12.07.2015 Views

dom krótka historia idei

dom krótka historia idei

dom krótka historia idei

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

SUROWA PROSTOTAłami fachowców. Jest obiektem znaczącym, a nie żadną błahostkączy fanaberią. Zapewnia pewien status towarzyski - można kupićtaniej używany samochód niż niejedno nowoczesne krzesło. Reprezentujelekkość i mobilność oraz nakazuje podziw dla tych cech -tak jak dla pięknie zbudowanego szałasu, lecz nie zachęca do siadania,w każdym razie nie na długo. Krzesło rokokowe zapraszałodo konwersacji, wiktoriańskie do drzemki, a krzesło nowoczesnekojarzy się z biznesem. "Dajmy sobie spokój z siadaniem i weźmysię do czegoś pożytecznego" - zdaje się mówić. Ma do czynieniaz wieloma rzeczami, ale już nie z wygodą, przyjemnością i, szczerzemówiąc, z komfortem.Dwieście lat temu, gdy ludzie w sklepie Thomasa Chippendale'a na Sto Martin' s Lane w Londynie, kupowali krzesła lub stoły,nie przychodziło im do głowy, że kupują "klasyk", ani że wiele latpóźniej te meble będą poszukiwane przez kolekcjonerów. Kupowalikrzesła Chippendale' a, ponieważ jego meble, choć nazywałysię Ludwik Xv, neogotyckie czy chińskie, były nowe i ponieważzależało im, żeby umeblować swoje <strong>dom</strong>y w możliwie najmodniejszymstylu. Natomiast w 1977 roku, kiedy pismo "Better Homesand Gardens" ("Lepsze <strong>dom</strong>y i ogrody") przeprowadziło ankietęwśród swoich czytelników, tylko piętnaście procent wolało umeblowaniew "naj nowszym modnym stylu" 18 . Większość wyraźniechciała, i nadal chce, mebli dawnych - niekoniecznie starych - i tradycyjnejdekoracji, właśnie tego, co proponuje im Ralph Laurenw "Super klasie" czy "Nowej Anglii". Gdyby wielkie magazyny czysklepy specjalizujące się w dekoracji wnętrz miały być jakąś wskazówką,wybór większości ludzi padałby na pokoje, które przypominająim - o ile tylko pozwalałyby na to ich budżety - mieszkaniaich dziadków.Nikt nie uważa tego za niezwykłe. Natomiast nie ma takichtęsknot w innych dziedzinach naszego życia, jak zauważył AdolfLoos. Nie brakuje nam dawnego jedzenia. Nasze zainteresowanie18 J. Kron, op. cit., s. 177.214łSUROWA PROSTOTAzdrowiem i odżywianiem się wpłynęło na nasz sposób jedzenia i nato, co jemy. Nasza dbałość o zachowanie szczupłej sylwetki zdumiałabynaszych dziewiętnastowiecznych, korpulentnych przodków.Zmieniliśmy sposób mówienia, maniery i zachowanie, takpubliczne, jak prywatne. Nie czujemy potrzeby, na przykład, przywróceniazwyczaju składania biletów wizytowych, czy długich zalotóww obecności przyzwoitki. Powrót do osiemnastowiecznegowystroju wnętrz nie pasowałby do naszego swobodnego sposobużycia. Chociaż jesteśmy kolekcjonerami antyków, nie chce namsię jeździć staroświeckimi samochodami. Wolimy obecne, tańszew eksploatacji, bezpieczniejsze i wygodniejsze, i nie spodziewamysię, żeby można było osiągnąć postęp, wskrzeszając stare modele.Czulibyśmy się równie dziwnie w modelu T*, jak nosząc pumpyczy krynoliny, ale choć nie przychodzi nam do głowy noszeniedawnych ubrań, nie widzimy nic niestosownego w przystrajaniunaszych <strong>dom</strong>ów w niegdysiejsze ozdoby.Pewien pisarz tłumaczy tę tęsknotę następująco: "Amerykanówfascynuje przyszłość, ale nie chcą w niej żyć"19. Brzmi toprzekonywająco, ale nie trafia w sedno. Po pierwsze zakłada, żeopór przeciwko wprowadzaniu nowości do <strong>dom</strong>u jest amerykańskątradycją, podczas gdy zarówno olbrzymie zmiany, które zaszływ <strong>dom</strong>ach pod koniec XIX wieku, jak i wprowadzenie nowychmetod działania w gospodarstwach <strong>dom</strong>owych przez <strong>dom</strong>owychinżynierów, zostało przyjęte bez oporów. I nigdy nie było zastrzeżeńdo "futurystycznych" urządzeń, jak bezprzewodowe telefony,jacuzzi, <strong>dom</strong>owe komputery czy duże ekrany do video. Po drugie,ta "przyszłość", w której ludzie jakoby nie chcą żyć - białe ściany,rurki, meble z metalu i skóry - nie jest szokująco nowa. NowyDuch ma już przeszło sześćdziesiątkę i było mnóstwo czasu, żebydo niego przywyknąć.Tęsknota za przeszłością często jest oznaką niezadowoleniaz teraźniejszości. Nazwałem nowoczesne wnętrze "ciosem wymie-• Pierwszy masowo produkowany samochód w zakładach Forda - przyp. tłum.19 Ibid.215

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!