SAMORZĄD ZAWODOWY <strong>Izba</strong> w piątą rocznicę powołania Jest kilka powodów, które zmobilizowały mnie do zabrania głosu w sprawach dotyczących naszej organizacji samorządu zawodowego. Są one następujące: ■ piąta rocznica powołania do życia Polskiej Izby <strong>Inżynierów</strong> <strong>Budownictwa</strong>, ■ upubliczniony list głównego inspektora nadzoru budowlanego skierowany do prezesa Polskiej Izby <strong>Inżynierów</strong> <strong>Budownictwa</strong>, ■ Nadzwyczajny Zjazd Polskiej Izby <strong>Inżynierów</strong> <strong>Budownictwa</strong>. W kolejnych miesiącach bieżącego półrocza minie piąta rocznica powołania pełnych struktur Izb Okręgowych. To te Okręgowe Izby tworzą charakter i atmosferę w samorządzie. Tu, w okręgu, jest bezpośredni kontakt członka Izby ze strukturami administracyjnymi organizacji. Patrząc z perspektywy czasu na nasze początki i porównując je z sytuacją obecną można być dumnym ze wspólnych osiągnięć. Przejęliśmy od organów państwowych wiele uprawnień i obowiązków. Obowiązki te stale rosną, ale przyjmowane są przez Izbę ze świadomością, że służą naszym członkom. <strong>Polska</strong> <strong>Izba</strong> <strong>Inżynierów</strong> <strong>Budownictwa</strong> stworzyła własne wydawnictwo, które wydaje miesięcznik „Inżynier <strong>Budownictwa</strong>” w nakładzie 100 tys. egzemplarzy. Każdy członek Izby otrzymuje ten miesięcznik nieodpłatnie na adres domowy. Pismo zyskało uznanie człon- ków Izby, choć trzeba również odnotować przeciwników, a nawet i tych, którzy zgłaszają wnioski o likwidację wydawnictwa. Emocje budzą zapisy w budżecie „dopłaty do Inżyniera <strong>Budownictwa</strong>”. To nie są dopłaty, a zakup i porto. Nic przecież za darmo być nie może. Przez te pięć lat <strong>Izba</strong> nadała uprawnienia budowlane i przyjęła w swoje szeregi ponad 12 000 młodych ludzi. Nie ma w Izbie żadnej tzw. blokady dostępu do zawodu, a przeciwnie – <strong>Izba</strong> jest w pełni otwarta na przyjęcie nowych członków. Szkolenie naszych członków jest jednym z podstawowych zadań Izby. Statystyki dotyczące szkoleń wskazują jednoznacznie, że przez okres pięciu lat w szkoleniach uczestniczyło przeszkoliliśmy ponad 90 tys. naszych członków. Takiej jakości szkoleń i tak profesjonalnie przygotowywanych nie notowano przed powołaniem Izby. W czasie gdy funkcje skupione obecnie w Izbie pełniły organa państwowe, szkoleń nie organizowały. Duże emocje wśród członków Izby wzbudził list głównego inspektora nadzoru budowlanego Marka Naglewskiego skierowany do prezesa PIIB profesora Zbigniewa Grabowskiego, w którym zarzuca nieprofesjonalne wykonywanie samodzielnych funkcji technicznych przez członków Polskiej Izby <strong>Inżynierów</strong> <strong>Budownictwa</strong>. Główny inspektor pisze ponadto: Zastrzeżenia organów nadzoru budowlanego dotyczą w szczególności działalności obejmującej: projektowanie, sprawdzanie projektów architektoniczno- -budowlanych i sprawowanie nadzoru autorskiego, kierowanie budową lub innymi robotami budowlanymi, wykonywanie nadzoru inwestorskiego, sprawowanie kontroli utrzymania obiektów budowlanych, a także rzeczoznawstwo budowlane. Jest w tym liście jeszcze jedno stwierdzenie, że brak nam należytej staranności i wiedzy technicznej. Co zatem robimy profesjonalnie? Pan inspektor Marek Naglewski naprawde ma podstawy prezentować takie stwierdzenia? Chyba żadne i oby w nich nie było podtekstu politycznego. Inżynier budownictwa jest zawodem zaufania publicznego opisanym w artykule siedemnastym Konstytucji RP. Oznacza to, że nasza organizacja samorządu zawodowego czuwa nad należytym wykonywaniem zawodu inżyniera budownictwa w granicach interesu publicznego i dla jego ochrony. W dniu 2 lutego <strong>2007</strong> r. odbył się Nadzwyczajny Krajowy Zjazd Polskiej Izby <strong>Inżynierów</strong> <strong>Budownictwa</strong>. Zdaniem niektórych delegatów nie spełnił on oczekiwanego zadania. Spodziewano się zjazdu programowego, a takim zjazd nie był, bo moim zdaniem być nie mógł. Program PIIB oparty na zapisach statutu i uchwałach zjazdowych realizowany jest poprzez Izby Okręgowe wspierany działaniami organów krajowych. W działaniach tych następować mogą jedynie niewielkie korekty. Dobrze, że zjazd zdołał uchwalić kodeks zasad etyki zawodowej członków Polskiej Izby <strong>Inżynierów</strong> <strong>Budownictwa</strong>. Drobny retusz tego kodeksu nastąpi na najbliższym Zjeździe Krajowym w czerwcu br. Kodeks zawiera cenne zapisy i jest prawem obowiązującym w PIIB. Trzeba teraz stale o nim mówić, aby utrwalił się wśród naszych członków, bo opublikowanie jego treści w „Inżynierze <strong>Budownictwa</strong>” to zbyt mało. Na zakończenie pragnę życzyć wszystkim Izbom Okręgowym w tym i mojej Warmińsko-Mazurskiej, aby ta druga kadencja była doskonaleniem form pracy ich organów i aby praca ta znajdowała uznanie zdecydowanej większości członków. mgr inż. ZDZISŁAW BINEROWSKI Przewodniczący Rady Warmińsko-Mazurskiej Okręgowej Izby <strong>Inżynierów</strong> <strong>Budownictwa</strong> 14 INŻYNIER BUDOWNICTWA KWIECIEŃ <strong>2007</strong>
Kolory w trwa∏ej postaci www.wienerberger.pl tel. +48 (22) 514 21 00