12.07.2015 Views

dom krótka historia idei

dom krótka historia idei

dom krótka historia idei

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

SUROWA PROSTOTASUROWA PROSTOTAzeum - a krzesło Breuera ciągle jest produkowane, sprzedawane -i nadal się w nim siada. Można sobie nawet pozwolić na krytykowanietego krzesła, bo jest to budzący powszechny zachwyt wzórnowoczesnego projektowania, tak jak i eleganckie krzesło "Barcelona"Miesa van der Rohe, które dalej ozdabia kuluary, muzea i living-roomy.Ono zresztą też nie jest przesadnie wygodne. Cienkiepoduszki są zbyt płaskie, brak poręczy utrudnia siadanie i wstawanie,a niepewne skórzane siedzenie i oparcie nie są w stanie powstrzymaćsiedzącego od ześlizgiwania się. Z problemem podobnejniepewności spotykamy się i w innych krzesłach, jak na przykładw słynnej skórzanej leżance Charlesa Eamesa. Wielu krytykówzastanawia się nad "niewypałem", jakim było przedziwne krzesłoHardoya zwane "Butterfly", które charakteryzuje się tym, że imdłużej się na nim siedzi, tym bardziej tajemnicza wydaje się jegopopularność 12 . Byłoby przesadą uznać, że wszystkie współczesnemeble są niewygodne, ale faktem jest, że wiele z nich, uznanych zawybitne przykłady nowoczesnego projektowania, wykazują małezainteresowanie komfortem siedzących *.Istnieje opinia, że ergonomiczna porażka współczesnego meblarstwawzięła się z lekceważenia tradycyjnych przepisów na wygodnesiedzenie 14 . Nie łatwo jest na nowo wymyślić koło, szczególniejeśli będziemy się upierać, że musi być okrągłe - podobnierzecz się ma z krzesłem. Dużo czasu zabrało osiemnastowiecznymmeblarzom znalezienie właściwego siedzenia, tylnego oparcia, odpowiednichwygięć, kształtów i materiałów, żeby zapewnić siedzącemukomfort. Z doświadczeń ich skorzystano w serii prototypów,takich jak wyściełane "skrzydłowe" krzesło, "baliowe" czy "obiadowe"z drewnianym oparciem, które stały sie funkcjonalnymiwzorami wygodnych siedzeń. Podręczniki Hepplewhite' a i Chip-12 J. Rykwert, op. cit., s. 236-237.• Krzesła "Barcelona" i projektu Hardoya, a także leżanka Eamesa zostały wpisaneprzez wybrane grono projektantów, krytyków i nauczycieli na listę "stu najważniejszychwyrobów" w 1957 roku 13 .13 R. Caplan, By Design, New York 1982, s. 91-92.14 A. Greenberg, op. cit., s. 80.210I 1\'pendale' a dawały pełne informacje o wzorcach, a także podsuwałyszereg pomysłów pochodnych. Wymiary takiego funkcjonalnegowzorca były wyraźne i szczegółowe, zapewniały też wygodę. Zdarzałysię również propozycje niewymiarowe, pozostawiające wybórwyobraźni poszczególnych stolarzy. Powinni oni wykonywać rzeczyoryginalne, ale zawsze trzymające się wzorców; projektowaniemebli to niekończąca się ilość możliwości na wiele tematów.Szło to całkiem dobrze jeszcze w XX wieku. Projektanci ArtDeco podzielali osiemnastowieczny pogląd na wygodę i przyjemność,a choć ich meble były mniejsze - ze względu na mniejsze pokoje- to trzymali się tradycji. W każdym razie w sprawach zasadniczych.Kiedy Ruhlmann projektował fotel, wziął sobie za punktwyjścia przykład wiktoriański typu "balia", całkowicie obity, z wypchanymtyłem, bokami i poduszką na siedzeniu. W XIX wiekubyłby on ozdobiony, wersja Ruhlmanna była skromniejsza: gładkiaksamit, mahoniowe nóżki i cienka drewniana listwa określały charakterfotela. Chociaż kanapa Ruhlmanna bardzo przypominałaswoją empirową poprzedniczkę, wykończenie z drzewa orzechowegooraz inkrustacja ze srebra i kości słoniowej nie omylnie wskazywałyna Art Deco. Krzesło projektu Louisa Sile i Andre Mare' az tylnym oparciem w kształcie łyżki, o wyglądzie i z detalami całkowicienowoczesnymi, wzorowane były na rokokowej tradycji szerokiegoprzodu, bombiasto wypchanego siedzenia i łagodnie wygiętegotyłu. W wypadku snobizujących projektantów Art Deconie chodziło o kładzenie nacisku na wygodę - byli oni raczej nastawienina efekt wzrokowy - ale grając jazzową wersję dawnychstandardów, chętnie przyjmowali konwencje z przeszłości.Współcześni projektanci nie są zainteresowani żadnymi wariantami;chcą błysnąć czymś zupełnie nowym. Zależy im na własnychrozwiązaniach bez pomocy wzorców i wobec tego ich pracapowinna być oceniana w kategoriach nowatorstwa. Doprowadziłoto do "kultu oryginalności" (definicja Allana Greenberga), w którympytanie: "Co jest nowsze?" pada częściej niż: "Co jest lepsze?"15Hepplewhite i Chippendale proponują dziesiątki rozwiązań15 Ibid.211

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!