8 KS. MARIAN JAWORSKIGuardini n a podstawie analizy stosll'nku "ja " - "ty" doehodzido stwierdzenia, :i:e jest on nieodzowny dla osoby ludzkiej, a wi~e,ze nie ma mowy 0 istnieniu o.sobowego "ja" bez mo:i:liwosei i koniecznoseiodniesienia do kogos drugiego jako "ty".Zapytajmy zatem, kiedy ma m iejsee relaeja "ja" - "ty", a nast~pnie, ezy jest ona mo:i:liwa i koniec~na zarazem dla bytu ludzkiegojako osoby, ezy jest tylko faktyezna.Swiat, w k t6rym zyj ~, m6j swiat jest r6wnoezesnie naszym swiatern.Odkrywam znaczenie swiata dla siebie; moja egzysteneja jestzr6dlem znaezen, kt6re tworz,,! moj swiat. Ale w tym moim swiede napotykam na znaczenia, kt6ryeh nie jestem zrodlem. "Mojswiat - jak p itsze W. A. Luijpen - odsyla, mnie do :lrodel zna.ezen, More nie Sq mojq egzystenejq. A jed
OSOBA LUDZKAeel, do jakiego przezmaczona jest osoba".25 - Stosunek wi ~ e "ja " "ty" uwzgl~dnia osoby. Jest przeciwienstwem stosunku: podmiot przedmiot, stosunku w ktorym rzeezy Sq dla mnie, a ja jestem ichuzytkownikiem.Czym jest ten stosunek dla mnie, dla drugiego "ty", a wi~ c dlaosoby. Czy 'stanowi 0 jej pe1ni? czy swiadczy 0 tym, ie zasadtniczoosoba ludzka Tlie moze istniec w odosobnieniu, ze istotnq pozycjqezlowieka jest dialog?Na pytania te nalezy odpowiedziec twierdzqco. Wlasciwy stosunekosobowy: "ja" - "ty" stanowi 0 pelni osoby. Nie jest dla niejzagroi eniem, nie pozbawia jej egzystencjalnej przestrzeni. Zauwazmy,nawiqzujqc do tego, cosmy powiedzieli na temat znaczenw swiecie, ktore nie Sq mojq egzystenejq, ale Sq r6wniez znaczeniamidla mnie. Jak to jest moiliwe? Na jakiej drodze to s i~ dzieje?Jedna osoba komunikuje, przelcazuje sw6j "swiat", swoje znaezeniedrugiej osobie, a to oznacza, ,ze otwiera si~ drugiemu. Tylkana tej drodze mog~ na:prawd~ poznac swiat drugiego i jego sam ego. Oznacza to ubogacenie dla tego, kt6ry w ty m uczestniczy.Rownoczesnie okazuje si~, ie poznanie drugiego nie jest n igdysprowadzeniem jego do rz~du rzeczy. Sartre myIi si~, gdy uwaia,ie poznanie uprzedmiatawia osob~, egzystoocj~. Poznanie drugiego.ktore nie jest uczestniczeniem w jego "objawianiu si~", ukazaniusi~, nie jest prawdziwym poznaniem drugiego jako osoby , ale probquczynienia z niego mego projektu.Uboga cenie, kt6re dokonuje si~ w ten spos6b, pomi ~dz y jednqosobq, kt6ra si~ ot'vviera i drugq, ktora uczestniczy w jej egzystencji,moie si~ dokonac jednak tylko wtedy, gdy "ja" uczestniczq cew ukaza niu si~ drugiego a '~ceptuje go, czyli zezwala na jeg.o istnienie.Pozornie zachodzi wi~c paradok:salna sytuacja. 1m bardziej s i ~cofn~ pozostawiajqc przestrzen dla manifestacji egzystencji drugiego,tym bardziej otrzymuj~; im bardziej zas zechc~ ograniczye polejego istnieTlia, b~d~ traktowal go jako rzecz, jako m6j projekt,tym bardziej zafal:szuj~ rzeczywi'stose wspolistnienia i zuboi~ swojqegzystencj~.Jak mozna zauwazyc, relacja osobowa wprowadza zasadniczC!zmian~ w podmiocie. Tkwiqc w sobie, przynaleiqc tylko do siebie,stan{)wiqc 0 sobie, dostrzegam na tej plaszczywie swojq 'Wsp61n ot~ , communio z innymi ja, ktore Sq dla mnie "ty", i dla ktory chja staj~ si~ ieh "ty". Relacje te nie dadzq si~ sprowadzie ani por6wnacz zadny,mi innymi relaejami. Relaeje te lqczqc mnie z drugimi,rownoczesnie bardziej anizeli caly swiat rzeczy doprowadzajqdo wyrazistosci "ja". Poniewaz ty jestes "ty", ja jestem "ja".W pelni nie mogibym bye "ja", gdylby nie bylo :ladnego "ty".Jesli to sobie dobrze uswiadomi~, wtedy musz~ stwierdzic, ze dziE!9
- Page 2 and 3: ZESPOtHANNA MALEWSKA, STEFAN SWIEiA
- Page 4 and 5: 2 KS. MARIAN JAWORSK IIn:spira'cjq
- Page 6 and 7: 4 KS. MARIAN JAWORSKIporz'!dkowanym
- Page 8 and 9: 6KS. MARIAN JAWORSKiczlowieka; ze j
- Page 12 and 13: 10 KS. MARIAN JAWORSKIki re1acji: "
- Page 14 and 15: 12 KS. MARIAN JAWORSKIlutnego "Ty",
- Page 18 and 19: 16 KS. MAR IAN JAWORSiClwymiarach.
- Page 20 and 21: JOZEF TlSCHNERFILOZOFIAI LUDZKIE SP
- Page 22 and 23: 20 JOZEF TISCHNERod czasu Kanta...
- Page 24 and 25: 22 Jc>ZEF TlSCHNERotaczajqcego nals
- Page 26 and 27: 24 JOZEF TISCHNERwiekow, przejseie
- Page 28 and 29: 26 JOZEF TlSCHNE~jestem kims wi~cej
- Page 30 and 31: 28 JOZEF TISCHNERzac na jakis taki
- Page 32 and 33: 30 J6ZEF TISCHNERdzialania etyczneg
- Page 34 and 35: 32 IRENA KROr'lSKArodzie, ktorq na
- Page 36 and 37: 34 IRENA KRONSKAnadae patos histori
- Page 38 and 39: 36 IRENA KROti!SKArialistyczna byla
- Page 40 and 41: 38 IRENA KRONSKArefutacji przystqpi
- Page 42 and 43: 40 IRENA KRONSKAnie jakiejs przeciw
- Page 44 and 45: 42IRENA KRONSKAznawcy i kontynuator
- Page 46 and 47: 44 IRENA KRONSKAmie - w greckim, hi
- Page 48 and 49: 46 IRENA KRONSKAjakies pot~gi ogoln
- Page 50 and 51: 48 WIESlAW SZYMONA OPtyzmu, wlasciw
- Page 52 and 53: 50 WIESLAW SlYMONA orzainteresowani
- Page 54 and 55: 52 WIESlAW SZYMONA OPjest, ze od cz
- Page 56 and 57: 54 WIESlAW SZYMONA OPmienie tego us
- Page 58 and 59: 56 WIESlAW SZYMONA OPartykulow 0 te
- Page 60 and 61:
58 WIESLAW SZYMONA OPJego dzielo. S
- Page 62 and 63:
60 WIESlAW SZYMONA OPwiarq w Boga c
- Page 64 and 65:
LUDMltA GRYGIELHIERONIM SAVONAROLA"
- Page 66 and 67:
64 LUDMILA GRYGIELrola uzupeinil sw
- Page 68 and 69:
66 LUDMltA GRYGIELa moze po prostu
- Page 70 and 71:
68 LUDMILA GRYGIELW tych czasach ni
- Page 72 and 73:
70 LUDMilA GRYGIELnajwyz.szq nagrod
- Page 74 and 75:
72 LUDMILA GRYGIELsendo ciaseuno un
- Page 76 and 77:
74 LUDMILA GRYGIELdusz i reform~ ob
- Page 78 and 79:
76 LUDMilA GRYGIELPrzez nast~pne dw
- Page 80 and 81:
78 LUDMIlA GRYGIELNieugi~ta postawa
- Page 82 and 83:
80LUDMltA GRYGIELjonq a gita.cj~ pr
- Page 84 and 85:
82 LUDMILA GRYGIELdeszcz przed wiec
- Page 86 and 87:
84 LUDMilA GRYGIELpasterza trzeba s
- Page 88 and 89:
86 LUDMIlA GRYGIELiworzqcych w konw
- Page 90 and 91:
88 LUDMltA GRYGIELW latach 1495-98
- Page 92 and 93:
90 LUDMilA GRYGIELlach wyraza sameg
- Page 94 and 95:
92 LUDMltA GRYGIELjednomyslni, ale
- Page 96 and 97:
JAN ANDRZEJ SPIE2 OP DOMINIKANIE W
- Page 98 and 99:
96 JAN A. SPIEL OPzachodnioeuropejs
- Page 100 and 101:
98JAN A. SPiEl 01'XIV wieku jest po
- Page 102 and 103:
100 JAN A. SPIEl OPprowilI1.cja.lny
- Page 104 and 105:
102 JAN A. SPIE2 OPIonia, P adwa, F
- Page 106 and 107:
104 JAN A. SPIEZ OPdent6w. K,orzyst
- Page 108 and 109:
106 JAN A. SPIEi Of>r021mieszczenia
- Page 110 and 111:
108 JAN A. SPIEl OPpisow tych kazan
- Page 112 and 113:
110 JAN A. SPIE2 OPseenq Bozeg-o Na
- Page 114 and 115:
112 JAN A. SPIEi OPJacka. Ze studi6
- Page 116 and 117:
114 ROZMOWA Z OJCEM CONGAREMbyla ro
- Page 118 and 119:
116 ROZMOWA Z OJCEM CONGAREMprzedni
- Page 120 and 121:
118 ROZMOWA Z OJCEM CONGAREM4. IMPR
- Page 122 and 123:
120 ZDARZENIA - KSIA2KI - LUDZIEtru
- Page 124 and 125:
122 ZDARZENIA - KSIP,tKI - LUDZIEro
- Page 126 and 127:
124 ZOARZENIA - KSI~KI - LUOZIENato
- Page 128 and 129:
126 ZDARZENIA - KSII\lKI - LUDZIEWc
- Page 130 and 131:
128 ZDARZENIA - KSIAZKI - LUDZIEmal
- Page 132 and 133:
130 ZDAItZENIA - KSI...,ZKI - LUDZI
- Page 134 and 135:
132ZDARZENIA - KSIAtKI - LUDZIEmias
- Page 136 and 137:
134 ANTYPROWIN CJAlKIjest kamieniem
- Page 138 and 139:
136 ANTYPROWINCJAlKInio, wtedy, gdy
- Page 140 and 141:
ledenasta wieczoremHIERONIM SAVONAR
- Page 142 and 143:
140JEDENASTA WIECZOREMw ezasie, ale
- Page 144 and 145:
142JEDENASTA WIECZOREMbzdury! Przyp
- Page 146 and 147:
144 JEDENASTA WIECZOREMnowie Bozy p
- Page 148 and 149:
Lis t Y do Redakc;Wsrod wspomnien 0
- Page 150 and 151:
148 L1STY DO REDAKCJIuczo.nych w st
- Page 152 and 153:
150 LlSTY DO REDAKCJIad. 3. Wydaje
- Page 154 and 155:
TRESe ZESZVTUKS. MARIAN JAWORSKI: O