23.12.2012 Views

PISMO PRZYRODNICZE ORGAN POLSKIEGO TOWARZYSTWA ...

PISMO PRZYRODNICZE ORGAN POLSKIEGO TOWARZYSTWA ...

PISMO PRZYRODNICZE ORGAN POLSKIEGO TOWARZYSTWA ...

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

30 WSZECHŚWIAT Nr. 1<br />

Na uwagę zasługuje również poruszona przez<br />

autora sprawa zmiany diety chlebowej. Podczas<br />

gdy uznajemy konieczność zmiany potraw, jeśli to<br />

dotyczy innych pokarmów, unikamy jednostajności,<br />

to nie stosujemy tej zasady do chleba, a nawet<br />

fakt, iż jesteśmy w stanie odżywiać się stale<br />

tym samym jego rodzajem, skłania do upatrywania<br />

w chlebie pokarmu wyjątkowego. Według autora<br />

zapatrywanie to jest błędne. Drobne szkody wyrządzane<br />

w ten sposób organizmowi w ciągu długich<br />

lat, mogą się sumować i prowadzić do poważniejszych<br />

w sensie ujemnym skutków dla organizmu.<br />

Celem eksperymentalnego uzasadnienia tego<br />

poglądu karmił autor szczury pewnym rodzajem<br />

chleba z dodatkiem 2 cm 3 mleka. Intensywność<br />

wzrostu stale malała — następował nawet spadek<br />

wagi ciała. Wówczas zmieniał autor rodzaj chleba<br />

w podawanym szczurom pokarmie i stwierdził wybitną<br />

poprawę, wyrażającą się zwiększeniem intensywności<br />

wzrostu oraz lepszem ogólnem samopoczuciem<br />

zwierząt, Wynik był ten sam, niezależnie<br />

od tego, czy podawano początkowo chleb żytni.<br />

potem pszenny, czy też odwrotnie,<br />

Reasumując wyniki, autor podkreśla, że uzupełnienie<br />

wartości odżywczej chleba jest bardzj<br />

skomplikowanem i zupełnie jeszcze nierozwiązanem<br />

zagadnieniem. Nadmierne użycie chleba szczególnie<br />

w wieku dziecięcym oraz u ciężko pracujących<br />

może stać się przyczyną poważnych zaburzeń<br />

w przypadku, jeśli inne warunki odżywiania nie są<br />

optymalne, St. K.<br />

PRZEŻYWANIE AMPUTOWANEJ GŁOWY PSA.<br />

Sprawa przeżywania różnych narządów, oddzielonych<br />

od całości organizmu, posiada swoją nader<br />

obszerną literaturę. Gdy idzie o doświadczenia<br />

z tak niezmiernie skomplikowanym narządem, jak<br />

głowa ssaka, nasuwają się ogromne trudności metodyczne,<br />

związane z dostarczeniem komórkom<br />

i tkankom głowy możliwie naturalnych warunków<br />

istnienia. Idea podobnych doświadczeń sięga jeszcze<br />

fizjologa Legallois, a Brown S equard,<br />

Laborde, Barriere, Heymans<br />

byli ich wykonawcami. We wszystkich przypadkach<br />

dostarczano amputowanej głowie krwi, albo<br />

drogą bezpośredniego wlewania do naczyń, albo<br />

też łącząc naczynia głowy z naczyniami żyjącego<br />

zwierzęcia. Stwierdzono, iż w ciągu pewnego czasu,<br />

naogół nie przekraczającego 30 minut, izolowana<br />

od tułowia głowa zachowuje niektóre ze swoich<br />

czynności życiowych. W każdym razie stało się<br />

jasne, że rozwiązanie zagadnienia przeżywania<br />

jest Ii tylko kwestją odpowiedniej metodyki.<br />

Dwaj autorzy rosyjscy, Briuchonenko<br />

i C z e c z u I i n (Journ. de physiol. et pathol. gćn.<br />

t. 27, 1929, str. 31 i 64) zdołali w znacznym stopniu<br />

pokonać te trudności przez zbudowanie nader<br />

skomplikowanego i subtelnego aparatu („autojectora"),<br />

służącego do podtrzymania sztucznego<br />

krwiobiegu w izolowanych narządach. Dodatek<br />

pewnych substancyj do krwi, napełniającej aparat,<br />

zapobiegał jej krzepnięciu. W aparacie autorów<br />

ciśnienie przepływającej krwi, różne w różnych<br />

punktach przyrządu, i jej temperatura ulegały automatycznej<br />

regulacji, a żywe płuca zwierzęcia,<br />

włączone do krwiobiegu i odpowiednio wentylowane,<br />

dostarczały przepływającej krwi tlenu. Samo<br />

doświadczenie przedstawiało się jak następuje.<br />

Pod narkozą amputowano głowę na wysokości 7-go<br />

kręgu szyjowego, przyczem głowa pozostawała połączona<br />

z tułowiem za pośrednictwem dwóch naczyń<br />

krwionośnych każdej strony (carotides i ju~<br />

gttlares) oraz za pośrednictwem nerwów (nn. vagosympathici<br />

i phrenici). W tych warunkach oddychanie<br />

i obieg krwi tułowia trwały nadal. Stopniowo,<br />

naczynie po naczyniu, łączono z rurkami autojectora<br />

krwiobieg głowy, wreszcie przecinano<br />

wszystkie nerwy, poczem głowa była już całkowicie<br />

izolowana od tułowia i włączona do krwiobiegu<br />

aparatu.<br />

Głowa taka zachowuje bardzo wiele normalnych<br />

czynności życiowych. Jej pobudliwość na bodźce<br />

zewnętrzne i jej ruchy samorzutne trwają do 3J^<br />

godzin. Dotknięcie różnych punktów głowy, nawet<br />

włosów, dmuchnięcie lub nagłe oświetlenie powodują<br />

ruchy powiek, Źrenica kurczy się, ucho dotknięte<br />

drga. Łaskotanie jamy nosowej pociąga za<br />

sobą ruchy nosa, jakie obserwujemy przy kichaniu,<br />

a łaskotanie silniejsze wywołuje bardzo energiczną<br />

reakcję całej głowy: pysk otwiera się szeroko,<br />

kurczą się mięśnie szyi, i to tak silnie, że leżącą<br />

na talerzu głowę trzeba przytrzymywać rękami. Po<br />

dotknięciu ścianki jamy ustnej watą, zmoczoną<br />

w kwasie, obserwowano ruchy języka i krtani, wata<br />

z roztworem chininy zostaje wyrzucona z pyska,<br />

poczem następują ruchy oblizywania. Kawałek sera,<br />

położony na język, zostaje połknięty, poczerń<br />

wypada przez przecięty przełyk na stół. Ruchy<br />

samorzutne nosa, krtani i mięśni szyjowych zachodzą<br />

wciąż. Na dźwięki jednak głowa nie reaguje.<br />

W jednem doświadczeniu podczas operacji amputowania<br />

głowy ustały ruchy oddechowe tułowia<br />

i ustało jego tętno, poczem głowa odrazu przestała<br />

dawać jakiekolwiek znaki życia. Dalsze manipulacje<br />

włączenia głowy do sztucznego krwiobiegu<br />

trwały około 8 minut, Gdy autojector zaczął działać,<br />

w ciągu 30 minut nie zauważono żadnych śladów<br />

życia. A jednak po upływie tego czasu zaczęła<br />

kurczyć się źrenica, a następnie bardzo stopniowo<br />

powróciły zwykłe reakcje głowy, które<br />

tiwały jeszcze około VA godziny. Jeśli przerwać<br />

dopływ krwi z aparatu, to śmierć głowy następuje<br />

już po 10—30 sekundach. Mimo to w jednym<br />

przypadku w ciągu 11 minut odłączona od krwiobiegu<br />

głowa wykonywała ruchy samorzutne.<br />

W wyniku swoich doświadczeń autorzy podnoszą<br />

względność pojęcia śmierci, jako procesu nieodwracalnego,<br />

Głowa, która w ciągu 40 minut nie wykazywała<br />

żadnych oznak życia i którą na zasadzie

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!