12.07.2015 Views

(April) 2007r. No 08 (926) - Nowy Kurier

(April) 2007r. No 08 (926) - Nowy Kurier

(April) 2007r. No 08 (926) - Nowy Kurier

SHOW MORE
SHOW LESS
  • No tags were found...

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

N o <strong>08</strong> (<strong>926</strong>) 15-30/04/2007Dokoñczenie ze strony 22- jak zd¹¿y³am zauwa¿yæ - niezlekcewa¿yæ ¿adnego pacjenta,przeciwnie, wys³uchaæ uwa¿nie ,„oswoiæ” zrozumieæ nie tylkoschorzenia cia³a, ale i ból duszy...Konieczna jest delikatnoœæ, œwiadomoœæ,ze rozebrany w gabinecielekarskim pacjent czuje siêzupe³nie bezbronny ... Trzeba mudaæ to najistotniejsze - nadziejê, atym samym owo tak koniecznedla procesu zdrowienia poczuciebezpieczeñstwa. Nad tym pracujezrest¹ ca³y personel. Najwa¿niejszyjest klimat stabilny dla chorego- powtarza dr <strong>No</strong>wak.Wzrusza mnie ten ciep³y, serdecznystosunek lekarzy polskichdo pacjenta, bo znany jest mich³odny majestat lekarzy kanadyjskich,których interesuje tylkokonkretny narz¹d mojego cia³a(jakby do gabinetu wkroczy³otylko moje oko czy noga - w zale¿noœciod specjalnoœci lekarza).xxxMo¿na z dr <strong>No</strong>wakiem porozmawiaæo wszystkim, np. o przysz³oœcii kondycji gatunku ludzkiego.Uwa¿a on, ¿e cz³owiek zaprogramowanyjest genetyczniena 120 lat ¿ycia i móg³by do¿yætych lat, gdyby stosowa³ siê do zasadzdrowej egzystencji, a przedewszystkim wykorzystywa³ w pe³ninajprostszy „œrodek” profilaktyczny,jaki w zapobieganiu chorobomuk³adu kr¹¿enia stanowiruch. Jak wiadomo, po³owa Polakówumiera na serce, a drugie tylena nowotwór... Dla zobrazowaniasytuacji: ka¿dego dnia umiera wkraju na serce 500 osób, mamiejsce prawdziwa plaga choróbuk³adu kr¹¿enia. Po 40-ce ka¿dypowinien przejœæ badania profilaktycznekontrolne, a przedewszystkim wieœæ ¿ycie pe³ne ruchu,gimnastyki, tañca...Tak,zw³aszcza taniec jest szczególniewskazany po 40-tce, bo jest wnim po³¹czenie gimnastyki z radoœci¹¿ycia...Buskie Dni Kliniczne w 2004roku zorganizowa³ dr <strong>No</strong>wak w³aœniez myœl¹ o wadze ruchu. Zaprosi³lekarzy wszystkich specjalnoœci,by zobrazowaæ, jak nieodzownyw leczeniu chorób kr¹¿eniajest w³aœnie ruch. - Dotyczy topacjentów z chorob¹ wieñcow¹,nadciœnieniem têtniczym, niewydolnoœci¹serca. Chory w krótkimczasie odzyskuje sprawnoœæfizyczn¹, o to przecie¿ nam wszystkimchodzi - podkreœla dr <strong>No</strong>wak- a jest to w koñcu nieporównywalnietañsza metoda, ni¿ stosowanieleczenia farmakologicznego.Postêpowaniem w buskimOddziale Kardiologicznym nieodbiegamy od standardów UniiEuropejskiej - dodaje - prowadzimype³n¹, kompleksow¹ rehabilitacjêkardiologiczn¹.xxxRozmawiam z psychologiemklinicznym, Zbigniewem Zachar¹o nie³atwej roli psychologa pracuj¹cegoz pacjentami po zawale,którzy maj¹ negatywny bilans¿yciowy, uwa¿aj¹, ¿e choroba sercato rezultat ciê¿kej pracy, zbytniegozaanga¿owania siê w sprawyzawodowe i rodzinne, eksploatowaniaswego organizmu, konfliktówi z³ej atmosfery w miejscuzatrudnienia czy w rodzinie. Cenêp³aci siê wysok¹, czêsto zawa³diametralnie zmienia pozycjêsami dochodz¹ do powy¿szychwniosków. A s¹ jak dzieci, chc¹us³yszeæ, ¿e ich czas jeszcze siênie skoñczy³, spragnieni odkryciaszansy na dalsze ¿ycie...Wskazania dra <strong>No</strong>waka czypsy-chologa Zbigniewa Zacharydotycz¹ nie tylko „sercowców”,ale w ogóle wszystkich kuracjuszy,którym zale¿y na zdrowiu ipogodzie ducha... ...Recepta nazdrowie dra Zygmunta <strong>No</strong>wakajest prosta, nie zwi¹zana bynajmiejz wielkimi wymaganiami: poprostu jeœæ wszystko, ale w granicachnormy, nie objadaæ siê tak,by utrzymaæ nale¿n¹ wagê, dbaæo aktywnoœæ fizyczn¹ i - co bardzowa¿ne - byæ pogodnym, ¿yczliwym,dobrze nastawionym doœwiata i ludzi. To nie jest programmaximum, a jednak trudno wykonaægo pozbawionemu ruchu,siedz¹cemu stale przy komputerze,przed telewizorem lub wsamochodzie cz³owiekowi XXIwieku...Jeœli nie chcemy w przysz³oœcibyæ pacjentami, trzeba jednak towszystko przemyœleæ, zrozumieæ izawczasu, póki jeszcze trwa naszezdrowie, w zacisznym Uzdrowiskudokonaæ wspomnianego„remontu” w³asnego cia³a. A przyokazji i rekolekcji duszy...xxxSpotka³am siê te¿ z serdeczniezwi¹zanym z Buskiem, znanymw Polsce prof. Lechem Czeremu-¿yñskim, specjalist¹ od chorobywieñcowej, zaburzeñ rytmu serca,nadciœnienia. Autor oko³o 200publikacji naukowych ( w tympo³owa w pismach medycznychUSA i zachodnioeuropejskich),redaktor naczelny „KardiologiiPolskiej” w latach 1990-2005,d³ugoletni (do 2002r) kierownikKliniki Kardiologii Centrum MedycznegoKszta³cenia Podyplomowegow Warszawie - mówi³ otym, ¿e kardiologia polska znajdujesiê w czo³ówce europejskiej,poda³ znamienny przyk³ad: niewszyscy Polonusi wiedz¹, ¿e mieszkaniecpolskich miast ma wiêkszeszanse prze¿yæ zawa³ sercani¿ sam prezydent Busch, bo wci¹gu 15 minut zawieziony zostajedo jednego z czynnych w ca-³ym kraju oddzia³ów hemodynamicznych,których gêsta sieæ pokrywaPolskê - 70 oœrodków dy¿urujeca³¹ dobê... Sam prof. Czeremu¿yñskikorzysta z Buska te¿jako kuracjusz, umi³owa³ to uzdrowisko,które odciête od krzykzawodow¹czy rodzinn¹ pacjenta,bywa okupiony w odczuciupacjenta odstawieniem na bocznytor, co wi¹¿e siê z du¿o gorsz¹sytuacj¹ materialn¹, utrat¹autorytetu. I takiego pacjenta,który prze¿y³ traumê, trzebaprzekonaæ, ¿e jeszcze przed nimjest ¿ycie. A œciœlej: on sam musidojœæ do tego, ¿e nieprawid³owytryb ¿ycia - brak ruchu i aktywnoœci,alkohol, palenie papierosów,z³e ¿ywienie, stresy, nieleczona cukrzyca, mia¿d¿yca -wszystko to razem stanowi³od³ugi, przewlek³y proces, którydoprowadzi³ do zawa³u..Tymczasem na ogó³ pacjentdostrzega swe serce jako narz¹ddopiero wtedy, gdy ju¿ dosz³o dointerwencji medycznej, wczeœniejnie widzi w³asnej roli w wytworzeniusiê i narastaniu schorzenia.I tacy jesteœmy wszyscy, uwa-¿amy na ogó³, ¿e choroba przysz³anagle i niespodziewanie, niedostrzegamy w³asnego wp³ywuna pojawienie siê i rozwój choroby.Rehabilitacja ma wiêc wwypadku zawa³owca nie tylkousprawniæ go fizycznie, zaleczyæpsychosomatyczn¹ ranê, ale i ranêpsychiczn¹, a ta druga trudniejszajest do usuniêcia. Tu nie mo¿napodawaæ gotowych formu³ek.Poprzez dyskusje grupowe iindywiadualne trzeba pacjenta doprowadziædo zrozumienia, ¿e odniego samego zale¿y, czy bêdzieodstawiony na boczny tor czywróci do czynnego ¿ycia, alewarunek jest jeden - musi zmieniæstyl ¿ycia!Zastanawiaj¹ce, dlaczego mê¿-czy¿ni choruj¹ na zawa³ czêœciej ito w stosunku 1 do 4 , ju¿ wprzedziale wiekowym 35-55 lat.To nie tylko kwestia chormonówmêskich. Fakt, ¿e mê¿czyzni nieumiej¹ radziæ sobie z emocjamitak jak kobiety, które po prostu wsytuacjach bardzo stresowychp³acz¹, roz³adowuj¹c emocje.Rzecz jednak przede wszystkim wtym, ¿e pierwotnie mê¿czyznaprowadzi³ styl ¿ycia wojownika,obroñcy rodziny i ziemi, co zwi¹zaneby³o ze sta³ym du¿ym wysi³kiemfizycznym, którego w XXIwieku prawie ca³kowicie zosta³pozbawiony, bo jak mówiliœmy,siedzi w biurze, samochodzie,przed telewizorem czy komputeremi tak up³ywa mu doros³e ¿ycie.Poza tym graj¹ mêskie ambi-23cje, stresy zwi¹zane z prac¹...W stresie widaæ z³oœæ, emocjêwalki, co kiedyœ prowadzi³o dowalki fizycznej, a dziœ takowejnie ma, jest walka w sferze wyobraŸni.<strong>No</strong> a stres równa siê mia¿-d¿yca....A kobiety, które ci¹gle spe³naj¹tyle ¿yciowych funkcji w pracy iw domu, przy wychowaniu dzieci,choruj¹ rzadziej, dopiero powy¿ej55 lat i wi¹¿e siê to z syndromem„kobiety odstawionej” - gdy zgniazda wyfrunê³y dzieci, a mê¿czy¿niinteresuj¹ siê m³odszymikobietami...Zawa³owiec musi przewartoœciowaæswoje ¿ycie, zrozumieæ,¿e w pewnej mierze sam sobiewyprodukowa³ zawa³. Ta swiadomoœæbudzi siê na zajêciach grupowychze Zbigniewem Zachar¹,(8 spotkañ grupowych w ci¹gudwóch tygodni pobytu na OddzialeKardiologicznym) który sprawia,¿e drog¹ dyskusji pacjenciStrona 23liwego œwiata cywilizacji technokratycznejnie tylko klimatem, alei koj¹c¹ cisz¹ obni¿a poziom stresu,uspokaja przez rytm zabiegów,a prowadzi kompleksow¹rehabilitacjê tak skutecznie, zeleczy siê tu stale, jak siê okazuje,Polonia Brytyjska. To dobry„biznes” - uœmiecha siê profesoru¿ywaj¹c s³owa „biznes” - przyjechaædo Polski z wizyt¹, odwiedziærodzinne strony, podleczyæsobie zêby (co nagminnie czyni¹Polonusi), a przy okazji poprawiæstan zdrowia w Uzdrowisku Busko- Zdrój.„Odremontowaæ” w³asn¹ osobêmo¿na tu o po³owê taniej ni¿ naZachodzie czy w Ameryce, gdziew ogóle nie spotykamy siê zezjawiskiem dzia³alnoœci uzdrowiskowej.Bardzo skorzystaæ zniej mo¿e zw³aszcza odwiedzaj¹cyPolskê tzw. wczesny emeryt,który nie mia³ dot¹d czasu zaj¹æsiê sob¹.Prezes Zarz¹du Uzdrowiska,mgr. in¿.Tadeusz Oryniak informujemnie, ¿e ze wzglêdu na relatywnieniskie ceny kuracji, jakiepanuj¹ w Busku-Zdroju, pobytzamawiaæ trzeba co najmniej 2-3miesi¹ce, a nawet pó³ roku naprzód.Od maja do wrzeœniawszystkie miejsca zarezerwowanes¹ w Uzdrowisku na 100%, alejesieñ te¿ jest piêkna, a zimamajestatyczna w swej bieli.Pytam konkretnie o ceny: pokójjednoosobowy z ³azienk¹ mo¿namieæ za 120 do 300 z³otych dziennie(czyli 40-50 dolarów kanadyjskichza dobê). Dla przyk³adu: za150 z³ czyli 56 dol. kanad. dziennieotrzymuje siê pokój z pe³nymwyposa¿eniem sanatoryjnym. Aw wymienionych cenach mieszcz¹siê jeszcze 4 zabiegi dzienniei ca³odzienne wy¿ywienie orazopieka lekarska... Za dwa tygodniep³acimy 1500-2000 z³otych,na pewno taniej ni¿ na wczasach.Ze wzglêdu na wartoœæ i wysokipoziom samego leczenia obficiezje¿d¿aj¹ do Buska rodacy korzystaj¹cz dop³at Narodowego FunduszuZdrowia, tylko 30% stanowikomercja. Ale poniewa¿ rocznieprzybywa tu ³¹cznie 50 tys.osób, to kuracjuszy pe³nop³atnychjest w tym ponad 16 tysiêcy.Mo¿na te¿ wykupiæ tylko leczenieambulatoryjne, czy jedzenie, azamieszkaæ w jednym z pensjonatów...Lekarz Naczelny Uzdrowiska,a fachowo mówi¹c: dyrektord/s lecznictwa, lek. med. El¿bietaTrybuch mówi, ¿e ostatnio zaobserwowaæmo¿na ciekawe zjawisko:Polacy zaczynaj¹ dbaæ o zdrowie,coraz czêœciej odwiedzaj¹Busko-Zdrój z myœl¹ o profilaktyce.Przyje¿d¿aj¹ np. na tydzieñ iodnowieni, zrelaksowani, odœwie-¿eni wracaj¹ do pracy. Corazchêtniej korzystaj¹ ze SPA, chybamaj¹ wiêcej pieniêdzy - i oœrodkiuzdrowiskowe zaczynaj¹ byæ oblegane...Wielk¹ rolê odgrywaj¹ po zabiegachnie tylko spacery, ale inp. koncerty w przepiêknej i wielkiej,klasycystycznej sali SanatoriumMarckoni, zdobionej 18 kolumnami(z popiersiami bogów imêdrców staro¿ytnoœci), gdziepoczu³am siê jak we wnêtrzachpa³acowych i przekona³am siê, ¿eUzdrowisko nie szczêdzi kuracjuszomró¿nego rodzaju imprez,równie¿ w postaci spotkañ z ciekawymiludŸmi - artystami, pisarzamii naukowcami. Tu mamiejsce Miêdzynarodowy FestiwaluMuzyczny im. KrystynyJamroz, Buskie Spotkania z Folklorem,Lato z Chopinem, a¿ poTargi Turystyczne. Do Buskaprzyje¿d¿aj¹ z koncertami tacywielcy artyœci jak Penderecki,zjawia siê Bogus³aw Kaczyñski ,Alina Janowska… A prócz tegomo¿na pójœæ potañczyæ, dzia³awypo¿yczalnia rowerów, latemczy jesieni¹ wieczorem wzi¹æudzia³ w spotkaniach przy ogniskui pra¿¹c kie³baski na patykuzawieraæ nowe znajomoœci - trzebatylko daæ siê wci¹gn¹æ w ¿yciewspólnoty, która wytwarza siêwœród kuracjuszy, nie czuæ siê naobrze¿u ¿ycia. A zreszt¹ zabiegówjest tyle, ze ka¿dy dzieñ jestwype³niony, ma swój œcis³y rytm.Nie ja jedna powróci³am doBuska-Zdroju - wielu powraca tusystematycznie od kilkunastu lat.... Bo weŸmy choæby nadciœnienie,chorobê wieñcow¹, czy te¿schorzenia stawów, krêgos³upa,na które narzekamy wszyscy. Coinnego æwiczyæ sobie samemu wdomu, co robimy lub nie, czêsto zlenistwa czy zmêczenia rezygnuj¹c,a jeœli nawet zmuszamysiê - jakie to nudne! Co innego wgrupie, pod okiem fachowców, wpiêknym otoczeniu nabieraænowej ¿yciowej werwy. Wspólnotaludzka robi swoje - jak mawiadyrektor sanatorium „Nida-Zdrój”, Zdzis³aw Dudek . I dodaje:- Z ka¿dego 14-dniowego pobytumo¿na by dwie prace magisterskiei jedn¹ doktorsk¹ napisaæ -co cz³owiek to temat... I to jaki!Krystyna Starczak-Koz³owska

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!