22.08.2015 Views

demoniczność polityki naszych czasów atak zombie * krótki ... - Fronda

demoniczność polityki naszych czasów atak zombie * krótki ... - Fronda

demoniczność polityki naszych czasów atak zombie * krótki ... - Fronda

SHOW MORE
SHOW LESS
  • No tags were found...

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

89o każdej ze stron życia obywatela, a także pozwalają na błyskawicznedocieranie rozporządzeń najwyższej władzy do ich wykonawców (w czasachGogola, jak pamiętamy, od Petersburga do niektórych wielkich miast: „choćbyśtrzy lata skakał – nie doskaczesz”).Oprócz tego rozwój ekonomii, jaki dokonał się w ciągu ostatnich stuleci,doprowadził do pełnego uzależnienia człowieka od państwa. Pierwszymkrokiem na drodze do tego stanu było zniszczenie „naturalnej gospodarki”i powstanie rynków regionalnych. Człowiek niewtajemniczony w handlowerelacje z miastem nie był w stanie wykarmić swojej rodziny. Następnymkrokiem było stworzenie rynków ogólnonarodowych. Miasto czy okręg, którenie uczestniczą w ogólnonarodowym handlu, są pustoszone i ostatecznietracą zarówno ekonomiczną, jak i polityczną niezależność. W końcu w XXwieku powstał ogólnoświatowy system ekonomiczny i teraz cały kraj, któryodmówi uczestnictwa w rynkowej grze, również nie może utrzymać swojejniezależności.Z punktu widzenia ekonomicznej efektywności jest to nadzwyczajskuteczny system. Jednak stwarza on jedną okoliczność, która może okazaćsię fatalna dla końca historii: człowiek stracił nawyk samodzielnego życia.Stopień jego zależności od świata zewnętrznego nie zmalał, ale wzrósłwielokrotnie. Człowiekowi współczesnemu zagrażają niebezpieczeństwa,o które człowiek żyjący w „społeczeństwie tradycyjnym” się nie niepokoił.Dzisiejszy człowiek jest nie tylko zależny od pogody i żywiołów, ale także odstawek benzyny, gazu, ciepła i energii, a teraz jeszcze od potoku informacji.Odłączenie jednej z arterii zasilających mieszkanie, miasto, region czy kraj,prowadzi do wymierania ich mieszkańców, nawet mimo istnienia takichwarunków, które uczyniłyby bogatymi tradycyjne gospodarki.Dziś chrześcijanie często widzą niebezpieczeństwo i „znaki antychrysta”w towarowym kodzie paskowym, albo w elektronicznych kartachkredytowych. Wierzyć w to, że jakieś paski czy znaki mogą wpływać nasumienie człowieka, to niedopuszczalnie wiele składać na karb magii i idoli(„nie ma na świecie ani żadnych bożków, ani żadnego boga, prócz Bogajedynego” – 1 Kor 8,4). Jednak rynek elektroniczny niesie sam w sobieokreślone niebezpieczeństwo. Najmniejszy zakup może być w łatwy sposóbkontrolowany. W społeczeństwie konsumpcyjnym kupno i sprzedaż sąnajważniejszą częścią ludzkiego życia, a elektroniczny pieniądz czyni jew pełni transparentnym.O naszej klęsce

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!