HMP 77 Hammerfall
New Issue (No. 77) of Heavy Metal Pages online magazine. 75 interviews and more than 200 reviews. 224 pages that will certainly satisfy any metalhead who loves heavy metal and its classic subgenres. Inside you will find many interesting facts and news in interviews with: Destroyers, HammerFall, Raven, Shadow Warrior, Vicious Rumors, EvilDead, Heathen, Hexx, Thrust, Onslaught, Iscariota, U.D.O., Doro, Torch, Hittman, Glacier, Iron Angel, Primal Fear, Death Dealer, Them, Alcatazz, Messiah, Wolf, Kansas, Ayreon, Exlibris, Lonewolf, Falconer, Stalker, Attick Demons, Satan’s Fall, Deathstorm, Pessimist, Nuclear Warfare, Airforce, High Spirits, High Spirits, Night, Starblind, Greydon Fields, Angel Blade, Töronto, Venator, Speed Queen, Soulcaster, Thundermother, Hexecutor, Warfect, Coltre, Fer De Lance, Stygian Crown, Pale Divine, Early Moods, Northern Crown, Northwind, Black Knight, Canedy, Darker Half, Sinsid, Moravius and many, many more. Enjoy!
New Issue (No. 77) of Heavy Metal Pages online magazine. 75 interviews and more than 200 reviews. 224 pages that will certainly satisfy any metalhead who loves heavy metal and its classic subgenres. Inside you will find many interesting facts and news in interviews with: Destroyers, HammerFall, Raven, Shadow Warrior, Vicious Rumors, EvilDead, Heathen, Hexx, Thrust, Onslaught, Iscariota, U.D.O., Doro, Torch, Hittman, Glacier, Iron Angel, Primal Fear, Death Dealer, Them, Alcatazz, Messiah, Wolf, Kansas, Ayreon, Exlibris, Lonewolf, Falconer, Stalker, Attick Demons, Satan’s Fall, Deathstorm, Pessimist, Nuclear Warfare, Airforce, High Spirits, High Spirits, Night, Starblind, Greydon Fields, Angel Blade, Töronto, Venator, Speed Queen, Soulcaster, Thundermother, Hexecutor, Warfect, Coltre, Fer De Lance, Stygian Crown, Pale Divine, Early Moods, Northern Crown, Northwind, Black Knight, Canedy, Darker Half, Sinsid, Moravius and many, many more. Enjoy!
- No tags were found...
Create successful ePaper yourself
Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.
zawierał zawodzenie harmonijki Johna Poppera.
To był czas wielu eksperymentów.
Czy nie było czasem tak, że Noise pokpiła
promocję tej płyty, która w dodatku nie była
nawet dostępna na wszystkich rynkach,
poza USA i częścią Europy? A były to
czasy przedinternetowe, kiedy płyty i kasety
kupowało się przede wszystkim w tradycyjnych
sklepach?
Tak. Wygląda na to, że nie wyruszyliśmy w
trasę koncertową pomimo tego, jak dobrze
pamiętam, że mieliśmy dobre recenzje w
prasie. Odnośnie twojego pytania o posiadanie
wytwórni z siedzibą w USA. Pamiętam,
jak wtedy pomyślałem, że amerykańska
wytwórnia może mieć lepszy pomysł, jak radzić
sobie z eksperymentalnym wizerunkiem
Mordred.
Tony Iommi opowiadał w jednym z wywiadów,
że podczas trasy promującej album
"Headless Cross" chodzili z Cozy'm Powellem
po sklepach i wściekali się widząc,
że nie mają w sprzedaży ich najnowszego
albumu - też miewaliście takie sytuacje, że
bezczynność wydawcy podcinała wam
skrzydła i niweczyła efekty koncertowej
promocji?
Nie miałem żadnego podobnego wrażenia,
które opisałeś i było podobne do tego, co
odczuwali ci giganci. Ogólnie jednak czuję się
źle, gdy ludzie, którzy potrzebują naszych
rzeczy, nie mogą ich dostać.
Reaktywowaliście się w roku 2013, ale do
niedawna jedynym fonograficznym efektem
tego powrotu był tylko upubliczniony w
sieci utwór "The Baroness" - wygląda na to,
że jednak kiedyś byliście bardziej pracowici?
(śmiech)
Pracowici? Ledwie. Wydaliśmy "The Baroness"
podczas trasy koncertowej po Wielkiej
Brytanii w 2014 roku. Nawet gdybyśmy
chcieli naszego pełnego zaangażowania to,
życie w tamtej chwili było zupełnie inne niż
wtedy, gdy Mordred był zespołem pracującym
na pełnych obrotach. Zebranie naszej
szóstki wymaga dziś znacznie więcej wysiłku
niż w tamtych czasach, zanim kariery i rodziny
zastąpiły nam czas spędzony na rozwijaniu
Mordred. Przynajmniej teraz mogę
Foto: Mordred
powiedzieć, że wszyscy znów mieszkamy w
okolicy Zatoki i możemy nieco ujednolicić
nasze harmonogramy.
W czasie kiedy was nie było muzyczny
biznes uległ diametralnym zmianom - to też
jest utrudnienie dla takiego zespołu jak
Mordred, grupy obecnie w 100 % niezależnej?
Obecnie podpisaliśmy kontrakt na dwa albumy,
tak jak wspomniałem wcześniej.
Taka niezależność może być też jednak
czymś niesłychanie pozytywnym, bo ma się
w końcu pełną kontrolę nad wszystkim, a
choćby z faktu, że wasze albumy od lat nie
były wznawiane wnoszę, że nie macie do
nich żadnych praw?
Rzeczywiście, niezależność na tym polega.
Dlatego kontrakt na wydanie dwóch albumów
jest obecnie tak korzystny dla zespołu,
jak i dla wytwórni. Tak naprawdę zachowaliśmy
prawa do około połowy naszych wydań.
Zgadniesz, które to z nich?
Jest więc jakaś szansa na nowe edycje
"Fool's Game", "In This Life" i "The Next
Room"? Ta ostatnia nie ukazała się dotąd
na winylu; mimo tego, że jest dość długa, bo
trwa ponad 50 minut są jakieś widoki na
wydanie jej na tym nośniku?
Wydaliśmy zremasterowaną cyfrowo wersję
"In This Life" w 2014 roku. Kolejne reedycje
nie są jeszcze ustalone, ponieważ aktualnie
poświęcamy czas planowaniu i wydaniu
nadchodzącego LP "The Dark Parada".
Póki co mamy EP "Volition": wspomniany
już wcześniej "The Baroness" i trzy nowe
utwory - to zapowiedź waszego nowego kierunku
i czwartego albumu?
Nie. Mordred nie ma formalnego kierunku
poza tym, który wskazuje na wymachiwanie
rękami i bieganie w kółko. Jeśli twoją codzienną
pracą jest burzenie nieruchomości, to
nowa płyta Mordreda powinna być uznana
za muzykę biurową.
To materiał zdecydowanie mniej metalowy
niż te wcześniejsze - kolejne kompozycje też
pójdą w tym kierunku?
Metal to tylko gatunek muzyczny, podobnie
jak funk. Thrash to nasz główny cel. Więc
nie.
Pandemia koronawirusa pewnie pokrzyżowała
wam plany, może poza większą ilością
czasu, który mogliście przeznaczyć na
pisanie i komponowanie kolejnych utworów?
Spowolniono naszą zdolność do grania koncertów,
oczywiście dzięki Covid-19. Ale nasza
nieaktywność koncertowa popycha nas
do pojawienia się na żywo w internecie raz w
miesiącu w postaci programu "Mordred:
Acting The Fool". Będzie nadawany na cały
świat w internecie.
Wasz czwarty album ukaże się więc na
początku przyszłego roku?
Jak już mówiłem wydanie tej płyty nastąpi w
styczniu 2021. W chwili pisania tego tekstu
produkcja już trwa, choć jest powolna z powodu
pandemii i innych politycznych głupot.
Pozdrawiam Polsko!
Wojciech Chamryk & Kacper Hawryluk
Foto: Mordred
MORDRED 31