10.11.2014 Views

Nr 103/2007 - Tuchów

Nr 103/2007 - Tuchów

Nr 103/2007 - Tuchów

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

Tuchowskie Wieści 5/<strong>2007</strong><br />

Od niniejszego numeru poczynając, zamierzamy publikować rozmowy z sołtysami poszczególnych wsi<br />

naszej gminy, aby przedstawić różne problemy społeczności lokalnych, a także różne formy społecznej<br />

aktywności.<br />

[red.]<br />

POGWARKI Z SOŁTYSEM<br />

ANDRZEJ MLECZKO<br />

sottys Dąbrówki Tuchowskiej<br />

ŁĄCZYC, NIE DZIELIĆ...<br />

Józef Kozioł: - Sołtys to władza czy służba 7<br />

Andrzej Mleczko: - Pewnie niektórym może się wydawać,<br />

że władza, ale jak się spróbuje tego chleba, zdanie się<br />

zmieni - to jednak służba.<br />

- A dlaczego na ciebie padło 7<br />

- Wiesz, ja jestem takim człowiekiem, co to z założonymi<br />

rękami nie usiedzi, lubię się włączać do jakiejś wspólnej<br />

działalności. Byłem np. przewodniczącym komitetu zajmującego<br />

się gazyfikacją wsi; wspólnie doprowadziliśmy<br />

do tego, że wieś ma gaz. Kiedy mi zaproponowano<br />

funkcję sołtysa, pomyślałem, że będzie można wspólnie<br />

to i owo zrobić i po namyśle zgodziłem się. Mieszkańcy<br />

na mnie zagłosowali, władze zatwierdziły i tak już 6 lat<br />

przeszło.<br />

- To znaczy, że „sołtysujesz" już drugą kadencję, czyli że<br />

mieszkańcy cię akceptowali, a i ty zasmakowałeś w tej<br />

robocie.<br />

- No, powiedzmy, większość mieszkańców. Jest to ważne,<br />

bo - moim zdaniem - bez zaufania społecznego sołtys nic<br />

nie zrobi - bez zaufania mieszkańców i władzy gminy.<br />

- Ale takie społeczne zaufanie nie spada z nieba, trzeba<br />

je zdobyć. Jak 7<br />

- Przede wszystkim trzeba poważnie traktować obowiązki,<br />

które się na siebie wzięło, broń Boże kłamać, kręcić;<br />

czasem trzeba sprawy stawiać twardo, czasem być dyplomatą.<br />

Ważne jest to, żeby być otwartym na ludzi, widzieć<br />

ich sprawy, załatwiać je w miarę możliwości, pomagać.<br />

- Kim jest właściwie sołtys 7<br />

- To taki łącznik między władzą gminną a mieszkańcami<br />

wsi: wobec mieszkańców reprezentuje administrację<br />

gminy, wobec władz gminy - mieszkańców.<br />

- Wygląda na to, że jest dokładnie między młotem a kowadłem.<br />

- Ano bywa czasami, choć reguła to nie jest, ale na wszelki<br />

wypadek powinien mieć i przód twardy, i tył niemiękki.<br />

- No to wymień, przynajmniej z grubsza, te twoje sołtysie<br />

obowiązki.<br />

- Kieruję pracą 7-osobowej rady sołeckiej (Jerzy Bednarek,<br />

Grzegorz Borgula, Maria Łątka, Wiesław Smoleński, Piotr<br />

Sowa, Piotr Stańczyk, Jerzy Wantuch), mam tu prawo<br />

weta, ale nie korzystam z niego, bo uważam, że najlepszy<br />

jest kompromis. Zwołuję zebrania, przekazuję informacje<br />

z gminy, organizuję spotkania z przedstawicielami<br />

władzy lokalnej, wieszam ogłoszenia, o, teraz mam<br />

na głowie sprawę odśnieżania dróg wiejskich, zbieram<br />

podatki, biorę udział w szkoleniach, jeśli sprawy, które<br />

mam załatwiać, są trudne, skomplikowane, jak np. dopłaty<br />

unijne. Te szkolenia często organizuje Małopolskie<br />

Stowarzyszenie Sołtysów, którego jestem członkiem, a<br />

także Urząd Miasta i Ośrodek Doradztwa Rolniczego. Ponadto<br />

powinienem być wszędzie<br />

tam, gdzie dochodzi do<br />

różnych wypadków losowych,<br />

nieszczęść, bo przecież wtedy<br />

ludziom najbardziej potrzebna<br />

jest pomoc.<br />

Sporo tego. Zdarzyło mi się<br />

słyszeć opinię, że funkcja sołtysa to fucha pod względem<br />

finansowym...<br />

Taa, że połowa pieniędzy z podatków idzie do jego<br />

kieszeni i tym podobne rewelacje. Już przedstawiam<br />

tę fuchę, bo tu tajemnicy żadnej nie ma. To jest ryczałt<br />

247 zł miesięcznie plus 0,6 % od zebranych podatków<br />

minus podatek, ZUS i inne opłaty - na telefon i paliwo<br />

z biedą starczy. Jeżeli to fucha - znaczy, że ja jestem<br />

szczęściarz.<br />

Co się udało za twojej kadencji zrobić w Dąbrówce 7<br />

Nie chciałbym być źle zrozumiany, dlatego podkreślam:<br />

nie ja to zrobiłem, myśmy to zrobili lub doprowadzili<br />

do zrobienia, tzn. mieszkańcy wsi wspólnie z Urzędem<br />

Miasta. Na początek chyba trzeba wymienić rozpoczęcie<br />

budowy kanalizacji: 50 domów już jest do niej przyłączonych,<br />

a 11 czeka na podłączenie. Został przeprowadzony<br />

remont budynku, w którym mieści się szkoła (jest to budynek<br />

wielofunkcyjny): zmieniono dach, wymieniono okna i<br />

drzwi, podłączono budynek do kanalizacji; na przyszły rok<br />

planujemy jego ocieplenie i wykonanie elewacji. Wykonano<br />

regulację potoku wzdłuż drogi wojewódzkiej nr 977,<br />

dodam - dzięki życzliwości burmistrzów. Dzięki programom<br />

pomocy wykonano oświetlenie drogi wojewódzkiej,<br />

co poprawiło bezpieczeństwo jej użytkowników.<br />

No i kawał chodnika.<br />

Na to akurat mieszkańcy wpływu nie mieli, bo to droga<br />

wojewódzka.<br />

A co w planach 7<br />

Chciałoby się dużo, ale tak krawiec kraje... Trzeba się<br />

liczyć z możliwościami. No więc oprócz dokończenia<br />

modernizacji budynku szkolnego, trzeba by zabiegać u<br />

władz o budowę chodnika wzdłuż całej wsi, bo to kwestia<br />

bezpieczeństwa mieszkańców, zwłaszcza dzieci. Trzeba<br />

dokończyć budowę kanalizacji, doprowadzić boisko<br />

sportowe do lepszego niż obecnie (choć już sporo zrobiono)<br />

stanu, zorganizować jakiś plac zabaw dla dzieci,<br />

przydałoby się jeszcze kilka punktów oświetleniowych,<br />

należałoby wyremontować wiejskie drogi, bo jeżdżą<br />

po nich ciężkie samochody i nawierzchnia, mimo że<br />

asfaltowa, szybko się niszczy. A drogi te służą nie tylko<br />

mieszkańcom Dąbrówki, ale także Mesznej i Siedlisk. Do<br />

regulacji jest jeszcze jeden potok.<br />

No to nudzić się nie będziesz. A przecież do tego dodać<br />

trzeba sprawy bieżące i takie, których wystąpienia przewidzieć<br />

się nie da.

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!