BEZPRAWNA KONSTYTUCJA*** - W Sercu Polska
BEZPRAWNA KONSTYTUCJA*** - W Sercu Polska
BEZPRAWNA KONSTYTUCJA*** - W Sercu Polska
Create successful ePaper yourself
Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.
Lysander Spooner <strong>BEZPRAWNA</strong> KONSTYTUCJA Boston 1870<br />
„Ludności Stanów Zjednoczonych” albo ich upoważnionych<br />
pełnomocników.<br />
.Nie ma również żadnej firmy, ani stowarzyszenia zwanego „Stany<br />
Zjednoczone,” ani „Ludność Stanów Zjednoczonych”<br />
uformowanych w prawny sposób i posiadających majątek do<br />
płacenia tych długów.<br />
Jak to jest więc możliwe według ogólnie przyjętych zasad<br />
prawnych i zdrowego rozsądku, że długi nie zobowiązujące<br />
nikogo indywidualnie miałyby być obciążające 40 milionów ludzi<br />
kolektywnie, podczas gdy według ogólnie przyjętych zasad<br />
prawnych i zdrowego rozsądku, nie mają ani nigdy nie mieli<br />
żadnej wspólnej własności? Nigdy nie zawarli indywidualnej ani<br />
kolektywnej umowy? Nie mają, ani nigdy nie mieli<br />
zorganizowanego stowarzyszenia?<br />
Kto więc porobił te długi w imieniu „Stanów Zjednoczonych”?<br />
Dlaczego, w najlepszym wypadku, kilka osób nazywających<br />
siebie „posłami do Kongresu” itp. udając że reprezentują<br />
„Ludność Stanów Zjednoczonych,” którzy jednak w<br />
rzeczywistości reprezentowali jedynie tajny gang bandytów i<br />
morderców, którzy potrzebowali pieniędzy do popełniania<br />
rabunków i morderstw, którymi byli zajęci; i którzy zamierzali<br />
wymusić pieniądze od przyszłych pokoleń mieszkańców Stanów<br />
Zjednoczonych, przez rabunki i grożenie śmiercią (prawdziwe<br />
morderstwo w razie potrzeby) jako źródło pieniędzy na spłacenie<br />
tych długów.<br />
Ten gang bandytów i morderców, który w rzeczywistości zaciągnął<br />
te długi jest tajny, ponieważ jego członkowie nigdy nie utworzyli<br />
jawnego stowarzyszenia na podstawie pisemnej umowy,<br />
ogłoszonej światu. Nie znali się nawet wzajemnie. Ich prawdziwi<br />
lub rzekomi reprezentanci, którzy zaciągnęli te długi w ich<br />
imieniu, byli wybrani (jeżeli w ogóle byli wybierani) przez tajne<br />
głosowanie, aby zabezpieczyć przed odpowiedzialnością swych<br />
prawdziwych mocodawców, nawet im nieznanych, ani<br />
nieznanych pożyczającym pieniądze. Pieniądze zostały więc<br />
pożyczone w ciemności, przez ludzi, którzy nawet nie widzieli<br />
swoich twarzy, nie znali swych nazwisk, którzy nie mogli, ani<br />
teraz nie mogą, zidentyfikować się wzajemnie jako strony w tych<br />
Strona 66 z 87