09.04.2023 Views

Kościoł i Państwo Wojujące

Wojna to sprawa o żywotnym znaczeniu dla państwa, obszar życia lub śmierci, droga do przetrwania lub zagłady. Zagadnienie to trzeba więc dokładnie rozpatrzyć. Kto kocha wojnę, doprowadzi kraj do zniszczenia, kto pożąda zwycięstwa, doprowadzi go do niesławy. Wojny nie trzeba kochać i zwycięstwa nie trzeba pożądać. Działaj tylko wówczas, gdy warunki dojrzały do zwycięstwa. 2) Dlatego wynik wojny określa pięć podstawowych czynników i porównanie walczących stron według ich sił oraz siedmiu dalej wymienionych składników. 3) Pierwszym z tych czynników jest droga. Drugim niebo. Trzecim ziemia. Czwartym dowództwo. Piątym zasady. 4) Droga lub wpływ moralny sprawia, że ludzie myślą tak samo jak rządzący, więc pójdą z nimi na życie i na śmierć, nie bojąc się jednego ani drugiego. Nikt nie sprawi, żeby wojsko skutecznie walczyło, jeśli każe mu się walczyć w niesłusznej wojnie ... Wojna to sztuka wprowadzania w błąd.

Wojna to sprawa o żywotnym znaczeniu dla państwa, obszar życia lub śmierci,
droga do przetrwania lub zagłady. Zagadnienie to trzeba więc dokładnie rozpatrzyć.
Kto kocha wojnę, doprowadzi kraj do zniszczenia, kto pożąda zwycięstwa,
doprowadzi go do niesławy. Wojny nie trzeba kochać i zwycięstwa nie trzeba
pożądać. Działaj tylko wówczas, gdy warunki dojrzały do zwycięstwa. 2) Dlatego
wynik wojny określa pięć podstawowych czynników i porównanie walczących stron
według ich sił oraz siedmiu dalej wymienionych składników. 3) Pierwszym z tych
czynników jest droga. Drugim niebo. Trzecim ziemia. Czwartym dowództwo.
Piątym zasady. 4) Droga lub wpływ moralny sprawia, że ludzie myślą tak samo jak
rządzący, więc pójdą z nimi na życie i na śmierć, nie bojąc się jednego ani drugiego.
Nikt nie sprawi, żeby wojsko skutecznie walczyło, jeśli każe mu się walczyć w
niesłusznej wojnie ... Wojna to sztuka wprowadzania w błąd.

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

Kościól i <strong>Państwo</strong> <strong>Wojujące</strong><br />

studiować Nowy Testament i ten wraz z pismami Lutra doprowadził go do przyjęcia wiary<br />

protestanckiej. Wkrótce potem stał się naocznym świadkiem ścięcia w sąsiedniej wiosce<br />

pewnego mężczyzny za to, że został on w wieku dorosłym po raz drugi ochrzczony. Ten<br />

wypadek skłonił go do studiowania Biblii pod kątem zagadnienia chrztu. Nie znalazł w niej<br />

żadnych dowodów na potwierdzenie katolickiej praktyki chrztu niemowląt, doszukał się za<br />

to, że warunkiem otrzymania chrztu jest wiara i pokuta. {WB 126.4}<br />

Menno porzucił Kościół rzymski i poświęcił się głoszeniu prawdy, która została mu<br />

objawiona. W tym samym czasie pojawili się zarówno w Niemczech, jak i w Niderlandach<br />

fanatycy, którzy rozpowszechniali niedorzeczne i buntownicze w duchu nauki, występując<br />

przy tym przeciwko wszelkiemu porządkowi i zasadom przyzwoitości, a także stosując<br />

przemoc i podjudzając do buntów. Menno przewidział skutki tego rodzaju wystąpień i<br />

energicznie przeciwstawił się bałamutnym naukom i urojeniom fanatyków. Jednak wielu<br />

zostało zwiedzionych przez tych ludzi, choć potem odrzucili ich zgubne teorie. W Holandii<br />

żyli jeszcze potomkowie dawnych chrześcijan — owoce nauki waldensów i właśnie wśród<br />

tej grupy Menno gorliwie i skutecznie pracował. {WB 127.1}<br />

Przez dwadzieścia pięć lat podróżował wraz z żoną i dziećmi, znosząc trudy i<br />

niewygody, często narażając swe życie na szwank. Przemierzał Niderlandy i północne<br />

Niemcy, pracując przeważnie wśród niższych klas, choć jego wpływy sięgały daleko poza<br />

nie. Z natury elokwentny, choć posiadający tylko niewielkie wykształcenie, był<br />

człowiekiem o nieposzlakowanej prawości, pokornym duchu, łagodnych obyczajach oraz<br />

szczerej i gorliwej pobożności. Zasady, których nauczał, stosował we własnym życiu, przez<br />

co zdobywał zaufanie ludu. Jego naśladowcy byli uciskani i rozproszeni. Mocno cierpieli z<br />

powodu mylenia ich z fanatykami. Jednak wielu ludzi nawróciło się w okresie jego<br />

działalności. {WB 127.2}<br />

Nauki reformacji nigdzie nie zostały tak szeroko przyjęte, jak w Niderlandach i w<br />

niewielu krajach ich zwolennicy doznali tak strasznych prześladowań jak właśnie tutaj. W<br />

Niemczech Karol V zakazał głoszenia nowych nauk i chętnie widziałby wszystkich ich<br />

wyznawców na stosie, ale książęta swym śmiałym wystąpieniem pohamowali króla. W<br />

Niderlandach jego władza była większa, a edykty prześladujące protestantów ukazywały się<br />

jeden po drugim. Czytanie Biblii, jak również jej głoszenie, a nawet rozmawianie na jej<br />

temat było karane śmiercią na stosie. Modlenie się w ukryciu, wstrzymywanie się od<br />

składania czci świętym obrazom, a także śpiewanie psalmów również podlegało karze<br />

śmierci. Nawet ci, którzy wyrzekli się swej wiary, także ginęli. Mężczyzn zabijano<br />

mieczem, a kobiety żywcem zakopywano. Tysiące traciły życie za rządów Karola V i Filipa<br />

II. {WB 127.3}<br />

Pewnego razu postawiono przed inkwizytorami całą rodzinę, oskarżoną o nieobecność<br />

na mszy i odprawianie nabożeństwa w domu. Gdy spytano najmłodszego syna o religijne<br />

156

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!