11.07.2015 Views

S. 28 S. 28 - Wojskowa Akademia Techniczna

S. 28 S. 28 - Wojskowa Akademia Techniczna

S. 28 S. 28 - Wojskowa Akademia Techniczna

SHOW MORE
SHOW LESS
  • No tags were found...

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

Pomóżmy WojtkowiSpołeczność akademicka Wojskowej AkademiiTechnicznej zwraca się z apelemdo wszystkich ludzi dobrej woli, którzy chcielibywspomóc leczenie i rehabilitację naszegodoktoranta Wojciecha Kicińskiego, który14 lutego br. uległ tragicznemu wypadkowiw laboratorium. Wpłaty na jego rzecz możnakierować na konto podane pod zdjęciem.Na pomoc dla Wojtka można też przekazać1 proc. podatku dochodowego, rozliczającsię z urzędem skarbowym. W tymcelu wystarczy podać nazwę i numer KRSFundacji oraz nazwisko i imię podopiecznegow rubryce „Inne informacje, w tymułatwiające kontakt z podatnikiem”.Ponadto w Niedzielę Palmową, tj. 15 marcabr. w kościele garnizonowym pw. MatkiBożej Ostrobramskiej na Boernerowiena wszystkich mszach świętych będzieprowadzona zbiórka pieniędzy na rzeczposzkodowanego. Ofiary do puszek będązbierać podchorążowie Wojskowej AkademiiTechnicznej. Prosimy o ofiarność.nr 41 1240 1037 1111 0010 1321 9362z dopiskiem:na leczenie i rehabilitacjęWojciecha KicińskiegoKonto należy do:Fundacja Dzieciom „Zdążyć z pomocą”,ul. Łomiańska 5, 01-685 WarszawaKRS: 0000037904We wtorek 11 marca na małej scenie Progresji – Klubu Studentów Wojskowej Akademii Technicznejodbędzie się charytatywny koncert dla Wojtka. Wystąpią zespoły szantowe: Mordewind, Matelot,Strefa Mocnych Wiatrów, a także All My Live (rock) i Maciej Dłużniewski (blues). Początek koncertuo godz. 19.00. Minimalna cena biletu – 10 zł, ale pamiętaj: cel jest szczytny – ile masz, tyle dasz.Całkowity dochód ze sprzedaży biletów będzie przeznaczony na leczenie i rehabilitację Wojtka.List od WojtkaNie dla wszystkich 14 lutego 2008 roku był wesołymdniem. Życie niektórych zmieniło się diametralnie. Plany na przyszłośći marzenia stały się nierealne.Tego dnia poszedłem do laboratorium chemicznego WAT, chciałem przeprowadzić kolejnebadania do mojego doktoratu. Wszystko przebiegało normalnie, a potem? Potem nastąpiłwybuch. Niewiele z niego pamiętam. Jednak nie sposób będzie wymazać go z pamięci.W szpitalu ocknąłem się bez obu dłoni i lewego oka, cały poparzony, głównie na twarzyi klatce piersiowej.Tak, nazywam się Wojtek Kiciński i to ja jestem tym doktorantem, o którym słyszeliściew wiadomościach. Moje życie nigdy nie będzie już takie, jak wcześniej. Mógłbympoddać się rehabilitacji, moje ręce mogłyby zastąpić protezy, także moje oko. Mogłyby– gdyby tylko było mnie na to stać.Nie przychodzi mi to łatwo. Całe życie wydawało mi się, że proszenie ludzi o pomocjest oznaką słabości. Teraz już wiem – czasem jest to konieczność. Dlatego proszę, jeślitylko możesz – pomóż mi normalnie żyć. Bez Twojego wsparcia będzie to niemożliwe.Jeśli możesz, prześlij tę wiadomość do swoich przyjaciół. Wiem, że dostajesz takichmejli setki, wiem też, że każdy pisze w nich o swoim nieszczęściu czy chorobie.Wiem, a mimo to mam nadzieję, że nie pozostaniesz obojętny. Prawdajest taka, że teraz została mi już tylko ta nadzieja.Wojtek

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!