09.04.2023 Views

Kościoł i Państwo Wojujące

Wojna to sprawa o żywotnym znaczeniu dla państwa, obszar życia lub śmierci, droga do przetrwania lub zagłady. Zagadnienie to trzeba więc dokładnie rozpatrzyć. Kto kocha wojnę, doprowadzi kraj do zniszczenia, kto pożąda zwycięstwa, doprowadzi go do niesławy. Wojny nie trzeba kochać i zwycięstwa nie trzeba pożądać. Działaj tylko wówczas, gdy warunki dojrzały do zwycięstwa. 2) Dlatego wynik wojny określa pięć podstawowych czynników i porównanie walczących stron według ich sił oraz siedmiu dalej wymienionych składników. 3) Pierwszym z tych czynników jest droga. Drugim niebo. Trzecim ziemia. Czwartym dowództwo. Piątym zasady. 4) Droga lub wpływ moralny sprawia, że ludzie myślą tak samo jak rządzący, więc pójdą z nimi na życie i na śmierć, nie bojąc się jednego ani drugiego. Nikt nie sprawi, żeby wojsko skutecznie walczyło, jeśli każe mu się walczyć w niesłusznej wojnie ... Wojna to sztuka wprowadzania w błąd.

Wojna to sprawa o żywotnym znaczeniu dla państwa, obszar życia lub śmierci,
droga do przetrwania lub zagłady. Zagadnienie to trzeba więc dokładnie rozpatrzyć.
Kto kocha wojnę, doprowadzi kraj do zniszczenia, kto pożąda zwycięstwa,
doprowadzi go do niesławy. Wojny nie trzeba kochać i zwycięstwa nie trzeba
pożądać. Działaj tylko wówczas, gdy warunki dojrzały do zwycięstwa. 2) Dlatego
wynik wojny określa pięć podstawowych czynników i porównanie walczących stron
według ich sił oraz siedmiu dalej wymienionych składników. 3) Pierwszym z tych
czynników jest droga. Drugim niebo. Trzecim ziemia. Czwartym dowództwo.
Piątym zasady. 4) Droga lub wpływ moralny sprawia, że ludzie myślą tak samo jak
rządzący, więc pójdą z nimi na życie i na śmierć, nie bojąc się jednego ani drugiego.
Nikt nie sprawi, żeby wojsko skutecznie walczyło, jeśli każe mu się walczyć w
niesłusznej wojnie ... Wojna to sztuka wprowadzania w błąd.

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

Kościól i <strong>Państwo</strong> <strong>Wojujące</strong><br />

Rozdział 4 — lśniące Światło<br />

Pośród duchowej ciemności, jaka spowiła ziemię w czasie wielowiekowej władzy<br />

papieskiej, światło prawdy nie mogło być zupełnie zgaszone. Zawsze istnieli świadkowie,<br />

Boga, którzy pielęgnowali wiarę w Jezusa Chrystusa jako jedynego pośrednika między<br />

Bogiem a człowiekiem i święcili prawdziwy dzień odpocznienia — sobotę, dla których<br />

jedynym prawem życia było Pismo Święte. Świat nigdy się nie dowie, jak wiele zawdzięcza<br />

tym ludziom. Piętnowano ich jako heretyków, kwestionowano ich postępowanie, oczerniano<br />

charaktery, zatajano lub opacznie przedstawiano treść ich pism. A mimo to oni byli<br />

niewzruszeni — przez stulecia zachowali wiarę w jej pierwotnej czystości jako święte<br />

dziedzictwo dla przyszłych pokoleń. {WB 35.1}<br />

Historia ludu Bożego w czasie ciemnego średniowiecza, jakie nastąpiło wraz z<br />

rozpoczęciem panowania papiestwa, zapisana jest na kartach ksiąg niebios, natomiast w<br />

ziemskich jego kronikach poświęcono jej niewiele miejsca. Oprócz oskarżeń<br />

prześladowców ludu Bożego w annałach historii znajdujemy niewiele śladów jego istnienia.<br />

Rzym w przebiegły sposób wymazywał wszelki ślad sprzeciwu jego doktrynom czy<br />

dekretom. Wszystko, co zostało uznane za heretyckie — zarówno ludzi, jak i pisma —<br />

starano się zniszczyć. Wystarczało, że usłyszano o najmniejszej wątpliwości lub<br />

kwestionowaniu dogmatów papieskich, by pozbawić życia bogatego lub biednego, wysoko<br />

lub nisko urodzonego. Rzym starał się również zniszczyć każdy dowód swojego<br />

okrucieństwa wobec innowierców. Sobory papieskie zalecały, aby księgi zawierające tego<br />

rodzaju sprawozdania były palone. Przed wynalezieniem druku było ich niewiele, a te, które<br />

istniały, nie nadawały się do przechowywania. Władze papieskie mogły więc z<br />

powodzeniem zrealizować swój zamysł. {WB 35.2}<br />

Żaden Kościół leżący w zasięgu władzy Rzymu nie cieszył się długo wolnością religijną.<br />

Papiestwo z chwilą zdobycia supremacji zaczęło niszczyć wszystkich, którzy nie chcieli<br />

uznać jego zwierzchnictwa, toteż poszczególne <strong>Kościoł</strong>y jeden po drugim ulegały przemocy<br />

Rzymu. {WB 35.3}<br />

Wielka Brytania wcześnie przyjęła chrześcijaństwo. Ewangelia, która dotarła do<br />

mieszkańców tych wysp w pierwszych wiekach naszej ery, była tam jeszcze czysta i wolna<br />

od rzymskich zniekształceń. Prześladowanie ze strony pogańskich władców, które docierało<br />

również do odległych wybrzeży, było jedynym darem, jaki tamtejsze wspólnoty<br />

chrześcijańskie otrzymały od Rzymu. Wielu chrześcijan uciekając przed prześladowaniami<br />

w Anglii znalazło schronienie w Szkocji, skąd prawda przedostała się do Irlandii, gdzie<br />

przyjęto ją z radością. {WB 35.4}<br />

Kiedy Sasi wtargnęli do Brytanii, w kraju zapanowało pogaństwo. Zdobywcy wzgardzili<br />

naukami swych niewolników, więc chrześcijanie zmuszeni byli szukać schronienia w<br />

35

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!