30.07.2015 Views

Jan Wanago

Jan Wanago

Jan Wanago

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

Prawda, że fajny temat? A jak pan by go napisał...?„<strong>Jan</strong> <strong>Wanago</strong>, Wrześnica, województwo słupskie.Nawiązując do przedstawionych w wystąpieniu z dnia13 grudnia 1981 roku uwag i propozycji dotyczących aktualnejsytuacji w kraju, pragnę podziękować za szczerą,prawdziwie patriotyczną troskę o dobro naszej socjalistycznejojczyzny. Gabinet ministra obrony narodowej.Podpis nieczytelny.”To do Jaruzelskiego pisałem. Tak, tak, do generała.Stan wojenny nastał w nocy z 12 na 13 grudnia i od razujeszcze tego samego dnia napisałem:„Obywatelu Jaruzelski, panie żołnierzu! - tak zacząłem.- Że było źle to fakt, że wielka winę ponosi „Solidarność”,też się z tym zgadzam. Ale to, co stało się dzisiajw nocy może być jeszcze większym złem. I w tej walce,którą pan podjął niestety, ale widzę większe prawdopodobieństwoprzegrania niż zwycięstwa”...Ostro napisałem. Dopiero potem opamiętałem się,że mogą mnie za to zamknąć. Ale nie! Jeszcze mi podziękowali.Zrozumieli moje intencje. Na uwadze miałemtylko dobro naszego kraju.Od sierpnia 1980 roku, to takich stron napisałem jużze trzysta do władz centralnych. Pierwszy list do Kani liczyłchyba ze sześćdziesiąt kartek. Ten do Jaruzelskiego,miał ze trzydzieści. [...] Było też pismo, chyba na osiemdziesiątstron, które zatytułowałem: „Dotyczy stabilizacjiżycia społecznego, gospodarczego, politycznego, spokojnejnocy i pewnego jutra w naszym kraju”. W dwóch częściachgo wysłałem.Do papieża też pisałem, ale nie do Polaka. Jeszcze doPawła VI. Bardzo ciekawe pismo, prawie 45 minut czytania.Ostrzegałem także Gierka z Jaroszewiczem. Mojeprzewidywania wobec nich spełniły się co do joty...114

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!