Zobacz pełne wydanie (PDF) - SÄ deczanin

Pre mier Le szek Mil ler był ulu bień -
cem kuracjuszek
W oczekiwaniu na autografy
deckiego regionu, kilkudziesięciu kierow
ców, dru gie ty le pra cow ni ków ob -
słu gi (sprzą tacz ki, słu żby tech nicz ne,
opiekunowie sal, osoby odpowiedzialne
za nagłośnienie i oświetlenie obiektów),
fir ma dru kar ska, agen cja re kla mo wa,
wykonująca oprawę plastyczną Forum,
osoby obsługujące imprezy rekreacyjne
i różnego rodzaju bankiety (instruktorzy,
fli sa cy, mu zy kan ci), no i wresz cie ci
wszyscy, którzy odpowiadają za wyżywie
nie ta kiej ar mii go ści i osób im to -
warzyszących: kucharze i kelnerzy.
WYDARZENIA
Pro gram to wa rzy szą cy Fo rum jest
znakomitą promocją ziemi sądeckiej: tysiące
gości wyjeżdża gondolą na Jaworzy
nę Kry nic ką czy ko lej ką na Gó rę
Parkową, płynie na tratwach Popradem,
zwiedza zabytkowe cerkiewki w okolicach
Krynicy – wraca do siebie i opowiada,
jak na Sądecczyźnie jest ładnie.
Aż trud no so bie wy obra zić, ile trze ba by
wydać pieniędzy, aby tyle opiniotwórczych
osób od wie dzi ło ten re gion. Im -
pre zy re kre acyj ne, od by wa ją ce się
w oko li cach Kry ni cy, to naj lep szy do -
wód, że Forum Ekonomiczne coraz szerzej
promuje Sądecczyznę.
Żadne inne miasto w Małopolsce nie
ma takiej bezpłatnej (!) kampanii promocyjnej:
trzy specjalnie przygotowane
na Deptaku studia telewizyjne (telewizja
pu blicz na, TVN i Pol sat), eki py te -
le wi zyj ne z naj więk szych agen cji
in for ma cyj nych: Reu ters i Blom berg,
a ta kże na ro do we eki py te le wi zyj ne
z Białorusi, Kazachstanu, Rosji i Ukrainy.
Kampania w internecie prowadzona
tylko w portalu onet. pl (w Krynicy
mel du ją się też dzien ni ka rze z in nych
por ta li in ter ne to wych: pol skich, ro syj -
skich i ukraińskich) pod logo „Krynica”
trwa przez bli sko trzy ty go dnie i obej -
mu je – jak ostat nio – pra wie dwa mi lio -
ny odsłon. A przecież dochodzi do tego
jesz cze ra dio i pra sa za rów no z kra ju,
jak i zagranicy. Wszyscy ci dziennikarze
piszą z reguły o Krynicy jako pięknej
i urokliwej miejscowości.
Są de cza nie na Fo rum
(w roli głównej)
Od początku sądeczanie są widoczni
na Forum tak w roli organizatorów, jak
i panelistów. Wystarczy wymienić kilka
nazwisk: przewodniczący Rady Progra
mo wej Fo rum, pre zes Fun da cji
Sądeckiej Zygmunt Berdychowski (były
poseł z okręgu nowosądeckiego, absol
went I LO im. Ja na Dłu go sza
w No wym Są czu), pre zes In sty tu tu
Wschodniego Jerzy Bochyński, b. premier
i mar sza łek Sej mu Jó zef Olek sy,
prezesi Konspolu i Fakro – Kazimierz
Pa zgan i Ry szard Flo rek, b. rek tor i pre -
zy dent WSB–NLU Krzysz tof Paw łow -
ski, b. po seł i szef są dec kiej „S”
Andrzej Szkaradek, Ryszard Fryc.
Jednym z akuszerów Forum był ówczesny
wojewoda nowosądecki, a w latach
2002-06 prezydent Nowego Sącza
Józef Antoni Wiktor. Kolejni wojewodowie
nowosądeccy: Marek Oleksiński
i Lucjan Tabaka, jako gospodarze terenu
witali gości i otwierali obrady. Po likwidacji
województwa nowosądeckiego
w 1999 r. tę rolę przejęli marszałkowie
Małopolski. W pionierskim okresie konferencji
całością spraw organizacyjnych
kierował Jan Basta, ówczesny dyrektor
ODR w Nawojowej. Funkcje szefów sal
kon fe ren cyj nych spra wu ją ener gicz ne
sądeczanki. Sądeczanie trzymają też rękę
nad transportem forum oraz organizacją
imprez rekreacyjnych.
Trud no so bie wy obra zić kry nic ki
Dep tak pod czas Fo rum bez sil nej gru py
ze Starostwa Nowosądeckiego, na czele
ze starostą Janem Golonką oraz Józefem
Zygmuntem (obecnie szefem sądeckiego
pogotowia), Wiesławem Bastą, Witol
dem Ko złow skim i Krzysz to fem
Cyconiem. Stałymi bywalcami krynickich
de bat są do świad cze ni sa mo rzą -
dowcy: burmistrz Starego Sącza Marian
Cy coń oraz wójt gmi ny Msza na Dol -
na Ta de usz Pa ta li ta, ta kże prze wod ni -
czący Rady Miasta Nowego Sącza Artur
Czernecki.
Wielką rolę przy „rozkręceniu” Forum
w Kry ni cy ode grał bur mistrz Jan
Gol ba i prze wod ni czą cy Ra dy Gmi ny
Uzdrowiskowej Zbigniew Tekiela.
W debatach udział biorą redaktorzy
Le szek Ma zan i Mie czy sław Czu ma,
wy daw ca „Al ma na chu Mu szy ny” Ry -
szard Kruk, prezes Nowosądeckiej Izby
Turystycznej Aleksander Giertler (jeden
z moderatorów panelu turystycznego).
Obradom w ciągu kilkunastu lat towarzy
szy li dzien ni ka rze są dec kich me -
diów: Piotr Gryź lak, Hen ryk Szew czyk,
Jerzy Leśniak, Jerzy Cebula, Sławomir
Sikora, Stanisław Śmierciak oraz artysta
fotografik Piotr Droździk.
Równie mocnym akcentem sądeckim
są stu dent ki z WSB–NLU i PWSZ wy -
stępujące w rolach hostess wielkich korporacji
(Orlenu, banków itp.).
Tra dy cyj nie przy Fo rum za trud nio -
nych jest du żo mło dych lu dzi z na sze go
regionu. Grupa studentów w gorących
dniach poprzedzających Forum przygo-
12 Sądeczanin WRZESIEŃ 2010 v www.sadeczanin.info