KULTURA PAMIĘĆZESPÓŁ «GRODZIEŃSKIE SŁOWIKI» Z KIEROWNIK ARTYSTYCZNĄ ALICJĄ BINERTnie muzyki i tekstu, co jest szczególnieważne w przypadku pieśnii charakteryzuje twórczość najwybitniejszychkompozytorów, a StanisławMoniuszko takim jest.Ulubioną pieśnią Alicji i AndrzejaBinertów jest «Znasz-li tenkraj». – Wspaniała pieśń, genialna,a inaczej być nie może, bo pracowałonad nią trzech geniuszy:Goethe, Mickiewicz, Moniuszko– mówi Alicja.Andrzej Binert trzyma w rękachtom z utworami kompozytora.Podkreśla, jak ogromną spuściznępozostawił po sobie muzyk, wydano34 tomy jego dzieł. Tom, którama, jest mu szczególnie drogi, toprezent od grodnianki Wandy Renik,mieszkającej obecnie w Warszawie.Wiele lat temu trudno byłozdobyć nuty utworów Moniuszki.– A tu są «Litanie Ostrobramskie»– mówi Andrzej Binert. – WybrałemI i II część IV Litanii Ostrobramskiej,po raz pierwszy «GrodzieńskieSłowiki» zaśpiewały ją wLublinie prawie 20 lat temu. PotemLitania brzmiała w naszym wykonaniuw Londynie, na koncercie14 M A G A Z Y Nbył ostatni prezydent Rzeczypospolitejna uchodźstwie RyszardKaczorowski z małżonką.2019 - rokiem wielkiegojubileuszuJuż niedługo, bo za siedem latbędą obchody 200-lecia urodzinStanisława Moniuszki. Czy wielkijubileusz przyczyni się do lepszegopoznania kompozytora w Ojczyźnie?Pytanie niełatwe, bo Białoruśnadal ma trudności z przyswajaniemdziedzictwa, do końca niewiedząc, jak je traktować.Teatr Opery Narodowej praktycznienie wystawiał dzieł Moniuszki.Jest jednak nadzieja, że sytuacjasię zmieni i 200-lecie urodzinprzyczyni się do tego, że twórczośćkompozytora będzie bardziejznana. Przynajmniej w środowiskumuzycznym. W tym rokuw Mińsku po raz ósmy odbył sięotwarty festiwal-konkurs młodychwykonawców im. Stanisława Moniuszki«Ubielska jaskółka».– Stanisław Moniuszko jestmało znany nie tylko na Białorusi,ale i w świecie, poza Polską, Litwąi Rosją. To wina wszystkichnas muzyków – mówi Alicja Binert.Kierownik artystyczny «GrodzieńskichSłowików» podkreśla,że zespół stara się, żeby genialnątwórczość kompozytora poznalinasi rodacy. Wzniosła i jednocześnieprosta muzyka trafia do sercodbiorców.W białoruskiej prasie pojawiająsię informacje o możliwym odbudowaniudomu Moniuszków wUbielu, porównując ten projektdo odbudowania Zaosia Mickiewiczów,i o remoncie pałacu w Śmiłowiczach.Czy tak będzie – pokażeczas.Alicja i Andrzej Binertowie uważają,że trzeba zorganizować festiwalMoniuszkowski w Grodnie.Znając ich zdolności organizatorskie– wierzę, że ten projektsię uda, bo organizowali już bardzoambitne koncerty z udziałemkilku zespołów. W Grodnie mamyjuż Konkurs Chopinowski, festiwalMoniuszkowski jak najbardziejwpisze się do kulturalnego kalendarzamiasta. Jesteśmy przecieżkulturalną stolicą kraju
HISTORIAPolesie wczoraj i dziśULICA 3 MAJA W OKRESIE MIĘDZYWOJENNYM. Z LEWEJ STRONY DOM WOJEWODY. ZE ZBIORÓW CYFROWEJ BIBLIOTEKI NARODOWEJBrześć: mniej znaneoblicze miastaDYMITR ZAGACKIJeżeli zapytać przeciętnegomieszkańca Białorusi, z czym musię kojarzy Brześć – odpowie, że ztwierdzą. To stereotyp, który pozostałpo czasach sowieckich, gdyBrześć kojarzono wyłącznie z fortecą.Szkoda, bo miasto ma równieżinne ciekawe zabytki, w tymunikatowe z okresu międzywojennego,których nigdzie więcej niezobaczymy na Białorusi, no chybaże w Grodnie, ale nie w takiej ilości.Centralny dworzec w Brześciuma dwie strony. Pociągi z Europyprzybywają na Warszawską stronę,zaś z Rosji – na Moskiewską. Jednakwszyscy pasażerowie, by trafićdo historycznego centrum miasta,muszą przejść przez most pieszy.Główną atrakcją Brześcia jestnadal, jak zresztą i w latach międzywojennych,twierdza. Jeszcze w1935 roku dr Michał Marczak, autor«Przewodnika po Polesiu», zalecałbawiącym w mieście nad Bugiempodróżnikom «nie pominąćsposobności zwiedzenia» fortecy.Przed wybuchem II wojny światowejw twierdzy mieścił się licznygarnizon Wojska Polskiego orazsiedziba Dowództwa Okręgu Korpusunr IX. Dlatego osoby cywilne,chcące odwiedzić fortecę, musiałynajpierw uzyskać zezwolenieod władz wojskowych.Obecnie twierdza to muzeum,codziennie odwiedzane przez setkiturystów. O fortecy brzeskiejjest dużo informacji, ja zaś chcęprzedstawić Brześć, o którym raczejrzadko opowiadają informatoryturystyczne. Więc udaję się najedną z najdłuższych miejskich arterii,przedwojenną ulicę Unii Lubelskiej,a obecnie – Lenina.Encyklopediaarchitektury międzywojniaW czasie pierwszej wojny światowejwycofujące się z Brześciawojsko rosyjskie zniszczyło większączęść miasta. Tysiące mieszkańcówuciekały od wojny docentralnej Rosji. Pozostali w mieściemieszkańcy żyli w zatrważającychwarunkach: brakowało żywnościi czystej wody, choroby «kosiły»osłabionych ludzi. W takimopłakanym stanie miasto weszłow skład II Rzeczypospolitej, zostającprzy tym stolicą województwapoleskiego. W 1923 roku miastootrzymało nazwę Brześć nadBugiem.Przed władzami miejskimi po-M A G A Z Y N 15