09.04.2023 Views

Kościoł i Państwo Wojujące

Wojna to sprawa o żywotnym znaczeniu dla państwa, obszar życia lub śmierci, droga do przetrwania lub zagłady. Zagadnienie to trzeba więc dokładnie rozpatrzyć. Kto kocha wojnę, doprowadzi kraj do zniszczenia, kto pożąda zwycięstwa, doprowadzi go do niesławy. Wojny nie trzeba kochać i zwycięstwa nie trzeba pożądać. Działaj tylko wówczas, gdy warunki dojrzały do zwycięstwa. 2) Dlatego wynik wojny określa pięć podstawowych czynników i porównanie walczących stron według ich sił oraz siedmiu dalej wymienionych składników. 3) Pierwszym z tych czynników jest droga. Drugim niebo. Trzecim ziemia. Czwartym dowództwo. Piątym zasady. 4) Droga lub wpływ moralny sprawia, że ludzie myślą tak samo jak rządzący, więc pójdą z nimi na życie i na śmierć, nie bojąc się jednego ani drugiego. Nikt nie sprawi, żeby wojsko skutecznie walczyło, jeśli każe mu się walczyć w niesłusznej wojnie ... Wojna to sztuka wprowadzania w błąd.

Wojna to sprawa o żywotnym znaczeniu dla państwa, obszar życia lub śmierci,
droga do przetrwania lub zagłady. Zagadnienie to trzeba więc dokładnie rozpatrzyć.
Kto kocha wojnę, doprowadzi kraj do zniszczenia, kto pożąda zwycięstwa,
doprowadzi go do niesławy. Wojny nie trzeba kochać i zwycięstwa nie trzeba
pożądać. Działaj tylko wówczas, gdy warunki dojrzały do zwycięstwa. 2) Dlatego
wynik wojny określa pięć podstawowych czynników i porównanie walczących stron
według ich sił oraz siedmiu dalej wymienionych składników. 3) Pierwszym z tych
czynników jest droga. Drugim niebo. Trzecim ziemia. Czwartym dowództwo.
Piątym zasady. 4) Droga lub wpływ moralny sprawia, że ludzie myślą tak samo jak
rządzący, więc pójdą z nimi na życie i na śmierć, nie bojąc się jednego ani drugiego.
Nikt nie sprawi, żeby wojsko skutecznie walczyło, jeśli każe mu się walczyć w
niesłusznej wojnie ... Wojna to sztuka wprowadzania w błąd.

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

Kościól i <strong>Państwo</strong> <strong>Wojujące</strong><br />

ciągnęły się długie, biegnące kilometrami korytarze. Tam w podziemiach naśladowcy<br />

Chrystusa grzebali swoich zmarłych i chronili się, ścigani i prześladowani. Kiedy Dawca<br />

życia wzbudzi wszystkich, którzy „toczyli dobry bój wiary”, wówczas z tych mrocznych<br />

podziemi wyjdzie wielu męczenników Chrystusa. {WB 24.4}<br />

Mimo prześladowań świadkowie Jezusa zachowali czystą wiarę. Chociaż musieli się<br />

wyrzec wygody i żyć odcięci od światła słonecznego w ciemnym, lecz przyjaznym łonie<br />

ziemi, nie narzekali. Zachęcali się wzajemnie słowami wiary, cierpliwości i nadziei, aby<br />

wytrwać. Utrata ziemskich dóbr nie zdołała ich skłonić do wyrzeczenia się wiary w<br />

Chrystusa. Doświadczenia i prześladowania były krokami, które zbliżyły ich do odpoczynku<br />

i nagrody. {WB 25.1}<br />

Wielu z nich, podobnie jak słudzy Boży przed wiekami, było „zamęczonych na śmierć,<br />

nie przyjąwszy uwolnienia, aby dostąpić lepszego zmartwychwstania”. Hebrajczyków<br />

11,35. Przypominali sobie słowa Mistrza napominające ich, że w prześladowaniach dla<br />

imienia Chrystusa powinni być radośni i pełni nadziei, gdyż otrzymają wielką zapłatę w<br />

niebiosach, bowiem prorocy także byli prześladowani. Wierni cieszyli się, że są godni<br />

cierpieć dla prawdy, a z płomieni stosów często dobiegał głos pieśni triumfu. Patrząc z<br />

wiarą w niebo, męczennicy widzieli Chrystusa i aniołów, którzy spoglądali na nich ze<br />

współczuciem i uznaniem dla ich wytrwałości. Z tronu Bożego słyszeli głos: „Bądź wierny<br />

aż do śmierci, a dam ci koronę żywota”. Objawienie 2,10. {WB 25.2}<br />

Na próżno szatan usiłował siłą zniszczyć Kościół Chrystusa. Bój, w którym uczniowie<br />

Jezusa składali w ofierze swe życie, nie zakończył się wtedy, kiedy ci wierni stróże<br />

sztandaru Chrystusa polegli na swych posterunkach. Przegrywając — zwyciężyli. Słudzy<br />

Boży ginęli, lecz Jego dzieło kroczyło nadal naprzód. Ewangelia szerzyła się<br />

niepowstrzymanie, a liczba zwolenników Mistrza wzrastała. Dobra nowina docierała do<br />

terenów niedostępnych nawet dla rzymskich orłów. Pewien chrześcijanin, postawiony przed<br />

rzymskimi urzędnikami, prześladującymi chrześcijan, powiedział: „Możecie nas zabijać,<br />

męczyć, osądzać, lecz wasza niesprawiedliwość jest dowodem naszej niewinności. Nawet<br />

wasze okrucieństwo nic wam nie pomoże; ono raczej przyciąga ludzi do nas. Im więcej nas<br />

zabijacie, tym więcej nas jest; krew chrześcijan jest nasieniem”. — Tertulian, Apology<br />

rozdz. 50. {WB 25.3}<br />

Tysiące więziono i mordowano, ale na ich miejscu pojawiali się inni. Ci, którzy dla<br />

wiary ponosili śmierć męczeńską, byli pewni zwycięstwa w Chrystusie, prowadzili „dobry<br />

bój”. Cierpienia, jakie chrześcijanie znosili, zespalały ich silniej ze Zbawicielem i z sobą<br />

nawzajem. Ich życie było przykładem, a śmierć — trwałym świadectwem dla prawdy.<br />

Często w najbardziej niespodziewanych momentach poddani szatana opuszczali jego służbę<br />

i stawali pod sztandarem Chrystusa. Dlatego szatan postanowił skuteczniej wystąpić<br />

przeciw Bogu i zatknąć swój sztandar w Kościele chrześcijańskim. Gdyby mu się udało<br />

21

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!