04.04.2013 Views

MAZOWSZE.

MAZOWSZE.

MAZOWSZE.

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

76<br />

wrosła, derki i t. p. Gdy wejdą do chaty, jeden z nich kijem<br />

albo młotkiem stuka o podło ^ę lub klepisko, a drugi prawi gadkę *) :<br />

Uderzam babę o piec,<br />

j-az wyskocył z baby<br />

malowany chłopiec.<br />

Z tego chłopca,<br />

baran i owca.<br />

A z tego barana<br />

mleko i śmietana.<br />

A z tej śmietany,<br />

kościół murowany.<br />

2. W okolicy Węgrowa,<br />

wią 2 ) chłopcy :<br />

Ojce nasz! — w Wierzbowie<br />

pobili się dziadowie.<br />

Jeden uciek pod niebo,<br />

tam mu ciele zabiegło.<br />

A ty ciele nie chroboc,<br />

bo ja nie spał całą noc.<br />

Bo mi baby nie dały,<br />

za kury mnie posądzały.<br />

Bodaj ja z tej góry spad,<br />

jeżeli ja kury krad,<br />

tylko mój brat.<br />

Matka (mi je) gotowała,<br />

ja tylko jad.<br />

Idę sobie koło stępy,<br />

chlib leży napocęty.<br />

A w tym kościele<br />

ludzi bardzo wiele.<br />

Przyleciał kruk,<br />

postawił próg.<br />

Przyleciały kawki<br />

postawiły ławki.<br />

Przyleciały wrony,<br />

Postawiły dzwony.<br />

Lud Serya V. str. 276. Serya IX. str. ISO.<br />

Wójcicki: Pieśni ludu, II. str. 272.<br />

Zeg. Pauli: Pieśni pol. str. 177.<br />

Liwa i t. d. obchodząc wieś pra-<br />

Wielkanoc.<br />

Kraję, kraję, dzieciom daję,<br />

baba przysła i mnie łaje.<br />

Idę sobie koło komory,<br />

baba masło robi.<br />

Babo, babo, daj mi masła,<br />

a ona mnie w pysk trzasła.<br />

Babo, daj mi maślanki,<br />

ona porwała na mnie kijanki.<br />

Idę sobie miedzą,<br />

chłopcy pączki jedzą.<br />

Ja im jeden łap,<br />

oni mnie w łeb chlap!<br />

Amen.<br />

Lud Serya V. str. 277.<br />

1. Przy pieczeniu ciasta, osoba która go w piec kładzie,<br />

nie powinna siadać dopóki takowe jest w piecu ; inaczej ciasto<br />

to opadnie.<br />

4 ) Niekiedy rozpoczynają ją od wyrazów :<br />

Ja mały zacek, Ja z brodą do baby,<br />

skocyłem na krzacek. lic (lekuj) babo, bom słaby.<br />

A z krzacka na wodę, Baba do mnie z kijem,<br />

stłukłem sobie brode. ja z babą sie bijem.<br />

2 ) Niekiedy gadkę tę prawią chodząc po dyngusie.<br />

77<br />

2. Po resurrekcyi, kto wracając z kościoła najpierw od<br />

domu dobiegnie, temu się będzie wieśdź bydle. (Kraszew.<br />

Rasztów).<br />

3. Jeśli jajek do święconego będzie na stole do pary (liczba<br />

parzysta), to panna lub dziewka z tego domu pójdzie w tym<br />

roku za mąż. Jajka bywają po większej części białe ; mała<br />

ich tylko cząstka jest pisaną t. j. ma białe wzorki na czar-<br />

nem lub żółtem tle. (Ob. Mazowsze, I. str. 138).<br />

W y k u p .<br />

W drugie święto Wielkanocne nad ranem lub w nocy jeszcze,<br />

chłopcy chodzą z koszykami i kobiałkami po wsi od chaty do<br />

chaty po Wykupie i otrzymują różne dary jak jadło święcone<br />

i napitek (jaja, chleb, ser i t. d.) 1 ). Śpiewają wtedy :<br />

27.<br />

Od Radzymina, (Rasztów, Klembów).<br />

g^EEŁg^gipp^<br />

M'y ' M<br />

Posłuchajcie po —siu —cha —ce co po-wie—dzą po - wie — da — ce.<br />

*) Autor listu w Gazecie Codziennej, Warsz. 1853, N. 75 mówi że:<br />

W Stanisławowskiem (Mazowieckiem) na Wielkanoc, chłopaki<br />

wiejskie po kolei gromadkami przychodzili pod okna późnym<br />

wieczorem śpiewali tonem zbliżonym do nucenia przyśpieszonego<br />

(niby recitativa) w takcie zakrawającym na marsz, głosząc<br />

w śpiewce jak chodzą od jednego do drugiego, i od każdego<br />

otrzymują datki ; za przykład niech posłużą dwa wiersze :<br />

Od synkarki do Marcina,<br />

ten nam postawi garniec wina.<br />

Tu autor listu dodaje, że w wielu okolicach kraju Gryzonów<br />

(Graubiindten) w Szwajcaryi, w d. 1 marca wszystkie dzieci<br />

mogące biegać i starsze , z radosnemi okrzykami obiegają po<br />

wsiach i zapowiadają zbliżanie się wiosny przy odgłosie dzwonków<br />

i dzwoneczków, które zwykle zawieszają się u szyj krów,<br />

gdy mają iść w góry Alpy. Szumna ta gromadka zatrzymuje się<br />

przed każdym domem, a mieszkańcy dają tym dzieciom jako<br />

zwiastunom wiosny : masła, jaj, mąki i t. p. dary.

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!