11.07.2015 Views

S. 28 S. 28 - Wojskowa Akademia Techniczna

S. 28 S. 28 - Wojskowa Akademia Techniczna

S. 28 S. 28 - Wojskowa Akademia Techniczna

SHOW MORE
SHOW LESS
  • No tags were found...

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

<strong>28</strong> Styl ŻyciaW WOJSKOWYM SUPERMARKECIEWiększość polskich żołnierzy trafiająca do Afganistanu już wcześniejzapoznała się z wojskowymi misjami w Bośni i Hercegowinie,Kosowie i Iraku. Nauczyli się dbać o własne bezpieczeństwo i komfortsłużby. Nie czekając na logistyków, za własne pieniądze dodatkowokupują wyposażenie wojskowe, dokonują też zmian w umundurowaniui „majstrują” przy broni.Szef Żandarmerii Wojskowej PKW w Afganistaniepierwszej zmiany działającegow siłach ISAF, przyznaje, że już na początkumisji – sprejem w kolorze piaskowymi brązowym – pomalował kevlarowy hełmi kaburę pistoletu, gdzieniegdzie dorzuciłtrochę zielonego koloru. – Moje etatowewyposażenie bojowe pochodzi z arsenałuoddziału specjalnego i jest... w kolorzeczarnym – wyjaśnia oficer. – W Afganistanie,gdzie dominuje szarość, intensywne koloryłatwo rzucają się w oczy, są doskonałym celemdla snajpera. Zupełnie inaczej tłumaczy w Irakuwygląd swojego pistoletu maszynowegokierowca hummera. Czarną powierzchnięBeryla pomalował na żółto i umieścił na niejkilkanaście brązowych i zielonych plam.– Zapobiega to szybkiemu nagrzewaniu siębroni w tutejszym, ostrym słońcu, a dyskretny,ciemny kamuflaż sprawia, że jest widoczna,kiedy ją położyć na piasku – mówi,nie ukrywając satysfakcji.Zajrzećdo sklepowego koszykaW Afganistanie w bazie wojskowej Bagrampolscy żołnierze kierują pierwsze krokido P/X, amerykańskiego supermarketu.W sklepie można kupić bieliznę, odzież,wyposażenie wojskowe, sprzęt komputerowy,kosmetyki, jedzenie... Właśnie to miejscepowinni najczęściej odwiedzać nasi wojskowilogistycy, spojrzeć do koszyków polskichżołnierzy czekających przed kasą.Od razu widać, o czym zapomniał resortobrony, przygotowując afgańską misję.– Kupiłem wygodne, trwałe buty pustynne,które nie deformują się i nie rozklejają podwpływem nagrzanego piasku, lepiej wentylująstopę – mówi chorąży, zastępca dowódcy plutonuzmechanizowanego. – Podeszwy naszychbuciorów nie tłumią nierówności terenu, byważe stopą wyczuwa się kamienie. Dlatego dobrzejest przynajmniej nasze plastikowe wkładkizamienić na amerykańskie z grubej pianki.To wydatek zaledwie kilku dolarów.W koszykach lądują także wygodnekabury na pistolet noszone na ramionach.MON zapomniał, że nawet w baziewojsko musi być uzbrojone – przez całydzień wygodna kabura to nie luksus, leczkonieczność. Podstawą sprawnego funkcjonowaniażołnierza są też antypotne skarpetyzwiększające komfort chodzenia,lepiej odprowadzające wilgoć – temperaturyw Afganistanie sięgają ponad 50°C,a więc odbiegają od warunków spotykanychna polskich poligonach. Także nasz ogólnowojskowypas do spodni z wytłoczonymi literamiWP, tzw. wupek, już dawno powinientrafić do lamusa. Wprawdzie jest parciany,ale wykonano go ze zbyt grubego materiału,metalowa, ciężka klamra samoczynnie sięluzuje, wypina. Dlatego polscy żołnierzesięgają po amerykański pasek z klamrąpoliuretanową lub z lekkiego specjalnieutwardzonego stopu. Lżejszego i elastyczniejszegood wupeka.W cieniu Amerykanów– W Kandaharze, w sklepie militarnym,kupiłem chińską kamizelkę taktyczną.Jest wygodniejsza w noszeniui praktyczniejsza– mówi dowódca plutonu.– Między innymiwyposażono jąw dwie kieszenie cargoi ładownice na 12 magazynków.Porucznik, jakwiększość żołnierzyplutonu, odwiedza teżamerykański supermarket.Na początku misji kupił specjalnypłócienny worek, w którym po strzelaniuumieszcza puste magazynki od karabinu.Kilku szturmowców, chcąc zaoszczędzićparę dolarów, uszyło taki pojemnik z kawałkamateriału pozostałego po starej amerykańskiejkamizelce kuloodpornej. – Taką bojowątorebkę przyczepia się z boku do pasa, a jej dółprzypina do uda. Korzystając z takiego schowka,przyspiesza się wymianę pustych magazynkówna pełne. Dla strzelca odpierającegoatak na patrolu liczy się każdy ułamek sekundy.W swoim karabinku Beryl wymienił pasnośny. Odpięcie klamry natychmiast powodujewydłużenie taśmy i broń opadado nogi. Wystarczy jeden ruch, a karabinekjest błyskawicznie przełożony przez pierś.Po kilku wyjazdach w teren możnazauważyć, że komfort noszenia hełmu poprawivandamka, wojskowa chusta, którapochłania pot, zapobiega obtarciu głowy.Diodowa latarka to też prywatny zakupw amerykańskim sklepie. Zmrok w Afganistaniezapada szybko. W nocy obowiązujeczęsto całkowite zaciemnienie. W przypadkuostrzału trzeba po ciemku szybkoFot. Aleksander Z. Rawski

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!