07.01.2015 Views

Zobacz pełne wydanie (PDF) - Sądeczanin

Zobacz pełne wydanie (PDF) - Sądeczanin

Zobacz pełne wydanie (PDF) - Sądeczanin

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

KULTURA<br />

FOT. PG<br />

Ży cie po ży ciu<br />

Stres spo wo do wa ny świa do mo ścią<br />

odchodzenia najbliższej osoby, do tego<br />

ka to rżni cza pra ca i po śpiech – to by ły<br />

przyczyny udaru mózgu. W swoim warszawskim<br />

mieszkaniu czekał na wyjazd<br />

do Olsztyna, gdzie miał prowadzić koncert.<br />

Na gle wszyst ko w po ko ju za czął<br />

widzieć podwójnie. Uświadomił sobie,<br />

że jedną połowę ciała ma sparaliżowaną.<br />

Na szczę ście wcze śniej niż zwy kle<br />

przyjechała jego asystentka. Potem było<br />

po go to wie, bia łe sa le, bia łe ki tle…<br />

Myślał, że po kilku godzinach wyjdzie<br />

i zdąży do stolicy Warmii i Mazur…<br />

Kiedyś liczyła się tylko praca. Nagle<br />

trze ba by ło zmie nić tryb ży cia. Cię żka<br />

rehabilitacja zaczęła się już w szpitalu<br />

i trwa do dzisiaj. Początki były trudne,<br />

Wielką, wręcz dziecięcą<br />

pasją Bogusława<br />

Kaczyńskigo jest<br />

kolekcjonowanie... słoni.<br />

ale poprawa stanu zdrowia mobilizowała<br />

go do wy sił ku.<br />

Najgorzej było się przyzwyczaić do tego,<br />

że nie mo że pi sać. Pra wa rę ka do dziś<br />

nie jest cał kiem spraw na. Swo je tek sty<br />

dyktuje. W ciągu dwóch ostatnich lat,<br />

przy pomocy grupy wiernych współpracowników<br />

z Impresariatu i Wydawnictwa<br />

Casa Grande (na czele z Barbarą Świrską)<br />

przygotował dwie książki. W roku 2009<br />

uka zał się tom Jak samotny szeryf, a kil -<br />

ka tygodni temu – Koń na biegunach.<br />

Obie publikacje są zbiorami wielu jego<br />

wywiadów, recenzji, artykułów i informacji,<br />

które zamieszczane były w licznych<br />

czasopismach. Casa Grande jest też wydawcą<br />

płyt z muzyką poważną.<br />

Pogromca słoni,<br />

honorowy obywatel<br />

W biografii Bogusława Kaczyńskiego<br />

aż roi się od na gród, za szczy tów, wy -<br />

różnień i tytułów. Ten jeden<br />

z najlepszych popularyzatorów muzyki<br />

klasycznej, stawiany w szeregu m.in.<br />

obok niezapomnianego Jerzego Waldorffa,<br />

jest zdobywcą kilku „Wiktorów”<br />

i „Superwiktora”, autorem wielu książek<br />

(m.in.:Dzikie orchidee, Kretowisko,<br />

Wiel ka sła wa to żart). Był dyrektorem<br />

Festiwalu Muzyki w Łańcucie, kieruje<br />

Festiwalem im. Jana Kiepury w Krynicy.<br />

Pełnił funkcję prorektora warszawskiej<br />

Akademii Muzycznej i dyrektora<br />

Teatru Muzycznego „Roma”.<br />

Wśród wielu wyróżnień bardzo sobie<br />

ceni dwa: Lider Promocji Kultury Polskiej<br />

i Or der Uśmie chu przy zna wa ny<br />

przez dzie ci. Z mo no dra mem o Ja nie<br />

Kiepurze i Marcie Eggerth (ponad 1000<br />

przedstawień) objechał cały świat. Jest<br />

za ło ży cie lem fun da cji „Or feo”, któ ra<br />

wspie ra kul tu rę na ro do wą, pro pa gu je<br />

sztukę wśród młodych obywateli. W plebi<br />

scy cie „Po li ty ki” za ty tu ło wa nym<br />

„Na ko niec wie ku” zna lazł się w gro nie<br />

dziesięciu największych osobowości telewizyjnych<br />

ubiegłego stulecia.<br />

Ma ło kto wie, że je go wiel ką, wręcz<br />

dziecięcą pasją jest kolekcjonowanie…<br />

sło ni. Ma ich nie zli czo ną ilość. Przy wo -<br />

ził je z wielu podróży, otrzymuje w prezen<br />

cie. Wa ru nek jest je den: zwie rzak<br />

musi mieć trąbę wzniesioną do góry, bo<br />

tylko wtedy może przynieść szczęście…<br />

W ro ku 2002, kie dy po raz 20. pro -<br />

wa dził fe sti wal, zo stał Ho no ro wym<br />

Obywatelem Krynicy-Zdroju.<br />

Jan i La dis<br />

Często powtarza: – Zapytałem kiedyś<br />

Pavarottiego i Domingo: – Co by się stało,<br />

gdy by Kie pu ra był te raz mło dy Oni<br />

– każdy z osobna – odpowiedzieli: – To<br />

jest skomplikowane pytanie. Albo byłoby<br />

nas czte rech wiel kich te no rów, łącz -<br />

nie z Car re ra sem, al bo je den z nas<br />

musiałby mu ustąpić miejsca.<br />

Dla cze go ca łe swo je ży cie zaj mu je<br />

się Ja nem Kie pu rą Bo ten jest jed nym<br />

z naj wspa nial szych śpie wa ków dwu -<br />

dziestego stulecia i jednym z najwięk-<br />

80 Sądeczanin WRZESIEŃ 2010 v www.sadeczanin.info

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!