POST SCRIPTUM 4 - 2020
POST SCRIPTUM - Niezależne pismo artystyczno-literackie tworzone przez polsko-brytyjski zespół entuzjastów, artystów i dziennikarzy. Zapraszamy do lektury
POST SCRIPTUM - Niezależne pismo artystyczno-literackie tworzone przez polsko-brytyjski zespół entuzjastów, artystów i dziennikarzy. Zapraszamy do lektury
Create successful ePaper yourself
Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.
tj. malarstwo wielowarstwowe, wspaniałą grę<br />
światłem i ku takiemu malarstwu dążę.<br />
Suchy pastel – czasem stosuję tę technikę jako<br />
studium pod obraz olejny, a czasem jako osobną,<br />
lekką formę. Najciekawsze w tym wszystkim<br />
jest położenie pigmentu na czarnym lub bardzo<br />
ciemnym papierze. Raz, że zmienia kolor, a dwa,<br />
że trzeba myśleć negatywem fotograficznym.<br />
Pastele są tak delikatne i zwiewne, że wydają się<br />
być ulotne i nietrwałe, a jednak przecież obrazy<br />
pastelowe przetrwały daleko ponad 200 lat.<br />
W swoim portfolio mam wiele portretów<br />
wykonanych właśnie pastelami. To one zauroczyły<br />
moich klientów.<br />
W kolekcji Twoich obrazów dominują dwa gatunki<br />
tj. pejzaż i portret. Obydwa traktowane w sposób<br />
realistyczny. Skąd zamiłowanie do tego rodzaju<br />
malarstwa?<br />
Pejzaż jest u mnie obecny raczej<br />
z przypadku, ale przyznam, że zaczynam mieć<br />
na niego coraz większą ochotę. Pierwszy, jeden<br />
z trzech w sumie, wykonanych przeze mnie pejzaży<br />
olejnych został ukradziony wprost z galerii. Musiał<br />
się bardzo spodobać. Dzisiaj jestem na etapie<br />
malowania repliki tego właśnie obrazu<br />
na wyjątkowe zamówienie. Jednak po kilku latach<br />
już inaczej się go maluje.<br />
Tu pewnie padłoby pytanie, czy powielam<br />
swoje obrazy. To zależy od kilku czynników:<br />
czy mam taką możliwość tj. czas, czy mam<br />
ochotę, bo ona wbrew pozorom jest bardzo<br />
istotna (malowanie na siłę może tylko zaszkodzić<br />
wykonaniu) i czy nie złożyłam obietnicy, że więcej<br />
taki obraz nie powstanie.<br />
Gonitwa_80x100<br />
Ruda na kamiennym koniu<br />
Co do portretów – frapuje mnie człowiek<br />
i jego wnętrze, ekspresyjność postaci, zatrzymanie<br />
ruchu, uchwycenie nastroju. To jest ogromne wyzwanie<br />
dla artysty-malarza. Możliwości wyrażenia tych intencji<br />
jest wiele – od portretu począwszy, aż po sceny rodzajowe.<br />
Interesuje, pociąga i wręcz bawi mnie wszystko<br />
w czasoprzestrzeni, stąd raz maluję sceny bitewne<br />
(Pojedynek pod Komarowem 1920), raz gejsze czy Chinki<br />
(Gołębica), ale także kobiety i mężczyzn w innym ujęciu niż<br />
portrety (Metis, Odpoczynek przed kominkiem lub Dwie<br />
twarze oraz Gonitwa), dwugłowe posągi (Metamorfoza)<br />
albo coś przewrotnie kuszącego (obraz Przewrotna).<br />
Te obrazy są opowieściami o człowieczeństwie w zupełnie<br />
różnym wymiarze.<br />
Dlaczego najczęściej ujęcie realistyczne?<br />
Urzeka mnie piękno człowieka, zwierząt i otaczającej<br />
rzeczywistości. Człowiek nie musi mieć niebywałej urody<br />
wypisanej na twarzy. Dla mnie jest cudem stworzenia,<br />
zarówno z bagażem swoich serdecznych odruchów,<br />
jak i bogactwem przywar.<br />
Czy konie towarzyszyły Ci w życiu w jakiś sposób,<br />
że tak wspaniale potrafisz oddać ich piękno?<br />
Koń, obok psa, to najstarszy przyjaciel człowieka.<br />
Konie są przede wszystkim niebywale piękne, mają swoje<br />
niepowtarzalne charaktery, czasem niemal ludzkie cechy.<br />
Koń stanowił podstawową siłę do pracy i nosił człowieka<br />
na swoim grzbiecie, więc siłą rzeczy jest wpisany w te dawne<br />
czasy, do których ciągle wracam. Rzadkością są chociażby<br />
sceny batalistyczne bez udziału konia.<br />
Prywatnie, w kilku miejscach, w których mieszkałam, obecne<br />
były konie i to na tyle blisko, że nie sposób było żyć obok<br />
i nie obcować z nimi. Moja najstarsza córka była w nich<br />
35<br />
<strong>POST</strong> <strong>SCRIPTUM</strong>