22.08.2015 Views

demoniczność polityki naszych czasów atak zombie * krótki ... - Fronda

demoniczność polityki naszych czasów atak zombie * krótki ... - Fronda

demoniczność polityki naszych czasów atak zombie * krótki ... - Fronda

SHOW MORE
SHOW LESS
  • No tags were found...

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

137na poważnie traktować wyznanie, którego zwierzchniczka głosi, że nie mazbawienia indywidualnego, i które toleruje duchowną głoszącą, iż aborcyjnyrzeźnik jest „świętym”, a zabójstwo prenatalne błogosławieństwem. Zamiastdialogu potrzebna jest w takich sytuacjach wytrwała ewangelizacja – nawet,jeśli będzie się ją określać prozelityzmem. Wspólnoty postprotestanckieKsiądz Katherine Ragsdale,rektorka Episcopal Divinity School(nota bene aktywna lesbijka), uznała,że zabity w kościele aborcjonistaGeorge Tiller jest „męczennikiemi świętym”. Istotą jego świętości jest,według rektorki, to, że Tiller niósł„błogosławieństwo aborcji” kobietom,które go potrzebowały.przestały być już bowiem chrześcijańskie, a ich wiernych (oczywiście niewszystkich, bo wśród metodystów, luteranów czy reformowanych jest wieluszczerze wierzących) trzeba zwyczajnie nawracać już nie tyle na katolicyzm,ile na jakąkolwiek formę doktrynalnego chrześcijaństwa, a dopiero późniejewentualnie prowadzić dialog.Świadomość takiej sytuacji mają zresztą sami konserwatyści (szczególniemocna jest ona u anglikanów ze Stanów Zjednoczonych). Arcybiskup RobertDuncan, lider separatystycznej, oddzielonej od episkopalian wspólnotyanglikańskiej, nie ma najmniejszych wątpliwości, że spór w łonie jegodenominacji między liberałami a konserwatystami jest w istocie sporemmiędzy śmiercią a życiem, światem a Ewangelią. – To jest wybór międzydwoma religiami, dwoma drogami, dwoma miastami, dwoma rodzajamiwartości i zachowań. W Księdze Powtórzonego Prawa, w rozdziale 30.Śmierć anglikanizmu

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!