BEZPRAWNA KONSTYTUCJA*** - W Sercu Polska
BEZPRAWNA KONSTYTUCJA*** - W Sercu Polska
BEZPRAWNA KONSTYTUCJA*** - W Sercu Polska
You also want an ePaper? Increase the reach of your titles
YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.
Lysander Spooner <strong>BEZPRAWNA</strong> KONSTYTUCJA Boston 1870<br />
XIX.<br />
Czyżby wojna o niewolnictwo?<br />
To co się dzieje w Europie ma swojego odpowiednika i w tym<br />
kraju. Różnica jest nieistotna. To prawda, że nie ma człowieka w<br />
tym kraju, który jest widoczny jako dożywotni herszt tego gangu<br />
bandytów i morderców, nazywającego się „rządem.” Znaczy to, że<br />
nie ma pojedynczego człowieka, który nazywa się państwem,<br />
imperatorem, królem lub suwerenem; nikt nie twierdzi, że<br />
miłościwie panuje z „łaski Bożej” namaszczony przez Niebiosa<br />
pomazaniec pański. Jest tylko mała grupa ludzi każących się<br />
nazywać prezydentami, senatorami i posłami, którzy roszczą<br />
sobie prawo bycia upoważnionymi agentami, na razie lub na<br />
krótko okres czasu całej „Ludności Stanów Zjednoczonych;” ale<br />
notorycznie nie mogą pokazać żadnych upoważnień, ani żadnego<br />
innego dokumentu na udowodnienie swych roszczeń, są bowiem<br />
właściwie tylko agentami potajemnego gangu bandytów i<br />
morderców, których nawet nie znają i nie mogą poznać osobiście,<br />
ale na których liczą, że w razie kryzysu pomogą im jawnie lub z<br />
ukrycia, pozostać przy żłobie i dalej dokonywać zbrodni jako<br />
zamozwańcy.<br />
Warto zauważyć, że rzekomi prezydenci, senatorowie i posłowie,<br />
którzy udają agentów „Ludności Stanów Zjednoczonych,” jak<br />
tylko w momencie próby wymuszania od nich haraczu napotkają<br />
na zdecydowany opór tej „ludności”, to tak jak ich partnerzy w<br />
Europie, biegną do pożyczających zakrwawione pieniądze, po<br />
środki na utrzymanie ich przy władzy. Pożyczają<br />
im oni pieniądze na strzelanie do tej „Ludności Stanów<br />
Zjednoczonych” — ich własnych wyborców i mocodawców, jak<br />
ich fałszywie z dumą nazywają — gdy tylko opierają się próbom<br />
rabunku i brania ich w niewolę, którymi pożyczający pieniądze<br />
ich ciemiężą. Spodziewają się oni spłacić te długi z dochodów z<br />
późniejszych rabunków, które według nich, będą oni i ich<br />
następcy dokonywać nadal na swych rzekomych mocodawcach,<br />
przez długie lata, jeśli tylko zastrzelą kilkaset tysięcy a nich<br />
i wywołają terror wśród reszty z nich.<br />
Chyba fakty te nie okazały się nigdzie na świecie tak bardzo<br />
oczywiste, jak w naszym kraju, że ci bezduszni bankierzy<br />
Strona 74 z 87