07.01.2015 Views

Zobacz pełne wydanie (PDF) - Sądeczanin

Zobacz pełne wydanie (PDF) - Sądeczanin

Zobacz pełne wydanie (PDF) - Sądeczanin

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

marca 1990 r. jako szef Rady Najwyższej<br />

Litewskiej SRR (głowa państwa) przewodniczył<br />

historycznej sesji litewskiego<br />

parlamentu, na której proklamowano powstanie<br />

niepodległej Republiki Litewskiej.<br />

Pod jego przywództwem Litwa<br />

stawiała opór blokadzie i zbrojnej interwencji<br />

Armii Radzieckiej oraz uzyskała<br />

międzynarodowe uznanie niepodległości.<br />

Uczestnikiem konferencji krynickiej<br />

był także prezydent niepodległej Litwy<br />

Algirdas Brazauskas (zmarły w czerwcu<br />

br.)<br />

W krynickich debatach często bierze<br />

udział Sta ni sław Szusz kie wicz, prze -<br />

wodniczący Rady Najwyższej Republiki<br />

Białorusi (1991-1994). Podpisał wraz<br />

z Borysem Jelcynem i Leonidem Krawczu<br />

kiem 8 grud nia 1991 r. tzw. umo wę<br />

białowieską, likwidującą ZSRR.<br />

WYDARZENIA<br />

OPI NIE<br />

OFO RUM<br />

Ce nię ini cja ty wę Fo rum Eko no -<br />

micz ne go, bo wiem da je ona je go<br />

uczestnikom możliwość dialogu i deba<br />

ty, czy li tej wy mia ny my śli, któ rej<br />

tak bardzo potrzebujemy, aby rozumieć<br />

świat, w któ rym ży je my; świat, któ ry<br />

ewo lu uje w kie run ku wzro stu, ja ki<br />

jesz cze wczo raj trud no by ło prze wi -<br />

dzieć.<br />

JO SE MA NU EL BAR RO SO,<br />

przewodniczący Komisji Europejskiej<br />

i Wschodniej. Miejsce, gdzie debatuje<br />

się o przyszłości gospodarki, o bezpieczeń<br />

stwie ener ge tycz nym, o po li ty ce<br />

zagranicznej, perspektywach Unii, ale<br />

także o wartościach literatury czy granicach<br />

Europy. Miejsce, gdzie krzyżują<br />

się interesy, poglądy, wrażliwości.<br />

W Krynicy odbywa się debata, która<br />

jest so lą de mo kra cji. Tu nikt się nie<br />

przekrzykuje, nikt nie stara się dorobić<br />

opo nen to wi gę by. Ci, któ rzy przy je -<br />

żdża ją na fo rum, a nie jest to ta kie ła -<br />

twe, chcą się cze goś do wie dzieć.<br />

Poznać nowe fakty, interpretacje i, być<br />

może najbardziej, ludzi.<br />

PA WEŁ LI SIC KI<br />

redaktor naczelny „Rzeczpospolitej”<br />

***<br />

FOT. MARIUSZ KUBIK<br />

Jan Ma ria Ro ki ta (w środ ku)<br />

***<br />

Trudno dziś znaleźć w całej Europie<br />

miejsce porównywalne z Krynicą. I to nie<br />

tyl ko ze wzglę du na roz mach fo rum,<br />

na liczbę jego uczestników czy poziom<br />

pa ne li. Choć i pod tym wzglę dem ob ra -<br />

dy forum mogą imponować, to istota krynickich<br />

spotkań polega na czymś innym.<br />

Tworzy się tu niepowtarzalne miejsce<br />

dys ku sji o wszyst kim, co naj wa -<br />

żniej sze dla ca łej Eu ro py Środ ko wej<br />

Któregoś dnia w latach 90. zadzwonił<br />

do mnie Je rzy Gie droyć. – Doszły<br />

mnie – powiedział – ciekawe informacje<br />

o nie zna nym mi zbie go wi sku<br />

w Krynicy. Niech pan pojedzie i zobaczy,<br />

o co cho dzi. Pojechałem, na Depta<br />

ku ro iło się ty siąc osób, w tym wie lu<br />

VIP -ów ze wszyst kich pra wie kra jów<br />

posowieckich z Rosją włącznie. <strong>Zobacz</strong>yłem:<br />

chodziło o Forum Ekonomiczne,<br />

któ re na tu ral nie mia ło po wa żny<br />

wy miar po li tycz ny. Za dzwo ni łem<br />

do Gie droy cia: – Pań ski duch się<br />

nad Forum unosi. Popieramy.<br />

Forum w Krynicy to ważna próba<br />

podzielenia się polskim doświadczeniem<br />

w łagodzeniu kosztów transformacji,<br />

przez które wszystkie posowieckie<br />

kra je tak czy ina czej mu szą przejść.<br />

Fo rum w Kry ni cy to mo że być spe -<br />

cyficznie polski produkt, jedna z rozpoznawalnych<br />

polskich twarzy, no<br />

i na pewno jeden z najlepszych instru-<br />

16 Sądeczanin WRZESIEŃ 2010 v www.sadeczanin.info

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!