You also want an ePaper? Increase the reach of your titles
YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.
34 IRENA KRONSKAnadae patos historiozoficzno-ideologiezny i charakter zywej aktllalnosci.Nie jest sluszne powtarzane nierzadko twierdzenie, jakoby Regelw swojej Historii fHozofii potraktowal Epikura zdawkowo i nieeh~tnie,i to dlatego, ie zarzucal mu materializm i ateizm. Przeciwnie,jesli M~drzec Berlinski mimo zasadniczej krytyki oddawalta.kie sprawiedliwose M~drcowi Atenskiemu, to wlasnie jako filozofowiO§wiecenia, myslicielowi, kt6ry chcial wyswobodzie swychwsp6lczesnych od przesqd6w religijnych i duchowi ludzkiemu zapewnieautonomi\i i wolnose. Zarzueal mu natomic:st nienaukowosejego filozofii, stanow!qcq jego zdaniem regres nie tyle w stosunkudo Demokryta, bo to mniej go interesowalo, co w stosu'nku do Arystotelesa,w ktorym widzial uwienczenie mysli greckiej, oraz subiektywizmi abstrakcyjno.se.Przypominajqc te zarzllty, trzeba oczywiscie pami\itae, coo znaczylyone w j\izY'ku RegIa. A nade wszystko parni\itae 0 tym, iebyly one skierowane nie tylko przeciw Epikurowi, lecz rowmezprzeciw wspolczesnym mu szkolom sceptykow i stoikow. Regel bowiempierwszy spojrzal na epikureizm historycznie, i to w sensieniejako podwojnym: po pierwsze: umieszczajqc go i interpretujqcw jego czasie fiJozoficznym ; historycznym, po Arystotelesie i poAleksandrze Wielkim, w ezasie, w ktorym wspolistnial on, choe niena zasadzie koegzystencji, lecz walki, ze stoicyzmem i sceptycyzmem,i po wtore - wbrew wielowiekowej tradycji, dla ktorej spormi~dzy tymi trzema kierunkami byl podnadczasowy i rozgrywalsi\i w niezmiennym swiecie idej - ujmujqc je wszystkie jako postaw~filozoficznq uwarunkowanq historyeznie i dlatego zasadniczojednorodnq, a roinicujqcq si~ dopiero wtornie. Wspolnq postawc!,jakq zaj~ly te trzy szkoly, mimo ie w szczegolowych metodach, argumentachi wnioskach tak odmienne i zwalczajqce si~ nawzaJem,byla wedle RegIa postawa swiadomosci nieszcz~sliwej, kt6ra utraciwszysubstancjalnq wi~i ze swiatem, nie mogqc si~ z nim pogodziei w nim si\i odnaleie konkretnie, czujC!c si~ przez swiat odtrqconai zdradzona, wycofuje si~ do siebie samej w zludnym przekonaniu,ie tam znajdzie sil~, ,kt6ra pozwoli jej nie tylko siE: ostaei zdobye niezaleinose wobec swiata, ale mu siE: przeciwstawie i nimzawladnqe. Zawladnqe - myslq. Ale ta mysl rzekomo suwerennaokazala si~, zdaniem Regla, naprawdE: bezsilna, poniewaz bylaabstrakcyjna - czy bE:dzie to abstrakcyjna og6lnosc, jak u stoikow,ezy abstrakcyjna jednostkowosc, jak u sceptykow i epikurejczyk6w.Z powodu tej swojej abstrakcyjnosci nie moze ona wyjse poza samqsiebie, ani gdy 0 wszystkim wqtpi, ja k w seeptycyzmie, ani gdy