20.11.2020 Views

ŻYCIE OBRAZÓW

Katalog wystawy „Życie obrazów" Teksty / Texts: Stefan Gierowski, Justyna Balisz-Schmelz, Michalina Sablik, Aleksander Grzybek Biogramy / Biographies: Michalina Sablik Tłumaczenie na język angielski / Translation to English: Aleksandra Jaszak Redakcja przekładu na język polski / Post-translation Polish Editor: Agata Schneider-Wawrzaszek, Anna Skowrońska, Sylwia Kordylas-Niedziółka - CAŁA JASKRAWOŚĆ Druk / Print: Drukarnia Klimiuk Kosmatki 63, 03-982 Warszawa Nakład / Print run: 300 Wydawca / Publisher: Fundacja Stefana Gierowskiego, 2020 Copyright © Fundacja Stefana Gierowskiego, 2020 Warszawa 2020 ISBN 978-83-62128-22-8 ISBN 978-83-941091-7-2

Katalog wystawy „Życie obrazów"
Teksty / Texts: Stefan Gierowski, Justyna Balisz-Schmelz, Michalina Sablik, Aleksander Grzybek
Biogramy / Biographies: Michalina Sablik
Tłumaczenie na język angielski / Translation to English: Aleksandra Jaszak
Redakcja przekładu na język polski / Post-translation Polish Editor: Agata Schneider-Wawrzaszek, Anna Skowrońska, Sylwia Kordylas-Niedziółka - CAŁA JASKRAWOŚĆ
Druk / Print: Drukarnia Klimiuk Kosmatki 63, 03-982 Warszawa
Nakład / Print run: 300
Wydawca / Publisher: Fundacja Stefana Gierowskiego, 2020

Copyright © Fundacja Stefana Gierowskiego, 2020
Warszawa 2020
ISBN 978-83-62128-22-8 ISBN 978-83-941091-7-2

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

PL

EN

PL

EN

40

W pochodzącym z czasów baroku hiszpańskim

zbiorze emblematów Emblemas morales odnajdziemy rycinę

przedstawiającą alegorię pamięci opatrzoną maksymą:

Periit pars maxima – „większość zostaje zapomniana”

01 . Choć emblemat dotyczy pamięci w jej wymiarze

jednostkowym, jego wymowę z powodzeniem odnieść

można do refleksji nad historią kultury i sztuki, wszak

te również kształtowane są tyleż przez pamięć, co przez

zapomnienie. Aby lepiej zrozumieć dynamikę zachodzących

między pamięcią i zapomnieniem zależności,

należy wprowadzić jeszcze jedno istotne rozróżnienie,

a mianowicie na ich formę aktywną i pasywną. Kiedy

mówimy o aktywnym aspekcie pamięci kulturowej, mamy

na myśli tę pamięć, która spełnia w społeczeństwie

określoną funkcję – jest odpowiedzialna za tworzenie

znaczeń, łańcuchów przyczynowo-skutkowych, umożliwia

nadbudowywanie nowych warstw historii nad starymi,

bez konieczności rozpoczynania żmudnej pracy

ich rekonstrukcji ciągle od nowa. Jest to niewątpliwie jej

wielka zaleta. W tej samej mierze pamięć aktywna przyczynia

się do powstawania spójnego, skonstruowanego

na doraźne potrzeby, a tym samym wysoce selektywnego

obrazu rzeczywistości. Urzeczywistnieniem takiej

sfunkcjonalizowanej, pragmatycznej pamięci jest kanon,

którego znakomitą egzemplifikację stanowi pewna powtarzająca

się konstelacja dzieł i nazwisk w historii sztuki.

Cechą strukturalną kanonu jest wybiórczość, tym samym

można zdefiniować go równie dobrze przez owe

wykluczenia, jak i przez to, co zostało w nim uwzględnione.

Siłą rzeczy lista nieobecności będzie znacznie dłuższa.

Znajduje się na niej to, co spoczywa w stanie uśpienia

w przepastnych archiwach pamięci i zostaje tymczasowo

wyłączone z obiegu kulturowego, tworząc nieskończony

wręcz repertuar niewykorzystanych możliwości. Przy

sprzyjających okolicznościach z tej amorficznej masy

wyłonić się mogą nieoczywiste hierarchie i alternatywne

wersje wydarzeń.

Podobnymi prawami rządzi się zapomnienie.

Może do niego dojść w wyniku świadomych działań nakierowanych

na zniszczenie i zatarcie śladów, skutkujących

bezpowrotnym relegowaniem tekstów kultury na

śmietnisko historii. Znacznie częściej jednak jest wynikiem

niezawinionej ignorancji i wydarza się w sposób

nieintencjonalny. W przypadku dziedzictwa materialnego,

w tym dzieł sztuki, przyczynami zapomnienia mogą

01 Sebastian de Covarrubias Horozco’s, Emblemas

morales, 1610, Rare Book & Manuscript Library,

University of Illinois in Urbana-Champaign, s. 115.

In the Spanish Baroque collection of em-

blems Emblemas morales, one of the images

represents an allegory of memory followed by

the motto: Periit pars maxima, which translates

to mean “most is forgotten” 01 . Despite depicting

memory as an individual experience, the emblem’s

message can be easily applied to a broader re-

flection on the history of culture and art, both equally

shaped by memory and oblivion. In order to

better understand the dynamics between memory

and forgetting, we should start by distinguishing

their active and passive forms. When we talk about

the active aspect of the cultural memory, we mean

the memory with a specific role to play in society:

that of creating meaning and causality, making

it possible to add new layers of history onto the

old ones without having to reconstruct them over

and over again tediously. This is its tremendous

advantage. In the same way, active memory helps

to build a coherent image of reality constructed to

meet our ad-hoc needs, and thus highly selective

in its choice of elements. The pragmatic and functionalised

memory manifests itself in a canon, best

illustrated by a constellation of names and works

recurring in the history of art. With selectivity as its

integral feature, any canon can be defined by both

what it includes as well as what is excluded from

it. Quite obviously, the list of absences is going to

be much longer. It has everything that lies dormant

in the bottomless archives of our memory, tempo-

rarily excluded from culture to represent an endless

repertoire of missed opportunities. Under the right

circumstances, the shapeless mass may give birth

to surprising hierarchies and alternative narratives.

Forgetting works in similar ways. It may

happen as a result of deliberate actions aimed

at destroying and obliterating traces, resulting in

some works of culture being irretrievably relocated

to the landfill of history. Much more often, though,

it results from genuine ignorance and happens

unintentionally. Material heritage such as works of

art might be forgotten due to neglect, theft, being

hidden, dispersed or improperly stored; or lost forever

in the midst of historical turmoil. In both cases,

the result is the same: the items cease to be ob-

01 Sebastian de Covarrubias Horozco’s, Emblemas

morales, 1610, Rare Book & Manuscript

Library, University of Illinois in Urbana-Champaign,

p. 115.

ŻYCIE OBRAZÓW / THE LIVES OF PAINTINGS

JUSTYNA BALISZ-SCHMELTZ

WIĘKSZOŚĆ ZOSTAJE ZAPOMNIANA... / MOST OF THEM ARE FORGOTTEN...

być zaniedbanie, kradzież, ukrycie, rozproszenie, nieodpowiednie

przechowywanie czy wreszcie nieodwracalna

strata w następstwie wszelkich zawieruch dziejowych.

Efekt w obu przypadkach jest ten sam: takie elementy

wypadają z ram kulturowej uwagi, przestają być przedmiotem

interpretowania i wartościowania. Nie wszystko

jednak stracone, to bowiem, co nie przepadło bez reszty,

ma zawsze szansę się odrodzić.

41

Aleida Assmann, której zawdzięczam powyższe

typologie 02 , dla zobrazowania różnicy między aktywnym

kanonem a pasywnym archiwum posiłkuje się metaforą

muzeum. W najprostszym ujęciu: misją muzeum jest

gromadzenie oraz eksponowanie obiektów. Według tej

badaczki przechowywanie prac w magazynach odpowiada

funkcji pasywnej pamięci. Funkcja aktywna z kolei,

współodpowiedzialna za formowanie kanonu, polega

na prezentowaniu wybranych prac i ich popularyzacji.

Tak więc kanonizacja wybranych dzieł sztuki odbywa się

w sposób celowy i procesualny. W tym procesie kluczowy

jest akt wyboru obiektu i nadanie mu wartości, co wiąże

się z koniecznością uzasadnienia jego wyjątkowości.

Jest to nadal zabieg niewystarczający, aby dany obiekt

stał się integralnym komponentem pejzażu kulturowego.

W następnej kolejności wszystkie siły mobilizowane

są na front walki o utrzymanie jego widoczności. Choć nie

zdarza się to zbyt często, poszczególne elementy kanonu

zawsze mogą zostać usunięte do archiwum, analogicznie

część zasobów zalegających w magazynach może zostać

uzdatniona i skanonizowana.

Zanim przejdziemy do następnego etapu rozważań,

przywołajmy fragment tekstu Anny Baranowej,

poświęcony krakowskiemu artyście Zbigniewowi

Grzybowskiemu (1926–2012): „Czy pamiętacie malarza

Zbigniewa Grzybowskiego? Czy znacie jego obrazy? Są

to pytania właściwie retoryczne, bo mało kto pamięta,

że był taki artysta. Oczywiście, chętnie go wspominają

uczniowie i współpracownicy z krakowskiej ASP. Jest

to grupa znacząca, ale jednak zawężona” 03 . Mowa była

o artefaktach znajdujących się w zbiorach muzealnych,

ale znaczna część (jak znaczna – nie wiemy) takich zdezaktywowanych

prac spoczywa również w magazynach

02 Por. Aleida Assmann, Pamięć magazynująca

i funkcjonalna, [w:] taż, Między historią a pamięcią. Antologia,

red. Magdalena Saryusz-Wolska, Warszawa

2013, s. 58–73 oraz tamże Kanon i archiwum, s. 74–88.

03 Anna Baranowa, Na granicy. Obrazy Zbigniewa

Grzybowskiego, [w:] Zbigniew Grzybowski (1926–

2012), Malarstwo/Painting, kat. wyst., Galeria Dyląg,

5–28.10.2017, Kraków 2017, s. 3.

jects of cultural attention, interpretation and evaluation.

However, they still have a chance to be reborn

as long as they are not entirely lost.

Aleida Assmann, to whom I owe the above

typologies 02 , uses the metaphor of a museum to

illustrate the difference between an active canon

and a passive archive. In the simplest terms, the mission

of museums is to collect and exhibit objects.

The scholar defines any acts of accumulating works

of art in storehouses as passive remembering. The

active form of memory, for its part, involves creating

a canon by presenting selected works to a broader

audience. The canonisation of individual works of

art is thus deliberate and progressive. The crucial

part of this process is the act of selecting an

object and endowing it with value to validate its

uniqueness. However, this is still not enough for

the object to become an integral component of

the cultural landscape. The next step is to make all

efforts to maintain its visibility. Although this does

not happen very often, individual elements of the

canon might recede into the archive, while objects

stored in the archive may still have a chance of

being recovered and reclaimed for the canon.

Before we move on to the next stage of our

considerations, let us quote Anna Baranowa’s essay

on the Krakow artist Zbigniew Grzybowski (1926–

2012): “Do you remember the painter Zbigniew

Grzybowski? Do you know his paintings? Both

questions are moot, for hardly anybody recalls the

artist, except his students and colleagues from the

Krakow Academy of Fine Arts. It is a significant group,

but still a very arrow one 03 .” I mentioned the artefacts

stored by museums, but a considerable (although

impossible to establish) number of deactivated

works of art remain stored outside of institutions –

in attics, cellars, garages, makeshift storage spaces

or private apartments. The only way to reach them

is not through catalogues of museum collections,

but through individual, intimate memories. It is yet

02 Cf. Aleida Assmann, Pamięć magazynująca

i funkcjonalna, [in:] ibid., Między historią

a pamięcią. Antologia, ed. Magdalena Saryusz-

-Wolska, Warsaw 2013, pp. 58–73 and therein,

Kanon i archiwum, pp. 74–88.

03 Anna Baranowa, Na granicy. Obrazy Zbigniewa

Grzybowskiego, [in:] Zbigniew Grzybowski

(1926–2012), Malarstwo / Painting, exhibition category,

Galeria Dyląg, October 5–28, 2017, Kraków

2017, p. 3.

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!