30.07.2015 Views

Jan Wanago

Jan Wanago

Jan Wanago

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

UBRANIARazu pewnego gdzieś nad brzegiem wodyKąpała się panienka i jej kolega młody,A ich ubrania na brzegu leżałyI między sobą ot tak rozmawiały:Rzecze sukienka: „Jak się macie spodnie,W lato chodzić w spodniach chyba niewygodnie,Ja to jestem lekka, przewiewna, wygodna,Z jedwabiu, żorżety lub z nylonu modna,Malowana w kwiaty i kolory kraśna,Jestem cała biała lub jako niebo jasna,Z boku lekkie zmarszczki, w koło paskiem spięta,Jeśli nie ma paska - to gumką ściśnięta,Z przodu duży dekolt, obok jego fala,I w takiej to sukience panienka jak lala,I nikt chyba nie jest piękniejszy na świecie”.A na to spodnie rzeką: „Słuchaj kiecko przecie,Cóż my będziem gadać na ten temat z Tobą,Mieliśmy już trochę lepsze od ciebie pod sobą.”70 <strong>Jan</strong> <strong>Wanago</strong> - Środkowo - Pomorsko - Wileński

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!