Create successful ePaper yourself
Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.
ROZMAITOŚCI<br />
Pszczoły i ludzie (17)<br />
Kalendarz dla matki<br />
i żony pszczelarza<br />
„Kie dy pa trzę hen za sie bie<br />
w tamte lata, co minęły…”<br />
– chciałoby się zanucić słynny<br />
przebój Janusza Laskowskiego<br />
o kolorowych jarmarkach.<br />
Bo kto by po my ślał, że mój „Ka-<br />
lendarz Pszczelarza”, a rodem<br />
z Sądecczyzny, tak trwale zapisze<br />
się w hi sto rii pol skie go<br />
pszczelarstwa i że przetrwa na przepełnionym<br />
rynku wydawnictw pszczelarskich<br />
ty le cza su.<br />
Te go rocz ne wy da nie, „Ka len da rza<br />
Pszcze la rza 2011”, to już 7. edy cja te go<br />
pszcze lar skie go rocz ni ka, któ ry<br />
od 2005 r. gości w polskich gospodarstwach<br />
pa siecz nych od Je le niej Gó ry<br />
po Suwałki, od Szczecina po Przemyśl<br />
i od Nowego Sącza po Gdańsk. Gdybym<br />
po wie dział, że nie roz pie ra mnie du ma,<br />
że moja praca została zauważona i doce<br />
nio na, to bym skła mał. Ileż to te ma -<br />
tów z za kre su prak tycz nej go spo dar ki<br />
pasiecznej zostało poruszonych na „kalendarzowych”<br />
łamach. I porady pszczelar<br />
skie na ca ły rok, i wy chów ma tek<br />
na własne potrzeby, i higiena w pasiece,<br />
i po zy ski wa nie pro duk tów pszcze lich,<br />
i instruktaż z anatomii pszczoły miodnej,<br />
i problematyka walki z warrozą i inny<br />
mi cho ro ba mi pszczół,<br />
i rotacyjna gospodarka pasieczna…. Kto<br />
z pszczelarzy zaopatrzył się we wszystkie<br />
„Ka len da rze” od rocz ni ka 2005<br />
do 2010, ten w swojej bibliotece pszczelarskiej<br />
może czerpać wiedzę o pszczołach<br />
i gospodarce pasiecznej ze studni<br />
bar dzo, na praw dę bar dzo głę bo kiej.<br />
W tej pracy towarzyszyli mi znakomici<br />
Au to rzy, i to im, przede wszyst kim, my<br />
wszyscy polscy bartnicy zawdzięczamy<br />
ten niekwestionowany sukces, przecież<br />
nie tyl ko wy daw ni czy, ale przede<br />
wszystkim pszczelarski. Bo na wiedzy<br />
nam przekazanej możemy budować dostatek<br />
naszych pasiek.<br />
Te go rocz na edy cja „Ka len da rza<br />
Pszczelarza”, co być może zaskakujące,<br />
ale skie ro wa na zo sta ła przede wszyst -<br />
kim do ko biet, do na szych mam, do na -<br />
szych żon, do na szych sióstr.<br />
Od jakiegoś czasu miałem wrażenie, że<br />
ich udział w na szym pszcze lar skim ży -<br />
ciu nie został jak dotychczas doceniony<br />
na forum publicznym. Nigdy nie zapomnę,<br />
jak w la tach 90. XX już wie ku mo -<br />
ja świę tej pa mię ci ma ma, z upo rem<br />
god nym lep szej spra wy, przez dłu gie pa -<br />
siecz ne se zo ny od skle pia ła w Wil czy -<br />
skach plastry i wirowała miód, a bywało,<br />
że lał się on drzwia mi i okna mi<br />
i z mniszka, i z rzepaku, i z lipy, a czasami<br />
na koniec ze spadzi jodłowej. Eh,<br />
to by ły cza sy!<br />
A dzisiaj, kiedy przemierzam pszczelar<br />
ską Pol skę wzdłuż i wszerz i pa trzę,<br />
ile od da nia i tro ski po świę ca ją mat ki,<br />
żony i siostry pszczelarskiej pasji swoich<br />
sy nów, mę żów i bra ci, to wiem, że<br />
pol skie pszcze lar stwo za wdzię cza im<br />
fundamentalną podstawę swojego trwania.<br />
Nie spo sób ta kże za po mnieć o ko -<br />
bie tach, któ re wkro czy ły do te go<br />
mę skie go rze mio sła, bez skru pu łów<br />
i uprzedzeń, a także bez jakichkolwiek<br />
kom plek sów. I cię żko pra cu ją, pro wa -<br />
dząc fantastyczne, piękne i nowoczesne<br />
pa sie ki. Na zwisk nie wy mie niam, bo<br />
przecież musiałbym zapomnieć o tej czy<br />
innej pszczelarce. A to nie mogłoby mi<br />
ujść na su cho i miał bym do sie bie do -<br />
zgonne pretensje.<br />
Dlatego właśnie tegoroczny „Kalendarz<br />
Pszczelarza” poświęciłem tematowi,<br />
któ ry od za ra nia na szej kul tu ry,<br />
wiary i obyczaju, kojarzony był z królestwem<br />
i do me ną nie wiast, tj. z kuch nią.<br />
Plan miałem ambitny. Chciałem przedstawić<br />
moim Czytelniczkom i Czytelnikom<br />
sym bo licz ne 100 prze pi sów<br />
ku li nar nych z mio dem w tle: da nia<br />
główne, zupy, mięsa, sałatki, ciasta, napoje,<br />
miody pitne, nalewki, piwa… Czy<br />
mi się uda ło, oce ni cie Pań stwo sa mi.<br />
A za tem – przez rok – pszcze la rze<br />
od sap ną od pro ble ma ty ki prak tycz nej<br />
go spo dar ki pa siecz nej i za nu rzą się<br />
w ku li nar nych roz ko szach. Nie je stem<br />
pierw szy na tym po lu, bo prze cież ró -<br />
żno ra kie „kuch nie mio do we” zo sta ły<br />
rozpropagowane wszem i wobec, a w telewizjach<br />
tacy spece od gotowania jak<br />
Ro bert Ma kło wicz czy Ka rol Okra sa<br />
dość często przywoływali miód, jako dodatek<br />
do potraw i napojów, poświęcając<br />
mio do wi na wet ca łe swo je pro gra my.<br />
W imieniu polskich pszczelarzy gwiazdom<br />
telewizyjnych kuchni kulinarnych<br />
bar dzo dzię ku ję za pro mo cję mio du<br />
i pszczelarstwa!<br />
A Czy tel ni kom „Są de cza ni na” po -<br />
wiem tak! Nie zrażajcie się tytułem mojej<br />
ga ze ty, je śli nie je ste ście<br />
pszczelarzami. Bo takiej miodowej książki<br />
ku char skiej jesz cze do tej po ry nie<br />
było, nie tylko na Sądecczyźnie. Wyjątkowo<br />
„Kalendarz Pszczelarza” na 2011<br />
rok, z po wo du po nad stu mio do wych,<br />
a wykwintnych przepisów kulinarnych<br />
na każdą okazję, nabrał bardzo uniwersal<br />
ne go cha rak te ru. Szu kaj cie go<br />
na www.wilczyska.eu. A jak już kupicie<br />
tę miodową książkę kucharską, to życzę<br />
smacznego!<br />
MA CIEJ RY SIE WICZ<br />
96 Sądeczanin WRZESIEŃ 2010 v www.sadeczanin.info