12.07.2015 Views

Pokaż treść!

Pokaż treść!

Pokaż treść!

SHOW MORE
SHOW LESS
  • No tags were found...

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

hobby i pasje: ludzie pwr po godzinach– ok. 500 zł. W różnych supermarketachmożna znaleźć również tzw. treningówki,pakowane po osiem sztuk,w cenie ok. 35 zł. I dla kogoś, kto dopierozaczyna przygodę z bulami, tochyba najlepsze rozwiązanie. Nie jestto duża inwestycja, a po pewnym czasiemożna samemu zadecydować, czyzakupić bardziej zawodowy sprzęt.Gdzie można grać w petankę? Czypotrzebny jest specjalny bulodrom?Niekoniecznie. Wszędzie tam, gdziesą alejki żwirowe, gresowe, ubity piachczy ziemia, czyli najczęściej w parkach.Teren wcale nie musi być równy.A we Wrocławiu?Na Kozanowie, w Leśnicy, w parkuPołudniowym, na Pergoli i w innychparkach. Miejsc odpowiednich do graniajest wiele. Zachęcam gorąco!Czego można życzyć graczomw petankę?Aby nie musieli całować Funny…jest to kara za przegraną grę do zera.Tego zatem Pani życzymy.Czasami nawet rodzinne rozgrywki bywają bardzo na serioPewnie. Wszyscy nasi znajomi wiedząo naszej fascynacji petanką, więcgdy tylko rozpoczyna się sezon wiosenno-letni,to mamy zapisy w kalendarzuna kolejne wizyty. Umawiamysię na grillowanie, a i tak prędzej czypóźniej kule pójdą w ruch. Organizujemyzawody wśród znajomych. I wtedyjest bardzo na poważnie i bardzo serio.Ale bawimy się przy tym świetnie.maj/czerwiec 2010To chyba odpowiednie miejsce napytanie o powód fascynacji grąw petankę.Głównie chyba aspekt towarzyskii rodzinny. Tak naprawdę zarównotrenowanie, jak i sama gra daje możliwośćobcowania w grupie ludzi. Zawszejest okazja do porozmawiania,wymianę doświadczeń, żarty czy poplotkowania.I to nie tylko o petance(śmiech). Takie przebywanie ze sobąw tempie „niezawodowym”. We Francjicałe klany grywają w bule. Nawetw malutkich miejscowościach mająświetnie przygotowane pola do gry.Nie jest to, co prawda, zbyt dynamicznagra, ale jak przeliczy się godzinyspędzone na świeżym powietrzupodczas np. turnieju (czasami odrana do wieczora), okaże się, że jestto bardzo aktywny sposób spędzaniaczasu. Powolny, ale sukcesywny ruch.Bo trzeba się schylić po kulę, wyrzucićją, przejść się, zobaczyć, gdzie doleciałalub jak wygląda teren. Mniefascynuje jeszcze w tej grze precyzjai celność. I emocje, jakie towarzysząkażdej rozgrywce – czy się uda trafić,czy nie. Bule naprawdę potrafią wciągnąć.A poza tym ten sport nie ma ograniczeńwiekowych. I to jest piękne.Dzieci, jak tylko są w stanie udźwignąćkule i są sprawne ruchowo, jużmogą grać. Mój 6-letni syn jeszcze niedaje rady, ale dzielnie próbuje.Ile kosztuje komplet kul do grania?Komplet to znaczy trzy kule plusświnka. Mecze rozgrywane są na trzysposoby – w trypletach (każda drużynawystawia po trzech graczy), dublety(po dwóch) i tête-à-tête (pojedynekjeden na jeden). W każdej z tychrozgrywek używa się innej liczby kul.Profesjonalne kule potrafią kosztowaćod 1500 zł do 2000 zł. Ale są też tańszeRozmawiała:Iwona SzajnerZdjęcia:Krzysztof Mazur,archiwumK. KrupińskiejKatarzyna Krupińskajest absolwentką UniwersytetuWrocławskiego, gdzie ukończyłasocjologię. Na PolitechniceWrocławskiej pracuje od 2006 roku.Prowadzi Sekretariat Rektora PWr.Jest jednym z założycieli KlubuSportowego Petanka we Wrocławiu(adres strony internetowejwww.petanka.pl). Ma mężai 6-letniego syna.103

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!