You also want an ePaper? Increase the reach of your titles
YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.
FOT. HSZ<br />
W dyskusji samorządowcy sądeccy ze stażem w SK-L mówili, że nieszczęściem<br />
PO jest to, iż jej twarzą są ludzie „pokroju Niesiołowskiego i Palikota”<br />
wicy w rodzaju partii Polska Plus albo<br />
wstąpienie do PO. Rektor Wyższej Szkoły<br />
Europejskiej im. ks. Józefa Tischnera<br />
w Krakowie, tytułowany w Marcinkowicach<br />
„pro fe sorem”, uważa, że konserwaty<br />
ści nie ma ją cze go szu kać w par tii<br />
Jarosława Kaczyńskiego, gdyż PiS rozsadzają<br />
konflikty wewnętrzne, nowa forma<br />
cja cen tro -pra wi co wa mo że li czyć<br />
tyl ko na kil ku pro cen to we po par cie<br />
w wyborach, a realne szanse na realizację<br />
swoich idei konserwatyści mają jedy<br />
nie w PO, pod wa run kiem, że bę dzie<br />
ich tam na ty le du żo, aby prze wa żyć<br />
wpływy liberałów. Gowin zapowiedział<br />
„głęboką rekonstrukcję” PO w Małopolsce,<br />
w tym również w powiecie nowosądeckim.<br />
– Tu jest naturalny elektorat konserwatywny<br />
i Platforma musi się otworzyć na te<br />
śro do wi ska, tak jak to się już sta ło na Pod -<br />
halu, w Wieliczce i w Krakowie, jeżeli<br />
chcemy poważnie myśleć o rywalizacji<br />
z PiS-em na tym terenie – mówił poseł.<br />
Uznał, że są dec kie struk tu ry PO za -<br />
marły w marazmie i bezczynności. „Partia<br />
ko te ryj na”, „fol wark jed ne go<br />
czło wie ka” – tak Ja ro sław Go win na -<br />
zwał sądecką PO.<br />
Dla kontrastu krakowski poseł dwukrotnie<br />
podkreślał zalety Zygmunta Berdychowskiego,<br />
prawdziwego tytana pracy<br />
u podstaw, i niedwuznacznie dawał<br />
do zro zu mie nia, że to twór ca Fo rum<br />
Ekonomicznego w Krynicy-Zdroju, powi<br />
nien sta nąć na cze le no wo są dec kiej<br />
PO. Go win dwu krot nie pod kre ślał, że<br />
zło żył wi zy tę w Mar cin ko wi cach<br />
za wiedzą i aprobatą kierownictwa partii,<br />
gdyż do tąd był na Są dec czyź nie<br />
„persona non grata”.<br />
Gość mó wił po nad to, że trwa pro ces<br />
czysz cze nia PO z lu dzi nie uczci wych,<br />
a aferę hazardową uważa za rzeczywistą<br />
afe rę, a nie „tak zwa ną afe rę”.<br />
W dys ku sji sa mo rzą dow cy są dec cy<br />
o za pa try wa niach kon ser wa tyw nych<br />
(a in nych tu nie ma) mó wi li, że nie -<br />
szczę ściem PO jest to, iż jej twa rzą są<br />
lu dzie „po kro ju Pa li ko ta i Nie sio łow -<br />
skie go”, i py ta li, kie dy Plat for ma speł -<br />
ni swo ją obiet ni cę wpro wa dze nia<br />
jed no man da to wych okrę gów wy bor -<br />
czych. Ska rżo no się, że tak PiS, jak<br />
i PO za mknę ły się na no wych, am bit -<br />
nych lu dzi, pra gną cych się „re ali zo -<br />
wać” w po li ty ce. Ale też chwa lo no<br />
Plat for mę za po sta wie nie Sta ni sła wa<br />
Kracika, wieloletniego burmistrza Niepołomic,<br />
na stanowisko wojewody krakow<br />
skiej i wska za nie go, ja ko<br />
kan dy da ta PO na pre zy den ta Kra ko wa<br />
FOT. HSZ<br />
w wy bo rach sa mo rzą do wych. To, zda -<br />
niem sta ro sty Go lon ki, do brze wró ży<br />
pe ry fe ryj nym po wia tom Ma ło pol ski.<br />
Berdychowski nie dojechał<br />
– Do bry pre zy dent Kra ko wa po wi -<br />
nien być przy wód cą ca łej Ma ło pol ski,<br />
bo to jest je den or ga nizm – po sta wił<br />
krop kę nad „i” Ja ro sław Go win. Jak<br />
przystało na prawdziwego konserwatystę<br />
opowiedział się przeciwko parytetowi<br />
płci w polityce. – To obraża kobiety<br />
– stwierdził.<br />
Choć Jarosław Gowin przyjechał<br />
do Marcinkowic na zaproszenie Zygmunta<br />
Berdychowskiego, co też kilkakrotnie<br />
podkreślił, to ostatecznie prezes Fundacji<br />
Sądeckiej nie pojawił się na spotkaniu.<br />
Po spo tka niu gość udał się na ple ba -<br />
nię do ks. prałata Józefa Babicza, gdzie<br />
już na kry wa no do sto łu. Po smacz nej<br />
ko la cji w to wa rzy stwie pra ła ta i kil ku<br />
samorządowców, Jarosław Gowin wpisał<br />
się do księ gi pa miąt ko wej pa ra fii<br />
marcinkowickiej.<br />
– Poseł podkreślił w swoim wpisie gościn<br />
ność La chów Są dec kich – zdra dza<br />
Andrzej Piszczek, człowiek Berdychowskiego<br />
w Marcinkowicach.<br />
(HSZ)<br />
Mo im zda niem<br />
Po spektakularnej klęsce małopolskiej PO<br />
w eurowyborach, kierownictwo partii wprowa<br />
dzi ło za rząd ko mi sa rycz ny w re gio nie. Po -<br />
seł Andrzej Czerwiński, dotychczasowy szef<br />
PO w Ma ło pol sce, zo stał zde gra do wa ny<br />
do po zy cji peł no moc ni ka ko mi sa rza na po -<br />
wiat nowosądecki i ościenne, odpowiedzialne<br />
go za wy bo ry sa mo rzą do we. Na sza re la cja<br />
ze spo tka nia sa mo rzą dow ców z Ja ro sła wem<br />
Ga wi nem w Mar cin ko wi cach za miesz czo -<br />
na na por ta lu „Są de cza ni na” wy wo ła ła du że<br />
poruszenie w sądeckiej PO.<br />
Jednym z jej owoców była konferencja prasowa<br />
w biurze posła Andrzeja Czerwińskiego<br />
z udzia łem m.in. mar szał ka Lesz ka Zegz dy,<br />
sta ro sty Ja na Go lon ki i po sła Wi tol da Ko cha -<br />
na na te mat ni by wy ko rzy sta nia w re gio nie<br />
środ ków unij nych, ale po my śla na ja ko de -<br />
mon stra cja si ły i jed no ści...<br />
HEN RYK SZEW CZYK<br />
STYCZEŃ 2010 Sądeczanin 23