13.06.2013 Views

Polska bez mafii... - Marek Biernacki

Polska bez mafii... - Marek Biernacki

Polska bez mafii... - Marek Biernacki

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

¿e czasy z³otej wolnoœci w³aœnie mijaj¹. Warto w tym miejscu przy−<br />

pomnieæ, ¿e za moich czasów nie zgin¹³ z r¹k bandytów ani jeden<br />

policjant. Bandyci po prostu bali siê policji.<br />

Czy fakt, i¿ zdecydowa³eœ siê – odmiennie ni¿ dotychczasowi mi−<br />

nistrowie spraw wewnêtrznych – <strong>bez</strong>poœrednio nadzorowaæ policjê,<br />

równie¿ mia³ podnieœæ rangê tej s³u¿by?<br />

Tak, chcia³em, by policja uwierzy³a, ¿e ma oparcie w swoim mi−<br />

nistrze, który nie boi siê ponieœæ odpowiedzialnoœci za ich zgodne<br />

z prawem i skuteczne akcje.<br />

Gdy przyszed³eœ do resortu, wszyscy spodziewali siê kolejnego kad−<br />

rowego trzêsienia ziemi w s³u¿bach, tymczasem zmiany kadrowe<br />

w³aœciwie je ominê³y, dotknê³y zaœ jedynie aparat urzêdniczy mini−<br />

sterstwa. W kierownictwie najwa¿niejszych s³u¿b mundurowych nie<br />

zosta³ zmieniony ani jeden komendant czy zastêpca. Dlaczego? Czy<br />

uwa¿a³eœ, ¿e ludzie ci s¹ odpowiednimi kandydatami do realizowania<br />

zamierzonych przez ciebie dzia³añ, mimo i¿ dotychczas szczególny−<br />

mi sukcesami nie mogli siê pochwaliæ? Kierownictwo policji obci¹−<br />

¿a³a sprawa niewykrycia sprawcy zabójstwa by³ego Komendanta<br />

G³ównego Policji Marka Papa³y, okaleczenia dziennikarza „Naszego<br />

Dziennika” podczas t³umienia zamieszek w Warszawie, <strong>bez</strong>radnoœæ<br />

wobec blokad Samoobrony...<br />

Mia³em do wyboru – albo gwa³towne reformy strukturalno−<br />

−kadrowe w policji, po³¹czone zapewne w pocz¹tkowym okresie ze<br />

znacznym oporem, awantur¹ w mediach i dalszym spadkiem efek−<br />

tywnoœci pracy, albo danie kredytu zaufania kierownictwu policji,<br />

pozwolenie mu na samodzielne posuniêcia kadrowe, co wi¹za³o siê<br />

z wziêciem przez Komendanta G³ównego Policji pe³nej odpowie−<br />

dzialnoœci za ewentualne b³êdy. Tak¹ zasadê stosowa³em zreszt¹ we<br />

wszystkich s³u¿bach – ja wyznacza³em komendanta, on zaœ swoich<br />

zastêpców i tak dalej. Dla niektórych polityków by³o to niezrozu−<br />

mia³e, dla mnie – ca³kowicie logiczne. Jak bowiem mo¿na od kogoœ<br />

wymagaæ efektów i poci¹gaæ go do odpowiedzialnoœci za pora¿ki,<br />

jeœli nie daje mu siê swobody w doborze wspó³pracowników, jeœli<br />

44

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!