BEZPRAWNA KONSTYTUCJA*** - W Sercu Polska
BEZPRAWNA KONSTYTUCJA*** - W Sercu Polska
BEZPRAWNA KONSTYTUCJA*** - W Sercu Polska
Create successful ePaper yourself
Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.
Lysander Spooner <strong>BEZPRAWNA</strong> KONSTYTUCJA Boston 1870<br />
VII.<br />
Czy Ktoś Podpisał Konstytucję?<br />
Jest to więc oczywiste, według ogólnych zasady prawa i zdrowego<br />
rozsądku — takie jakie używamy w sądach i życiu codziennym —<br />
że Konstytucja nie jest umową, nikogo nie zobowiązuje i nigdy<br />
nie zobowiązywała; a wszyscy ci, którzy udają, że postępują<br />
według jej nakazów, właściwie postępują bezprawnie a według<br />
ogólnych zasad prawa i zdrowego rozsądku, są tylko<br />
uzurpatorami władzy i każdy ma nie tylko prawo ale i moralny<br />
obowiązek aby ich traktować jako takich.<br />
Jeżeli ludność tego kraju chciałaby mieć rząd taki jaki opisuje<br />
Konstytucja, to nie ma na świecie powodu, dla którego obywatele<br />
nie mieliby jej podpisać, głosząc swoją wolę w sposób jawny i<br />
autentyczny, w sposób w jakim zdrowy rozsądek i doświadczenie<br />
ludzkości wskazują jako wymagany w takich przypadkach; w<br />
sposób, który uczyniłby ich indywidualnie odpowiedzialnymi<br />
(tak jak powinni być) za postępowanie rządu. Ale obywatele<br />
nigdy nie byli poproszeni o podpisanie jej. Jedynym powodem,<br />
dla którego nigdy nie zaproponowano im podpisanie Konstytucji<br />
jest to, że było ogólnie wiadomo, że nigdy by tego nie zrobili; nie<br />
byli ani takimi głupcami ani takimi draniami, którymi musieliby<br />
być do jej podpisania; że (przynajmniej z praktycznych<br />
powodów, tak to trzeba rozumieć) nie jest to coś co rozumny i<br />
uczciwy człowiek chciałby dla siebie; ani nie ma prawa narzucić<br />
innym. Jest to, ze wszystkich moralnych powodów, tak<br />
niepożądane jak sitwa pomiędzy bandytami, złodziejami i<br />
piratami, zawarta, ale nigdy nie podpisana.<br />
Jeżeli jakaś znaczna część ludności sądzi, że Konstytucja jest<br />
dobra, to dlaczego jej nie podpiszą, uczynią prawem i stosują<br />
między sobą, pozostawiając całą resztę (która się do nich nie<br />
wtrąca) w spokoju? Zanim wypróbują ten eksperyment na sobie,<br />
to nie mogą narzucać albo nawet zalecać jej innym. Oczywiście<br />
powodem takiego absurdu i niekonsekwencji, jest to że<br />
potrzebują oni Konstytucji, nie dla uczciwych i pożytecznych<br />
powodów dla siebie i innych, ale dla nieuczciwej i nielegalnej<br />
władzy, którą im daje nad innymi i ich majątkiem. Ale w tym celu<br />
to wszystkie ich hymny pochwalne i namowy do pokochania<br />
Strona 51 z 87