Tenisklub nr 120
Wydanie nr 6/2019
Wydanie nr 6/2019
Create successful ePaper yourself
Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.
WTA Finals
Wygrała
wszechstronność
WTA Finals 2019 zostaną zapamiętane ze względu na zwycięstwo Ashleigh Barty,
przeprowadzkę turnieju z Singapuru do Shenzhen, rekordową pulę nagród
oraz już całkiem tradycyjną plagę kontuzji. „Mały” masters w Zhuhai
wygrała Aryna Sabałenka.
Tekst Anna Niemiec | Foto AFP / East News
P
rzez ostatnie pi´ç lat Mistrzostwa
WTA były rozgrywane
w Singapurze, gdzie od poczàtku
do koƒca zbierały bardzo dobre
opinie zarówno wÊród kibiców, jak
i samych tenisistek. Informacja o zmianie
miejsca nie spotkała si´ wi´c z entuzjazmem.
Chiƒczycy zapowiedzieli
jednak, ˝e podwojà pul´ nagród, co
przechyliło szal´ zwyci´stwa na ich
stron´.
– Na razie nie ma co porównywaç tych
dwóch lokalizacji, bo Singapur bardzo
wysoko zawiesił poprzeczk´ – ocenił
Dawid Celt, który towarzyszył w Shenzhen
Agnieszce Radwaƒskiej, pełniàcej
rol´ ambasadorki turnieju. – Tam
wszystko było fantastycznie zorganizowane.
Przepi´kne miejsce z hotelem
i całà infrastrukturà na bardzo wysokim
poziomie. W Shenzhen organizatorzy
równie˝ si´ oczywiÊcie starali. Zrobili
kort bardzo podobny do tego w Singapurze,
czy nawet wczeÊniej w Stambule.
Dla zawodniczek bardzo istotne sà
jednak takie rzeczy jak hotel czy
jedzenie, a pod tym wzgl´dem Chiƒczycy
majà jeszcze wiele do poprawy,
bo w tym roku słychaç było sporo głosów
niezadowolenia na ten temat.
Gospodarze budowali obiekt specjalnie
na ten turniej, ale nie zdà˝yli na czas
i prawdopodobnie w przyszłym roku
równie˝ nie b´dzie jeszcze gotowy. Zawiedli
tak˝e kibice, tłumów niestety
nie było. Poza weekendem, kiedy faktycznie
troch´ ludzi pokazało si´ na
trybunach, lecz cały tydzieƒ wyglàdał
pod tym wzgl´dem mizernie.
– Nie ma co ukrywaç, ˝e o tej przeprowadzce
zadecydowały pieniàdze. Chiƒczycy
podwoili pul´ nagród, a zawodniczki
nie miały wiele do powiedzenia.
Troch´ narzekały, bo jak wiadomo do
Chin niewiele z nich lubi lataç. OczywiÊcie
przyje˝d˝ajà tam i grajà, bo
takà majà prac´, ale zdecydowanie
wolà inne miejsca – dodał Celt.
Czerwony krzyż na korcie
Pomijajàc sprawy pozakortowe, zawody
strony od strony sportowej zapowiadały
si´ fascynujàco. Do Grupy Czerwonej
trafiły zwyci´˝czyni Roland Garros
Ashleigh Barty, mistrzyni Australian
Open Naomi Osaka oraz Petra Kvitova
i Belinda Bencic, która awans zapewniła
sobie w ostatniej chwili w Moskwie.
Ich zmagania rozpoczàł Êwietny pojedynek
Japonki z Czeszkà, zakoƒczony
zwyci´stwem Osaki. Od zwyci´stwa
zacz´ła równie˝ Australijka.
W drugiej turze spotkaƒ mistrzynie
wielkoszlemowe miały zmierzyç si´
ze sobà, ale Osaka z powodu urazu
prawego barku wycofała si´ z turnieju.
22 | TENISklub | 6 (120) 2019