12.07.2015 Views

Kościół na Górnym Śląsku w pierwszej połowie XVII wieku

Kościół na Górnym Śląsku w pierwszej połowie XVII wieku

Kościół na Górnym Śląsku w pierwszej połowie XVII wieku

SHOW MORE
SHOW LESS
  • No tags were found...

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

224 . KS. FRANCISZEK MAROŃ (16)Tarnowskie Góry założone były <strong>na</strong> terenie parafii Tarnowice Stare.W protokole wizytacyjnym z 1598 r. czytamy, że kościół nowy i masywnywybudowany dla innowierców nie ma osobnego uposażenia, ale<strong>na</strong> utrzymanie sług Bożych przeprowadza się rocznie składkę wśród parafian.Było wtedy dwóch parafialnych zarządców, jeden dla Polaków,a drugi dla Niemców. Obydwaj otrzymywali roczne wy<strong>na</strong>grodzenie. Naspotkaniu księży i patronów w Oświęcimiu w 1601 r. ks. biskup Ber<strong>na</strong>rdMaciejowski złożył urzędowe <strong>na</strong> dokumentach oparte oświadczenie, że<strong>na</strong> terenie parafii starotarnowickiej za zezwoleniem ks. biskupa PiotraTomickiego stanęła <strong>na</strong> prośbę tubylczych kolonistów-katolików oraz <strong>na</strong>żądanie starosty bytomskiego drewnia<strong>na</strong> kaplica, jak to zapisane zostałow aktaGh ks. biskupa Tomickiego (1523—1525), przez<strong>na</strong>czo<strong>na</strong> <strong>na</strong>użytek katolików. Potem akatolicy za przyczyną margrabiego JerzegoBrandenburskiego wszystko zajęli, a obecnie tylko dzięki interwencjicesarza istnieją widoki <strong>na</strong> odzyskanie całości. Do 1619 r. sytuacja jeszczesię pogorszyła, gdyż po<strong>na</strong>dto wybudowano <strong>na</strong> cmentarzu drugąświątynię. Ale niebawem <strong>na</strong>stąpiła poprawa. Mianowicie w 1657 r. wizytatorzaz<strong>na</strong>czył, iż w r. 1634 miasto Tarnowskie Góry wróciło do jednościz Kościołem katolickim. Patro<strong>na</strong>t <strong>na</strong>d całością objęła Komora Cesarskaz siedzibą we Wrocławiu. Drugi kościół, czyli cmentarny, odzyskanyzostał w 1653 r. Szpital położony był <strong>na</strong> przedmieściu. Tam utrzymywałosię dziewięciu biednych pod opieką magistratu. W 1665 r. proboszczembył ks. Marcin Gutsmann, <strong>na</strong> podstawie prezenty ustanowionyw 1662 r. Plebanię miał dużą i solidnie zbudowaną. Natomiast wikarówkabyła zaniedba<strong>na</strong> i w ostatnich latach pusta.Woźniki były ostatnim miastem w obrębie deka<strong>na</strong>tu bytomskiego. Kościółw r. 1598 był tam murowany i według informacji poświęconyśw. Jadwidze. Świątynia była w ręku kolatora Kamieńcza, który za przykłademmargrabiego zabrał kościołowi wszystko, co było wartościowego,bez względu <strong>na</strong> to, czy ruchome, czy nieruchome. Kościół oddałw administrację bliżej niez<strong>na</strong>nemu innowiercy. Na zjeździe w Oświęcimiuw 1601 r. stwierdzono, że w Woźnikach był lud katolicki i pociechyreligijnej szukać musiał w pobliskich kościołach Królestwa Polskiego.Mimo to zadecydowano, .by przesłać patronowi upomnienie, aby w terminiezaprezentował odpowiedniego kapła<strong>na</strong> katolickiego. Było to oczywiściebezskuteczne. Toteż w 1619 r. wypowiedział się wizytator, iżw Woźnikach niedawno umarł dotychczasowy kolator kościoła, szlachcicJerzy Kochcicki, a jego żo<strong>na</strong> z domu Gosławskich faworyzowała <strong>na</strong>dalinnowierstwo i popierała jakiegoś kalwi<strong>na</strong> Sebastia<strong>na</strong>. Duża częśćmieszkańców była jed<strong>na</strong>k katolicka i spełniała swoje obowiązki religijnew Koziegłowach. Dalsze wizytacje nie wspomniały o sprawach wyz<strong>na</strong>niowychWoźnik.Żyglin z<strong>na</strong>lazł się również w szeregu parafii ubezwłasnowolnionychprzez margrabiego Jerzego i pozostających jeszcze w r. 1598 we władaniunowowierców. Tak samo było w 1619 r. Kościół był wtedy drewnianypod wezwaniem Narodzenia NMP. Z patro<strong>na</strong>tu korzystał szlachcicKamieniecki, który tytułem wypożyczanej pewnej kwoty zarządzał wioskąi korzystał także z praw patro<strong>na</strong>ckich. Sprawy duchowne z jego poleceniazałatwiał pewien bliżej niez<strong>na</strong>ny młodzieniec, który jeszcze niewyrósł z lat szkolnych, a w dodatku cierpiał <strong>na</strong> padaczkę. Po długim

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!