12.07.2015 Views

Nr 226-227, kwiecień-maj 1973 - Znak

Nr 226-227, kwiecień-maj 1973 - Znak

Nr 226-227, kwiecień-maj 1973 - Znak

SHOW MORE
SHOW LESS
  • No tags were found...

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

512 EWA JABLOr'lSKA-DEPTUtAczego. Specyfika rozwoju wspo1noty felicjanskiej Iqczyia si~ z wyjqtkowosciqokresu 1at 1857-64: okresu "odwilzy pokrymskiej", manifestacjire1igijno-patriotycznych i na koniec - powstania styczniowego.W panstwie rosyjskim nie bylo wolno zakladae nowych zgromad zen katolickich, ani nawet powolywae do zycia nowych klasztorow (ostatni zakaz poszczeg6lne zakony od czasu do czasu ornijaly).Stqd felicjanki pozostaly formalnie dlo. wladz stowarzyszeniem kobietoddanych pracy charytatywnej, a ubocznie zwiqzanych jeszczeprzyno.leznosciq do 1egalnego tercj-arstwa kapucynskiego. WyjasnianiewIadzom widocznych d1a otoczenia oznak zycia zakonnego felicjanekwziql na siebie 0.' Beniamin Szymanski, wieloletni prowincjatkapucyn6w, p6zniej biskup podlaski zachowujqcy uprawnienia tzw.komisar za genera1nego prowincji polskiej kapucyn6w. Interpe10wanyw sprawie si6str sw. Feliksa o. Beniamin tlumaczyl odpowiednimurz ~d om, iz chodzi 0 post~powanie przewidziane odwiecznymi usta­"varni dla tercjarstwa swieckiego, a wskazane ze wzg1~du na pewneszczeg6lne oko1icznosci. (Wyjasnienia takie pozostawaly zresztq napewnym etapie rozwoju kongregacji zgodne z literq kanon6w.) Noszenienp. zakonnych habitow, dozwolone zyjqcyrn wsp61nie tercjarkorn,winno bye przestrzegane przez felicjanki, aby pracujqc wsr6dm~t 6w spolecznych stolicy odr6znialy si~ dla os6b postronnych odswoich podopiecznych i aby mogly liczye wsz~dzie na dobre przyj~cie. W innyrn okresie tlumaczen tego rodzaju nie przyj~to by oczywiscieza dobrq rnonet~. Aktua1nie zadowa1ano si~ nirni, poniewazw polityce rosyjskiej zaznaczyl si~ kurs pewnych ulg dla Polak6ww Krolestwie i dla Kosciola katolickiego. Ponadto oddzialaly tuwplywy zakonu kapucyn6w wsrod osobistosci polskich wchodzqcychw sklad rzqdu i wyzszej administracji Kr6lestwa, a takze wsr6d samychRosjan. Ludzi, kt6rzy po powstaniu 1istopadowym obj~li urz~dyw systemie paskiewiczowskim, nie wolno oceniae wedlug jednejtylko miary. Zwykle odsqdza si~ ich "in gremio" od czci i wiarym6wiqc 0 historii politycznej. Gdy mowa 0 sprawach gospodarczych,wielu z nich awansuje juz no. pionier6w post~pu ekonornicznegow Krolestwie, na swiadomych aktywist6w rozwoju kraju. Przyr6znych sprawach szczegolowych przyznaje si~ wreszcie takirn czyinnym jednostkorn z tego, w wi~kszosci arystokratycznego, kr~guswoisty patriotyzm. Warto nadmienie, ze Kosci61 katolicki mialw omawianym srodowisku zazwyczaj duze oparcie i ze w powyzszejdziedzinie lojalizm wyzszych urz~dnikow rezimu stawal dose cz~stopod znakiem zapytania. WpIywy, jakie Beniamin Szymanski zdobywalsobie od trzydziestu 1at wlasnie w "kolach rzqdowych", pozwolilyna zatuszowanie niejednej sprawy drazliwej z punktu widzeniainteres6w rosyjskich. Oddzialywanie na Rosjan wiqzalo si~ mi~dzy

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!