BEZPRAWNA KONSTYTUCJA*** - W Sercu Polska
BEZPRAWNA KONSTYTUCJA*** - W Sercu Polska
BEZPRAWNA KONSTYTUCJA*** - W Sercu Polska
Create successful ePaper yourself
Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.
Lysander Spooner <strong>BEZPRAWNA</strong> KONSTYTUCJA Boston 1870<br />
prawem naturalnym aby nie mieć nikogo nad sobą,<br />
upoważnionych przez naturę do szukania własnego szczęścia, do<br />
rozporządzania swoją własnością, pod warunkiem nie<br />
ograniczania wolności innych, upoważnionych przez naturę do<br />
obrony swych praw i naprawy swych błędów; występowania w<br />
obronie bliźnich cierpiących jakąkolwiek niesprawiedliwość —<br />
jak miliony takich ludzi stają się narodem? Jak to się dzieje, że<br />
każdy z nich staje się sprasowany i zapakowany w grupę z ludźmi,<br />
których nigdy nie widział; z którymi nie ma żadnego kontraktu;<br />
dla których nie ma żadnego sentymentu ale raczej wzbudzają w<br />
nim strach a nawet czuje do nich nienawiść albo pogardę? Jak<br />
staje się przedmiotem kontroli takich samych jak on ludzi, którzy<br />
z natury nie mieli nad nim żadnej władzy, którzy nakazują mu<br />
robić jedno a zabraniają drugiego, jakby byli jego królami a on był<br />
ich sługą; ich widzimisię zmuszałoby ich do oddania się w niewolę<br />
pod groźbą konfiskaty, więzienia lub śmierci?<br />
Oczywiście jest to wynik użycia przemocy lub oszustwa albo<br />
i jednego i drugiego.<br />
Jakim prawem więc staliśmy się „narodem”? Jakim prawem<br />
kontynuujemy nazywanie się „narodem”? Jakim prawem<br />
najmocniejsza lub najliczniejsza partia, w obrębie terytorium<br />
zwanego „Stany Zjednoczone” twierdzi, że jest taki „naród”<br />
zwany amerykańskim? Muszą oni chyba wykazać egzystencję<br />
jakiegoś „narodu,” zanim mogą próbować na ziemi roztoczyć nad<br />
nim kontrolę; konfiskować, dla ich celów, część własności<br />
każdego obywatela, według ich woli, oraz według ich samowoli,<br />
zmusić ludzi do ryzykowania dla nich własnego życia, albo do<br />
zabijania innych, wszystko to dla utrzymania ICH przy władzy.<br />
Nie chodzi o ich liczbę ani siłę. Pytania są tylko: jakim prawem<br />
istnieje „naród”?<br />
I jakim prawem popełniane są przez władze zbrodnie dla<br />
utrzymania ICH przy korycie?<br />
Odpowiedź na te pytania może być tylko jedna, taki „naród” nie<br />
ma prawa do istnienia.<br />
Jesteśmy więc zmuszeni do stwierdzenia, że narody i rządy, jeżeli<br />
miałyby mieć prawo do istnienia, to mogłoby to mieć miejsce<br />
Strona 25 z 87