29.08.2015 Views

Kudowski

wersja elektroniczna - Muzeum Kultury Ludowej Pogórza Sudeckiego

wersja elektroniczna - Muzeum Kultury Ludowej Pogórza Sudeckiego

SHOW MORE
SHOW LESS
  • No tags were found...

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

Życie Kudowy na starych fotografiach<br />

▶ redaguje Mikołaj Krzemiński<br />

Bardzo miły i ciekawy list oraz zdjęcia (które poniżej publikujemy) dostaliśmy od byłej mieszkanki Kudowy Pani Danuty Marty<br />

Kotulskiej, ojciec jej Emil Kotulski był wiceburmistrzem w pierwszych powojennych latach.<br />

Sama autorka listu w 1951 roku ukończyła szkołę podstawową (dziś budynek przy ul. Kościelnej), później przyzakładową szkołę<br />

włókienniczą <strong>Kudowski</strong>ch Zakładów Przemysłu Bawełnianego. Pracowała m. in. w Tkalni „Frot” i KZPB. Po likwidacji Tkalni „Frot”<br />

(oczywiście, po przebudowie) mieściły się tam dwa hotele dla pracowników KZPB, dzisiaj mieszkania komunalne.<br />

Ciekawa jest etymologia nazwy Kudowy-Zdroju wywodzącego się podobno od słowiańskiego słowa „kojdawa”, które podaje Pani<br />

Danuta. Jest to w literaturze przedmiotu nieznane. Może burmistrz niemiecki chciał się przypodobać? Tu odsyłamy Naszych Czytelników<br />

do artykułu prof. Jana Miodka w książce „Kudowa – zdrój, miasto i ludzie” - 2002. Bardzo ciekawa jest też informacja o budowie<br />

pieców krematoryjnych na terenie byłego obozu pracy w czasie II wojny światowej. Tu zainteresowanych odsyłamy do poprzednich<br />

numerów Pamiętnika <strong>Kudowski</strong>ego i tekstów Zbigniewa Kopcia.<br />

Bardzo serdecznie Pani Danucie Marcie Kotulskiej dziękujemy! Mamy cichą nadzieję, że Pani twórczość plastyczna zagości w naszej<br />

galerii „Cyganeria”.<br />

Redakcja<br />

Góra Kalwaria, 9 listopada 2009 r.<br />

Szanowni Państwo!<br />

Wielką radość sprawiła mi moja dobra znajoma, z którą utrzymuję nadal kontakt<br />

telefoniczny i listowny – p. Lucyna Spalona, przysyłając Pamiętnik <strong>Kudowski</strong>, gdyż jest<br />

to bardzo bliskie mojemu sercu. Do Kudowy przybyłam z mamą w sierpniu 1945 roku<br />

(Ojciec mój Emil, był tu wcześniej), wyjechałam w listopadzie 1970 r., a więc 25 lat<br />

w tym dzieciństwo i młodość do czego nie zawsze chce się wracać, a przysłowie mówi<br />

„Co było a nie jest nie pisze się w rejestr”. Jednakże czasem ma się ochotę ocalić co nieco<br />

od zapomnienia, utrwalić te okruszyny dobrych wspomnień dla potomności. Kilka<br />

szczególików z Kudowy.<br />

Pierwsza biblioteka założona przez p. Janas mieściła się od (chyba) 1946 r. w pomieszczeniu,<br />

które później zajmowało biuro podróży „Orbis”. Przy ul. Żymirskiego –<br />

później 1 Maja nr 6 mieściło się atelier malarskie artysty z pochodzenia Węgra – Molnara,<br />

nazwisko trzeba sprawdzić, bo wyjechał z Kudowy około roku 50-54, raz z mamą byłam<br />

w tym atelier. Ciekawa postać, wspaniały artysta, malarz.<br />

Kudowa-Zdrój zmieniała nazwę na Chudoba Zdrój i Chudobice Zdrój, ale w tym<br />

czasie gdy mój ojciec Emil był vice burmistrzem, Zarząd Miejski nie zmieniał pieczątek<br />

i nadal była Kudowa-Zdrój. Mój ojciec konfrontował to z burmistrzem – Niemcem,<br />

który uzasadniał słowiańskie pochodzenie nazwy od Kojdawa co podobno oznaczało<br />

„dający życie”, „źródło” .<br />

Burzliwe losy Polaków po II wojnie nie ominęły cichej Kotliny Kłodzkiej, wielu uczciwych<br />

ludzi i patriotów przechodziło przez więzienia m.in. burmistrz Kudowy-Zdroju<br />

p. Twardy, Kuś i mój ojciec Emil. Był to czas śledztwa, który wyłączał tych ludzi z pracy<br />

(a po śledztwie wypuszczano), ale te śledztwa trwały po kilka miesięcy. Donosy, oskarżenia<br />

itp., dzisiaj też są powszechne, wiadomo to z mediów.<br />

Cieszy mnie, że państwo zbieracie te okruszyny pamięci, tworząc mozaikę Ziemi<br />

Kłodzkiej.<br />

Serdecznie pozdrawiam, życząc dobrych ciekawych tematów<br />

Danuta Marta Kotulska<br />

P.S. Obecnie od wielu lat na emeryturze (po 40 latach pracy zawodowej) zainteresowałam<br />

się malarstwem. Jestem członkiem grupy plastyków „Communio Graphis” w Górze<br />

Kalwarii założonej i prowadzonej przez artystę – rzeźbiarza, malarza i pedagoga<br />

p. Stefana Pawła Wisowskiego. (… skrót. Red.)<br />

36

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!