Konsumpcja substancji psychoaktywnych w Hol<strong>and</strong>ii, tak jak w wielu innych zachodnichkrajach, wzrosła gwałtownie w latach 60., gdy młodzi ludzie zaczęli eksperymentowaćz konopiami, LSD i amfetaminami. Początkowo reakcje organów ścigania miały na celupowstrzymanie nie tylko h<strong>and</strong>lu substancjami psychoaktywnymi, ale również ich konsumpcji(Cohen 1975, Korf 2002). Aresztowania w związku z przestępstwami narkotykowymi gwałtowniewzrosły z 74 w 1966 roku do 544 w 1969 (Andere Tijden 2004). Według Dirka Korfa,profesora kryminologii na Uniwersytecie w Amsterdamie (wywiad), represyjne podejście spotkałosię z szeroką krytyką ze strony opinii publicznej i niektórych polityków. Skuteczneegzekwowanie prawa okazało się być trudne i czasochłonne oraz nie wpłynęło na widocznyspadek dostępności czy konsumpcji substancji psychoaktywnych. W 1969 roku ProkuraturaGeneralna opublikowała wytyczne, zgodnie z którymi ściganie przestępstw i utrzymywanieładu publicznego miało się skupiać nie na użytkownikach konopi, lecz na h<strong>and</strong>lu oraz nasubstancjach takich jak LSD, amfetaminy i opium (Andere Tijden 2004).Ważnym punktem zwrotnym w egzekwowaniu prawa narkotykowego był Holl<strong>and</strong> PopFestival w czerwcu 1970 roku w Rotterdamie, holenderska wersja Woodstocku – pierwszyw Hol<strong>and</strong>ii festiwal muzyczny na dużą skalę, organizowany pod gołym niebem. Policjai burmistrz Rotterdamu zdecydowali się na łagodniejsze podejście wobec stutysięcznego tłumu,który, jak uznano, nie stanowił zagrożenia dla porządku publicznego. Zamiast egzekwowaćustawę opiumową, aresztując wszystkich konsumentów konopi, zdecydowano się jedynie naobserwację tłumu. Policjanci zauważyli podczas festiwalu, że, po pierwsze, transakcje narkotykoweprzeprowadzano całkiem otwarcie, do tego stopnia że w końcu powstały stoiskaz substancjami psychoaktywnymi. Po drugie, że różne substancje (konopie, LSD i amfetaminy)były sprzedawane przez różnych sprzedawców. Najwyraźniej rynek narkotyków był jużdo pewnego stopnia podzielony według substancji. Zauważono, że ludzie mogli konsumowaćsubstancje na dużą skalę, nie stanowiąc przy tym ryzyka ani dla siebie, ani dla porządkupublicznego. Brak aresztowań podczas tego festiwalu zapoczątkował bardziej tolerancyjnepodejście wobec używania narkotyków, zwłaszcza konopi. Ograniczone działania policji podczasfestiwalu można uznać za pierwsze zastosowanie wytycznych z 1969 roku na dużą skalę.Następnie, władze zaczęły tolerować „domowych dilerów” w miejscach uczęszczanych przezmłodych Holendrów. Szczegóły opisano poniżej.Do wczesnych lat 70. konopiami h<strong>and</strong>lowano w ukryciu i było to częścią kontrkultury,w której użytkownicy sprzedawali sobie nawzajem. Stopniowo wykształciła się nieformalnapolityka tolerancji wokół używania konopi i ich sprzedaży w ilości uznawanej za przeznaczonąwyłącznie na własny użytek. Dodatkowo, uwagę policji szybko przykuła heroina.16 POLITYKA WOBEC KONOPI
A potem pojawiła się heroinaDo 1972 roku policja w Amsterdamie skutecznie ukróciła h<strong>and</strong>el opium, głównie dziękideportacjom h<strong>and</strong>larzy z Azji (Van Riessen, wywiad). Konkurujący z nimi h<strong>and</strong>larze heroinąszybko wypełnili próżnię i w ciągu kilku miesięcy zastąpili ich w Amsterdamie i Rotterdamie(Grund i Blanken 1993, De Kort 1995). Liczba użytkowników heroiny szybko rosła, a samnarkotyk stawał się w Hol<strong>and</strong>ii coraz bardziej palącym problemem.W między czasie badania socjologa medycyny Hermana Cohena z 1969 roku poddaływ wąt<strong>pl</strong>iwość teorię, wedle której używanie tak zwanych miękkich narkotyków – marihuany– koniecznie prowadzi do konsumpcji twardych. Jednak uczestnictwo w zmarginalizowanejsubkulturze może zaznajomić użytkowników konopi z innymi substancjami i zachęcić doich konsumpcji (Cohen 1975). Odseparowanie konopi i ich użytkowników od innych substancji,twierdził Cohen, zapobiegłoby narażaniu użytkowników konopi na kontakt z twardszyminarkotykami. W ten sposób rosnąca fala konsumpcji twardych narkotyków wpłynęłana dekryminalizację konopi.Odseparowanie konopi i ich użytkowników od innych substancji (...) zapobiegłobynarażaniu użytkowników konopi na kontakt z twardszymi narkotykami.Algemeen Centraal Bureau voor de Geestelijke Volksgezondheid, Główne Biuro ds.Zdrowia Psychicznego – pozarządowe, a jednak bardzo wpływowe ciało doradcze rządu – zleciłotak zwanej Komisji Hulsmana sporządzenie raportu. Ukończony w 1969 roku dokument,bazując na debatach toczących się w tym czasie w holenderskiej literaturze akademickieji dotyczących dewiacji społecznych, zalecał zniesienie w długiej perspektywie sankcji karnychza używanie jakichkolwiek substancji psychoaktywnych i zajęcie się problemem narkotykowymz punku widzenia zdrowia publicznego. Rekomendacją komisji było również to, bynatężenie działań organów ścigania zależało od niebezpieczeństwa, jakie dana substancja niosładla jednostek i społeczeństwa. Konopie uznano za relatywnie łagodną substancję. To kontekstspołeczny determinował wysokość ryzyka związanego z ich używaniem, a marginalizacjazwiązana ze ściganiem mogła popychać użytkowników konopi do konsumpcji „twardszych,bardziej niebezpiecznych” substancji jak heroina (Komisja Hulsmana 1969).Kolejny raport, autorstwa Komisji Baana z 1972 roku, okazał się jeszcze bardziej wpływowyi dostarczył uzasadnienia dla wprowadzonych cztery lata później poprawek w ustawieopiumowej. Raport Komisji Baana koncentrował się głównie na konopiach i jako pierwszywprowadził rozróżnienie na substancje niosące „nieakceptowalne ryzyko” i „inne substancje”.Komisja podkreśliła również, że to zagrożenie, które substancja stanowi dla społeczeństwaCOFFEE SHOPY I KOMPROMIS 17
- Page 3 and 4: Coffee shopy i kompromisSeparacja r
- Page 5 and 6: Słowo wstępneNie da się ukryć,
- Page 7 and 8: międzynarodowym poziomie chcą wid
- Page 9: Spis treściPodziękowania 9Streszc
- Page 13 and 14: StreszczenieW konfrontacji z nieleg
- Page 15 and 16: 1. WprowadzenieHolandia cieszy się
- Page 17: 2. Polityka wobec konopi2.1 Przygot
- Page 21 and 22: Zarzuty posiadania do 30 gramów ko
- Page 23 and 24: 3. Regulowanie nowychpraktyk: rozw
- Page 25: Coffee shopy rozwinęły się i sta
- Page 28 and 29: narkotyku, lecz wielu. Problemowe u
- Page 30 and 31: efekty podobne do zażywania iniekc
- Page 33 and 34: 5. Lata 90.: ciągłość i zmiana5
- Page 35 and 36: iedniejszych dzielnic, gdzie coraz
- Page 37: się w rejestrze leków. Coffee sho
- Page 40 and 41: ności. Represyjny zwrot kontynuowa
- Page 42 and 43: Wet Bevordering Integriteitsbeoorde
- Page 44 and 45: 6.5 Legitymacja konopnaW celu zmian
- Page 47 and 48: 7. Rola terapii, opiekispołecznej
- Page 49 and 50: yło z iniekcyjnym używaniem subst
- Page 51 and 52: 8. Polityka narkotykowaw liczbach:
- Page 53 and 54: Liczba przyjęć na leczenie z gł
- Page 55 and 56: TABELA 1: Liczba problemowych użyt
- Page 57: Badania panelowe wśród użytkowni
- Page 60 and 61: łecznością międzynarodową (van
- Page 62 and 63: a ich konsumenci nie ryzykują, że
- Page 64 and 65: demią używania twardych narkotyk
- Page 66 and 67: „Polityka narkotykowa nie ma niem
- Page 69 and 70:
BibliografiaAanwijzing Opiumwet, Ge
- Page 71 and 72:
Eerenbeemt, M. van den & Visser, E.
- Page 73 and 74:
Korthals, A.H. (2000b). Notitie “
- Page 75:
Vijlbrief, J.A. (2010). Werkgroep V
- Page 78 and 79:
(Byli) urzędnicy rządowi i polity
- Page 81 and 82:
O autorachJean-Paul Grund ukończy
- Page 84:
Polityka narkotykowa oparta na praw