ciekawe realizacjeBudowa falochronu osłonowegodla portu zewnętrznego w ŚwinoujściuWykorzystując budowę infrastruktury na potrzeby stanowiska przeładunkowego LNG, zadecydowanoo budowie dużego portu wielostanowiskowego umożliwiającego rozwój funkcji portowych Świnoujścia.Gdy w grudniu 2006 r. zapadła decyzja o lokalizacji planowanegoterminalu regazyfikacyjnego skroplonego gazu ziemnego (LNG)w Świnoujściu, należało szybko podjąć decyzję o funkcjach, geometriii konstrukcji nowej infrastruktury hydrotechnicznej, mającejzapewnić bezpieczeństwo stanowisku rozładunkowemu LNG.W przeciwieństwie do Gdańska, gdzie planowano zlokalizowaćterminal LNG w osłoniętym obszarze portowym, a stanowiskoprzeładunkowe gazu przy istniejącym pirsie, w Świnoujściu niema możliwości prowadzenia przeładunku skroplonego gazu przyżadnym z nabrzeży położonych wewnątrz portu. Nie ma też żadnegoakwenu portowego, na który można by wprowadzić statekz ładunkiem LNG i tam go rozładować. Jedyną możliwą lokalizacjąportu LNG był akwen położony bezpośrednio na wschódod istniejącego falochronu wschodniego w Świnoujściu. Trzebawięc było zaprojektować nowy obszar portowy (nazwany portemzewnętrznym) wraz z infrastrukturą zapewniającą dostęp dotego obszaru oraz nowe stanowisko przeładunkowe, położonena wodach osłoniętych nowym falochronem lub – w zależnościod koncepcji – zespołem falochronów.Obszar planowanej inwestycji leży w strefie narażonej na dużefalowanie, zwłaszcza przy wiatrach północno-wschodnich, kiedyrozbieg fali jest największy. Ten kierunek wiatru podczas spiętrzeńsztormowych generuje bardzo wysoką falę zdolną wyrządzić poważneszkody – szczególnie przy stanach wody przekraczających600 cm. Podczas sztormu w listopadzie 1995 r. falowanie nadchodzącez tego kierunku uszkodziło narzut z gwiazdoblokówchroniący wschodnią skarpę istniejącego falochronu wschodniegow Świnoujściu, przy czym poszczególne gwiazdobloki o masie2,5 oraz 5 ton zostały uniesione, wyrzucone ze zwartegonarzutu i przesunięte po falochronie na odległość kilkudziesięciumetrów. Istotne jest też falowanie z kierunku północno-zachodniego,które nie osiąga może tak ekstremalnych parametrów, aleza to nadchodzi dokładnie wzdłuż osi toru wodnego prowadzącegodo projektowanego portu – jest więc szczególnie trudne dowygaszenia. Tak więc falowanie sztormowe w tym rejonie stanowipoważny problem i bardzo istotne jest dokładne osłonięcieprzed nim przystani terminalu.NWWWSWWNWSWNNWSSWN2000150010005000SNNESSEBudowa portów na wybrzeżach wydmowych zawsze nastręczawielkich problemów związane z trudnym do uniknięciazaburzeniem reżimu ruchu rumowiska w sąsiedztwie portu i zagrożeniemerozją w rejonie przyportowym, czego negatywnymiprzykładami są porty we Władysławowie, Darłówku i Kołobrzegu.Jak wynika z „Fotointerpretacyjnego atlasu dynamiki strefy brzegumorskiego” (wyd. przez Urząd Morski w Szczecinie, Instytut Nauko Morzu Uniwersytetu Szczecińskiego i OPGK Szczecin, 1990), wydmowybrzeg w rejonie planowanej inwestycji jest brzegiem akumulowanym.Nie występują na tym odcinku brzegu trwałe tendencjeerozyjne, lecz dynamika zmian jest dość wysoka zarówno dlapodstawy wydmy, jak i dla odwodnej krawędzi jej korony. Mamytu więc do czynienia z naprzemiennie następującymi okresami dośćszybkiej akumulacji i następnie erozji, przy czym w dłuższym okresiebilans osadów jest minimalnie dodatni. Potok rumowiska w tym rejoniezostał skutecznie przerwany już w XVIII w. po wybudowaniuistniejących do dzisiaj falochronów ujścia Świny – bez negatywnychskutków dla bezpieczeństwa. Ponieważ bezpośrednio na wschódod projektowanego falochronu po zakończeniu budowy powstanąwarunki bardzo podobne do tych, które panują obecnie na wschódod falochronu istniejącego, nie należy się spodziewać wystąpieniaNESEERys. 1 | Falowanie w rejonie planowanego portu zewnętrznego(BMT Cordah)NEEESEE92INŻYNIER BUDOWNICTWA
ciekawe realizacjetam zjawisk erozyjnych, tym bardziej że przewidywane jest zasilenieplaży przylegającej do nowego falochronu znaczną ilością piaskupochodzącego z robót czerpalnych prowadzonych w związku z budowąportu zewnętrznego. Taki wymóg stawia też decyzja środowiskowa,co ma służyć odtworzeniu miejsca wypoczynku dla ptakóww zamian za miejsce utracone na wydmie szarej, która zostanie napewnym niewielkim obszarze zabudowana.Podstawowym zadaniem przed rozpoczęciem projektowania byłozdefiniowanie programu funkcjonalnego dla portu i podjęcie decyzji,czy ma to być wyłącznie niewielki port zbudowany na potrzebypojedynczego stanowiska przeładunkowego LNG zlokalizowanegoprzy istniejącym falochronie wschodnim, czy też należy wykorzystaćokazję i wybudować nowy duży port zewnętrzny, który będzie mógłw przyszłości obsługiwać również inne ładunki.Po analizie siedmiu różnych wariantów przedstawionych w studiumwykonalności zadecydowano ostatecznie o budowie dużego portuwielostanowiskowego i wybrano rozwiązanie pokazane na rys. 2,co było z pewnością bardzo dobrą decyzją, umożliwiającą dalszyrozwój portu w Świnoujściu, który z uwagi na położenie w ciasnymujściu Świny cierpiał od dawna na brak terenów pod budowę kolejnychnabrzeży i niezbędnego zaplecza lądowego. Bardzo rozsądniezrezygnowano przy tym z wariantów przewidujących częściowąrozbiórkę istniejącego falochronu wschodniego, co z pewnościązdestabilizowałoby utrwalony od 150 lat reżim hydrauliczny ujściaŚwiny i doprowadziłoby do problemów z utrzymaniem głębokościnawigacyjnych na wejściu do portu.Rys. 2 | Koncepcja usytuowania stanowisk przeładunkowych i miejscaschronienia w porcie zewnętrznym w Świnoujściu (AkademiaMorska w Szczecinie)W nowym porcie zewnętrznym znajdzie się sześć stanowisk postojowych,które będą mogły być wykorzystywane do różnych celów(RO-RO, RO-PAX, paliwa płynne, ładunki masowe), a pierwszez nich dostosowane będzie do przeładunku LNG. Stanowiskate osłonięte będą nowym falochronem wschodnim o długościok. 3000 m, a przed falowaniem z kierunku północno-zachodniegochronić je będzie 250-metrowa ostroga dobudowana prostopadledo istniejącego falochronu. Wzrost kosztów budowyw stosunku do portu mającego zapewnić jedynie miejsce dlaprzeładunku LNG przy jednym stanowisku będzie na tyle niewielki,że jednostkowy koszt lokalizacji stanowiska przeładunkowegoznacznie spadnie, co uzasadnia budowę portu w takim właśniewariancie. Studium wykonalności dla budowy portu zewnętrznegow Świnoujściu przewiduje, że w 2020 r. z portu tego korzystaćbędzie rocznie 1360 statków o zanurzeniu do 13,5 m i maksymalnejdługości 300 m. Dlatego nazywanie portu zewnętrznegow Świnoujściu „gazoportem”, tak ulubione przezpublicystów, jest całkowicie nieuzasadnione, będzie tobowiem port wielofunkcyjny, a skroplony gaz ziemny będzietylko jednym z wielu obsługiwanych tam ładunków.Ponieważ falochron osłonowy, tor wodny, obrotnica i oznakowanienawigacyjne nowego portu zewnętrznego w Świnoujściubędą elementami ogólnodostępnej infrastruktury zapewniającejdostęp do portu o podstawowym znaczeniu dla gospodarki narodowej,inwestorem tego przedsięwzięcia został Urząd Morskiw Szczecinie, gdyż:– do organów administracji morskiej należą sprawy budowyi utrzymywania infrastruktury zapewniającej dostęp do portówi przystani morskich (art. 42 ust. 2 pkt 20) ustawy z 21 marca1991 r. o obszarach morskich RP i administracji morskiej);– budowa, modernizacja i utrzymanie infrastruktury zapewniającejdostęp do portów są finansowane ze środków budżetu państwa,w wysokości określonej w ustawie budżetowej (art. 10 ust. 1 ustawyz 20 grudnia 1996 r. o portach i przystaniach morskich).Przed rozpoczęciem właściwego projektowania portu należałojeszcze rozstrzygnąć kilka istotnych kwestii. Przede wszystkimtrzeba było zbadać wpływ planowanego portu na środowiskow tym rejonie, tym bardziej że znaczna część inwestycjipołożona miała być na obszarach Natura 2000 PLH990002 „Ostoja na Zatoce Pomorskiej” oraz PLH 320019„Wolin i Uznam”. Jednak falochron powodować może niekorzystneoddziaływania na środowisko tylko w okresie budowy,a po jej zakończeniu, jako budowla hydrotechniczna, nie powodujeżadnej szkodliwej emisji. Co więcej, daje ptakom znakomitemiejsce wypoczynku, a rybom stwarza możliwość tarła i składaniaikry w narzucie kamiennym na skarpach. Na terenie inwestycjiwystępują tylko dwa gatunki chronione – zmieraczek plażowy,mały skorupiak, na szczęście dość pospolity w tym rejonie, orazrokitnik zwyczajny, który porasta wydmę szarą na powierzchnipaździernik 10 [77]93