09.01.2015 Views

Azerbejdżan – przewodnik dla przedsiębiorców

Azerbejdżan – przewodnik dla przedsiębiorców

Azerbejdżan – przewodnik dla przedsiębiorców

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

Azerbejdżan – Przewodnik <strong>dla</strong> przedsiębiorców 119<br />

znaczenia w kontekście euro-atlantyckim jest fakt, że Azerbejdżan sąsiadujący z szyickim<br />

Iranem i niespokojnymi rosyjskimi republikami może być w tym regionie znaczącym<br />

partnerem budującym stabilizację. Stąd duży nacisk administracji amerykańskiej oraz<br />

NATO i UE na rozwikłanie konfliktu wokół Górskiego Karabachu, który jest ciągle niezagojoną<br />

raną w relacjach między Armenią i Azerbejdżanem. Stabilizacja, która jest niewątpliwą<br />

zasługą Prezydenta Gejdara Alijewa z pewnością nie przyczynia się do rozwoju<br />

demokracji, ale trwale wpisuje ten kaukaski kraj w polityczną perspektywę długotrwałej<br />

i silnej współpracy z Zachodem.<br />

Zarówno Rosja jak i USA postrzegają Azerbejdżan jako perspektywiczny korytarz transportowy,<br />

miejsce transferu wielkich ilości surowców oraz kulturowo-polityczne spoiwo<br />

między radykalnym islamskim Iranem a europejską islamską Turcją.<br />

Polska pragnie wpisać się w ten międzynarodowy kontekst polityczny i gospodarczy związany<br />

z Azerbejdżanem. Od kilku lat intensywnie prowadzony jest dialog z tym krajem, mają<br />

miejsce wizyty Prezydentów oraz przygotowywana jest szeroka baza prawno-traktatowa.<br />

Polski turysta bez problemu może uzyskać wizę zarówno w ambasadzie tego kraju<br />

w Warszawie jak i na lotnisku w Baku. Polska Ambasada stosunkowo szybko wystawia<br />

wizy biznesowe <strong>dla</strong> azerskich partnerów, choć należy tu być bardzo uważnym, gdyż<br />

duży procent nielegalnych emigrantów wywołuje zwiększoną uwagę naszych służb granicznych<br />

wobec gości z rejonu Kaukazu. Aby uniknąć nieprzyjemności na polskiej granicy<br />

wobec naszych azerskich gości nie zapomnijmy wystosować zaproszenia i uprzedzić<br />

konsula polskiego w Baku; dopełnijmy zatem wszystkich niezbędnych formalności.<br />

Azerowie są bardzo gościnni. Podstawową formą spędzania wolnego czasu wraz z przybyłymi<br />

gośćmi jest przesiadywanie w restauracjach, gdzie na ogół jeden stół to albo oddzielne<br />

pomieszczenie, albo wygrodzony ściankami lub parawanami kawałek ogólnej<br />

przestrzeni w lokalu. Nie nadużywa się tam alkoholu, jakkolwiek z radzieckiej tradycji<br />

pozostało wiele słowiańskich nawyków, w tym niekończące się toasty. Podczas takich<br />

biesiad Azerowie zwierzają się przybyszom jak wielką tragedią była i jest <strong>dla</strong> nich walka<br />

o Górski Karabach, jak wiele pretensji mają do Ormian. Zdarza się, że potrafią z rozbrajającą<br />

szczerością wyznać, iż szykują się do wojny i przy nadarzającej się okazji odbiją<br />

swoją enklawę. Drugim motywem rozmów i biesiad jest wielka ropa i oczekiwania z tym<br />

związane. Może się to nam wydawać czasem przesadzone, gdyż tych wielkich apetytów<br />

na bogactwo nie potwierdza jeszcze do końca zaangażowanie zachodnich koncernów.<br />

Wydaje się, że jeszcze nieprędko Azerbejdżan stanie się „kaukaskim Kuwejtem”, niemniej<br />

jednak nie wolno bagatelizować jego potencjału gospodarczego, o czym jest zresztą<br />

mowa w innych rozdziałach niniejszej publikacji. Tym bardziej, że duże zamówienia <strong>dla</strong><br />

przemysłu wydobywczego już są w znacznym stopniu realizowane.

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!