W KRĘGU ORIENTACJIJEDNA Z PRZYGÓD POKOLENIA(O poezji Janusza Żernickiego)1„Bardzo lubię wiersze Janusza Żernickiego – pisze Janusz Sławiński – nie mógłbymjednak z czystym sumieniem powiedzieć, że rozumiem je całkowicie, że potrafię je w pełnizidentyfikować na tle rozumianych przeze mnie, w mniejszym lub większym stopniu,zwyczajów mowy poetyckiej. [...] Janusz Żernicki należy do tych poetów najmłodszejgeneracji, którzy postawili sobie za cel stworzenie nowego zwyczaju: wymagają odczytelnika nie tylko tego, by rozumiał ich wypowiedzi, wymagają również, by swojeniezrozumienie uznał za wartość. [...] Można by wręcz powiedzieć, że ich wiersze sąnastawione głównie na organizowanie owego niezrozumienia czytelnika” 110 . Przytoczone tuzdania określają dobrze sposób reakcji na poezję Żernickiego w momencie debiutu.Sławiński, jak się zdaje, odczytał te wiersze w podwójnym kontekście – w kontekście lirykiawangardowej i poezji pokolenia „Współczesności”. Ani w jednym, ani w drugim modeluwiersze te nie mieściły się bez reszty. Najbliższe były modelowi wypracowanemu przez IIAwangardę; „[...] świat «opowiadany» w utworach Żernickiego pozostaje [...] w stanie r o zp r y s k u. Panujące w nim ciśnienie dezintegruje wizję, prowadzi do kataklizmu. [...] Jegoświatem poetyckim rządzi jednocześnie bezprawie kataklizmu i prawo artystycznego ładuujarzmającego ów kataklizm. [...] W tym zafascynowaniu rozpryskiem i w równoczesnymdążeniu do uchwycenia go w jakieś ramy, w dążeniu do narzucenia mu jakiegoś porządkumoralnego i artystycznego jest niemały udział tego, co się określa mianem p o s t a w y k a ta s t r o f i c z n e j” 111 . Zdefiniowane przez Sławińskiego wyznaczniki tej poezji(„hymniczność i inwokacyjność wypowiedzi”, „«wieszcza» tonacja i gestykulacja«prorocza», której równoważnikiem jest patos i retoryczność stylu”, stylizacje) mieszczą sięw stylu II Awangardy, w stylu – powiedzmy – Tropiciela Rymkiewicza.Zauważmy jednak: po określeniu „niezrozumiałości” tej poezji Sławiński wtłacza ją whistorycznoliteracki schemat. Można by powiedzieć, że schematyzuje jej opis; uwzględnia tetylko elementy, które dadzą się odnaleźć poza jej obszarem. Jest bowiem faktem, żewszystkie opisane przez krytyka cechy odnajdziemy w tej poezji; byłoby jednak nieprawdą,gdybyśmy powiedzieli, że jest to opis kompletny. Definicja „świat w rozprysku” odnosi się wopisie Sławińskiego tyleż do rzeczywistości przedstawionej, co sposobu jej kształtowania,tego, że „znaczenia słów nie mają tu jak gdyby czasu się ukonstytuować [...]. Tłoczą się iwypychają wzajem. Ledwo zdołamy uchwycić cień jednego, jakiś jego fragment czy aluzję –już pojawia się następne, apodyktycznie unieważnia tropy sensu, na które dopiero coweszliśmy, ale samo też nie może zapanować, nim zdąży się skrystalizować – spotyka je los110 Janusz S ł a w i ń s k i, O utworach Janusza Żernickiego, „Widzenia”, 1961, [nr 3], s. 5–6.111 J. S ł a w i ń s k i, O utworach Janusza Żernickiego, s. 6.49
poprzednika”. Jeśli jednak pamiętamy, że teksty te nie tylko konstruują pewien szyfr, systemodwołań, aluzji, ale także czyniąc to odwołują się do konwencji stylistycznych (hymn,inwokacja), że wreszcie czerpią z rekwizytorni kulturowej, powiemy, że źródłem napięć jesttu antynomia arbitralnego nazywania i repetycji. Że repetycje kulturowe stanowią czynnikprzeciwdziałający rozsypaniu się arbitralnych nazwań w glosolalia, arbitralność zaś sprawia,że system kulturowych aluzji (rekwizyty, ale także sposób kształtowania wypowiedzi) niestaje się jedynie repetycją, potwierdzeniem wzorca.Wzorzec stylistyczny (także gatunkowy) nie jest tu wartością daną. Nie jest tym, co możebyć przyjęte bez przekształceń. W przywoływanej przez Sławińskiego poezji II Awangardyodwołania do wzorców były oczywiste. Ta oczywistość była – nawet przy daleko posuniętymrozluźnieniu więzi obrazowo-logicznej – czynnikiem organizacji tekstu (TropicielRymkiewicza jest tu przykładem typowym). Tymczasem u Żernickiego właśnie tegoczynnika zabrakło. Odwołania nie są jasne, oczywiste. Uchwytne jednak. O wiele bardziej niżzasada następstwa obrazów. Sławiński powiada, że jest ono arbitralne, „apodyktyczne”. Tosamo przy zastosowaniu tych kryteriów należałoby powiedzieć o metaforyce. Wówczasjednak tylko, jeśli wiersze autora Szeptu przez wiatry rozpatrywać będziemy w kontekście iprzy użyciu kryteriów literatury zastanej. Tymczasem cały jej wysiłek był nakierowany narozbicie schematów.2Debiut Żernickiego nie był rewelacyjny 112 . Mieścił się w schematach poezji generacjistartującej w okolicach 1956 roku. Podmiot usytuowany na z e w n ą t r z opisywanejrzeczywistości cały swój wysiłek kieruje na jej intencjonalnie wierny opis. Jest to, dodajmy,rzeczywistość jednopłaszczyznowa. Traktowana przedmiotowo. Świadomość podmioturejestruje jej wyglądy, nie znaczenia. To, co jednorazowe, incydentalne, zjawiskowe, wydajesię bez reszty pochłaniać jego uwagę:tratwami zoranych póljesienna płynie perspektywa(W polach) 113Gną się chmur paprocie złoteDzikie gęsi na odlocieJak harmonia się rozpinaWiotkolistna jarzębina(Pieśń) 114Pomiędzy tymi wierszami a utworami, które złożyły się na debiutancki Szept przezwiatry 115 , istnieje różnica większa niż różnica jedynie poetyk. Autor wierszy z „Helikonu”112 Myślę tu o wierszach drukowanych w jednodniówce „Helikon” (Toruń), 15 grudnia 1956. Żernicki byłjednym z redaktorów tego wydawnictwa.113 „Helikon”, s. 5.114 Ibidem.115 Janusz Ż e r n i c k i, Szept przez wiatry, Warszawa 1964.50
- Page 1 and 2: Aby rozpocząć lekturę,kliknij na
- Page 3 and 4: KATEGORIA POKOLENIATermin „pokole
- Page 6 and 7: Food Before Competition• 1-2 Hour
- Page 8 and 9: Kategoria pokolenia, jak się zdaje
- Page 10 and 11: ekstremalnych kierunków poszukiwa
- Page 12 and 13: pod łącznym tytułem Bezdroża m
- Page 14 and 15: zaletach, ma jedną wadę: nie obej
- Page 16 and 17: Były to jednak pisma o znikomym, z
- Page 19 and 20: „rozwiązanie kwestii leży w nie
- Page 21 and 22: Oczywiście można te odejścia int
- Page 23 and 24: zaprzeczają” 44 . Świadomość
- Page 25 and 26: W tym momencie jednak wewnętrzne l
- Page 27 and 28: Orientacji był w tym rozumieniu pr
- Page 29 and 30: słownego chaosu gmatwającego ludz
- Page 31 and 32: dowolny kierunek interpretacji, lec
- Page 33 and 34: perspektywie historycznej widzi tak
- Page 35 and 36: czymś wykraczającym poza współc
- Page 37 and 38: tradycja nie jest nigdy czymś sta
- Page 39 and 40: MODELE I FORMUŁA(Szkic o zaangażo
- Page 41 and 42: przez. sprowadzenie jej w procesie
- Page 43 and 44: Koncepcja Gąsiorowskiego jest jedy
- Page 45 and 46: EROTYKA JAKO METAFIZYKAJeśli powie
- Page 47 and 48: działania 104 . Nie spełnione, in
- Page 49: zdegradowana mitologia” 109 . W t
- Page 53 and 54: zeczywistości przedstawionej. Co w
- Page 55 and 56: Skoro powiedzieliśmy wyżej, że n
- Page 57 and 58: samej presji doraźności historycz
- Page 59 and 60: albo samotny tak - jak żagiel w dz
- Page 61 and 62: którym żyje, mają one znikomy wp
- Page 63 and 64: drugiej - traktujących ją jako wt
- Page 65 and 66: (Wiersz z jesienią, [w:] Podjęcie
- Page 67 and 68: interpretacji (ich rola byłaby wi
- Page 69 and 70: w Białym dorzeczu). Doświadczenia
- Page 71 and 72: formą kontaktu z tym, co transcend
- Page 73 and 74: „przedmiot idealny” jest tym, c
- Page 75 and 76: „WĘZEŁ JĘZYKA PRZED ROZPADEM C
- Page 77 and 78: antynomii.Ale kluczem jest tu (co t
- Page 79 and 80: momentalne, ale mimo że tym tropem
- Page 81 and 82: to zachodzi w e w n ą t r z świat
- Page 83 and 84: wyodrębnionego, symboliki kultury
- Page 85 and 86: co udowodnił Frazer - owa wspania
- Page 87 and 88: a raczej nie mógł być ani reist
- Page 89 and 90: pominąć nie można. Jest w najmł
- Page 91 and 92: w Jaworze 187 zamieścił poeta wie
- Page 93 and 94: Powiem ci, Haniu: Lubię twoje nogi
- Page 95 and 96: Idziemy na dno z bulgotaniem gęsty
- Page 97 and 98: PRZYKŁADY ROZWIĄZAŃKoperski: god
- Page 99 and 100: jak na twój list odpowiedziećmoż
- Page 101 and 102:
Trzeba zdać sobie sprawę, że gdz
- Page 103 and 104:
ealizacji człowieka pełnego, zmie
- Page 106 and 107:
poprzedników. Kategoria biografii
- Page 108 and 109:
spowodują w końcu konieczności j
- Page 110 and 111:
Irzykowskiego o tych, którzy w po
- Page 112 and 113:
Wówczas też jest niewidzialny.Dla
- Page 114 and 115:
Jastrunie i Czechowiczu; niemal wsz
- Page 116 and 117:
przestaje istnieć. Skoro jego sąd
- Page 118 and 119:
Jeśli jeszcze wówczas wiersz poś
- Page 120 and 121:
zuchomówcy wreszcie będzie dość
- Page 122 and 123:
obrębie pokolenia Orientacji, co p
- Page 124 and 125:
Waśkiewicz nie usiłował wmówić
- Page 126 and 127:
naśladowców eksploatuje go do gra
- Page 128:
SPIS RZECZYKategoria pokoleniaMODEL