmniej<br />

kilkadziesiąt lat, a nie dopiero tuż przed<br />

menopauzą, tak jak my. Poza tym na<br />

proces starzenia się organizmu mają<br />

wpływ różne czynniki, nie tylko<br />

dieta, ale i czystość środowiska, styl<br />

życia i dopiero wzajemne ich oddziaływanie<br />

może się okazać korzystne<br />

dla zdrowia.<br />

RYŻ<br />

Najzdrowszy jest ten brązowy, czyli<br />

nieprzetworzony. Nieco mniej walorów<br />

zdrowotnych ma żółtawy parboiled.<br />

Jest on wprawdzie szlifowany, wcześniej<br />

jednak poddaje się go działaniu pary<br />

pod ciśnieniem, co powoduje przenikanie<br />

witamin oraz minerałów do wnętrza<br />

ziarna. Otrzymywanie ryżu białego<br />

wiąże się z usunięciem jego wierzchnich<br />

warstw i tym samym eliminacją wielu<br />

cennych dla organizmu substancji.<br />

Ziarna ryżu obfitują w błonnik i skrobię,<br />

będące źródłem energii. Pokarmy zawierające<br />

błonnik wymagają starannego rozgryzienia,<br />

któremu towarzyszy zwiększone<br />

wydzielanie śliny. Ta zaś wypłukuje<br />

resztki pokarmowe i rozcieńcza cukry, co<br />

zmniejsza ryzyko próchnicy. Błonnik nie<br />

wchłania się i nie dostarcza kalorii, a wypełniając<br />

przewód pokarmowy, daje uczucie<br />

sytości. Zmniejsza przyswajanie węglowodanów<br />

i tłuszczów, odgrywa więc<br />

rolę w profilaktyce otyłości. Poprzez wpływ<br />

Najpopularniejsze rodzaje sushi<br />

Chirashi (porozsypywane) – miseczka<br />

z ryżem i ułożonymi na nim kawałkami<br />

surowej ryby. Często pokrywane jest<br />

warstwą pokrojonych w paseczki warzyw,<br />

tofu i grzybów.<br />

Inami – ryż (często z dodatkami) umieszczony<br />

w torebce ze smażonego serka<br />

tofu o lekko słodkawym posmaku.<br />

Maki (rolowane, zawijane) – mogą być<br />

zawinięte w nori (wodorosty), naleśnik<br />

lub rybę. Maki dzielimy na hoso-maki,<br />

czyli cienko rolowane, oraz futo-maki – grubo<br />

rolowane.<br />

Temaki – rodzaj maki, ale zwijane inną<br />

metodą (temaki sushi wyglądają jak rożki).<br />

Temaki jest tworzone przez wszystkich<br />

biesiadników. Na stół podawana jest taca<br />

LIFESTYLE<br />

dieta<br />

na gospodarkę kwasów żółciowych reguluje<br />

poziom cholesterolu i przyczynia się<br />

do zapobiegania miażdżycy. Udrażnia<br />

jelita, przynosi ulgę w zaparciach. Poprawia<br />

pamięć, usuwa zmęczenie i skłonność<br />

do depresji.<br />

MOŻEMY BYĆ ZDROWSI<br />

Wiele elementów tradycyjnej kuchni<br />

japońskiej można śmiało wprowadzić<br />

do polskiego jadłospisu. Ryb w polskich<br />

sklepach jest pod dostatkiem. Spróbujmy<br />

jadać je przynajmniej dwa razy w tygodniu.<br />

Wszędzie można również kupić<br />

soję, brązowy ryż, zieloną herbatę. I jeszcze<br />

jedno: gotujmy krótko, a jedzmy<br />

powoli. Postarajmy się delektować pokarmami.<br />

Grażyna Dziekan<br />

z przygotowanymi składnikami, ryż i nori<br />

i każdy sam komponuje swoje sushi.<br />

Uramaki – rodzaj maki zrolowanego odwrotnie,<br />

gdzie zewnętrzną warstwę stanowi<br />

ryż, często oklejony innym produktem,<br />

np. rybą, kawiorem.<br />

Sashimi (surowy produkt) – sushi, w którym<br />

pojawia się surowy owoc morza, np.<br />

sushi sashimi Ebi (krewetka), czyli kulka<br />

ryżowa z surową krewetką na wierzchu<br />

lub różne rodzaje surowych ryb serwowane<br />

bez ryżu, np. sashimi z polędwicy<br />

(odmiana naszego tatara).<br />

Nigiri (formowane w ręku) to podkategoria<br />

shashimi – formowane w ręku<br />

„paluszki” z ryżu, na które kładzie się<br />

surową rybę lub inny owoc morza.<br />

<strong>Listopad</strong> <strong>2007</strong> <strong>Farmacja</strong> i ja<br />

REKLAMA<br />

41


LIFESTYLE<br />

uroda<br />

Zimowy<br />

salon piękności<br />

Konstrukcja skóry przypomina<br />

dachówkę. Komórki nabłonka<br />

zachodzą na siebie, tworząc barierę<br />

dla bakterii, promieni UV, urazów,<br />

substancji chemicznych, zimna, wiatru.<br />

Kiedy jednak wystawimy ją na działanie<br />

czynników wysuszających (np. wiatru),<br />

komórki te kurczą się i złuszczają, osłabiając<br />

płaszcz ochronny. Spustoszenia<br />

powoduje też zimowe słońce, wyjątkowo<br />

zdradliwe, szczególnie na ośnieżonych<br />

stokach. To ono w pierwszej kolejności<br />

odpowiada za fotostarzenie. Dodatkowo,<br />

kiedy temperatura spada poniżej<br />

zera, skóra produkuje mniej natłuszczających<br />

ją substancji i również traci<br />

ochronną warstwę hydrolipidową. Mamy<br />

wówczas do czynienia ze zwiększoną<br />

utratą wody przez naskórek, w wyniku<br />

czego skóra szybciej ulega podrażnieniu.<br />

42 <strong>Farmacja</strong> i ja <strong>Listopad</strong> <strong>2007</strong><br />

Zimą jest też gorzej ukrwiona, gdyż pod<br />

wpływem mrozu naczynka krwionośne<br />

kurczą się gwałtownie. Nie ma więc łatwego<br />

życia, oj, nie... W jaki sposób<br />

można jej pomóc?<br />

NA DZIEŃ<br />

Według dermatologów podstawowym<br />

zadaniem przy pielęgnacji skóry zimą<br />

jest troska o jej nawilżenie. Tylko dobrze<br />

nawilżona skóra umie odpowiednio<br />

bronić się przed niekorzystnymi czynnikami<br />

zewnętrznymi. Nie wolno więc<br />

dopuścić do dużej utraty przez nią wody.<br />

Im skóra bardziej sucha lub wrażliwa,<br />

tym większej uwagi potrzebuje. Konieczne<br />

jest więc stosowanie kosmetyków,<br />

które nie tylko zabezpieczą naskórek<br />

(natłuszczą go), uszczelnią warstwę rogową,<br />

ale też podniosą próg tolerancji<br />

Zimą staje się<br />

sucha, szorstka,<br />

zaczerwieniona,<br />

łatwiej ulega<br />

podrażnieniom.<br />

<strong>Ja</strong>k pielęgnować<br />

skórę<br />

w niekorzystnych<br />

warunkach<br />

zewnętrznych?<br />

skóry i zmniejszą jej reaktywność na<br />

bodźce. Ich rodzaj dobiera się odpowiednio<br />

do cery, pamiętając jednak, że nawet<br />

skóra tłusta może być odwodniona w głębokich<br />

partiach, tak więc i ona potrzebuje<br />

odpowiedniego nawilżenia.<br />

Nieprawdą jest też, że zimą nie należy<br />

stosować kremów nawilżających. Nowoczesne<br />

kosmetyki mają bowiem taką<br />

formułę, która radzi sobie z zimnym<br />

powietrzem – szybko wnikają w skórę,<br />

nie „zamarzając” na jej powierzchni.<br />

Jednak przy bardzo niskich temperaturach<br />

warto zastosować kremy ochronne – tłuste<br />

lub półtłuste, np. ze specjalnych serii<br />

zimowych, albo tłuste preparaty przyspieszające<br />

regenerację naskórka. Pokryta<br />

nimi twarz czuje się wtedy jak w termosie,<br />

ale jednocześnie powłoka tłuszczu<br />

Fot. BE&W


Chroń oczy za okularami<br />

przeciwsłonecznymi!<br />

Przy ostrym zimowym słońcu (zwłaszcza<br />

w górach) mruży się oczy, a to przyczynia<br />

się do powstawania zmarszczek,<br />

tzw. „kurzych łapek”.<br />

na skórze utrudnia jej wymianę cieplną<br />

z otoczeniem, dlatego po powrocie do<br />

domu należy zmyć preparat.<br />

Absolutnie konieczne jest też używanie<br />

kremów z filtrami UV. Nieważne, czy<br />

zimę spędzasz w mieście, czy wyjeżdżasz<br />

na urlop w góry, kosmetyki z filtrami<br />

są niezbędne – na co dzień wystarczy<br />

tzw. filtr miejski (SPV 15), a kiedy wystawisz<br />

twarz na silne górskie słońce – zalecany<br />

jest już wyższy. Pamiętaj, żeby<br />

kosmetyków z filtrami używać również<br />

do ust. Dzięki temu będą nie tylko dłużej<br />

młode, ale też lepiej chronione przed<br />

wirusem opryszczki (aktywizuje się on<br />

przy silnym nasłonecznieniu, wyziębieniu<br />

organizmu i przemęczeniu).<br />

Wypróbuj:<br />

• Preparat przyspieszający regenerację naskórka<br />

Cicaplast La Roche-Posay – zalecany<br />

przy podrażnieniach i otarciach, ułatwia<br />

gojenie.<br />

Cold Cream Naturel La Roche Posay – ma<br />

silne właściwości natłuszczające.<br />

Hadribo Riche Bioderma – krem o bogatej<br />

konsystencji, dla skóry odwodnionej.<br />

Krem do twarzy Neutrogena – sprawdza<br />

się w ekstremalnych warunkach.<br />

DŁONIE<br />

Zimą miej pod ręką (w domu, w pracy,<br />

w torebce) natłuszczający krem do rąk.<br />

Nacieraj nim skórę po każdym myciu<br />

dłoni, a przed wyjściem na dwór wkładaj<br />

rękawiczki. Jeśli pierzchną ci dłonie,<br />

zrezygnuj z rękawiczek wełnianych<br />

– mogą podrażniać skórę. Zamiast nich<br />

noś polarowe lub wyścielone polarem.<br />

Przy popękanej skórze dłoni, od razu<br />

zastosuj silniejszą kurację, np. parafinową.<br />

Tłustą warstwę kremu z parafiną<br />

nałóż na dłonie i zawiń je w ciepły ręcznik<br />

na pięć minut. Resztę kosmetyku<br />

spłucz wodą.<br />

Wypróbuj:<br />

Kurację parafinową do stóp i dłoni z serii<br />

Gorące Piaski Arizony Avon.<br />

STOPY<br />

Potrzebują uwagi i staranności bez względu<br />

na porę roku. Mycie, dokładne osuszanie,<br />

wcieranie w skórę zmiękczających<br />

kremów (np. z mocznikiem) to podstawa<br />

codziennej pielęgnacji. Od<br />

czasu do czasu zafunduj im również<br />

peeling i podobną kurację parafinową<br />

jak dłoniom. Dobrze nawilżone<br />

lepiej będą broniły się przed<br />

chłodem i wilgocią.<br />

USTA<br />

Nie mają gruczołów łojowych, więc<br />

bardzo łatwo ulegają wysuszeniu<br />

pod wpływem mrozu, wiatru<br />

czy klimatyzacji. Szkodzą im też<br />

promienie słoneczne. Nie wolno<br />

ich oblizywać na zimnie i zawsze<br />

przed wyjściem na dwór należy je<br />

zabezpieczyć pomadką ochronną<br />

z filtrami. Dobrze, jeśli będzie zawierała<br />

wazelinę, olejki zmiękczające,<br />

glicerynę, witaminę E, która chroni<br />

i odżywia skórę. Raz na tydzień warto<br />

też zafundować ustom peeling (masaż<br />

szczoteczką do zębów) oraz maseczkę<br />

z miodu lub oliwki (słodki kosmetyk<br />

trzeba nałożyć na wargi na kilka minut).<br />

Jeśli chcesz mieć piękne usta, wzbogać<br />

swoją dietę w witaminę B – chroni wargi<br />

przed pękaniem.<br />

Wypróbuj:<br />

Balsam do ust Tisane na bazie pszczelego<br />

wosku.<br />

Oliwkowy balsam do ust Czarna Oliwka<br />

Bielenda.<br />

Maseczkę do ust Mary Kay.<br />

W DOMU<br />

Skóra nie lubi gorącego i suchego powietrza.<br />

Kiedy więc ogrzewanie w mieszkaniach<br />

pracuje pełną parą, trzeba zadbać<br />

o dostateczne nawilżenie powietrza<br />

i odpowiednią pielęgnację ciała.<br />

Domowym sposobem<br />

Sprawdzonym domowym sposobem<br />

na suchą i podrażnioną skórę dłoni,<br />

który do dziś polecają kosmetyczki,<br />

jest sen w rękawiczkach. Nałóż grubą<br />

warstwę tłustego kremu z gliceryną na<br />

dłonie, na to bawełniane rękawiczki<br />

i połóż się spać. Rano dłonie będą<br />

wyglądały lepiej i… młodziej.<br />

LIFESTYLE<br />

uroda<br />

1. Do kąpieli używaj pielęgnujących<br />

olejków i co najmniej raz w tygodniu<br />

rób peeling twarzy i całego ciała, ze<br />

szczególnym uwzględnieniem ud,<br />

stóp, łokci.<br />

REKLAMA<br />

2. Po każdej kąpieli wcieraj w wilgotną<br />

skórę nawilżające i natłuszczające<br />

balsamy lub olejki. Zatrzymujesz<br />

wtedy na dłużej wodę w skórze.<br />

3. Wieczorami sięgaj po nawilżające<br />

i łagodzące maseczki, np. te na bazie<br />

wód termalnych lub z algami z rodziny<br />

Laminari.<br />

4. Wybierz mydło bogate w substancje<br />

tłuszczowe, np. lanolinę albo masło<br />

kakaowe.<br />

5. Nawilżaj powietrze za pomocą nawilżacza<br />

czy pojemników z wodą<br />

umieszczonych na grzejnikach.<br />

6. Nie przegrzewaj pomieszczeń! W wysokiej<br />

temperaturze rozszerzają się<br />

naczynia krwionośne, a to sprzyja<br />

świądowi skóry. W chłodniejszym<br />

powietrzu czuje się ona lepiej.<br />

NIE TYLKO KREM<br />

Malujesz się? To dobrze – podkład i puder<br />

to dodatkowe zabezpieczenie dla<br />

skóry. Zimą przydatne są podkłady<br />

w kompakcie – kryją, maskują, chronią,<br />

są trwalsze niż te w płynie. Większość<br />

z nich zawiera też filtry UV. Przed zakupem<br />

podkładu pamiętaj jednak, że<br />

na tę porę roku lepiej wybrać kosmetyk<br />

o lekko różowym odcieniu. Zneutralizuje<br />

efekt działania zimnego niebieskiego<br />

światła, które sprawia, że twarz wygląda<br />

na szarą i zmęczoną.<br />

Anna Niewiadomska<br />

<strong>Listopad</strong> <strong>2007</strong> <strong>Farmacja</strong> i ja<br />

43


LIFESTYLE<br />

uroda<br />

Cedrat, czyli owoce drzewa<br />

cedrowatego.<br />

O<br />

tym, że owoce i warzywa zawierają<br />

cenne przeciwutleniacze,<br />

wiedzą wszyscy. Firmy kosmetyczne<br />

również. Nic więc dziwnego, że<br />

rynek nasyca się produktami, które kuszą<br />

odbiorców „zdrowymi” składnikami.<br />

Niemal w każdym segmencie kosmetycznym<br />

można znaleźć kosmetyki pielęgnacyjne<br />

i kolorowe, które wabią klientów<br />

nie tylko aromatami. Błyszczyk z ekstraktem<br />

z czarnej porzeczki, puder z esencją<br />

z wanilii, balsam z ekstraktem z białej<br />

lilii nikogo już nie dziwią, ba, świetnie<br />

się sprzedają. Mniej popularne są ekstrakty<br />

warzywne, ale jeśli poszukać, to<br />

balsam zawierający olejki z pomidorów<br />

też się znajdzie.<br />

NATURA W CENIE<br />

Firmy kosmetyczne stawiają na rozwój<br />

– innowacyjne technologie, składniki<br />

i ekstrakty, których nikt inny nie zastosował.<br />

Nic więc dziwnego, że w kosmetykach<br />

pojawiły się składniki egzotyczne.<br />

Gdy czytamy na tuszu do rzęs, że zawiera<br />

wosk carnauba, czyli wyciąg z korzenia<br />

palmy z Filipin, od razu kojarzy się to<br />

z rajskimi wakacjami. Co jednak kryje<br />

44 <strong>Farmacja</strong> i ja <strong>Listopad</strong> <strong>2007</strong><br />

O egzotyce<br />

w kosmetyce<br />

Wyciąg z kwiatu hibiskusa, koncentrat z alg albo<br />

olejek ze świętego polinezyjskiego drzewa. Czy<br />

egzotyczne nazwy i obce słowa robią większe<br />

wrażenie niż swojski ekstrakt z nasion jabłek?<br />

się pod tymi nazwami? Strategia<br />

specjalistów od marketingu, którzy<br />

wiedzą, że olejek z bawełny<br />

lepiej się sprzeda w kremie niż olej<br />

z rzepaku, czy cenne naturalne<br />

składniki? Oto krótki przegląd najnowszych<br />

osiągnięć kosmetycznych.<br />

CHININA I OLEJ ARGANOWY<br />

W produktach jednej z marek zajmujących<br />

się pielęgnacją włosów możemy odnaleźć<br />

m.in. czerwony tymianek z Hiszpanii,<br />

który leczy łupież, i cedrat, czyli owoce<br />

drzewa cedrowatego, z których wyciąg<br />

ma potrójne działanie nabłyszczające.<br />

Ekstrakty z granatów,<br />

cytrusów, brzoskwiń są<br />

wciąż na topie, podobnie jak<br />

witaminy Ai E czy cieszące<br />

się nisłabnącą popularnością<br />

kwasy owocowe.<br />

Zawarty tam również wyciąg z kory drzewa<br />

chinowego czerwonego dodatkowo<br />

wzmacnia osłabione włosy i przeciwdziała<br />

ich wypadaniu.<br />

Inna zagraniczna marka promująca całą<br />

gamę kosmetyków przeznaczonych dla<br />

każdej cery może poszczycić się m.in.<br />

czystym koncentratem z niebieskich alg,<br />

o silnym działaniu odmładzającym (innowacyjne<br />

formy galenowe, zwiększające<br />

bioprzyswajalność składników aktywnych)<br />

oraz olejem z pestek arganowca.<br />

Ma on właściwości odżywcze, regenerujące<br />

i rewitalizujące. Zapobiega utracie<br />

jędrności i modeluje owal twarzy.<br />

Kolejna marka, której kosmetyki dermatolodzy<br />

polecają dla cery suchej, nadwrażliwej,<br />

dotkniętej trądzikiem różowatym,<br />

stawia na składniki i technologie,<br />

które pozwalają skórze odzyskać równowagę.<br />

Marka może pochwalić się kompleksem<br />

powstałym na bazie nasion<br />

z jabłek, a który zastosowano w linii dermokosmetyków<br />

dla skóry odwodnionej<br />

i potrzebującej kompleksowego nawilżenia.<br />

Kompleks ten stymuluje wytwarzanie<br />

akwaporyn (kanałów wodnych w skórze),<br />

które usprawniają krążenie wody<br />

między komórkami.<br />

INNOWACJA PO POLSKU<br />

Dla odmiany jedna z polskich firm szczyci<br />

się nowoczesną technologią i wartościowymi<br />

patentami w świecie kosmetologii.<br />

<strong>Ja</strong>ko pierwsza wprowadziła do<br />

kosmetyków folacynę (kwas foliowy). To<br />

jednak nie wszystko. W jej kosmetykach<br />

można znaleźć obok enzymów z papai<br />

o właściwościach lekko złuszczających,<br />

także olej z babassu, który nawilża i zmiękcza<br />

skórę, czy masło kakaowe, zapobiegające<br />

wysuszaniu naskórka.<br />

Dumą firmy są innowacyjne składniki,<br />

m.in. fotoliaza, czyli enzym izolowany<br />

z fitoplanktonu. Fotoliaza jest zamknięta<br />

w otoczki, którą chronią ją i umożliwiają<br />

dotarcie jej do głębszych warstw<br />

skóry i wnętrza komórek. Enzym ten<br />

czerpie energię ze światła widzialnego,<br />

by naprawiać uszkodzenia w DNA, wywołane<br />

przez promienie ultrafioletowe.<br />

Dzięki temu pomaga zregenerować się<br />

komórkom skóry.<br />

Anna Niewiadomska


LIFESTYLE<br />

fitness<br />

Ćwiczenia<br />

dla kobiety ciężko<br />

Spędzamy w pracy co<br />

najmniej jedną trzecią<br />

doby. Lista dolegliwości,<br />

które mogą nas w tym<br />

czasie nękać, jest<br />

długa. Na szczęście<br />

prawdopodobieństwo<br />

doświadczenia wszystkich<br />

razem jest niewielkie. Poniżej<br />

radzimy, jak sobie radzić<br />

z najczęściej występującymi.<br />

Rozluźnienie mięśni górnego<br />

odcinka kręgosłupa<br />

Ćwiczenie 1 Jestem jak drzewo<br />

IMIĘ I NAZWISKO: Iwona Chilimoniuk<br />

FUNKCJA: technik farmaceuta<br />

DOLEGLIWOŚĆ: napięcie i sztywność karku<br />

Stań prosto, ręce opuść luźno wzdłuż tułowia. Dłoń lewej ręki<br />

skieruj równolegle do podłogi, a głowę nachyl ku prawemu<br />

ramieniu. Pozostań w tej pozycji ok. 15 sekund. Jeśli odczujesz<br />

w lewym ramieniu i lewej części karku lekki ból – oznacza<br />

to, że ćwiczenie wykonujesz poprawnie. Musi bowiem powstać<br />

pewnego rodzaju „konflikt” pomiędzy ruchem dłoni a ruchem<br />

głowy. Powtórz tę sekwencje czynności trzykrotnie, za każdym<br />

razem przechylając głowę na inną stronę.<br />

Istotą tego ćwiczenia jest zarówno rozluźnienie nadmiernie<br />

napiętych mięśni szyi i karku, jak również stabilizacja odcinka<br />

szyjnego kręgosłupa poprzez wzmocnienie gorsetu mięśniowego.<br />

46 <strong>Farmacja</strong> i ja <strong>Listopad</strong> <strong>2007</strong><br />

pracującej<br />

Fot. Mirosław Noworyta


Pozbycie się bólu karku<br />

Ćwiczenie 3 Teraz będę sową...<br />

IMIĘ I NAZWISKO: Agata Gronowska<br />

FUNKCJA: magister farmacji<br />

DOLEGLIWOŚĆ: ból karku i ramion<br />

Usiądź wygodnie na krześle, ręce zwieś luźno wzdłuż tułowia.<br />

Następnie podciągnij ramiona wysoko ku górze, w kierunku<br />

uszu, chowając przy tym głowę między nie, i utrzymaj w tej<br />

pozycji przez 10 sekund. Oddychaj przy tym spokojnie, równomiernie<br />

i głęboko. Następnie zrób mocny wydech i opuść<br />

energicznie ramiona. Musisz poczuć, jak mięśnie twarzy,<br />

karku, ramion i pleców rozluźniają się. Postaraj się zachować<br />

to uczucie rozluźnienia przez 20-30 sekund. Powtórz ćwiczenie<br />

dwa razy.<br />

LIFESTYLE<br />

fitness<br />

Odciążenie dolnego odcinka kręgosłupa<br />

Ćwiczenie 2 Zrobię koci grzbiet<br />

IMIĘ I NAZWISKO: Agata Gronowska<br />

FUNKCJA: magister farmacji<br />

DOLEGLIWOŚĆ: ból dolnej części kręgosłupa<br />

Klęcząc opieramy się na prostych rękach. Wyginamy plecy ku<br />

górze, w tzw. „koci grzbiet”, opuszczając równocześnie głowę.<br />

Wytrzymujemy w tej pozycji 5 sekund, po czym wyginamy plecy<br />

w przeciwną stronę (w kształt litery U), unosząc równocześnie<br />

głowę. Powtarzamy wygięcia w obie strony.<br />

Pamiętajmy, kręgosłup ma trzech wrogów: siedzący tryb życia,<br />

brak ruchu i nadwagę. W przypadku współistnienia tych trzech<br />

zagrożeń szczególnie obciążany jest jego dolny odcinek i otaczające<br />

go mięśnie. Jeśli ważysz 70 kg, to w pozycji siedzącej<br />

kręgi lędźwiowe uciskane są z siłą 140 kg, gdy stoisz – z siłą<br />

100 kg. To ćwiczenie pozwoli ci, choć na chwilę, odciążyć<br />

kręgosłup.<br />

<strong>Listopad</strong> <strong>2007</strong> <strong>Farmacja</strong> i ja<br />

47


LIFESTYLE<br />

fitness<br />

Wzmocnienie mięśni odcinka<br />

piersiowego kręgosłupa<br />

Ćwiczenie 4 Wreszcie odetchnę<br />

IMIĘ I NAZWISKO: Iwona Chilimoniuk<br />

FUNKCJA: technik farmaceuta<br />

DOLEGLIWOŚĆ: bóle barków i szyi<br />

Usiądź swobodnie na krześle, zwróć uwagę na to, by całe<br />

stopy ustawić stabilnie na podłodze. Ręce opuść swobodnie<br />

wzdłuż ciała. Robiąc wdech, wypręż się, wyprostuj kręgosłup,<br />

jednocześnie robiąc kolisty ruch barkami do tyłu, mający na<br />

celu ściągnięcie łopatek i wypchnięcie klatki piersiowej do<br />

przodu (zdjęcie po prawej). Nie odrywaj stóp od podłogi! Wytrzymaj<br />

w tej pozycji parę sekund i powtórz ćwiczenie 10-15<br />

razy. Ćwiczenie to wzmocni mięśnie odcinka piersiowego<br />

kręgosłupa i dostarczy organizmowi potężną dawkę tlenu.<br />

48 <strong>Farmacja</strong> i ja <strong>Listopad</strong> <strong>2007</strong><br />

Rozluźnienie gorsetu mięśniowego<br />

Ćwiczenie 5 Chcę się rozluźnić!<br />

IMIĘ I NAZWISKO: Joanna Tobota<br />

FUNKCJA: technik farmacji<br />

DOLEGLIWOŚĆ: napięcie mięśni wywołane stresem<br />

Stań twarzą do ściany, mniej więcej metr od niej, w minimalnym<br />

rozkroku. Oprzyj się o ścianę, napierając całym ciałem<br />

na jej powierzchnię. Głowę schowaj między, zgięte w łokciach,<br />

ramiona (patrz zdjęcie). Pamiętaj, by całymi stopami mocno<br />

stać na ziemi, gdyż inaczej możesz stracić równowagę. Oddychaj<br />

spokojnie i głęboko, zamknij oczy, odpręż się, myśli<br />

oderwij od bieżących kłopotów i spraw związanych z pracą.<br />

W takiej rozluźnionej pozycji pozostań przez pół minuty.<br />

Ćwiczenie to rozluźni cały gorset mięśniowy, uspokoi także<br />

nadwyrężone, na przykład kłopotliwą czy stresującą sytuacją<br />

w aptece, nerwy.<br />

Dziękujemy aptece M.J. Farma<br />

w Warszawie (Pl. Przymierza 8)<br />

za pomoc w realizacji sesji zdjęciowej.


Rozluźnienie mięśni ramion<br />

Ćwiczenie 6 Pnę się w górę!<br />

IMIĘ I NAZWISKO: Joanna Jendrasik<br />

FUNKCJA: kasjer działu kosmetyków<br />

DOLEGLIWOŚĆ: uciążliwy ból ramion<br />

Usiądź wygodnie na krześle. Stopy całą powierzchnią mocno<br />

oprzyj na podłodze. Wyprostuj nad głową prawą rękę, wyciągając<br />

ją maksymalnie w górę (jakbyś zrywała liść z drzewa).<br />

Dłoń ułóż w sposób pokazany na zdjęciu. Lewą rękę, lekko<br />

zgiętą w łokciu, trzymaj w tym czasie uniesioną nad głową.<br />

Po chwili te same czynności powtórz, zamieniając ręce.<br />

Ćwiczenie to rozluźni mięśnie ramion, likwidując ból spowodowany<br />

zbyt długim pisaniem na komputerze lub wykonywaniem<br />

precyzyjnych, wymagających napięcia mięśni ramion,<br />

czynności.<br />

Fot. Mirosław Noworyta<br />

Redukowanie nawykowego<br />

napięcia mięśni<br />

LIFESTYLE<br />

fitness<br />

Ćwiczenie 7 Stresowi mówię „nie”!<br />

IMIĘ I NAZWISKO: Urszula Lasota<br />

FUNKCJA: magister farmacji<br />

DOLEGLIWOŚĆ: napięcie mięśni wywołane stresem<br />

Usiądź w lekkim rozkroku na krześle. Pochyl się, przedramiona<br />

oprzyj na kolanach, dłonie luźno zwieś między nogami,<br />

zupełnie bezwładne palce skieruj ku ziemi. Rozluźnij się maksymalnie.<br />

Oddychaj spokojnie i głęboko, angażując do tego<br />

przeponę, a nie tylko mięśnie klatki piersiowej.<br />

Ćwiczenie ma na celu rozluźnienie mięśni napiętych na skutek<br />

stresu. Stres jest zjawiskiem naturalnym, dotyka każdego,<br />

kto uwikłany jest w pracę zawodową i stosunki międzyludzkie,<br />

ale jego nadmiar powoduje ciągłe napięcie mięśni<br />

całego ciała. Co więcej, u osób zestresowanych permanentnie<br />

powstaje coś w rodzaju fizjologicznego nawyku naprężania<br />

mięśni nawet w sytuacji odpoczynku. Dlatego trzeba<br />

nauczyć się relaksować!<br />

<strong>Listopad</strong> <strong>2007</strong> <strong>Farmacja</strong> i ja<br />

49


PO GODZINACH<br />

co czytają farmaceuci?<br />

Nie znoszę przerywania. Zwłaszcza<br />

jeśli czytam z wypiekami na twarzy,<br />

a akcja przyśpiesza jak samochód<br />

po wjechaniu na wyremontowany<br />

odcinek drogi. Dlatego zwykle na apteczny<br />

dyżur biorę lekturę ciężką, przy której<br />

resztki moich szarych komóreczek zalewają<br />

się potem. Zabieram książki Dukaja<br />

(po którym mam problemy z dookreśleniem<br />

rzeczywistości) czy Zajdla. Gdy brak<br />

miodu, zadowalam się jakimś przewodnikiem<br />

albo wspomnieniami z podróży.<br />

Taka lektura daje czas na zamówienie<br />

i sprawdzenie recept.<br />

W sierpniowy wakacyjny tydzień wybrałem<br />

się z rodziną do Egiptu. Samolot<br />

opóźnił się o kilka godzin, a na lotnisku<br />

w Pyrzowicach uruchomiono księgarnię.<br />

Wpadliśmy do niej z żoną i trójką dzieciaków<br />

jak nienasycone mole i rzuciliśmy<br />

się na regały, w dużej części wypełnione<br />

harlekinową makulaturą. Kupiliśmy<br />

wszystkie książki, które da się przeczytać<br />

bez Metoclopramidu. Między innymi<br />

„Komórkę” Stephena Kinga.<br />

Co czytają Państwo w wolnym czasie? <strong>Ja</strong>ką książkę chcielibyście polecić kolegom i koleżankom po<br />

fachu? <strong>Ja</strong>ką odradzić? Czekamy na listy i e-maile. Do recenzji (maksimum 3 tys. znaków ze spacjami)<br />

prosimy dołączyć swoje aktualne zdjęcie (najlepiej z książką!). Najciekawsze recenzje opublikujemy.<br />

50<br />

<strong>Farmacja</strong> i ja <strong>Listopad</strong> <strong>2007</strong><br />

O autorze recenzji<br />

Roman Cyfra, współzałożyciel rodzinnej<br />

sieci „Nasze Apteki” w województwie<br />

małopolskim, recenzuje „Komórkę”<br />

Stephena Kinga (Wydawnictwo<br />

Albatros <strong>2007</strong>).<br />

Zajrzeć do książki udało mi się dopiero<br />

po urlopie, podczas nocnego dyżuru w całodobowej<br />

aptece. Pojedyncze osoby przychodziły<br />

aż do rana, a ja chciałem dowiedzieć<br />

się, czy żona i syn Claya odebrali<br />

sygnał telefoniczny. Powiem szczerze, że<br />

King trafił w jedną z moich obsesji. Zawsze<br />

wyobrażałem sobie, że przez telewizor ktoś<br />

mi się przygląda, a jak już miałem pierwszy<br />

telefon komórkowy, to bałem się, że<br />

pewna firma zahipnotyzuje wszystkich<br />

użytkowników sieci. King też straszy nas<br />

impulsem, który resetuje mózg, a jest<br />

wysyłany przez wszystkie telefony komórkowe.<br />

Czyżby był tradycjonalistą i sądził,<br />

że telefon z kablem jest bezpieczniejszy?<br />

Akcja przyśpiesza, wyjałowione mózgi<br />

ewoluują, świat wypełniają stada ogłupiałych<br />

bestii – byłych użytkowników komórek,<br />

tworzących nowy rodzaj grupowej<br />

inteligencji – i ich przeciwnicy, bez telefonów,<br />

ocalali po pierwszych dniach<br />

masakry. Autor rysuje akcję, sceny są łatwe<br />

do wyobrażenia. Książka nadaje się dla<br />

współczesnego przedstawiciela kultury<br />

obrazkowej. <strong>Ja</strong>k na amerykańskiego pisarza<br />

dosyć odważnie uśmierca kolejne<br />

sympatyczne postacie, zarówno dzieci,<br />

jak i staruszków. Krew się leje, a pod bystrym<br />

nurtem akcji przewijają się pytania futurologiczne.<br />

Koniec świata, upadek meteorytu<br />

może być równie dobrym elementem<br />

drastycznej zmiany stosunków<br />

biologicznych, jak sygnał z telefonu komórkowego.<br />

W dodatku każdy chciałby<br />

być telepatą, a najlepiej przesuwać kartony<br />

z lekami siłą woli.<br />

Czytałem, czytałem. Zapomniałem złożyć<br />

zamówienie w hurtowni, która pracuje<br />

do północy. Nad ranem próbowałem<br />

Czytadło<br />

na nocny dyżur<br />

zrozumieć, jak King chce odwrócić reset<br />

mózgu. Książkowa koncepcja jest nadzwyczaj<br />

niewiarygodna. Zakończenie mnie<br />

rozczarowało, zabrakło tylko królewicza<br />

na koniu całującego wszystkie żaby po<br />

kolei. Ale może dlatego, że nocna lektura<br />

była przerywana nocnymi wizytami pacjentów<br />

po artykuły nie zawsze pierwszej<br />

potrzeby.<br />

Roman Cyfra<br />

Fot. Archiwum prywatne


PO GODZINACH<br />

od alchemii do farmacji<br />

W proch się<br />

Przebieg rozkładu<br />

ciała został poznany<br />

tak dobrze, że<br />

poddając zwłoki<br />

badaniom, można<br />

precyzyjnie określić<br />

moment śmierci.<br />

Jednak niektóre ciała<br />

z niewyjaśnionych<br />

przyczyn się nie<br />

rozkładają...<br />

Wtypowej mogile po 3-6 latach<br />

od śmierci pozostaje już tylko<br />

szkielet z wolna obracający<br />

się w proch. Tam, gdzie nie ma powietrza<br />

lub pod wodą rozkład postępuje nawet<br />

ponad 30 lat. Są jednak wyjątki. Znanych<br />

jest ponad 100 przypadków ciał, które<br />

od setek lat nie ulegają rozkładowi.<br />

WBREW PRAWOM NATURY<br />

Jednym z ciał, które oparły się upływowi<br />

czasu, są zwłoki św. Andrzeja Boboli,<br />

Bakterie, grzyby i owady<br />

52 <strong>Farmacja</strong> i ja <strong>Listopad</strong> <strong>2007</strong><br />

spoczywające w warszawskim kościele<br />

przy ul. Rakowieckiej. Polskiemu jezuicie<br />

zamordowanemu przez Kozaków odcięto<br />

uszy, nos, wargi, wydłubano oko, a następnie<br />

obdarto go ze skóry. Zmasakrowane<br />

ciało bez konserwacji pochowano<br />

wśród innych zwłok. Gdy po latach otworzono<br />

grób, okazało się, że inne ciała<br />

uległy rozkładowi, z wyjątkiem jego.<br />

W 1745 r. profesorowie A. Pascoli i R. Tarozzi<br />

po zbadaniu zwłok orzekli, że ciało<br />

zachowało normalny kolor i miękkość<br />

tkanek. Fakt ten uznano za sprzeczny<br />

z prawami natury. Wiadomo bowiem, że<br />

zmasakrowanie zwłok przyspiesza ich<br />

rozkład. Identyczną opinię wydali biegli<br />

w latach 1827, 1866, 1896 i 1917.<br />

JAKBY SPAŁA...<br />

Od 126 lat nienaruszone pozostaje ciało<br />

św. Bernadetty Soubirous, której w 1858 r.<br />

w Lourdes objawiła się Matka Boska.<br />

W 1879 r., po 13 latach życia zakonnego,<br />

Bernardetta umarła z powodu licznych<br />

chorób, m.in. gruźlicy. W związku z kultem,<br />

jakim po śmierci zaczęto ją otaczać,<br />

wszczęto proces beatyfikacyjny. Według<br />

Rozkład ciała rozpoczyna się od prawego podżebrza. Po dobie (latem) do tygodnia<br />

(zimą) pojawia się tam mała, zielona plama, która powoli rośnie i ciemnieje,<br />

coraz bardziej powiększając swoje rozmiary. Na powierzchni naskórka pojawiają<br />

się małe pęcherzyki, które pękają i obnażają skórę właściwą. Ciągłość skóry<br />

zostaje przerwana, ukazując wnętrzności. Mięśnie oddzielają się od kości,<br />

a chrząstki zaczynają pękać. Organy miękkie, takie jak mózg czy płuca zamieniają<br />

się w maź. Serce kurczy się, a wątroba napełnia pęcherzami wypełnionymi<br />

gazem. Jelita pokrywają się zgniłozielonym nalotem. Z rozpadających się komórek<br />

uwolnione zostają enzymy trawiące wszystko. Rozkład przyspieszają mikroorganizmy.<br />

W pierwszej kolejności ciało atakuje flora przewodu pokarmowego,<br />

układu oddechowego, moczowo-płciowego, a zwłaszcza pochwy. Później do<br />

akcji wkraczają grzyby próchnicze. Produkty rozkładu dokonanego przez drobnoustroje<br />

stają się pożywieniem dla chrząszczy, muchówek, nicieni i wijów.<br />

Niektóre owady żerują w postaci dorosłej. Inne tylko jako larwy. <strong>Ja</strong>ko pierwsze<br />

pojawiają się muchy plujki, trupnice padlinowe i ścierwice, które składają w zwłokach<br />

swoje jaja. Później – chrząszcze, larwy motyli, omacnice, inne gatunki<br />

muchówek, roztocza, mrzyki i drożdże. Szczątki, które ostatecznie zostają po<br />

zmarłym, to produkty zwierzęcego trawienia.<br />

obrócisz?<br />

ówczesnych przepisów, konieczne było<br />

dokonanie „rozpoznania ciała”, które<br />

odbyło się 22 września 1909 r.<br />

Oficjalna relacja z ekshumacji znajduje<br />

się w archiwum klasztoru Saint-Gildard.<br />

Wynika z niej, że świadkowie, w tym<br />

dwóch lekarzy: dr Ch. David (chirurg)<br />

i dr A. Jordan opisało wygląd ciała Bernadetty<br />

jako idealny. Ich zdaniem zakonnica<br />

wyglądała jakby spała. W grobie<br />

zachodziły jednak procesy rozkładu,<br />

o czym świadczyło zmurszenie habitu<br />

i zardzewienie krzyża profesyjnego.<br />

Drugie rozpoznanie ciała odbyło się<br />

3 kwietnia 1919 r. w obecności biskupa<br />

Nevers, komisarza policji, członków rady<br />

miejskiej i trybunału diecezjalnego oraz<br />

dwóch lekarzy: dr. Talona i dr. Comte’a,<br />

którzy dokonywali oględzin ciała oddzielnie,<br />

bez wzajemnej konsultacji. Ich obserwacje<br />

zgadzały się ze sobą i z raportem<br />

z poprzedniej ekshumacji.<br />

W kwietniu 1925 r. ponownie otworzono<br />

grób Bernadetty. Tym razem jej ciało<br />

zostało zbadane przez wieloosobową<br />

komisję lekarską. W końcowym sprawozdaniu<br />

z prac komisji napisano: „... ciało<br />

Czcigodnej było nienaruszone, [...] w ogóle<br />

nie uległo procesom gnicia i rozkładu,<br />

które są czymś normalnym po tak długim<br />

pobycie w grobie wykopanym w ziemi...”.<br />

Nieco później dr Comte opublikował<br />

artykuł, w którym napisał „To, co mnie<br />

podczas badań ciała zadziwiło, to doskonale<br />

zachowany szkielet, wszystkie wiązania,<br />

skóra, a także elastyczność i jędrność<br />

mięśni... To, co mnie przede wszystkim<br />

wprowadziło w prawdziwe osłupienie,<br />

to stan wątroby, po 46 latach od śmierci.<br />

Ten organ, tak przecież kruchy i delikatny,<br />

powinien bardzo szybko ulec rozpadowi<br />

albo zwapnieniu i stać się twardy.<br />

Tymczasem przecinając go, w celu pobrania<br />

relikwii, odkryłem, że ma konsystencję<br />

elastyczną i normalną”.<br />

Fot. East News


Po trzeciej ekshumacji ciało św. Bernadetty<br />

złożono w szklanym sarkofagu<br />

w kaplicy klasztoru Saint-Gildard w Nevers,<br />

gdzie można je do dziś oglądać.<br />

BEZRADNA NAUKA<br />

Louis-Vincent Thomas, autor monografii<br />

„Trup. Od biologii do antropologii”,<br />

tak opisał zwłoki św. Teresy z Ávila, ekshumowane<br />

w 1914 r. (332 lata po jej śmierci):<br />

„Wciąż giętkie ciało podnosiło się,<br />

gdy wciskano weń palce; czerwona krew<br />

wyciekała za każdym razem, gdy pobierano<br />

relikwię”. Autor ten zauważa, że<br />

zmarłą pochowano bez balsamowania,<br />

w głębokiej mogile przysypanej kamieniami,<br />

wapnem (przyspieszającym rozkład)<br />

i wilgotną ziemią.<br />

W 1933 r. przeprowadzono ekshumację<br />

zwłok zmarłej 56 lat wcześniej św. Katarzyny<br />

Laboure. Dr R. Didier, przewodniczący<br />

komisji lekarskiej, opisał je następująco:<br />

„Skóra na twarzy miała wygląd<br />

pergaminu, lecz nie miała ubytków. Oczy<br />

i usta były otwarte. [...] Badając ciało,<br />

zauważyliśmy doskonałą miękkość rąk<br />

i nóg. [...] Skóra wszędzie była nietknięta<br />

i wyglądała jak pergamin. Mięśnie<br />

były dobrze zachowane. [...] Serce<br />

było znacznie skurczone, ale zachowało<br />

swój kształt. Mogliśmy łatwo<br />

dojrzeć w nim drobne włókna,<br />

pozostałości zastawek i mięśni. [...]<br />

Oczy były na swoim miejscu. Gałka,<br />

chociaż zapadnięta, była cała<br />

i zachował się kolor tęczówki: niebieskawoszary”.<br />

Świeckie komisje lekarskie uczestniczyły<br />

również w ekshumacjach<br />

wielu innych ciał osób uznanych przez<br />

Kościół katolicki za święte. W 1926 r.<br />

ekshumowano ciało zmarłej w 1732 r.<br />

św. Łucji Filippini. Według komisji lekarskiej<br />

wyglądała ona „jak osoba, która<br />

dopiero zmarła”. Potwierdzono też<br />

zachowanie ciała św. Peregryna Laziosi<br />

(zmarł w 1345 r., ekshumacja w 1958 r.),<br />

Święta Teresa z Ávila<br />

(1515-1582) – hiszpańska<br />

zakonnica i mistyczka,<br />

reformatorka zakonu<br />

karmelitanek.<br />

Kanonizowana<br />

w 1622 roku.<br />

św. Katarzyny z Genui (zmarła w 1510 r.,<br />

ekshumacja w 1960 r.), św. Klary z Montefalco<br />

(zmarła w 1308 r., ekshumacja<br />

w 1968 r.). Niektóre z ciał spoczywały<br />

w warunkach przyspieszających procesy<br />

gnilne, a mimo to zachowały swoją<br />

integralność. Przykładem mogą być<br />

zwłoki zmarłego w 1552 r. św. Franciszka<br />

Ksawerego wielokrotnie wystawiane na<br />

widok publiczny.<br />

Doniesienia o zachowanych ciałach dotyczą<br />

nie tylko świętych katolickich.<br />

Identyczny fenomen obserwuje się w przypadku<br />

niektórych świętych prawosławnych,<br />

np. św. Gabriela, sześcioletniego męczennika,<br />

zamordowanego w 1684 r.,<br />

św. Aleksandra Świrskiego,<br />

zmarłego<br />

w 1533 r. czy<br />

św. Anny<br />

PO GODZINACH<br />

od alchemii do farmacji<br />

Kaszyńskiej, zmarłej w 1368 r. Istnieją<br />

również informacje o zachowaniu ciał<br />

azjatyckich joginów, jednak nie są one<br />

tak dobrze zbadane przez naukę, jak<br />

ciała chrześcijańskich świętych.<br />

Fenomen nierozkładania się ciał, które<br />

nie tylko nie były zabalsamowane, a wręcz<br />

znajdowały się w wyjątkowo niekorzystnych<br />

warunkach, jest niewytłumaczalny<br />

z punktu widzenia dzisiejszej nauki. Być<br />

może znajdzie on naturalne wyjaśnienie<br />

w przyszłości. Dziś pozostaje zjawiskiem,<br />

które skłania do refleksji nad wielką tajemnicą<br />

życia i śmierci.<br />

Daniel Kuropaś<br />

<strong>Listopad</strong> <strong>2007</strong> <strong>Farmacja</strong> i ja<br />

53


PO GODZINACH<br />

powieść<br />

Apteka z ogrodem<br />

Sylwia Skorstad<br />

W<br />

niedzielne popołudnie na spotkanie do apteki<br />

szedłem pełen energii. Był to jeden z takich<br />

dni, w których czujesz, że mógłbyś zmienić<br />

świat, gdyby ci tylko ktoś podpowiedział, w co. Potterowski<br />

nastrój wynikał nie tylko z faktu, że miałem do<br />

przekazania przyjaciołom coś, co zdawało mi się cenne.<br />

Cieszyła mnie też perspektywa rychłego spotkania z człowiekiem,<br />

z którym będę mógł pogawędzić na mój ulubiony<br />

temat. Jednych pasjonuje motoryzacja, innych<br />

komputery. <strong>Ja</strong> w rubryce „hobby” mógłbym wpisać:<br />

nagminne, romantyczne rozmyślanie o kobietach z problemami.<br />

Bez względu na to, co kuzyn Oli mi powie, w ciągu tych<br />

kilku minut dowiem się więcej, niż podczas ostatnich<br />

kilku miesięcy, w których pojawiała się w aptece.<br />

***<br />

Zawsze, gdy działo się coś ważnego, wymagającego dyskusji,<br />

zbieraliśmy się w gabinecie z portretem. Z malowidła<br />

spoglądał na nas pradziadek Ewy. Był właścicielem<br />

licznych nieruchomości w tym mieście. Nie chciał nawet<br />

słyszeć o tym, że jego syn zdecydował się na studiowanie<br />

farmacji zamiast bankowości. Nie wydziedziczył wyrodnego<br />

potomka tylko dlatego, że innych nie posiadał i nie<br />

byłoby komu przejąć majątku.<br />

Ewa trzymała na widoku jego groźną podobiznę, by<br />

przypominać nam, że każdy może się mylić w sprawach<br />

kluczowych, więc lepiej nie wykazywać zachowań świadczących<br />

o kretynizmie i podczas narad trzymać egotyzm<br />

na wodzy.<br />

– Mogę zacząć? – spytałem, gdy już uzbroiliśmy się w kawę.<br />

– Jeśli ci zabronię, to chyba pękniesz. Mów pierwszy – zawyrokował<br />

Piotr.<br />

Zawsze jest głosem żony, gdy ona akurat nie ma czasu,<br />

a właśnie w tej chwili zajmowała się wyganianiem z gabinetu<br />

dzieci oraz psów.<br />

– Pomysły mniej ważne zapisałem na kartce i wydrukowałem,<br />

możemy je omówić potem. Na początek o tym,<br />

co mnie olśniło. Nigdy nie braliśmy pod uwagę pozyskania<br />

pacjentów z części miasta położonej za torami.<br />

Dlaczego?<br />

– Bo ludzie przechodzą przez kładki i tunel, tylko jeśli<br />

54 <strong>Farmacja</strong> i ja Listpoad <strong>2007</strong><br />

Rozdział 3<br />

po drugiej stronie spadnie samolot albo przyjedzie<br />

cyrk.<br />

– Właśnie. Uznaliśmy, że nie ma po co o nich walczyć.<br />

Nawet nie posyłamy ulotek za tory. Tymczasem jest kilka<br />

powodów, dla których milanowianie uznają za stosowne<br />

przekroczyć magiczną barierę. Mamy przecież<br />

w mieście tylko jeden kościół, dom kultury, stadion, kort<br />

tenisowy, urząd miejski...<br />

– Urząd się nie liczy – wtrąciła Ewa – Idziesz, bo musisz.<br />

– Dopuszczam tylko konstruktywne przerywanie wywodu.<br />

Chodzi mi o to, że błędnie przyjęliśmy nieistnienie<br />

tych pacjentów. To prawda, nie przyjdą specjalnie do<br />

apteki, ale to nie znaczy, że nie pojawią się tu w ogóle.<br />

– Pięknie, Jurek chce, żebyśmy na zapleczu otworzyli<br />

kościół! – ucieszyła się Basia.<br />

Wjeżdżałem do małej miejscowości nad<br />

Narwią, kierując się mapką nabazgraną<br />

przez Michała [...]. Z rozmowy<br />

telefonicznej przeprowadzonej przed<br />

paroma minutami dowiedziałem się,<br />

że Marcin, właściciel działki, pojechał<br />

do pobliskiego Pułtuska po zakupy.<br />

Oznaczało to, że będę sam na sam<br />

z kuzynem mojej tajemniczej damy.<br />

– Nie kościół, tylko ogród.<br />

Zapadła cisza. Nagle mój pomysł wydał mi się już nie<br />

tak rewelacyjny, jak w domu. Mimo to brnąłem dzielnie<br />

dalej:<br />

– <strong>Ja</strong>k wiecie, dawniej pracowałem w Szwecji. Kiedyś przypadkiem<br />

w pobliżu centrum miasta odkryłem ogród.<br />

Ławki pomalowane na żółto, widok na rzekę. Chodziłem<br />

tam, żeby podrywać dziewczyny na melancholijnego<br />

intelektualistę z tomikiem poezji w kieszeni bojówek<br />

oraz jeść prosto z krzaka maliny, agrest, jabłka, porzeczki,<br />

poziomki. Ich smak i zapach pamiętam do dzisiaj.<br />

Na początku skubałem owoce rozglądając się ostrożnie<br />

na boki, bo zdawało mi się, że zaraz przybiegnie właściciel<br />

i mnie przepędzi, albo co gorsza, ktoś z przechodniów


wezwie policję. Dopiero po kilku wizytach przekonałem<br />

się, że to ogólnodostępne miejsce, prezent miasta dla<br />

mieszkańców i przybyszów.<br />

– Niegłupie. W centrum nie ma gdzie usiąść, ławki pod<br />

dębami okupują hałaśliwe nastolatki. Kto ma więcej<br />

niż 25 lat, obawia się przysiąść. Zauważyliście, ilu ludzi<br />

w słoneczne dni siada wprost na trawniku koło dworca?<br />

– zapytał Piotr.<br />

– Kochanie, nie wiem, czy się zorientowałeś, ale ten<br />

amator poziomek właśnie zasugerował, żebyśmy oddali<br />

do publicznego użytku przydomowy ogród.<br />

– Z ogrodu korzystają dziś głównie psy i czasem Baśka<br />

opala się na hamaku. Modernizacja wcale nie musi być<br />

kosztowna. Myślę, że w urządzeniu pomógłby urząd<br />

miasta, od lat chcą zyskać status miasta-ogrodu podobnie<br />

jak Podkowa Leśna. W tamtym roku rozdawali chętnym<br />

mieszkańcom sadzonki krzewów i kwiatów. Oczywiście<br />

ludzie przychodziliby do naszego ogrodu nie<br />

tylko po to, by wygrzewać się na słońcu i objadać. Zrobilibyśmy<br />

tam zielone centrum zdrowego trybu życia.<br />

Postawili kilka stolików z parasolami...<br />

– Powiesili hamak – rozmarzyła się Basia.<br />

– Nawet pięć. Byłaby woda do picia i...<br />

– Niech go ktoś wyłączy, bo przypomina mi Dolly Parton!<br />

– zakrzyknął Michał. – Powiedziała w wywiadzie,<br />

że jej największym marzeniem jest pomagać obywatelom<br />

trzeciego świata. Chciałaby podróżować, śpiewać piosenki<br />

i czesać biedaków!<br />

– Burza mózgów, pamiętasz? – zapytała Ewa. – Nie krytykuj,<br />

postaraj się odnaleźć w tym wizję. Jureczku, załóżmy,<br />

że się uda, rozstawimy te ławeczki i stoliczki,<br />

będziemy poświęcać resztki wolnego czasu na promowanie<br />

zdrowia, choćby redagowanie gazetki do rozkładania<br />

na żółtych stolikach. Nie pytam, jak zadomowimy<br />

tu ludzi i czemu mieliby wchodzić do apteki, jak<br />

już najedzą się agrestu. Pytam chociażby, jak ich tu ściągniesz<br />

na huczne...<br />

– Chciałam coś powiedzieć – weszła jej w słowo Basia.<br />

– Bo znam Urszulę, tę piosenkarkę. I ona wczoraj zgodziła<br />

się pomóc w promocji apteki.<br />

W gabinecie ucichło.<br />

– Skąd ją znasz? – wyrwało mi się.<br />

– Zapytaj moją mamę – zbyła mnie. – Wcześniej nie<br />

wiedziałam, jak wykorzystać znajomość, ale teraz myślę,<br />

że może zaśpiewałaby kilka piosenek na otwarcie ogrodu?<br />

– Myślisz, że ludzie by przyszli? – zapytał Piotr.<br />

– Jestem pewna! Kojarzycie Edytę Górniak? Moja ciotka,<br />

nauczycielka biologii, do tej pory chwali się, że kupowały<br />

w jednym sklepie parówki: „O, proszę, dziś<br />

berlinki na śniadanie, Edyta też takie lubi”. A widziały<br />

się, lekko licząc, sześć lat temu! Sława to potęga i opium<br />

nawet dla niepokornych umysłów.<br />

Spotkanie dobiegło końca tuż przed północą. Czułem,<br />

że działam na zapasowej baterii, nie potrafię racjonalnie<br />

ocenić żadnego z listy pomysłów. Umówiliśmy się na<br />

PO GODZINACH<br />

powieść<br />

kolejną turę rozmów za tydzień, kiedy już wszystko uleży<br />

się w głowach wraz ze wszystkimi za i przeciw.<br />

Michał był równie zmęczony jak ja. Postanowił spać<br />

u mnie, by rano mieć bliżej do pracy. Wlekliśmy się powoli<br />

do domu.<br />

– Jurek?<br />

– Tak?<br />

– Noszenie tomików poezji w kieszeni bojówek działa?<br />

– Och, proszę cię! Na kobiety działa to samo, co na ciebie.<br />

Lubią, gdy ktoś słucha ich opowieści o zdarzeniach<br />

z dnia i nie ziewa przy tym.<br />

***<br />

Tydzień minął szybciej, niż się spodziewałem. Wjeżdżałem<br />

do małej miejscowości nad Narwią, kierując się<br />

mapką nabazgraną przez Michała, który często bywał<br />

na letnisku zaprzyjaźnionego dentysty. Z rozmowy telefonicznej<br />

przeprowadzonej przed paroma minutami<br />

dowiedziałem się, że Marcin, właściciel działki, pojechał<br />

do pobliskiego Pułtuska po zakupy. Oznaczało to, że<br />

będę sam na sam z kuzynem mojej tajemniczej damy.<br />

Zatrzymałem się według instrukcji pod kasztanem i zapukałem<br />

do domu z rudym dachem. Wielki facet w koszuli<br />

w kratę, przypominający bardziej drwala niż lekarza,<br />

wyszedł mnie przywitać.<br />

– Jurek Zawijski – przedstawiłem się, celowo podkreślając<br />

nazwisko. Ryzykowałem tym wyjście na bufona, ale<br />

tylko w ten sposób mogłem wymusić na nim wypowiedzenie<br />

własnego.<br />

– <strong>Ja</strong>cek Dajerling. Miło cię poznać. Przyjaciele naszych<br />

przyjaciół i tak dalej.<br />

– Dajerling? – zdziwiłem się może nieco nazbyt teatralnie.<br />

– Bardzo rzadkie nazwisko. Znam jedną Dajerling,<br />

chodziliśmy razem do liceum.<br />

– Niemożliwe – rzucił chyba trochę z przekąsem i pomógł<br />

mi wyjąć torby z bagażnika. W jednej miałem świeżo<br />

kupiony sprzęt wędkarski.<br />

– Miała na imię Ola, kumplowaliśmy się – ciągnąłem,<br />

udając niezrażonego.<br />

– Jeśli mówisz o ładnej brunetce i chodziłeś do milanowskiego<br />

liceum na Piasta, to znasz moją kuzynkę.<br />

– Jesteście kuzynami? Świetnie się składa! Zastanawiałem<br />

się, co się u niej dzieje. Jeszcze rok temu mieliśmy dobry<br />

kontakt, dzwoniliśmy często, pisaliśmy maile, ale potem<br />

jakby zapadła się pod ziemię.<br />

– W takim razie nie mówimy o tej samej kobiecie.<br />

– Nie rozumiem.<br />

– Nie mogłeś z nią rozmawiać, Ola nie mówi. Od ponad<br />

czterech lat nie wypowiedziała do nikogo słowa. Zapraszam<br />

do domku, czuj się jak u siebie, czym chata bogata<br />

i tak dalej.<br />

„Ona nie mówi”. O mój Boże. I tak dalej.<br />

(cdn.)<br />

<strong>Listopad</strong> <strong>2007</strong> <strong>Farmacja</strong> i ja<br />

55


PO GODZINACH<br />

szkoła języka<br />

English in a pill<br />

LESSON 2<br />

IN A BODY SHOP<br />

Shop Assistant: How could I help you?<br />

Mrs. Smith: I’ve had a lot of stress<br />

recently and I need to calm down a bit.<br />

I have a problem with getting up in the<br />

morning as well.<br />

Shop Assistant: I think most of us do…<br />

But I‘d recommend trying lemon and<br />

geranium aromatic oils.<br />

Mrs. Smith: How do they work?<br />

HOLISTIC MEDICINE<br />

56 <strong>Farmacja</strong> i ja <strong>Listopad</strong> <strong>2007</strong><br />

Angielski w pigułce<br />

Shop Assistant: Lemon oil relieves mental<br />

pressure, whereas geranium has relaxing<br />

and refreshing properties.<br />

Mrs. Smith: How often should I drink them?<br />

Shop Assistant: Drink?! You mustn’t drink<br />

the oils; they are for external use only! You<br />

can add lemon oil to bath, and geranium<br />

apply as a facial compress.<br />

Mrs. Smith: Thank you. You’ve been very<br />

helpful.<br />

Shop Assistant: You’re welcome.<br />

AROMATHERAPY QUIZ<br />

What properties do the following aromatic oils possess?<br />

Match the aromatic oils with their properties.<br />

1. Bergamot a. calming effect, dry and sensitive skin<br />

2. Camomile b. helps for poor memory, headaches, promotes hair growth<br />

3. Lavender c. disinfects the air, aids nasal congestion by colds, or sinus problems<br />

4. Rosemary d. restorative effect when mentally or physically exhausted<br />

5. Eucalyptus e. regulates apetite, effective against chicken pox, acne,<br />

effective insect repellent<br />

Alternative medicine is still gaining popularity. More and more people resort to it when<br />

conventional medicine lets them down. There is an extraordinary range of therapies on offer:<br />

homeopathy, acupuncture, acupressure, Chinese herbal medicine, aromatherapy, hypnosis,<br />

osteopathy and others. Holistic medicine, as that is how these therapies are collectively called,<br />

attempts to view patients as a whole, looking at them in relation to their psychological state.<br />

It is essential therefore, to treat the whole person, not just his complaint or the symptoms<br />

of the illness he displays. The idea, which revives many ancient concepts, is to enhance the<br />

natural healing properties of nature.<br />

Aromatherapists claim that highly concentrated plant extracts, in the form of oils, have a healing<br />

effect when inhaled, added to the bath, or massaged into the skin. Aromatherapy is believed<br />

to have a beneficial effect on acne, cramps and nervous disorders such as depression and<br />

insomnia. Hydrotherapy, on the other hand, uses sea products rich in minerals to eliminate<br />

toxins from the body.<br />

Orthodox practitioners, who believe in sound scientific principles for everything, seldom<br />

approve of herbal preparations. They argue that only synthetic chemicals allow control of<br />

the precise dosage of a drug.<br />

But distrust of modern medicine and belief in panaceas, which will treat without side effects,<br />

are luring more people to shops and pharmacies selling alternative remedies.<br />

EXERCISE Match the words from A with B to form collocationsas they appear in the text.<br />

A 1. ancient 2. conventional 3. healing 4. nervous 5. orthodox 6. side 7. synthetic<br />

B a. practitioners b. properties c. effects d. chemicals e. concepts f. disorders g. medicine<br />

Źródło: „Here is the news”, M. Otto<br />

Opracowała Agnieszka Rożyńska-Sałgut<br />

A JOKE<br />

Mr. Wilson: …So I went to see this<br />

acupuncturist…<br />

Mrs. Oak: Really? What for?<br />

Mr. Wilson: To help with my craving for<br />

cakes.<br />

Mrs. Oak: Did it work?<br />

Mr. Wilson: Absolutely – she stuck needles<br />

in the cakes so I couldn’t eat them.<br />

to crave – mieć nieodpartą ochotę na coś<br />

needles – igły<br />

nasal congestion – zapchana przegroda nosowa<br />

sinus – zatoki<br />

restorative – krzepiący, wzmacniający<br />

chicken pox – ospa wietrzna<br />

insect repelent – środek przeciw owadom<br />

Źródło: „English for pharmacists”, Anna W. Kierczak<br />

FIRST-AID KIT Apteczka<br />

holistic – holistyczny, całościowy<br />

resort to – uciekać się do czegoś<br />

to let sb down – zawodzić kogoś<br />

osteopathy – nastawianie kręgów<br />

to revive – odświeżyć, ożywić<br />

to enhance – uwypuklać, podkreślać<br />

healing – uzdrawiający<br />

to inhale – wdychać<br />

acne – trądzik<br />

cramps – skurcze<br />

insomnia – bezsenność<br />

to approve of – aprobować<br />

panaceas – panacea<br />

to lure – wabić, przyciągać<br />

Answer Key<br />

Exercise: 1. ancient concepts; 2. conventional medicine; 3. healing properties; 4. nervous disorders;<br />

5. orthodox practitioners; 6. side effects; 7. synthetic chemicals<br />

Aromatherapy quiz: 1. e; 2. a; 3. d; 4. b; 5. c


Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych<br />

osobowych przez US Pharmacia sp. z o.o.,<br />

ul. Ziębicka 40, 50-507 Wrocław, do celów marketingowych.<br />

Jednocześnie oświadczam, że swoje dane<br />

osobowe podałam/em dobrowolnie, zostałam/em<br />

zapoznana/y z prawem dostępu do treści moich<br />

danych, prawem do ich poprawiania oraz wyrażania<br />

sprzeciwu co do ich przetwarzania.<br />

Data<br />

Czytelny<br />

podpis<br />

KRZYŻÓWKA<br />

NAGRODY<br />

Na pierwszych 3 autorów<br />

poprawnych odpowiedzi<br />

czekają eleganckie<br />

zestawy do manicure<br />

i makijażu z kolekcji<br />

Cardinal<br />

Nagrodę ufundowała firma<br />

Semi Line sp. z o.o., wyłączny<br />

dystrybutor marki Cardinal.<br />

www.cardinal.pl<br />

Litery z ponumerowanych<br />

kratek utworzą hasło.<br />

Rozwiązania prosimy przysyłać<br />

do 30 listopada br.:<br />

• SMS-em pod numer 7238;<br />

należy wpisać 18-literowe<br />

hasło krzyżówki według<br />

wzoru: FIJ.NR11.HASŁO.<br />

Koszt SMS-a wynosi 2 zł<br />

+ VAT (2,44 zł brutto);<br />

• lub pocztą na adres<br />

„<strong>Farmacja</strong> i ja”,<br />

ul. Niedźwiedzia 12a,<br />

02-737 Warszawa.<br />

Nagrody za poprawne<br />

rozwiązanie krzyżówki<br />

z numeru wrześniowego<br />

otrzymują:<br />

Marlena Chomiczycka,<br />

Warszawa; Anna Jeleń,<br />

Starachowice; Elżbieta<br />

Karasiewicz, Sulejówek.<br />

Sprawdź, co pamiętasz z numeru listopadowego „Farmacji i ja”<br />

Odpowiedzi wpisz w wykropkowane miejsca. Na kupony czekamy do<br />

30 listopada br.<br />

1 Co oznacza skrót PGUE?<br />

.............................................................................................................<br />

2 <strong>Ja</strong>kich pacjentów dotyczy monoterapia ezetymibem?<br />

.............................................................................................................<br />

3 <strong>Ja</strong>k brzmi nazwa uczelni, której naukowcy w 2006 roku opublikowali<br />

wyniki badań nad wpływem proantocyjanidów na szkliwo zębów?<br />

.............................................................................................................<br />

4 Kogo uważa się na twórcę współczesnej odmiany sushi?<br />

.............................................................................................................<br />

5 W jakim archiwum znajduje się oficjalna relacja z ekshumacji<br />

Bernadetty Soubirous?<br />

.............................................................................................................<br />

Nagrody za poprawne odpowiedzi z numeru wrześniowego otrzymują: Barbara<br />

Bochnak, Dębica; Małgorzata Ciałkowska, Częstochowa; Barbara Klimczuk,<br />

Leżajsk; Kamila Kochmańska, Przeworsk; Urszula Kochcińska, Dzierżoniów;<br />

Magdalena Reichelt, Toruń; Stanisława Skornóg, Gdańsk; Anna Sroślak,<br />

Częstochowa; Mirosława Stępniak, Węgorzewo; Ewa Wącek-Sierpień, Kraków.<br />

Imię i nazwisko ......................................................................................<br />

Nazwa i adres apteki .............................................................................<br />

.............................................................................................................<br />

Tel. kontaktowy ......................................................................................<br />

Kupon numer 11 z odpowiedziami prosimy przesyłać na adres: „<strong>Farmacja</strong> i ja”<br />

ul. Niedźwiedzia 12a, 02-737 WarszawaWyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych<br />

osobowych przez US Pharmacia sp. z o.o., ul. Ziębicka 40, 50-507 Wrocław, do celów<br />

marketingowych. Jednocześnie oświadczam, że swoje dane osobowe podałam/em dobrowolnie,<br />

zostałam/em zapoznana/y z prawem dostępu do treści moich danych, prawem do ich<br />

poprawiania oraz wyrażania sprzeciwu co do ich przetwarzania.<br />

Data.........................<br />

Czytelny podpis ..................................................<br />

Na pierwszych 10 autorów<br />

poprawnych odpowiedzi czekają<br />

płyty Piotra Rubika „Rubikon”.


PO GODZINACH<br />

humor<br />

Pacjentowi zdawało się, że pod jego<br />

łóżkiem siedzą potwory, więc zdecydował<br />

się na leczenie. Po wielu seansach,<br />

niezadowolony z braku poprawy,<br />

zrezygnował ze swojego terapeuty.<br />

Po pewnym czasie spotyka na ulicy<br />

swojego lekarza:<br />

– Nawet pan nie wie, jak świetnie się<br />

czuję. Poszedłem do innego<br />

lekarza i on mnie wyleczył<br />

w ciągu jednej sesji.<br />

– A jak to zrobił?<br />

– Kazał mi odciąć nogi od łóżka.<br />

Mąż przychodzi do lekarza i mówi:<br />

– Panie doktorze, żona mnie zdradza,<br />

a nie rosną mi rogi.<br />

– Proszę pana, to tylko takie powiedzenie.<br />

– Ach, to dobrze, bo już myślałem, że<br />

mam niedobór wapnia.<br />

Lekarz wybrał się na urlop na narty, ale nie<br />

znał gór i zabłądził. Aby ułatwić akcję<br />

poszukiwawczą, napisał na śniegu<br />

„Pomocy!”.<br />

Niestety, akcja ratownicza nie powiodła się.<br />

Nikt nie potrafił odczytać napisu – wśród<br />

ratowników nie było farmaceuty.<br />

Przychodzi pacjent do lekarza:<br />

– Panie doktorze, jestem impotentem.<br />

– A skąd pan to wie?<br />

OGŁOSZENIA DROBNE – PRACA<br />

Apteka w Gnieźnie zatrudni<br />

magistra i technika farmacji.<br />

Oferujemy miejsce<br />

do zamieszkania.<br />

Tel. 607 655 944<br />

Technik farmacji, 11 lat<br />

stażu, poszukuje pracy na<br />

1/2 etatu. Łódź,<br />

Tel. 508 786 754.<br />

58 <strong>Farmacja</strong> i ja <strong>Listopad</strong> <strong>2007</strong><br />

– Ojciec był impotentem, dziadkowie,<br />

pradziadkowie. Na pewno<br />

jestem impotentem.<br />

– To skąd żeś się pan wziął?!<br />

– Spod Rzeszowa...<br />

Do lekarza, świeżo upieczonego docenta,<br />

przyszła rodzina chorego z podziękowaniami<br />

za jego wyleczenie:<br />

– Dziękujemy, panie doktorze<br />

– mówią.<br />

– Docencie – poprawia docent.<br />

– Doceniamy, doceniamy...<br />

Przygotowała Tamara Klupińska<br />

Zatrudnię mgr. farmacji do apteki<br />

znajdującej się 20 km od<br />

Piły. Atrakcyjne warunki pracy<br />

i płacy, oferta z mieszkaniem.<br />

Tel. 604 065 713.<br />

Ogłoszenia przyjmuje Anna Harazińska, tel. 0 22 853 73 72, 853 76 77, 853 07 68 w. 203<br />

lub 0 694 986 909; e-mail: anh@medi-press.pl<br />

REDAKCJA<br />

ul. Niedźwiedzia 12a<br />

02-737 Warszawa<br />

tel./faks: 0 22 853 73 72;<br />

853 76 77; 853 07 68;<br />

853 79 71; 853 79 72<br />

e-mail: farmacjaija@medi-press.pl<br />

REDAKTOR NACZELNA<br />

lek. med. Agnieszka Szumska-Olczak<br />

PRODUCT MANAGER<br />

Iwona Rubin<br />

REDAKTOR PROWADZĄCA<br />

Inga Kazana<br />

ZESPÓŁ REDAKCYJNY<br />

prof. dr hab. Henryk Mruk<br />

dr n. farm. Katarzyna Żurowska<br />

dr n. med. Krzysztof Wojciechowski<br />

lek. med. Anna Kamińska<br />

Magdalena Adamska<br />

Tomasz Barałkiewicz<br />

Aleksandra Kunkiel-Kryńska<br />

Wojciech Mikoliński<br />

Sylwia Skorstad<br />

Izabela Zdolińska<br />

REDAKTORZY WYDANIA<br />

Maja Denisiuk<br />

Kazimierz Kozub<br />

STUDIO DTP I GRAFIKA<br />

Katarzyna Żuczek, Mariusz Sibilski;<br />

Agata Ostrowska, Jolanta Olszowa<br />

(fotoedycja)<br />

WYDAWNICTWO<br />

Medi Press sp. z o.o.<br />

Zarząd:<br />

Andrzej Horoszczak (prezes)<br />

Arkadiusz Wyszyński<br />

(dyrektor wydawniczy)<br />

DRUK<br />

Elanders Polska Sp. z o.o.<br />

Płońsk, ul. Mazowiecka 2<br />

NA ZLECENIE<br />

Redakcja nie zwraca materiałów<br />

niezamówionych, zastrzega sobie<br />

prawo redagowania zamówionych<br />

tekstów, nie odpowiada za treść<br />

zamieszczonych reklam i ogłoszeń.<br />

Magazyn „<strong>Farmacja</strong> i ja” nie<br />

zastępuje porady lekarskiej, może<br />

jedynie stanowić źródło informacji.<br />

Bezumowna dystrybucja lub sprzedaż<br />

magazynu jest nielegalna. Przedruk<br />

materiałów bez zgody wydawcy jest<br />

zabroniony.<br />

Rys. Maciej Trzepałka

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!