POST SCRIPTUM 4 - 2020
POST SCRIPTUM - Niezależne pismo artystyczno-literackie tworzone przez polsko-brytyjski zespół entuzjastów, artystów i dziennikarzy. Zapraszamy do lektury
POST SCRIPTUM - Niezależne pismo artystyczno-literackie tworzone przez polsko-brytyjski zespół entuzjastów, artystów i dziennikarzy. Zapraszamy do lektury
You also want an ePaper? Increase the reach of your titles
YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.
ADRIAN MECHOCKI<br />
– młody człowiek z Pułtuska, którego<br />
fotografie przykuwają uwagę, wywołują ciekawe<br />
odczucia i nie pozostawiają obojętnym.<br />
W tym wywiadzie chcę Państwu przybliżyć<br />
tę nietuzinkową postać i zainteresować jego<br />
twórczością, bo jest niezwykle inspirująca.<br />
Witaj Adrianie. Zachwyciły mnie Twoje<br />
nietuzinkowe fotografie. Jak długo zajmujesz się<br />
tą dziedziną sztuki? Jak to się stało, że właśnie<br />
fotografia stała się Twoją pasją?<br />
Szukałem odskoczni. Kupiłem aparat,<br />
by nagrywać filmy z wakacji (da się w internecie<br />
znaleźć te upokarzające materiały), ale gdy<br />
okazało się, że nie wyjeżdżam zbyt często,<br />
to pomyślałem, że spróbuję drugiej funkcji tego<br />
sprzętu. Mowa o fotografii, rzecz jasna. Wziąłem<br />
sprzęt do ręki... yyy... Może inaczej. Sięgnąłem<br />
po aparat, na którym powoli zaczął zbierać się<br />
kurz i zacząłem wszystko naciskać i przekręcać.<br />
Chwilę później okazało się, że po naciśnięciu<br />
migawki ekran zrobił się czarny i urządzenie<br />
przez około minutę nie reagowało na nic. Po<br />
tym czasie wypluło zdjęcie, które było jedną<br />
wielką białą plamą. „Gratuluję Adrian, zepsułeś”<br />
– pomyślałem i udałem się do komputera celem<br />
znalezienia numeru telefonu do serwisu. Podczas<br />
tych poszukiwań okazało się jednak, że włączyłem<br />
długie naświetlanie i wszystko gra. Zobaczyłem<br />
też, czym jest malowanie światłem i pomyślałem<br />
„a co gdyby...?”. Odpowiedź na to pytanie widać<br />
teraz na moim Instagramie i FB.<br />
Bardzo podoba mi się dynamika Twoich zdjęć<br />
i oniryczny klimat. Czy te obrazy wyrażają Twój<br />
wewnętrzny świat, czy po prostu niezwykle<br />
pomysłowo bawisz się światłem?<br />
Obie te rzeczy. Czasem to forma relaksu,<br />
spontanicznej ekspresji, a czasem walka. Relaks<br />
jest wtedy, gdy włączam muzykę i robię sobie<br />
zdjęcia bez jakiegokolwiek planu na to, co chcę<br />
uzyskać. Natomiast walka zaczyna się, gdy jakiś<br />
pomysł przyjdzie mi do głowy. Nie używam<br />
programów graficznych, by układać smugi światła<br />
tam, gdzie według mnie mają być. Jeśli na zdjęciu<br />
okazuje się, że wykonałem jakiś fałszywy ruch,<br />
to zaczynam jeszcze raz. Robię to do chwili,<br />
aż efekt będzie mi pasował lub do chwili, gdy się<br />
poddam. Zajmuje to czasem wiele godzin, bo<br />
niestety nie mam podglądu na żywo. Naciskam<br />
migawkę, maluję i dopiero widzę co wyszło.<br />
Twoja twórczość wymaga więc dużo cierpliwości<br />
i wytrwałości, a co jest Twoją inspiracją?<br />
Uwielbiam kosmos, neony i fantastykę. Mam<br />
nadzieję, że widać te upodobania w moich<br />
pracach. Często spotykam się z zarzutem, że moje<br />
prace są mroczne. Wolę określenie „tajemnicze”.<br />
Nie lubię mroku. Jestem przecież kolesiem<br />
od światła. Natomiast motywację do robienia<br />
tego typu zdjęć czerpię głównie z rzeczy natury<br />
technicznej. Zadaję sobie pytanie: „Ciekawe, czy<br />
to wykonalne?”. Jeżeli odpowiedź brzmi: „To<br />
raczej niemożliwe”, wtedy zwiększa się szansa,<br />
że tym pomysłem się zajmę.<br />
<strong>POST</strong> <strong>SCRIPTUM</strong><br />
45<br />
45