HMP 77 Hammerfall
New Issue (No. 77) of Heavy Metal Pages online magazine. 75 interviews and more than 200 reviews. 224 pages that will certainly satisfy any metalhead who loves heavy metal and its classic subgenres. Inside you will find many interesting facts and news in interviews with: Destroyers, HammerFall, Raven, Shadow Warrior, Vicious Rumors, EvilDead, Heathen, Hexx, Thrust, Onslaught, Iscariota, U.D.O., Doro, Torch, Hittman, Glacier, Iron Angel, Primal Fear, Death Dealer, Them, Alcatazz, Messiah, Wolf, Kansas, Ayreon, Exlibris, Lonewolf, Falconer, Stalker, Attick Demons, Satan’s Fall, Deathstorm, Pessimist, Nuclear Warfare, Airforce, High Spirits, High Spirits, Night, Starblind, Greydon Fields, Angel Blade, Töronto, Venator, Speed Queen, Soulcaster, Thundermother, Hexecutor, Warfect, Coltre, Fer De Lance, Stygian Crown, Pale Divine, Early Moods, Northern Crown, Northwind, Black Knight, Canedy, Darker Half, Sinsid, Moravius and many, many more. Enjoy!
New Issue (No. 77) of Heavy Metal Pages online magazine. 75 interviews and more than 200 reviews. 224 pages that will certainly satisfy any metalhead who loves heavy metal and its classic subgenres. Inside you will find many interesting facts and news in interviews with: Destroyers, HammerFall, Raven, Shadow Warrior, Vicious Rumors, EvilDead, Heathen, Hexx, Thrust, Onslaught, Iscariota, U.D.O., Doro, Torch, Hittman, Glacier, Iron Angel, Primal Fear, Death Dealer, Them, Alcatazz, Messiah, Wolf, Kansas, Ayreon, Exlibris, Lonewolf, Falconer, Stalker, Attick Demons, Satan’s Fall, Deathstorm, Pessimist, Nuclear Warfare, Airforce, High Spirits, High Spirits, Night, Starblind, Greydon Fields, Angel Blade, Töronto, Venator, Speed Queen, Soulcaster, Thundermother, Hexecutor, Warfect, Coltre, Fer De Lance, Stygian Crown, Pale Divine, Early Moods, Northern Crown, Northwind, Black Knight, Canedy, Darker Half, Sinsid, Moravius and many, many more. Enjoy!
- No tags were found...
You also want an ePaper? Increase the reach of your titles
YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.
O bólu, stracie, cierpieniu…
O teatralizacji muzyki można pisać długie
referaty i setki (pseudo)intelektualnych
rozpraw. Często bywa tak, że zespół owe
historyjki, dekoracje sceny, stroje i całą to
otoczkę dodaje sobie w konkretnym celu.
Jakim zapytacie. Otóż wspomnianymi elementami
często próbuje ukryć swoje
braki. Czy to techniczne, czy to kompozytorskie
czy jeszcze jakieś inne… Są
też przypadki, gdy ma to jedynie na celu
wytworzenie kontrowersyjnej otoczki. Z drugiej strony mamy mistrza metalowych
horrorów Kinga Diamonda, którego twórczość trudno sobie bez owych elementów
wyobrazić. Nie przywołuje go tutaj bez powodu, gdyż jest on jedną z głównych
inspiracji dla bohaterów poniższej rozmowy. Ich muzykowanie również wiele by
straciło, gdyby nie dodana do niego złowieszcza historia i cały ten image. Więcej
opowiedział nam wokalista zespołu KK Fossor.
HMP: Witaj KK...
KK Fossor: Witam mój przyjacielu! Dziękuję
za twój czas, który poświęcasz nam, aby
zadać kilka pytań.
Wydaliście Wasz trzeci album "Return To
Hemmersmoor". Jest on jednocześnie trzecią
częścią trylogii, która miała swój początek
w 2016. Wspomniany album stanowi
jej zakończenie. Tu samo nasuwa się
pytanie co dalej Zupełnie nowa opowieść?
pozostałe. Po prostu pisaliśmy utwory i je
aranżowaliśmy. Słuchając wszystkich trzech
albumów można usłyszeć ewolucję zespołu.
Jedyną rzeczą, która różniła się w przypadku
tego albumu od dwóch pozostałych, to pandemia.
Dla niektórych członków zespołu
ukończenie sesji było dość trudne z powodu
lockdownu. Ale udało się!
Jak w ogóle było z konceptem tej historii?
Mieliście jej zarys albo nawet całą fabułę
Jak Twoim zdaniem najnowsze dzieło
Them prezentuje się na tle dwóch poprzednich?
Moim zdaniem jeden z zauważalnych progresów
dotyczy wokali. Są one całkowicie
naturalne. Nigdy nie uważałem się za "piosenkarza"
per se. Jestem wokalistą. Wokalista
może śpiewać, ale używa swojego głosu do
tworzenia różnych stylów śpiewania, mówienia
itp. Używam mojego naturalnego głosu w
wielu kawałkach na "Return to Hemmersmoor".
Stosuję również trochę falsetu oraz
szorstkiego śpiewu w niższych partiach. Niewiele
osób wie, że podczas pracy nad utworem
początkowo wypróbowuję również styl
śpiewania. Nigdy nie siadam i nie mówię
"Zaśpiewam falsetem w tym kawałku". Zwykle
zachowuje się to, co przychodzi mi do głowy.
Czasami wydaje się, że coś nie jest w porządku,
więc zmieniam to, ale w większości
przypadków tak nie jest.
Powszechnym błędem jest to, że większość
traktuje pierwsze trzy albumy jako trylogię.
W rzeczywistości wszystkie trzy albumy są
połączone, opowiadają jedną historię. Sposób,
w jaki koncepcja każdego albumu została
napisana, to koniec obecnego albumu może
być równie końcem całości. Jedno jest pewne,
że KK zniknął na końcu "Return To
Hemmersmoor". Jak więc Them poradzi sobie
z kontynuacją tematu? Czy to naprawdę
już koniec? Będziesz musiał poczekać, aby
się dowiedzieć.
Patrząc na dyskografie wielu kapel, to trzeci
album często jest jeżeli nie najlepszy, to
na pewno przełomowy. Jak będzie z "Return
To Hemmersmoor"?
Kiedy zaczynaliśmy pracę nad najnowszym
albumem, nie traktowaliśmy go inaczej niż
Foto: Them
już przed pierwszym albumem czy tworzyliście
ją na bieżąco?
Nie napisałem całej historii przed wydaniem
pierwszego pełnego albumu. Pierwszy album
był jednym strzałem z pomysłem na kontynuację
fabuły, gdyby była taka potrzeba.
Kiedy w 2015 roku wydaliśmy pierwsze video
z tekstami utworów z "Sweet Hollow",
odzew był niesamowity. Postanowiliśmy
kontynuować to i dopiero w tym momencie
powstały pomysły na "Manor of the Se7en
Gables" i "Return to Hemmersmoor"!
Uważam, że "Return To Hemmersmoor" to
najbardziej thrashujący album Them. To
Wasz zamiar czy samo tak wyszło?
To ciekawe, że tak uważasz. Słyszeliśmy dokładnie
to samo od kilku osób z branży. My,
jako zespół, nie patrzymy na to w ten sposób.
Tak, na albumie jest kilka przebojów, ale
ogólnie uważamy, że "Manor of the Se7en
Gables" był albumem bardziej thrashowym.
Nie jestem pewien, czy bycie bardziej
thrashowym jest lepsze, czy gorsze, ale gramy
to, co czujemy. Jest nas kilku, wywodzimy się
z kapel thrashowych, deathmetalowych i
progmetalowych. Kiedy zmieszasz to wszystko
razem, otrzymasz Them!
No właśnie. Często opisujesz muzykę
Them jako miks thrash metalu stylistyki
Kinga Diamonda oraz Dream Theater.
Jakie inne gatunki miały na Was wpływ?
Czasami jesteśmy zdecydowanie thrashowi,
ale wydaje mi się, że mamy więcej dynamiki.
Nastrój tematu jest przekazywany poprzez
muzykę. Ponieważ muzyka jest u nas numerem
jeden, musi być niezależna od każdej
historii. Porównywanie nas do Kinga Diamonda
to opis wielu osób, które nie poświęciły
odpowiedniej ilość czasu, aby naprawdę
posłuchać tego, co stworzyliśmy. Nie brzmimy
jak King Diamond, ale takie porównania
zawsze będą. Może śpiewanie falsetem
jest dla tych ludzi łącznikiem? Uwielbiam
Kinga Diamonda i to, co zrobił, w przeszłości
składałem mu hołd. Szanuję go jako
wielkiego artystę, ale mam też wielu innych
moich ulubieńców. Zawsze kochałem Iron
Maiden, Priest i kilka wspaniałych amerykańskich
zespołów thrashowych, jak Megadeth,
Forbidden, Death Angel, Vio-lence,
Flotsam oraz Testament. Czy nie byłoby na
miejscu powiedzieć, że uwielbiam też Billy'
ego Joela i Lenny'ego Kravitza? Potrafię
cieszyć się i doceniać większość form muzy-
50
THEM