29.08.2015 Views

Kudowski

wersja elektroniczna - Muzeum Kultury Ludowej Pogórza Sudeckiego

wersja elektroniczna - Muzeum Kultury Ludowej Pogórza Sudeckiego

SHOW MORE
SHOW LESS
  • No tags were found...

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

ZWYCZAJE i OBRZĘDY LUDOWE<br />

▶ Krzysztof Chilarski<br />

z Kieleckiego snopek wkładali pod stół,<br />

a dodatkowo słomę zatykali za belki stropowe.<br />

Powyższe praktyki miały zapewnić<br />

pomyślność w gospodarstwie. Lwowiacy<br />

i Stanisławowiacy na snopkach przed<br />

wieczerzą kładli opłatek. Snopki z izby<br />

wynoszono w różnym czasie, jak i różne<br />

było ich późniejsze zastosowanie.<br />

słoma − Ustawianiu snopków towarzyszyło<br />

rozścielanie słomy na podłodze.<br />

Rozścieloną słomę nazywano dziaduchem<br />

(Lwowskie, Tarnopolskie, Wileńskie,<br />

Wołyńskie) lub babką (Stanisławowskie,<br />

Rzeszowskie). Kładziono się na niej<br />

w wieczór wigilijny w celu zapewnienia<br />

sobie zdrowia na cały rok. Spały na niej<br />

dzieci, poczym rano w dzień św. Szczepana<br />

słomę wynoszono. Zwyczaj ten miał<br />

symbolizować narodzenie się Chrystusa<br />

w stajni.<br />

pająki − Jeszcze kilka lat po wojnie<br />

osadnicy rekrutujący się głównie z Polski<br />

centralnej wieszali pod sufitem własnoręcznie<br />

wykonywane ze słomy i bibuły<br />

pająki,<br />

stół i opłatek − Szczególnie starannie przygotowywano<br />

stół do wieczerzy wigilijnej.<br />

Na stole pod białym obrusem umieszczano<br />

siano, na nim opłatek, a obok świece i krzyż.<br />

Ponadto na stole znajdował się bochenek<br />

chleba, który nie był krojony do kolacji<br />

wigilijnej, a także rozsypane ziarna zbóż,<br />

dorodne kłosy oraz czosnek. Powszechne<br />

do dzisiaj ustawianie na stole dodatkowego<br />

nakrycia dawniej posiadało inne znaczenie,<br />

mianowicie było przeznaczone dla dusz<br />

zmarłych członków rodziny.<br />

Zgodnie z tradycją wieczerza wigilijna<br />

do dzisiaj rozpoczynana jest wspólną<br />

modlitwą, czytaniem ewangelii, łamaniem<br />

się opłatkiem oraz wzajemnym<br />

składaniem sobie życzeń. Dzielenie się<br />

opłatkiem znane było wszystkim osadnikom.<br />

Po wojnie opłatek pojawił się<br />

w czeskich domach.<br />

potrawy − Współcześnie nie przestrzega<br />

się jak dawniej wymaganej zwyczajowo ilości<br />

potraw, których u ludności napływowej<br />

było najczęściej 12, a u autochtonów 9.<br />

Potrawą występującą tylko u ludności<br />

kresowej oraz u osadników z Rzeszowskiego<br />

była kutia. Przyrządzano ją ze<br />

specjalnie tłuczonej w stępie, a następnie<br />

prażonej pszenicy, do której dodawano<br />

utarty mak z miodem oraz czasem orzechy<br />

i bakalie. Współcześnie kutię przyrządza<br />

się coraz rzadziej. Maku dodawano<br />

do klusek, tzw. makiełki (osadnicy<br />

z centralnej Polski oraz przesiedleńcy<br />

z Wileńszczyzny), nadziewano nim pierogi<br />

podawane polane miodem (Wołyńskie),<br />

a także pieczono z nim placki: śliże<br />

(Wileńskie), łatki (Rzeszowskie), łamańce<br />

(Lubelskie), strucle (Kieleckie).<br />

Do podstawowych dań kolacji wigilijnej<br />

należą do dziś pierogi: nadziewane<br />

dawniej siemieniem lnu i konopi<br />

tzw. łochdziaki (Lwowskie), a przede<br />

wszystkim ziemniakami, grzybami lub<br />

grzybami i kapustą (wszystkie grupy<br />

z wyjątkiem osadników z Poznańskiego<br />

i Żywiecczyzny). Niektóre grupy kresowiaków<br />

znały uszka z grzybami. Drugą<br />

dominującą potrawą były gołąbki; nadziewana<br />

kaszą gryczaną (Tarnopolskie,<br />

Stanisławowskie, Lwowskie), jaglaną<br />

(Wołyńskie), ziemniakami (Rzeszowskie).<br />

Dodatkiem do farszu były grzyby.<br />

Wszyscy mieszkańcy przyrządzali kapustę,<br />

gotowaną najczęściej z grzybami,<br />

grochem lub fasolą. Oddzielną grupę stanowią<br />

dania z kaszy: kasza jęczmienna ze<br />

śliwkami (Krakowskie), kasza jęczmienna<br />

z olejem (Wołyńskie), kasza z mlekiem<br />

(Lubelskie), kasza z kompotem<br />

z suszu owocowego (Kieleckie), kasza<br />

z grzybami (Lubelskie). Suszone owoce<br />

najczęściej używano do przyrządzania<br />

kompotów oraz słodkich zup podawanych<br />

z kluskami, kaszą lub ziemniakami<br />

(Kieleckie, Łódzkie, Poznańskie). Śledzie<br />

i ryby słodkowodne (karp i szczupak),<br />

spożywane do dzisiaj, znane były wszystkim<br />

grupom regionalnym, różny był tylko<br />

sposób ich przyrządzania.<br />

Kolację wigilijną zaczynano zazwyczaj<br />

od zupy: barszczu czerwonego z grzybami,<br />

uszkami, lub fasolą, zupy grzybowej,<br />

żuru lub zupy z suszonych owoców.<br />

zakazy, zabiegi i wróżby − W okresie<br />

Świąt Bożego Narodzenia, a zwłaszcza<br />

w dniu wigilijnym, występowało wiele<br />

zakazów i zabiegów o charakterze magicznym,<br />

które miały zapewnić praktykującym<br />

je osobom pomyślność w życiu<br />

osobistym oraz powodzenie w pracach<br />

agrarno-hodowlanych. Dzień wigilijny<br />

sprzyjał również praktykowaniu różnego<br />

rodzaju wróżb. Powszechna jest do dzisiaj<br />

wiara, że sposób zachowania się w dniu<br />

wigilii Bożego Narodzenia ma wpływ<br />

na nadchodzący rok. Należy w tym dniu<br />

wcześnie wstać z łóżka, aby w następnym<br />

roku nie być leniwym, nie można<br />

się kłócić, hałasować i nie należy spożywać<br />

alkoholu. Zgodnie z dawną tradycją<br />

nie wstaje się od stołu podczas spożywania<br />

kolacji, aby rodzina się nie rozpadła.<br />

W tym samym celu obwiązywano nogi<br />

stołu łańcuchem lub powrósłem ze słomy.<br />

Przestrzegano również, aby nic nie<br />

wydawać z domu, aby nie zaznać biedy.<br />

W tym dniu nie należało: czesać się, aby<br />

m.in. uchronić się od bólu głowy, używać<br />

ostrych narzędzi np. wideł, siekiery, igły,<br />

nożyczek aby nie spowodować w następnym<br />

roku nieszczęścia w gospodarstwie<br />

(użycie w tym dniu siekiery mogło skutkować<br />

bólem zębów), kłaść się w ciągu<br />

dnia na łóżku, bo zboże w okresie dojrzewania<br />

mogło się wyłożyć.<br />

Do zabiegów hodowlanych należało<br />

praktykowane jeszcze w latach 70. XX<br />

wieku zanoszenie do obory opłatka dla<br />

bydła, żeby się dobrze chowało. Taki<br />

opłatek miał jasno-zieloną barwę, a podawany<br />

był sam lub połamany i wymieszany<br />

z solą bądź resztkami pożywienia<br />

z kolacji wigilijnej.<br />

Nie praktykuje się już wróżb matrymonialnych<br />

powszechnych dawniej<br />

wśród wszystkich grup regionalnych.<br />

Ludzie starsi powszechnie wymieniają<br />

wróżbę polegającą na nasłuchiwaniu<br />

przez dziewczyny po kolacji wigilijnej,<br />

z której strony domu szczeka pies, z tej<br />

strony miał przyjść przyszły małżonek.<br />

Nadchodzący rok przepowiadano na<br />

podstawie odwiedzin w dniu wigilijnym:<br />

jeśli pierwszy przyszedł mężczyzna to<br />

wróżono szczęśliwy rok, jeżeli kobieta to<br />

rok nieudany. Wizyta pierwszego mężczyzny<br />

mogła wróżyć także, że krowa<br />

w odwiedzonym gospodarstwie wyda na<br />

świat cielaka, a jeżeli przyszła kobieta to<br />

jałówkę. Pomyślność i zdrowie w nad-<br />

28

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!